Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?
Dżastin zapuszczanie irokeza boli. Niestety albo trzeba ten moment przecierpieć zanim grzywa sie nie położy albo ciapnąć na nowo. Mój koń w irokezie od roku. Jemy bardzo szybko kładzie się przy kłębie, a na środku szyi stoi bardzo długo. Poza tym poprzerzucana na dwie strony. Dla świętego spokoju strzygę co 3-4 tyg.
Haha, ja przerabiałam zapuszczanie irokeza chyba ze 100 razy 😀 W końcu mi się udało i koń wygląda mniej więcej tak:

a irokezowi mówię stanowcze never again 🙂
Dzionka właśnie do takiej grzywy dążę! Moje poczucie estetyki będzie musiało jeszcze dłuugo pocierpieć, ale się nie poddam 🤣 Mam nadzieję, że chociaż jest na co czekać i nie będę żałować
nagana Irokeza też strzygłam co 3 tyg, jemu bardzo szybko rośnie i grzywa i kopyta i ogon, a teraz jak na złość to cholerstwo rośnie w góre i w góre i położyć się nie chce 😵
Jest na co czekać, stronę wcześniej wstawiłam fotkę aktualnej grzywy Segana, w irokezie woził się zimą 🙂 Grzywa mu szybko rośnie, więc po hubertusie (i korasach :kocham🙂 znowu ciachnę na iroka 🙂
Mój ok 5 lat pod rząd ciągle miał irokeza..teraz od ok 3 miesiecy zapuszczam mu grzywe -NARESZIE- bo zabierałam się do tego pare razy 🙂 Jak widać do góry jeszcze nie chce do końca się położyć i na dwie strony się robi. Marzy mi się teraz taki loczek na nim <33 Tylko jak do tego dojść ? Bo jak odrazu przerwe to zaraz sie przecież podniesie??
Poniżej zdjęcie koleżanki konia w irokezie przed i po.. mojego autorstwa 🙂
Zapuszczaj aż będziesz miała z czego ciąć i przerwać 🙂 Ja miałam to szczęście że akurat 3tyg byłam na chorobowym, więc nie musiałam patrzeć na ten cyrk na głowie 😁
Ja od jakiegoś czasu szukałam względnie taniego sprayu ułatwiającego rozczesywanie ogona (a jest u nas co rozczesywać). Około miesiąc temu natknęłam się na specyfik firmy La Quiba, który kosztował mnie 40zł za 500ml. Podejście do całej sprawy miałam sceptyczne, ze względu na to, że mało który psikacz jest w stanie spełnić moje oczekiwania: ogon rozczesuję regularnie, a nie jak sporo osób to robi "od wielkiego dzwonu", a, wiadomo, że przy takiej częstotliwości łatwo z bujnego ogniska zrobić mysią kitkę.
Jednak tym razem czekało mnie pozytywne rozczarowanie- ogon jest błyszczący, "śliski", ale nie pozlepiany, po rozczesaniu zyskuje fajną objętość i, co najważniejsze, przy uważnym czesaniu na szczotce nie pozostaje ani jeden włos.
Sprayu używam co 2-3 dni, a dodatkową zaletą jest to, że producentem jest polska firma, a zawsze jakoś tam milej wspierać "naszych" 🙂
Hej, możecie mi przybliżyć jak się robi dobieranego z ogona? Bo nie mogę nigdzie znaleźć😉?
Dziewczyny, czy jak obetniecie grzywę na irokeza,to później odrasta trochę gęstsza? 😉 Mój koń ma taką marną grzywę i nie wiem,czy jest jakiś sposób żeby była gęsta i taka puszysta. 😀
Ferna1991, mojemu odrosła mega gęsta i mocna po irokezach. Szczególnie po paru latach przycinania w kółko na iroka, robi się nie-do-położenia, w tym roku mi chyba z 6 miesięcy taka długa nie chciała się położyć, dramat.
Hej, możecie mi przybliżyć jak się robi dobieranego z ogona? Bo nie mogę nigdzie znaleźć😉?
Zasadniczo to tak jak zwykłego dobieranego u człowieka 😁
Na YT jest dużo filmików, po angielsku ale przejrzystych, wystarczy wpisać "how to braid a tail" lub "how to plait a tail", np:
Są różne sposoby zakończenia takiego warkocza no ale to już samemu można wymyslić co zrobić w zależności od tego co chcemy uzyskać 😉
Nasz dzisiejszy szport (nie)loczek od linijki 😉
Zuzu., grzywa ladna, ale to nie jest loczek 😉
Olaa1002, nieeee rob dobieranca na ogonie 😉
katija, fakt, ale zraziłam się do robienia loczków po tym jak po korkach zostało to:
Kiedy zaplatacie konie przed zawodami? Rano przed wyjazdem jest zawsze tyle rzeczy do ogarnięcia, że nie biorę się za koreczki, a chciałabym 🙂 Jest sens zapleść dzień wcześniej wieczorem i zostawić na noc?
Jest szansa, że przetrwają. Jak nie masz szansy zrobić tego samego dnia, to najlepiej poprzedniego dnia zrobić same warkoczyki, a rano je "zakręcić" tylko.
zależy o której konkurs. Staram się zaplatać przed startem, ale jak idzie wcześnie rano, albo mam mało czasu między końmi to zaplatam wcześniej albo dzień przed wieczorem. A no i na poranne niedzielne przeglądy też zaplatam raczej w sobotę wieczorem jak mam więcej niż dwa konie 🙂
Jak zostawiasz na noc to mocno spleść warkoczyki i dwie gumki nawet po 3-4 razy przepleść jedna i będzie się trzymać😉 kiedyś robiłam tylko warkoczyki i rano składałam korki, ale to więcej roboty w sumie się robi bo źle skłąda sie takie poluzowane warkoczykli i tak czy tak trzeba przepleść
Dzięki, super pomysł z zapleceniem samych warkoczyków! Tak też uczynię i spryskam jakimś lakierem, powinny dać radę. Rano nawet jak mam czas, to jestem tak zestresowana, że wychodzą mi karykaturalne niestety 🙂
Czy te koreczki są z warkoczyków zwiniętych w ślimaki?

Do tego jest potrzebna krótsza grzywa niż do normalnych korków? One są... idealne, takie okrągłe 💘
sumire, to są szyte koreczki, z tego co widzę. U mojego konia były takie robione na dłuższym irokezie, więc na pewno na krótkiej grzywie wychodzą 🙂
Zuzu - jaka cudowna równiutka grzywa 😀 Mało kto umie tak obciąć 😀
sumire, to są szyte koreczki, z tego co widzę. U mojego konia były takie robione na dłuższym irokezie, więc na pewno na krótkiej grzywie wychodzą 🙂
Też mi się tak wydaje, ale... jak zrobić takie idealne kulki? 😍 Jak swojemu próbowałam kiedyś zrobić szyte, to nijak nie chciały być takie okrągłe, w sumie wyglądały bardziej jak normalne korki. Już pomijam, że zrobiłam wtedy trochę za grube warkoczyki i do tego na dość gęstej grzywie, więc ciężko mi je było ściśle zapleść 😉 No i grzywa ma spokojnie 10 cm, może jakbym skróciła jeszcze ze 2-3 cm, to by dało radę (choć Klusek ma dość masywną szyję i trochę się obawiam, jak by u niego krótsza wyglądała), bo ze zdjęcia wnioskuję, że pod spód zawinięta jest końcówka warkoczyka, więc pewnie na dość krótkiej grzywie.
sumire mi się wydaje, że to są szyte i potem tak jak mówisz zawijane ale nie tak bardzo mocno, ściśle i przy zszywaniu to samo nie ściskane bardzo mocno przez co widać dokładnie tego zawijasa z warkoczyka.
Ja przez ten sezon cały czas szyte praktykuję i teraaz to mi się łątwiejsze niż zwykłe wydają, z gumeczkami nigdy nie umiałam żeby były równo nie spadały, na środku a tutraj nie ma problemu. Tylko rzeczywiście trzeba uważać żeby równo zwinąć warkoczyka i potem przeszywać go cały czas w jednym miejscu i nie za mocno bo wtedy się za bardzo spłaszczy i brzydko wygląda, wyustarcyz tylk tak by się trzymało i ładnie wyglądało.
Nie mam co prawda jakiegoś specjalnego zdjęcia ale tutaj troszkę widać jakie wyszły ostatnio:

robione z grzywy raczewj normalnej długości a nawet trochę przudługiej bo już by sie ją prerwać przydało ale jakoś weny nie mam, z takiej:
moja miała taką ładną, idealną grzywe , ale mądra ja , ciachnęłam ją tak , że ma może z 5 cm i wygląda jak debil ........ 🤬 👿
To nie są szyte koreczki, tylko na gumce. Ja takie zawsze robiłam, jak ze skoczkami pracowałam. Chcecie, to wam filmik nagram, jak takie ślimaczki zrobić 🙂
dodzilla, nagraj 🙂 Jestem ciekawa, jak toto się robi 🙂
Marcepana kasztan lepiej wygląda w grzywie (pomimo że krzywa) niż w irokezie.
lizzy śliczna grzywa 🙂 nie tnij...
[quote author=Dżastin link=topic=118.msg1878709#msg1878709 date=1379539824]
Ja tylko wpadam ostrzec, że zanim zdecydujecie się zapuszczać irokeza, przemyślcie to 1000x. Mój koń wygląda jakby miał starą szczote od miotły na szyi 😵
[/quote]
Lepiej zanim ciachniecie na irokeza przemyślcie to 1000x.
To nie są szyte koreczki, tylko na gumce. Ja takie zawsze robiłam, jak ze skoczkami pracowałam. Chcecie, to wam filmik nagram, jak takie ślimaczki zrobić 🙂
Jasne, że chcemy! Bo na tym konkretnym zdjęciu są piękne 😉 Swoją szosą ciekawa jestem, jak one wyglądają z daleka (i z gumkami w tym samym kolorze, co grzywa, czyli np. na czarnej).
Sivens ciachnę ciachnę 😁 Kocham go w iroku 😀 Taki mężny się robi, no i nie mam paniki w głowie że odrośnie jakaś mega brzydka 😀