Kącik WEGE :-)

branka, takie coś znalazłam:
http://puszka.pl/przepis/5790-pikantne_leczo_z_cukinia_i_pieczarkami.html

Wpisz na puszce leczo i Ci wypluje dużo różnych przepisów, będziesz mogła z nich sklecić przepis dla siebie  🙂

Meise, Zapraszamy do Wrocławia !!

PonPon, cenowo dość przeciętnie. Za danie dnia 20-30 zł w zależności co jest, codziennie jest coś innego i w zasadzie wybór jest w 2-3 daniach. Na facebook'u pojawiają się meldunki co będzie można zjeść 😉  http://www.facebook.com/Machina.Organika?fref=ts

Zupy, kanapki w okolicach 10 zł. Latte migdałowe 8

JARA, super  🙂 Trzeba kiedyś zorganizować re-vegan day, może uda się trafić na sushi

[quote author=Ruda_H link=topic=739.msg1855622#msg1855622 date=1377098087]
JARA, super  🙂 Trzeba kiedyś zorganizować re-vegan day, może uda się trafić na sushi
[/quote]

ja już nawoływałam w wątku wrocławskim że się piszę 😀

tortille już kupiłam (w sensie same placki) teraz podzielcie się ze mną swoimi przepisami na farsz 😉 wolę jednak aby nadzienie było w całości na ciepło (bez surowego pomidora, ogórka, sałaty itp. 😉)  :kwiatek:

ovca, oczywiście, że o Tobie pamiętam  😀 Chyba nie będzie, aż tak źle z wyjściem na RAW paszę  😉

branka, takie coś znalazłam:
http://puszka.pl/przepis/5790-pikantne_leczo_z_cukinia_i_pieczarkami.html

Wpisz na puszce leczo i Ci wypluje dużo różnych przepisów, będziesz mogła z nich sklecić przepis dla siebie  🙂


tak zrobiłam, że posklecałam przepisy. wyszło bardzo dobre, dodałam jeszcze na koniec świeżej bazylii, bardzo do leczo pasuje 😀

Ruda_H, widziałam menu na facebooku  👀 zrobiłam się głodna. A kolacja za 2h  😁

tortille już kupiłam (w sensie same placki) teraz podzielcie się ze mną swoimi przepisami na farsz 😉 wolę jednak aby nadzienie było w całości na ciepło (bez surowego pomidora, ogórka, sałaty itp. 😉)  :kwiatek:


nikt nic 🙁

Ruda_H, dziękuję za zaproszenie, może kiedyś uda się skorzystać  :kwiatek:
hanexxx, ja bym zrobiła do tego chilli sine carne  🙂 Nic surowego, no a poza tym je się je właśnie w tortilli!

[quote author=Ruda_H link=topic=739.msg1855659#msg1855659 date=1377101519]
ovca, oczywiście, że o Tobie pamiętam  😀 Chyba nie będzie, aż tak źle z wyjściem na RAW paszę  😉
[/quote]

Ja bym polecała pieczarki, podsmażone ma maśle, no nie wiem dla mnie to zawsze jest dobry pomysł.

A jako umilacz wieczoru, jako ze to przece forum o koniach, polecam masło 'z końskich':  😁


zdj. [[a]]http://www.frisco.pl/c,15/bc%5B0%5D,2403/bc%5B1%5D,11/cn,Maslo,-tluszcze-do-smarowania/stn,searchResults[[a]]

Zobaczcie jaki wypasiony przepis na mus czekoladowo-kawowy z kardamonem... Brzmi, hmmm, zachęcająco.

Forumowe weganki :kwiatek:,

czym zastępujecie masło do pieczywa?

Teodora, ale mi smaka narobiłaś. A właśnie pakuję się do wyjazdu. Mąż chyba dostanie zlecenie na zakup mleka kokosowego żeby na mnie czekało.

A gdzie kupujecie mleko kokosowe (ale, zeby nie byl to sklep internetowy) ?
(sprawdzilam dotychczas tylko Delime i jakis Carrefour, ale nie bylo)


edyta
Znalazlam gdzies taki przepis i z checia sie dowiem czy jest ok (a najchetniej to bym u kogos najpierw posmakowala  🙂 ):
Maslo ze zmielonego w młynku do kawy siemienia lnianego, słonecznika, dyni, sezamu, np. 2 cz. słonecznika, 2 cz. sezamu, drugie masło 3 cz. słonecznika, 1 cz. siemienia. Łączymy to z oliwką z oliwek z pierwszego tłoczenia lub z oliwą z pestek winogron, dodajemy dużo majeranku i mniej bazylii (można przechowywać w lodówce kilka tygodni).

baba_jaga, u mnie jest w średniej wielkości marketach typu K&M. Na pewno jest dostępne w Piotrze i Pawle, Almie.

edyta VITAQUELL nieźle zastępuje masło, chociaż ja wolę po prostu dobrą oliwę z oliwek 🙂

baba_jaga w Warszawie prawie wszędzie jest dostępne. Na pewno w dużych Carrefourach (ale nie Express), Makro, Alma, Piotr i Paweł, plus wszelkie Mokpole i Społemy.

