Mój "magellan" (ten z siodlarza) nie ma rożka, oni robią w dwóch wersjach. Rożek mi przeszkadza (mamy kulbakę west) i dlatego wybrałam opcję klasyczną 😉
tajga3 do każdego rodzaju siodła trzeba się przyzwyczaić i chyba trudno napisać, które lepsze 😉 kulbaka wojskowa nie przypadła mi do gustu i ją oddaliśmy (siodlarz szył nam na zamówienie), "taboret" (McClellanem) został, bo były możliwe przeróbki (doszycie tybinek)- na młodej nie dało się inaczej jeździć (mały koń, bardzo dynamiczny, brykający, dość specyficznie noszący). Przed przeróbką wyglądał tak:

. Aktualne zdjęcie zrobię.... obiecuję :kwiatek: