Technikum weterynaryjne

No niestety w mojej szkole jest, pomimo tego, że dyrektor ponoć bardzo tego nie chciał to dostał nakaz od ludzi z góry  😁

Już widzę technika pędzącego do rodzącej krowy na traktorze  🏇  😵


nie mogłam się powstrzymać  😡

Jakby rodziła na środku pola to przynajmniej bezproblemowo dojadę  😵

O, mój temat  😀 Aktualnie jestem uczennicą tech. wet. w Trzcianie k. Rzeszowa. Kiedyś był tutaj ten kierunek również w formie zaocznej, ale zamknięto go. Mamy obowiązkowe zdawanie prawa jazdy kat. B, ale niestety nie T (czego bardzo żałuję).

Macie może jakiś skan dziennika praktyk? Potrzebowałabym info jak to wypełnić... Macie jakiś wzór?

Skanu nie mam, ale o ile dobrze pamiętam z tamtego roku to na umowie o praktyki, którą dostawał lekarz weterynarii u którego te praktyki się odbywało, były wytyczone punkty, które należało spełnić. I dobrym sposobem na wypełnienie dziennika było wpisanie tych zagadnień jako tematu, a opis wykonywało się na podstawie tego, czego się na bieżąco uczyło i co dotyczyło tematu. Była rubryczka dla każdego dnia z ilością godzin odbytych praktyk. Potem pod każdym "dniem" musiał być podpis lek. wet., a na końcu dziennika wystawiał on ocenę praktyk i ocenę praktycznego sprawdzianu.

nancy94, a w tym dzienniczku każda str dotyczy kolejnego dnia? Czy kolejnych wykonywanych działań, np. szczepień etc?

Każda strona dla kolejnego dnia (chyba że się dużo pisze, to mogą być dwie strony na dzień, byle ich wystarczyło na całe praktyki)

nancy94, dzięki serdeczne.

edit: Czy mieliście w szkole angielski "branżowy"? Będę mieć taki przedmiot, poszukuję materiałów albo słowników posko - angielskich. Macie coś może?

Ja nie mam, ale może w innych TW mają. Cieszyłabym się z takiego przedmiotu. Tak to zostaje grzebanie po słownikach na własną rękę 😉

odkopuję temat

są na sali technicy wet pracujący w zawodzie? Mam kilka pytań

Pracuję w zawodzie od 3 lat. Jak masz jakieś pytania to zapraszam na pw 🙂

Myślę, że to nie będzie ot, więc jakbyście chciały to proszę piszcie tutaj. Sama jestem zainteresowana odpowiedziami osób, które pracują w tym zawodzie, ale sama w sumie nie wiem o co zapytać  😂

Ooo taki wątek mi wcześniej umknął! Pytałam już o studium wet. w innym wątku, ale jeśli i tu znajdzie się ktoś po takiej szkole kto chce się podzielić swoimi wrażeniami to ja bardzo chętnie przeczytam!

P.S: Wkurza mnie to o czym tu któraś z Was pisała, że praktyki odbywają się na zasadzie odbębnienia godzin! Jeśli chcę iść do takiej szkoły i płacić to chcę też zdobyć wiedzę i doświadczenie w trakcie praktyk prowadzonych przez wykwalifikowaną kadrę!

Ech.. Ach... po co ja się wściekam...? Taki kraj chyba... albo takie czasy... albo już nie wiem co takie...  😵

Hedone, ja właśnie wczoraj odebrałam dyplom.

Robiłam dwuletnie policealne studium weterynaryjne. Nie było ono płatne.

Zdobyta wiedza dotyczyła głownie zwierząt gospodarskich. Uczyliśmy się modułowo.

To, jak prowadzony był dany przedmiot zależało od nauczyciela. Mieliśmy zajęcia z praktykami, osobami pracującymi w lecznicach czy w inspekcji.

Miejsce praktyk wybieraliśmy sobie sami, więc to od nas zależało, czy się czegoś nauczymy, czy nie. Szkoła nic do tego nie miała, poza wystawieniem skierowania.

Ogólnie egzamin był prosty, szczególnie testowy. Co dziwne, u nas nie zdały go trzy osoby, natomiast na dziennych (gdzie nauka trwa 4 lata) 30% oblało.

Jeśli masz pytania, wal śmiało 😉

A jak jest ze znalezieniem pracy w zawodzie technika? I jak z zarobkami?

Myślę sobie, czy oprócz studiów nie zrobić policealnej zaocznej w tym kierunku.

Sisisa, nie wiem, jak jest z pracą i z zarobkami (zarobki raczej szalone nie są), bo ja jestem psychologiem i pracuję w tym zawodzie. Technikum robiłam z fanaberii i na wszelki wypadek 😉 No i też popyt na techników jest różny w różnych regionach.
To, czy dasz rade pogodzić jedno z drugim zależy od tego, jakie studia podejmiesz i czy będziesz w stanie to pogodzić.

Tak jak czytam Wasze opinie to stwierdzam, że co szkoła to inne obyczaje.
Ja poszłam do Technikum Weterynarii w Olsztynie - wszystkie zajęcia prowadzą wykładowcy z Uniwersytetu oraz zajęcia praktycznie mamy na uniwersytecie (praktyk jest bardzo dużo takich prawdziwych - nie ma sprzątania )
Więc trzeba pytać właśnie o te praktyki bo szkoła w moim mieście prowadzi zajęcia a praktyki załatwiajcie sobie sami (więc wtedy głównie się myje podłogi i sprząta)  Szkoła gdzie uczyła się kumpela współpracuje głównie z gospodarstwami więc praktyki głównie przy krowach itp...

Są " wieczorowe" studia wet, we Wrocławiu na 100%, nie wiem, jak przy innych uczelniach. Jesteś za głupi, ale dostatecznie bogaty, możesz zostać weteryniarzem  🙄
Są także podyplomowe dwuletnie szkoły kształcące technika wet, właśnie raczej dla dorosłych. Gdzie - trzeba sobie samemu poszukać.  🙂


Przepraszam, że tak odgrzebuję ale zabolało mnie i myślę, że nie tylko mnie Twoje stwierdzenie. Zabrakło mi 2pkt żeby dostać się na stacjonarne, nie uważam więc żebym była "za głupia" bo niejeden ze stacjonarnych już odpadł mimo, że punktów miał więcej niż ja...
Fakt progi są niższe, ale są. Kto jest niewystarczająco dobry odpadnie po pierwszym roku, a nawet semestrze, przecież zajęcia mamy te same z tymi samymi prowadzącymi, przerabiamy ten sam program, a wieczorowe czy raczej niestacjonarne mówi się tylko dlatego, żeby nie mówić płatne.
Z Twojego postu wynikało jakoby wystarczyło zapłacić żeby dostać dyplom, a przecież to absolutnie tak nie jest  🙁

Słyszeliście może o tej szkole???  http://www.szkola.gowork.pl/oferta-edukacyjna/dwuletnia-szkola-policealna/weterynaria    nie wiem czy to jakaś nowość, bo w necie praktycznie nie ma opinii. Mam zamiar iść do tej szkoły na technika weterynarii, tryb dzienny. Tanio i to mnie zastanawia. Jedyna szkoła policealna gdzie jest tryb dzienny  😲. 

justa0073 Też się tam wybieram ale w necie nic na ich temat nie ma. W czwartek jadę do sekretariatu zobaczę jak wygląda umowa etc.