Teo aż się zaśliniłam  😀

jeśli tylko możecie kupcie olej lniany tłoczony na zimno, niefiltrowany. Jedzie tranem, ale za to samo zdrowie 🙂 . Do sałatek, na kanapkę, gdzie się da (oprócz smażenia i pieczenia)

Mam, smakuje tak okropnie jak pachnie? 🙂

Ja zamiast masełka używam tego:


Niestety, do kupienia tylko w de, za to w prawie każdym sklepie 🙂 Ale może w końcu i do nas dotrze.

jeśli nie się go solo to nawet nie czuć smaku, najlepiej na przydkład posmarować kromkę białym serem, na to olej i cała reszta 🙂

U mnie w sklepie jest w promocji olej sojowy, ciągle zapominam iść i kupić. Dobry on?

Znalazłam taki artykuł o lecytynie sojowej:
http://portal.abczdrowie.pl/lecytyna-sojowa

I teraz pytanie: czemu mi się obiło o uszy, że jest ona niewegańska i niezdrowa? W artykule stoi coś zupełnie innego. Czy ja się gdzieś przesłyszałam, czy co?

Dzięki dziewczyny :kwiatek:

POLECAM twarożek z tego przepisu!!:
http://blogweganski.pl/wiosenny-weganski-twarozek-z-tofu/

Zrobiłam dziś i jestem zachwycona, TŻ też. Smakuje extra i robi się błyskawicznie  💘


Odkrycie tygodnia  🙂

Tego mleka kokosowego nie czuć za mocno?

Kontynuuję cykl "podróbek". Na tapetę poszedł teraz farsz do ruskich pierogów (tofu, ziemniaki, cebulka, oliwa, pieprz, sól). Póki co trafił do gryczanego ciasta pizzowego (złożonego na pół po wstępnym podpieczeniu), docelowy plan jest włożyć go do takich pierożków: http://smakoterapia.blogspot.com/2013/07/kruche-pierozki-z-kaszy-jaglanej.html

a ja wczoraj ukręciłam nową pastę - zamiast bobu dwie puszki groszku zielonego, plus kasza jaglana, cebulka, pesto i przyprawy.
i właśnie byłam obczaić te Machine Organice co zaskutkowało zjedzeniem absolutnie przepysznej kanapki na ciepło, z hummusem i całym mnóstwem innych pysznosci popitej genialną kawą 😍

Też ostatnio paściłam groszek zielony z jaglanką. Tylko z oliwą, solą, liśćmi bazylii - było łagodne, ale też dobre.

Teodora, właśnie, że nie! Ja dałam sporo mleka, pół dużej puszki. Wyszło rewelacyjnie, smakuje jak najprawdziwszy twaróg z leciuteńką nutką kokosa  😀 Niewiarygodne, ale za to właśnie lubię wegańską kuchnię. Takie niecodzienne i niespotykane połączenie składników może dać taki extra efekt.

A ja mam zaraz ugotować obiad dla czterech żarłoków. Mam tofu, mnóstwo świeżutkich warzyw prosto z krzaczka (jeszcze nawet na tym krzaczku są  :kocham🙂 i sporo azjatyckich przypraw. I zrobiłabym jakąś chińszczyznę, tylko że nie mam woka. Najwyżej zrobię na patelni na dwa razy...
Ostatnio zrobiłam z TŻtem dwie patelnie indyjskiego i tak się wszyscy najedli, że im uszami wychodziło.
Suma sumarum, lubię gotować dla innych. Myślałam, że nie lubię, ale jednak jak widzę te trzęsące się uszy (w dodatku mięsojadków  :hihi🙂 to serce rośnie  😉

czy wege buty można dostać w wersji bardziej wyględnej? tzn te wstawiane tutaj są ok  ładne, ale chodzi mi o wersję bardziej do sukienki, niż stroju weekendowego

W sumie też się zastanawiałam - na razie mam skórzane wyjściowe, jak się rozpadną, to nie wiem co kupić. Latem - płócienne koturny? Ale na sesję zimową nie mam pojęcia 🤔wirek:

Wygrzebałam taką stronkę - cenowo nie jest jakoś super, ale znaczy że takie buty istnieją 😉