kącik kłusaczy

czy są wśród Was ludzie związani z kłusakami?
zapraszam do dyskusji 😉

Posiadam klusaka amerykanskiego 😉 Klusuje tak szybko ze sie za nim kurzy, a galopuje jak pokraka  😁

hehe... przez 7-8lat stacjonowalam w stajni Romana Mateusiaka i mialam okazje patrzec, jak ten sport rozwija sie w Polsce niemal od poczatku. Podziwiam tę pierwsza ekipe "kłusakomaniaków" za serce i zapał do pracy, treningów i do walczenia o swoje. Pierwsze zawody - nieoficjalne, bez mozliwosci zakladow, bez nagrod. Ale w koncu osiagneli to, o co im chodzilo 👍

ja jestem skoczkiem i moje doswiadczenie z klusakami ograniczylo sie do wyrobienia licencji (nie startowalam nigdy), luzakowaniu przez kilka sezownow, sporadycznego wsiadania na sulke i dwuletniej dzierzawy kłusaczki przeznaczonej juz pod siodlo. Fachowcem nie jestem, ale wiem, ze do startowania w wyscigach klusakow to naprawde trzeba miec stalowe nerwy, bo adrenaliny to tam nie brakuje...;-)

epona.. a jak ma na imie Twoj kon i od kogo go kupilas...?

taggi, Na imie ma Big Bad Boy, nie wiem od kogo byl kupiony, rodzicie go sprezentowali 😉 Wiem ze stal w dosc znanej Norweskiej stajni ''wyscigowo-klusakowej''.

a jezdzisz na nim w siodle?
klusaki w sumie z powodzeniem "uzywane" sa jako konie wierzchowe... sporo z nich niezle skacze...

to fakt ze pod siodlem spisuja sie równie dobrze jak w sulce. wyjazd wierzchem w teren jest bardzo przyjemny-maja taka ogromna chec iscia do przodu wszedzie gdzie sie je pokieruje, krzaki woda nie sa im straszne. Ja na swoim w westówce jezdze i calkiem calkiem to wyglada.
Od przyszlego sezonu na partynicach mozliwe ze beda rozgrywane gonitwy klusacze wierzchem tzw. Monte

Pewnie ze tak 😉 To jest wymarzony kon w tereny  😀

vinc... a co z tym torem dla klusakow? p. Słowik obiecuje go juz od tak dawna, a mial byc chyba w ubieglym roku... Wiesz cos moze na temat tego, czy on rzeczywiscie sie pojawi, czy to bedzie juz zawsze sfera planow...? 🙄
a w wyscigac sulkowych tez startujesz?

taggi tor dla kłusaków .... 😉 jakoś tego nie widze a przynajmniej nie w tym roku

miło, że wkońcu dotarł na forum miłośnik kłusaków a tą pomarańczową sulkę ze zdjęcia już gdzieś widziałam 😉

Ruda_H a jak tam Twoje klusakowanie...? przesiadlas sie z siodla na sulki? bo po avatorkach to tak mozna wywnioskowac bylo swego czasu... 🤣 a ja juz zupelnie nie wiem kto powozi i jakie konie chodzą... 🙁
wiem tylko, ze Manka jakies sukcesy na pomorzu (Płock?) osiagnela w tym roku

tor.... w planach zamiarach celach.........i tak wymieniac mozna.....
5 marca bedzie zebranie SHiUKF i moze cos na ten temat powiedza. Poki co z tego co slyszalam WTWK Partynice obiecaly stronie Francuskiej i jak narazie widac co z tego.
Od siebie dodam ze jak ostatnio jechalam na tym torze to tłuczone cegly sie po nim walaly- tak WTWK rozwiazuje problem wyrwanej murawy. Czyli wszystko po polsku... 🤬

Taggi, nie mam w planach na ten sezon wsiadać na sulkę ... chyba, że u nas w "domu" - koniny do wyścigów brak i na razie się nie zanosi, ale jakoś mi nie szkoda.
Może jeszcze kiedyś się przejadę po tych "dziurach"

Koni i powożących podobno przybywa a wyścigów w tym roku będzie mniej, no zobaczymy jak to się wszystko poukłada ale kibicuje i czekam na złoty rozkwit kłusaków w pln.

Od przyszlego sezonu na partynicach mozliwe ze beda rozgrywane gonitwy klusacze wierzchem tzw. Monte
A jak te konie tak zapitalają kłusem, to co robią jeźdźcy- anglezują ( 😵 )?

jada polsiadem, moga anglezowac- styl dowolny

Monté wygląda mniej więcej tak  😉

Ja jeździłam kiedyś na klaczy rasy kłusak amer. Była po wyścigach. Na początku nie umiała galopować ale się nauczyła. Była dośc pojętna i zrównoważona. Kłus miała dość wybijający a galop taki płaski raczej bez okrągłego foule.

znalazłam ciekawostkę w necie, stare zdjęcie podobno z wrocławskiego toru



ElaPe, mam podobne odczucia jeżeli chodzi o galop, dodałabym, że są niesamowicie proste jak "kij od szczotki" ale to raczej błąd treningu niż cecha wrodzona

to nie ja.Wanda Małyszko i Luise de la Lyre

Ojej, Luise.
Jak na konia na wyścigi była bardzo spokojna, jak ją poznałam. Mogłam być prowadzącą w terenie, a wierzcie - moje umiejętności były dość marne.