[quote author=pokemon link=topic=5984.msg256951#msg256951 date=1242806637]
Są " wieczorowe" studia wet, we Wrocławiu na 100%, nie wiem, jak przy innych uczelniach. Jesteś za głupi, ale dostatecznie bogaty, możesz zostać weteryniarzem  🙄
Są także podyplomowe dwuletnie szkoły kształcące technika wet, właśnie raczej dla dorosłych. Gdzie - trzeba sobie samemu poszukać.  🙂


Przepraszam, że tak odgrzebuję ale zabolało mnie i myślę, że nie tylko mnie Twoje stwierdzenie. Zabrakło mi 2pkt żeby dostać się na stacjonarne, nie uważam więc żebym była "za głupia" bo niejeden ze stacjonarnych już odpadł mimo, że punktów miał więcej niż ja...
Fakt progi są niższe, ale są. Kto jest niewystarczająco dobry odpadnie po pierwszym roku, a nawet semestrze, przecież zajęcia mamy te same z tymi samymi prowadzącymi, przerabiamy ten sam program, a wieczorowe czy raczej niestacjonarne mówi się tylko dlatego, żeby nie mówić płatne.
Z Twojego postu wynikało jakoby wystarczyło zapłacić żeby dostać dyplom, a przecież to absolutnie tak nie jest  🙁
[/quote]

Jest też zaoczna wet, ale pierwsze trzy lata sa dzienne.

Szkoda, że o wieczorowych studentach krąży taka opinia, że dostają dyplom za kasę. Ja studiowałam wieczorowo przez 80% studiów, bo chciałam też trenować i startować w zawodach (dzienni mieli plan rozciągnięty na cały dzień, nie było szans dojechać do stajni i pojeździć). Na moim roku bylo bardzo wiele mądrych osób, większość z nich pracuje w zawodzie i mogę ich polecać.

Słyszeliście może o tej szkole???  http://www.szkola.gowork.pl/oferta-edukacyjna/dwuletnia-szkola-policealna/weterynaria    nie wiem czy to jakaś nowość, bo w necie praktycznie nie ma opinii. Mam zamiar iść do tej szkoły na technika weterynarii, tryb dzienny. Tanio i to mnie zastanawia. Jedyna szkoła policealna gdzie jest tryb dzienny  😲. 

Sprawdź, ile jest praktycznych zajęć, kto prowadzi etc. Żeby to nie była strata czasu.

Jest też zaoczna wet, ale pierwsze trzy lata sa dzienne.


???
Nie ma zaocznej wety, jest wieczorowa, ale nie ma na żadnej pierwszych trzech lat dziennie. Jest pierwsze 3 lata wieczorowo, potem przenosiny na dzienne na kolejne 2,5 roku. Chyba, że mówisz o czymś innym niż medycyna weterynaryjna 🙂

Cricetidae, wiesz co no takie info mi podała koleżanka, ktora dzwoniła do Wrocławia i o to pytała. Może wprowadziła mnie w błąd.

opolanka, pewnie tak, albo użyła jakiegoś skrótu myślowego z tymi studiami zaocznymi. Zaoczne to weekendowe i nie ma żadnej medycyny zaocznie. Wieczorowe to to samo co dzienne, ale płatne (przynajmniej na medycynach tak jest, nie wiem jak inne kierunki) no i wieczorowe mają zajecia tak samo jak dzienne, dlatego lepsza nazwa to studia niestacjonarne=płatne.
A z tymi 3 latami jest właśnie odwrotnie, przechodzisz po trzech latach na niepłatne 🙂


I rzeczywiście, mówienie że ktoś z wieczorowych jest głupi ale dostanie papierak bo ma kase jest mocno krzywdzące 😉 I na płatnych i na niepłatnych są tak samo 'głupole' tak samo jest dużo 'klasy średniej' i tak samo jest kilku 'mózgów'. Powiedziałabym, że po równo się to rozkłada.

Cricetidae, wiem, studiowałam wieczorowo kilka lat 😉 Użyła dokładnie sformułowania "zaoczne", ale może źle zrozumiała. Mnie się też to dziwne wydawało.

W Poznaniu w tym roku otwarto Technikum Weterynaryjne takie po gimnazjum pod opieką Uniwersytetu Przyrodniczego. Na razie fajnie się zapowiada

A jest w stanie ktoś powiedzieć coś o technikum weterynaryjnym w Czernichowie k. Krakowa?

Martita chodzi Ci o szkołę gowork w Warszawie czy w innym mieście?🙂

justa0073 W Warszawie 🙂