Kącik Małolata...:D
Ratuuuuuuuuunku, jak pilnie wykombinować jakieś 500zł? 😵
Ratuuuuuuuuunku, jak pilnie wykombinować jakieś 500zł? 😵
ja ostatnio otworzyłam skarbonkę z jakimiś żółciakami i wydobyłam 20 zł, może masz coś na sprzedaż (ciuchy, jakiś sprzęt jeździecki i niejeździecki), jakaś praca na cito (może ktoś potrzebuje np. opieki nad dzieckiem), a jak rodzeństwo, to może pożyczyć ?
Żeby z takiej dorywczej pracy wyciągnąć szybko 500zł musiałabym siedzieć z 15 dzieci na raz po 30 godzin na dobe 😉
Próbuje sprzedać i niiiiiiiiiiiiiiiiiiic nie idzie, a rodzeństwo.. no mam brata, ale nie poproszę go o taką kasę, bo to w obecnej sytuacji może być dla niego dużo.
Któraś umie wyczarować? 🙁
Infantil, ja pomyślę nad tymi owijkami miodowymi 😉 Bo może mi do eskadronowego apricota będą pasować.
o, to myśl myśl intensywnie 🤣
infantil, cholera nie wiem co Ci poradzic. jedyne pomysly ktore mam sa skrajnie glupie 🙁
a teraz popuchne, jak ktos nie ma ochoty czytac zachwytow nad moja gnida niech nie czyta 😁
Małolatki aaale mam fajnego konia! trening super, i okazuje sie ze mozna najechac na spokojnie, skroconym klusem na przeszkode, i machnac wszystkoz taaka energia ze malo mnie nie zdmuchnelo 😁 taka jestem dumna z baby!
dobra, pochwalone 😜
infantil, cholera nie wiem co Ci poradzic. jedyne pomysly ktore mam sa skrajnie glupie 🙁
trudno, dawajta!
1. zaciagnac sie do roboty (moj znajomy tak pracowal, zarabial na jednym weekendzie calkiem niezle, ale na pewno nie 500), to chyba najnormalniejszy z nich tylko ze mam tu na mysli robote czysto fizyczna wiec to raczej dla facetow
2. spiewac n starowce, albo tanczyc. mowilam, ze glupie.
3. ...zastawic rodzine i dom. najglupszy. wszystko przez kolege ze mam takie mysli, nie moja wina 😡
a moze masz jakies stare telefony? mozesz zaniesc na rondo waszyntona do podziemi. tam skupuja, teraz mi sie przypomnialo
Właściwie to nie mam... wszystko zostało w starym mieszkaniu. A jak mam to jakieś zdewastowane np. z popękanymi ekranami. Takie coś też skupią? Nawet za durne 40zł?
mysle ze warto sprobowac, w tygodniu maja otwarte do 18 jakby co
infantil, myślę, że osoba w twoim wieku, ze szkołą na barkach nie da rady zarobić na już 500 zł. Jeśli jednak by Ci się udało to powiedz co zrobiłaś, bo jak dla mnie to same nielegalne - i głupie - pomysły chodzą po głowie. Ech, ta zrąbana psychika.. 🤣
Myślę, że najlepiej by było, żebyś promowała gdziekolwiek swój sprzęt, dodaj na fejsbuka wszystkie ogłoszenia, w te grupy ze sprzętem jeździeckim, albo poobniżaj cenę, żeby chętnie i sprawnie brali. 🙂
Pomysł na zarabianie kasy :
- sprzedawanie rzeczy
- zatrudnienie się jako hostessa, ulotki, w super marketach na promocjach itp.
- Toto Lotek? 😂
a tak na poważnie to trudno wyczarować 500 złotych... Duuużo kasy.
W weekend trening 😍
infantil ja chyba nie pomoge, mnie się kasa nie trzyma 😂 ale może faktycznie toto-lotek..
dziewczyyyny, siedzenie w szkole 8:15-16:40 to zdecydowanie za długo, do tego 5 rozszerzonych przedmiotów...chciałam iść do jednego z lepszych LO i teraz na nic nie starcza mi czasu 🤦 ...a codziennie muszę być w stajni, do której mam 50km . Ratunku! dlaczego dzień nie może być dłuższy? 🙇
dzisiaj zrobiłam sobie wolne, pojechałam wcześniej do konia, jutro, niedz i pon też muszę poświęcić kobyle, bo nie ma lekcji 😅
przypomnimy się, jedno zdjęcie z zawodów autorstwa Katarzyny Boryny - więcej w Kąciku Rekreanta bo nie chciałam dublować...i takie poglądowe stajenne mojego sierścia🙂 - jakość tel
Czemu zawsze jest tak samo? Bylo z nim taak dobrze i znowu cos jest nie tak, cos go meczy, widzę to.. już niewiem co mam robic, bo tak bardzo nie chce zostawiać tego jak jest. Szczególnie, ze jest dla mnie bardzo ważny... 🙁 (pomocy!)