A tu, jeśli mnie pamięć nie zawodzi: Mascotte de Corday oraz Merivola.

Moja kłusaczka am. ma okrągły galop ze stosunkowo wysoką akcją nóg i wygodny kłus. Nie jest też sztywna "jak kij od szczotki" zatem pewnie są to cechy osobnicze i wynik treningu, nie cechy rasy jako takiej...

Kataira po Universal od Detaira

Ja mam 5 trzyletnich kłusaków francuskich - 2 wałachy i 3 klacze.
Wałachy chcę sprawdzić w siodle, przyuczyć do skoków - narazie zapowiadają się fajnie.
Klacze będą użyte w hodowli półkrwi. Mówi się, ze są wspaniałymi matkami i dają świetne potomstwo...
My chcemy je pokryć ogierem skokowym i w tym kierunku pójść... Z tego co się mówi - połączenie znakomite  😉

_Gaga, zawsze brakowało mi porównania kłusaków, które nie miały nigdy kontaktu z wyścigami, 
Twoja na zdjęciu rusza się bardzo fajnie

analop, mogłabyś przybliżyć co to za konie ... papier i może jakieś zdjęcie ?

Osoby chętne do zdobycia papierów powożącego oraz uprawnień trenerskich zapraszamy serdecznie. Szkolenie prawdopodobnie odbędzie się w pierwszym tygodniu po świętach. (szkolenie na Partynicach) Zainteresowanym udzielę informacji,zapisy można dokonywać u przesympatycznej Pani Lucynki

Stowarzyszenie Hodowców i Użytkowników Kłusaków

51-650 Wrocław, ul. Canaletta 33, e-mail: klusaki@wp.pl

tel/fax +48 71 345 21 41  tel/fax  + 48 71 339 11 53  kom. + 48 605 101 620

Vincennes, zmniejsz to zdjęcie - jest za duże... http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,2948.0.html

[quote author=Ruda_H link=topic=3236.msg186474#msg186474 date=1235655598]
_Gaga, zawsze brakowało mi porównania kłusaków, które nie miały nigdy kontaktu z wyścigami, 
Twoja na zdjęciu rusza się bardzo fajnie
[/quote]

Ona była w treningu wyścigowym w Niemcowie... i rzeczywiście po torze była sztywna i bała sie galopować pod siodłem :-( ale szybko i łatwo się uelastyczniła i zaokrągliła, z galopem było gorzej, ale w końcu udało się ją nauczyć, że nie będzie za to karana

Analop - jak jest z wpisem połączenia kłusak + sp do ksiąg hodowlanych??!! Mojego "źrebaka" nie uznano w PKSP, a jest połączeniem niezłej linii XX (Domingo po Conor Pass) i mojej kłusaczki... w paszporcie ma "typ szlachetny". Chciałam go zostawic ogierem, ale bez licencji mijało się to z celem :-( Oboje rodzice mają pełne pochodzenie - do tego Kataira ma chip i badania DNA...

Może juz związana nie jestem ale miałam kiedyś w stajni kłusaka orłowskiego.. Jeden z najlepszych moich koni 🙂
Przyjechał do mnie chyba z Ukrainy o ile dobrze pamiętam. Zwał się IMPULS (Indiana-Prospekt) i świetnie skakał..

Pierwszy koń na którym jechałam N a potem C i CC. Skubany czasem kłusował mi w parkurach i strasznie szedł do przodu ale wiele mnie nauczył.. Wspólnie wystartowaliśmy w CSIO a później po sprzedaży już, szedł Mistrzostwa Europy Młodych Jeźdźców w skokach.. Ba. Mój ojciec skoczył na nim 2 metry nawet !!

Był u mnie tylko rok ale był to cudowny czas i strasznie żałuję,że tata go sprzedał bo był to jeden z najwazniejszych koni w mojej końskiej karierze (jego obraz wisi nawet u nas w salonie  :hihi🙂

Dodam,że do bryczki tez go kilka razy zaprzęgliśmy.. To była dopiero frajda   😜 😁


A oto i Impuls 🙂

1. pode mną na CSIO



2. pod moim tatą



3. pożyczony koledze na MPJ

Pamiętam siwulca z Kozienic. Fruwał nie skakał ! Super koń.

Skoro pamiętasz Impulsa to "kolegę od dyszla" -Birkuta- pewnie też? 😉

a pewnie, że tak. Dorobiłam się skanera, poszukam zdjęć siwych, jeśli coś mam to wrzucę później  😉

Koniecznie.. Jak nie tu to ja bardzo poprosze na maila: sniezynka7@o2.pl 🙂