Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 września 2013 20:07
n, w porównaniu do reszty to jednak jest nietypowe i zadziwiające 😉
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
04 września 2013 10:00
Hihi !!! Też wywołało uśmiech na mojej twarzy  🤣
Ostatnio zauważyłam plagę osób, które chcą kupić konia na raty  🤔 Jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że płacą część kwoty jako zaliczkę i mają ze dwa czy trzy tygodnie na wpłacenie reszty pieniędzy. Ewentualnie jeśli ten okres jest dłuższy, to osoba ta powinna opłacić pensjonat.

Nie wierzę, że ktoś wypuści konia ze stajni po wpłaceniu 1/3 czy 1/2 pełnej ceny. Pojedzie gdzieś i szukaj wiatru (i konia) w polu  😂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 września 2013 10:58
galopada_, a ja co raz częściej widuję ogłoszenia dotyczące sprzedaży koni w ratach. Sprzedaże stoją, a ludzie chcą sprzedać jak najszybciej, więc uciekają się do różnych sposobów. Zresztą nie tylko koni to dotyczy. Sprzedaże ratalne to też norma u hodowców psów.
Kurczak ja bym się bała. Koń się uszkodzi, padnie i co? Nowy właściciel mimo wszystko zapłaci resztę pieniędzy? Albo zabierze konia i będzie miał w nosie płacenie tych rat, bo niby w jaki sposób ktoś miałby mu te pieniądze siłą zabrać?

Dla mnie to zbyt duże ryzyko. 😉
galopada_, to jest kwestia umowy. Odpowiednio skonstruowana umowa i oczywiście że zapłaci. Wydanie towaru było? Było! Umowa podpisana? Podpisana. Pierwsza płatność poszła? Poszła. Umowa jest ważna i wiążąca obie strony. Ja nie widzę problemu. Taką umowę dajesz w przypadku zapłaty reszty kwoty do e-sądu i dostajesz wyrok nakazujący zapłatę. Dajesz to do komornika i masz zapłatę. To w przypadku ekstremalnym. Serio nic siłą nie trzeba.
Jak kupujesz samochód i płacisz w ratach to fakt, że go rozbiłaś za bramą salonu nikogo nie zwalnia z zapłaty rat 😉
epk ja się bujam z komornikiem od roku i na razie swojej własności nie otrzymałam  😉 może mam uraz z tego powodu  🤣
galopada_, żartujesz? Ja właśnie jestem w trakcie ściągania długu przez komornika z niby nic nie mającej firmy 😉. Małymi kwotami ale już poszło sporo. Ale komornik tego pilnuje, bardzo.
mój dłużnik niby nie posiada żadnego majątku/nie zarabia  😎 może kiedyś się doczekam
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
04 września 2013 11:39
Dla mnie kwiatek http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/8349

"Klacz posiadam od stycznia tego roku i poprzedni właściciel zapewniał mnie że jest ujeżdżona i chodzi sama w teren, ale z braku czasu osobiście tego nie sprawdziłam."  🤔
mi się bardziej podoba to, że jest nn ale może być do hodowli  😂

Rodem z fejsbuka 🙂


Dominika ************ dodał(a) post w obszarze Giełda sprzętu jeździeckiego:
kto ma ochraniacze pony na kuca (wałach)?


to klacze i wałachy mają inne transportery? No chyba, że to jest ochraniacz na intymne części ciała... :P
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
04 września 2013 14:37
Jaskierkowa, może napisała że wałach żeby nie dostać ofert różowych, "niemęskich" ochraniaczy? 😁
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 września 2013 14:44
Co do prób zakupu na raty.Ja nie widzę problemu. Niech sobie kupujący bierze kredyt w żaglu albo innym providencie.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
04 września 2013 14:53
[quote author=galopada_ link=topic=190.msg1866660#msg1866660 date=1378288621]
Ostatnio zauważyłam plagę osób, które chcą kupić konia na raty  🤔 Jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że płacą część kwoty jako zaliczkę i mają ze dwa czy trzy tygodnie na wpłacenie reszty pieniędzy. Ewentualnie jeśli ten okres jest dłuższy, to osoba ta powinna opłacić pensjonat.

