moda, ciuchy etc...

Facella też tak pomyślałam, skojarzyło mi się trochę ze starymi tapczanami  😁 za cekinami też nie szaleję ale jakoś krój sukienki ogólnie mi się podoba i miałam nadzieję, że te ozdobniki trochę znikną pod włosami, jak u tej modelki  👀

EDIT: mam jeszcze 4 i chyba przestanę już oglądać inne, bo mam i tak wystarczający mętlik w głowie. Może komuś będzie się chciało obejrzeć te i wstawione post wcześniej i napisać, która najfajniejsza  🤣
1. http://www.nikoletta.pl/odziez_damska/sukienki/sukienki/bezowa_sukienka_z_ekoskory_-_figl_m162.html
2. http://www.nikoletta.pl/odziez_damska/sukienki/sukienki/koronkowo-szyfonowa_sukienka_czarna_-_figl_m112.html
3. http://www.nikoletta.pl/odziez_damska/sukienki/sukienki/czarna_sukienka_z_koronkowa_wstawka_k068.html
4. http://www.sukienkimm.pl/nowosci/outlet/sukienka-model-ola-606-898.html

Widziałam dziś te oficerki z MD, przemiłe w dotyku, mogłabym je głaskać cały dzień, choć na żywo wyglądają trochę mniej zjawiskowo niż w internecie.

Najbardziej podoba mi sie nr 1, nastepnie nr2, ale tylko dlatego, iz nr 3 dziwnie lezy na biuscie. Nr 4 najmniej.

Ekoskora albo ta http://www.nikoletta.pl/odziez_damska/sukienki/sukienki/koronkowo-szyfonowa_sukienka_czarna_-_figl_m112.html. Mam podobną, tylko miętową, też na półmetek na studiach 🙂

vanille, 1. jest super! Mam niemal identyczną jak ta 2. tylko z rękawkami i nawet ją lubię, o proszę:

Ja w okularach (warto dodać, że jestem od koleżanki starsza o 3 lata  😁 a wyglądamy, jakby było na odwrót).

Dzięki dziewczyny za porady. Mi też najbardziej podoba się ekoskóra i ta czarna, podobna do tej, którą wstawiła Facella. Póki co większość osób, które pytałam o zdanie uważa podobnie. Tylko moja mama skrytykowała tą eko, że badziew. Ale cóż, za taką cenę nie spodziewam się jakości chanel.

Facella rzeczywiście wyglądasz na młodszą, ile masz lat? Ja też na swój wiek nie wyglądam i kiedyś mnie to denerwowało ale teraz się z tego nawet cieszę  😉

vanille, 18  🤣 Przynajmniej nie zestarzeję się tak szybko  🤣 Bierz ekoskórkę, nie słuchaj mamy  😁

Mam pytanie z racji tego, że ciśnienie mam bardziej jak zombie niż jak człowiek i marznę przeokrutnie, a szukam kurtki zimowej, to czy taka kurtka nada się na zimę? Nie celuję w nic droższego, bom raczej biedna studentka, ale potrzebuje ciepła  🙁

Facella chyba tak zrobię. Moja mama strasznie zwraca uwagę na jakość a ja teraz nie mam na tyle kasy, żeby kupić Bóg wie co. Poza tym takie sukienki i tak zakłada się raz na kiedy od święta więc szkoda mi inwestować w nią nie wiadomo ile. Pomyślę do jutra ale chyba decyzja i tak już została podjęta  😅
A 18 faktycznie bym Ci nie dała i przyjmij to jako komplement  😀

Mam pytanie z racji tego, że ciśnienie mam bardziej jak zombie niż jak człowiek i marznę przeokrutnie, a szukam kurtki zimowej, to czy taka kurtka nada się na zimę? Nie celuję w nic droższego, bom raczej biedna studentka, ale potrzebuje ciepła  🙁

Bardzo wątpię. Spójrz na skład. A jeszcze jak mocno marzniesz, to już lepiej dołożyć stówkę i masz puchówkę.

honey, w takiej cenie to już można puchówkę dostać, np. w Bershce są. Podejrzewam, że puchówka jednak cieplejsza jest.

vanille, no właśnie nikt mi nie daje tyle, jeden facet to w ogóle powiedział, że mam max 13 i mało z krzesła nie spadł, jak mu powiedziałam, że jednak nie  😂 Ale czasami to bywa uporczywe, zwłaszcza jak próbuję coś załatwić (np. ostatnio w szpitalu), a ktoś z góry zakłada, że jestem 13-latką i nie traktuje na poważnie tego, co mówię...

Bu, ja bardzo bardzo nie lubię puchówek - ani wyglądu, ani ich szeleszczenia. A da się znaleźć coś w pełni podszytego futrem?

Noszę się z zamiarem kupna tej kurtki [[a]]http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/p%C5%82aszcze/kr%C3%B3tka-kurtka-puchowa-z-kapturem-c269183p1324411.html[[a]] i w związku z tym mam pytanie czy z tendencjami do marznięcia będzie mi w niej ciepło zimą ??  👀

honey dla mnie tak kurtka też niestety nie wygląda na najcieplejszą ale może pozory mylą. Puchówek też nie lubię, póki co noszę płaszcz wełniany (tak mi się przynajmniej wydaje ale składu z metki nie znam) i mimo, że na gruby nie wygląda to jest mi w nim bardzo ciepło. Kupiłam go w Stradivariusie chyba ze 3 lata temu i po czyszczeniu dalej wygląda jak nowy. Drogi nie był bo dałam za niego coś koło 200zł. Może poszukaj czegoś w ten deseń.