Ja dzisiaj doświadczyłam, jak życie jest kruche. W ułamku sekundy plany, marzenie mogą nie mieć najmniejszych szans na spełnienie, a to co jest sensem naszego życia mo że poprostu zniknąć. I uważam że mam tak dlużo szczęścia, że mogę teraz tu pisać cała i zdrowa z Siwym bezpiecznym.w stajni...
To wszystko jest beznadziejne, znów jest źle.
Idę się zakopać w kołdrze.
Dziewczyny co się dzieje? 🙁
infantil jesli chcesz to moge ci na fejsie wyslac kontakt do ludzi od statystowania, ja chodze 1 weekend w miesiacu i mam 160 zl. tylko przychodzi do 30 dni od nagrania...
i tak, zgadzam sie z osobami wyzej ze jest beznadziejnie 🙁
kaszmirowa coscie nawywijali?
o laski, jest mi tak dobrze (poza jednym wkurzajacym aspektem:<😉, w koncu doczekalam sie konia z okraglm galopem z glowa w dole i luznymi pleckami bez zadnych patentow 💘 gdzie tyle czasu nie bylo mowy o galopie na lonzy w ogole... poza tym dopiero wrocilam do domu, mialam taki swietny intensywny dzien i takie sa piekne perspektywy na pare nastepnych
dni ze ach 😜 przepraszam ze Wam tak tu achuje i ochuje no ale naprawde jest taak fajnie...
Ja też zrobiłam porządki i mam na sprzedaż kilka rzeczy no ale.. nikt nic nie kupuje. Lecę jeszcze wrzucić ogłoszenie na voltę.
Dzisiaj Hubertus i było spoko. Mam super zdjęcie z Celą, potem wstawię. Konie uwielbiam, 1miejsce pod kolegą w LL, więc jest super 😀
A ja sama się nudzę, może przyjaciółka wbije i sobie pogadamy o wszystkim 😀
Ja dzisiaj doświadczyłam, jak życie jest kruche. W ułamku sekundy plany, marzenie mogą nie mieć najmniejszych szans na spełnienie, a to co jest sensem naszego życia mo że poprostu zniknąć. I uważam że mam tak dlużo szczęścia, że mogę teraz tu pisać cała i zdrowa z Siwym bezpiecznym.w stajni...
co się stało?
No myśmy pojechali s samotny teren, a potem to szkoda gadać.
No myśmy pojechali s samotny teren, a potem to szkoda gadać.
A dokładnie ? Nie snuć się dziewczyno. 🙂
Wrzucam piękną Gnidę bez uszu z Hubertusa 😉
Kaszmirowa, właśnie, gadaj, co jest!
A co macie do sprzedania? 🙂
Do ogłoszeń sie przenosimy klikając "ogłoszenia" na prawej górze ekranu bądź "ogłoszenia" pod avatarem danego użytkownika.
Tu troche cos innego...
kaszmirowa wlasnie, dokoncz
No generalnie to Kaszmir się przestraszył tych nieszczęsnych listków, uskoczył w bok i wyhamował z galopu do stój. Pech chciał,że uskoczył na skraj górki i się wywalił na bok razem ze mną. A potem nie wiem jakim cudem, ale dał radę sam wstać, bo leżał nie na równym, a już na pochyłej górce. Ale wstał trochę z pomocą mojego krzyku i trochę bata, żeby się zebrał w sobie.
Po wczorajszej jeździe wiem na 100%, że nie kuleje, tylko się trochę obtarł od ogłowia, a mi tylko trochę nawala kolano, na którym Siwy lądowałpo próbie wstawania.
W sumie to jesteście pierwszymi osobami, którym to opowiedziałam i pewnie też ostatnimi, bo chciałabym jak najszybciej o tym zapomniać i zostawić to tylko dla siebie 🙂
Kaszmirowa dobrze że nic się nie stało poważnego.