Nie wierzę, że ktoś wypuści konia ze stajni po wpłaceniu 1/3 czy 1/2 pełnej ceny. Pojedzie gdzieś i szukaj wiatru (i konia) w polu  😂
[/quote]

Mam znajomych, którzy tak sprzedają jak i znajomą co w taki sposób zakupiła 2 konie. Płaciła 400zł miesięcznie przez 3lata i po 3 latach dostała paszport🙂
Da się
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 września 2013 15:00
Jak komu pasuje, ale nie rozumiem dlaczego po kredyt na samochód idą ludzie do banku, a w przypadku koni ja mam kogoś kredytować??
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
04 września 2013 15:02
Nikt Ci nie każe kredytować. Jedni się zgadzają, inni nie, prawo bytu🙂
Kupiłam konia na raty, płaciłam miesięcznie daną część ceny konia i żadne nieprzyjemności nie miały miejsca, wręcz zakup w ten sposób wiele mi ułatwił.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 września 2013 16:06
Niestety , jak jadę do rolnika po zboże, albo zamawiam transport na siano to każdy po gotówkę ręce wyciąga. Od kredytowania są banki.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
04 września 2013 16:09
Przypomina mi się kartka z baru "Kredyt umarł, kryzys żyje- kto nie płaci ten nie pije!"
Może nie zadziwiające, ale opis dość śmieszny  😁
emptyline   Big Milk Straciatella
04 września 2013 16:09
edzia, nie denerwuj się tak dziewczyno. Jeśli obie strony się na to zgadzają, nie widzę żadnych przeszkód. Moi znajomi też kupowali konie na raty. Płacii 8 tys w trzech wpłatach, wszyscy zadowoleni.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 września 2013 16:10
Przypomina mi się kartka z baru "Kredyt umarł, kryzys żyje- kto nie płaci ten nie pije!"

Dokładnie! koń to nie chleb ani masło, ani pralka nawet, to nie artykuł pierwszej potrzeby.
Przepraszam nie zauważyłam posta!
Może sprzedawał ktoś, kto "puszcza" miesięcznie kilka koni i jak mu miesięcznie z kilku koni spłynie kasa to jest ok. My mamy kilka koni rocznie na sprzedaż i taka forma sprzedaży jest dla mnie niedopuszczalna. Te kilka brakujących tysięcy na zaku konia bez trudu można "na gębę" dostać w co drugim banku.
Niestety , jak jadę do rolnika po zboże, albo zamawiam transport na siano to każdy po gotówkę ręce wyciąga. Od kredytowania są banki.

Siano też w ratach kupuje, jeżeli określę się z terminem wpłaty drugiej, bo zazwyczaj rozbijam kwotę na dwie części.

Rozumiem ludzi, którzy się nie godzą na taką formę sprzedaży, bo mają do tego pełne prawo. W tamtym czasie potrzebowałam rozwiązania, którym był zakup konia na raty i bardzo się cieszyłam, że dziewczyna się zgodziła.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 września 2013 19:20
edzia69, ale co Cię tak denerwuje? Jeżeli komuś taka forma zapłaty odpowiada to co Tobie do tego? Nikt nie mówi, że Ty masz tak konie sprzedawać.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 września 2013 19:22
Mi nic do tego, ale chyba mogę wyrazić swoja opinię?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
04 września 2013 19:52
Jasne, że możesz, od tego przecież jest forum 😉 Tyle, że sprawiasz wrażenie bardzo zbulwersowanej faktem, że ktoś chce sprzedać konia w ten sposób, a komuś innemu bardzo to odpowiada i chce kupić.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 września 2013 19:53
Nie sprawiam wrażenia tylko jestem. 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
04 września 2013 19:55
No, ale na szczęście są ludzie, którzy na to idą🙂 I chwała im za to  xxxxx
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się