EDIT:
Facella mnie zawsze śmieszy jak jadę do jakiejś nowej stajni gdzie wiadomo, pełno jest dziewczyn w wieku gimnazjum... zawsze po jakiejś krótkiej gadce pada pytanie, w której jestem klasie i też nikt mi nie wierzy jak mówię, że skończyłam IIIrok studiów  🤣 zwłaszcza, że raczej jestem dosyć elastyczna i łatwo dogaduje się z osobami młodszymi ode mnie.

Ja w TK Maxxie kupiłam wartą 1000zł kurtkę Salomona za 399zł. Nie kupuj badziewia.

vanille z tych wszystkich co wstawiłaś to ta z ekoskórką  albo czarna  😀

Też nie lubiłam puchówek, bo najczesciej mialy mocne ściągacze i moje ręce wyglądały jak małe kiełbaski, ale znalazłam taką fajną, niezbyt grubą, prostą kurtkę wypełnioną właśnie puchem. Nie szeleści, bo jest z takiego miękkiego materiału.
I jest super-ciepła, ja bym umarła na przystanku pewnie nie raz, gdybym kupiła takie coś jak ta parka. Pokonuje ją tylko zimowa kurtka sportowa, na narty. I zapłaciłam koło 300 zl. Warto szukać.

Teraz szyją naprawdę zgrabne kurtki puchowe. Kupiłam sobie puchówkę w zeszłym roku i jest to jedna z najładniejszych moich kurtek i nie szeleści, ani nie wyglądam w niej jak ludzik Michelin. 😉

Elena, 70% puchu to już ciepła kurtka, ale może ci nieźle wymrozić tyłek w takiej krótkiej. 🙂

Pursat o tyłek się nie martwię bo w zimne dni zawsze mam grube rajstopy pod spodniami 😀 Mam kilka dłuższych płaszczy, ale jak temperatura za bardzo spada jest mi w nich po prostu zimno, a ta kurtka skradła moje serce  😍

W takim razie powinna się sprawdzić. Ale widziałam też bardzo ładne, dłuższe puchowe płaszczyki w Mango. 😍

Pursat w takim razie muszę się tam wybrać na rekonesans 😀  🏇

czarna zsrr jest moja! mam najlepszego faceta na świecie! 😀 super prezent dostałam 🙂

cavaletti nosisz czapkę zsrr?  🤔 Czy to rekwizyt na jakąś rekonstrukcję?

cavaletti nosisz czapkę zsrr?  🤔 Czy to rekwizyt na jakąś rekonstrukcję?


Dla mnie zalozeńie cżegos takiego - to jak założenie swastyki...popieranie i afiszowanie ZSRR - ucisku, ludobójstwa, łagrów
Po prostu nie do przyjęcia...
Ale cavaletti chyba młoda i wydaje jej sie ze to takie hipsterskie...

spoko wodza, nie będę w tym chodzić na co dzień 😉 to raczej rzecz z serii, które muszę mieć, żeby po prostu na nie sobie popatrzeć, przymierzyć i odłożyć. (buty w flagę usa, koronkowe body oraz t-shirty supermena i batmana należą do tej samej kategorii)
hipsterami szczerze gardzę
więc nie musicie się tak przejmować 😉

edit: żeby nie było, że jestem jakimś historycznym ignorantem, to ja doskonale rozumiem znaczenie tego symbolu dla Polaków i szczerze mówiąc nawet nie miałabym odwagi wyjść w tej czapce na ulicę.
przymierzałam taką czapkę u znajomego, spodobała mi się i taką też dostałam. faktycznie dziwnie może to wszystko brzmieć i wyglądać :kwiatek:

edit 2: znaczy się w czapce chodzić będę, bo jest super, ale emblemat odczepię.

winny się tłumaczy 😁 musicie mi uwierzyć na słowo, że intencji złych nie miałam 😉

honey ja ostatnio w hmie przymierzałam tę:
http://www.hm.com/pl/product/10409?article=10409-B#article=10409-A
i biorąc pod uwagę, że ostatnie 3 lata chodziłam w cienkim płaszczyku w zimie, to wydaje mi się, że ta może być ciepła. Ale utopiłam się w rozmiarze 32, to nie wiem wtf. Koleżance się na mnie nie podobała, więc muszę pójść z inną 😉

Nie podoba mi się w ogóle, że coś takiego się produkuje i wciska jako jakąś modę...podobnie jak koszulki i torby z Che Guevarą  🤔 Nie, że ktoś w tym wyjdzie na ulicę, ale, że w ogóle się takie rzeczy spotyka...

Kaktus, bardzo fajna! Szkoda, że nie czarna, ale pójdę przymierzyć. Z ciekawości popatrzyłam na stronę mango i ta to chyba jedyna puchowa, która mi się w miarę podoba. Wybiorę się do galerii i zobaczę na żywo. Nie lubię robić tzw 'potrzebnych' zakupów, bo nigdy nie umiem się zdecydować i nic mi się nie podoba 🙁

Nie podoba mi się w ogóle, że coś takiego się produkuje i wciska jako jakąś modę...


a nie znasz takiego powiedzenia jak "o gustach się nie dyskutuje" 🙂

Tylko co to ma do gustów? Noszenie swastyki to też jest kwestia gustu?