Derki

Moon   #kulistyzajebisty
01 sierpnia 2013 09:33
nasturcja, jeśli planujesz startować + posiadasz halę to na pewno będziesz golić konia - potrzebujesz przynajmniej derki stajennej, polarowej (do osuszania po treningu i przechodzenia między halą a stajnią) no i padokowej - o ile planujesz konia padokować zimą ;-) O ile derka stajenna i padokowa mogą być tą samą derką (sama tak miałam zimą - koń po prostu w stajni w nocy stał w derce padokowej, w której rano stajenny puszczał go na padok) o tyle derka polarowa powinna być po prostu derką tylko do osuszania.

Możliwe że zdarzy Ci się tak, że koń zmoczy derkę na padoku i wtedy nie będziesz mieć nic na przebranie do stajni, więc opcja jednej derki w zapasie jest całkiem dobra ;-)

Co do grubości derek, to jest niestety sprawa indywidualna - Kajek Klami (wielkie ogrzysko) zimą stał w grubych derkach, czasem nawet podwójnych podczas największych mrozów bo marzł, podczas gdy mój Barb (suchy małopolaczek) stał w jednej 300g derce bez kaptura i był ciepły.
Czyli po prostu musisz obserwować i sprawdzać czy koninie nie jest za zimno/ciepło.
W najgorsze mrozy miałam jeszcze zawsze pod ręką starą polarówkę (generalnie taką, której nie byłoby mi szkoda, gdyby wpadła, uświniła się gnojem w boksie w nocy) którą wrzucałam pod 300tkę, to zawsze jednak dawało dodatkowe ciepło. Trzeba tylko zadbać, żeby polar był dobrej jakości i 'oddychał' bo inaczej to jakbyś wsadziła konia pod... ceratę ;-)

Na jesień, jeśli koń będzie dużo padokowany możesz zaopatrzyć się w przeciwdeszczówkę (z wypełnieniem lub bez) to zapobiegnie marznięciu przy deszczu + wietrze.
😅 dotarła do mnie siatkowa z decathlonu i jest naprawdę rewelacyjna! Jeszcze caballowa maska dojdzie jutro i mój koń wygra walkę z robactwem powietrznym  🏇
Ktora zamowilas ? 😉
http://www.decathlon.pl/derka-przeciw-owadom-beowa-id_8170037.html
tą i jest naprawdę porządna, całe ciałko ładnie przykrywa, nie przesuwa się i moja kobyłka muchy ma w nosie 😉 a tak jak bez derki wychodziła to cały czas się tarzała albo uciekała przed robactwem..
Livia   ...z innego świata
02 sierpnia 2013 08:28
aniaagre, tak jak dziewczyny pisały, masz mnóstwo o tej derce w wątku przeciwowadowym 🙂 Sama miałam ją w zeszłym roku, wytrzymała u mnie trochę ponad 2 miesiące (ale noszenia non stop i mój koń jest niestety ostrym alergikiem, więc sporo się trze, tarza itp.). Przy nie-alergiku derka na pewno wytrzyma dłużej. Teraz mam kolejną taką derkę, koń ją ma od lipca i (tfu, tfu) póki co nic jej nie jest.
Smuci mnie tylko, że w sklepie internetowym nie ma mojego rozmiaru... 🤔
Livia, właśnie ją kupiłam i od wczoraj Młoda w niej śmiga 🙂
Moon, wydaje mi sie, ze konia nie bede golic, z tego co sie dowiedzialam, to nie zarasta jakos strasznie, a tez nie uprawiamy jakiegos wysokiego sportu. W kazdym razie dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, duzo mi sie rozjasnilo w tym temacie.
Słuchajcie,mam mały problem (i znów uświadamiam sobie jak mało wiem)  😡
Mianowicie dziewczyny na zimę zamieniają mi się w kulki,chyba jak większość kucy. Zakładanie popręgu o dwa rozmiary większego z powodu SIERŚCI już przestaje być dla mnie śmieszne.Nie chciałabym ich golić,ze względu na to,że hali nie mam i w zimę chodzą dwa razy w tygodniu,więc w ogóle nie ma sensu.Ale też nie chciałabym żeby mi znów tak obrosły.Macie jakiś sposób na to? Kiedy derkować i jakimi derami je okrywać żeby tak nie obrosły?

Wpadam tutaj z wątku kucowego z moim małym problemem.Tak gwoli ścisłości-młodszą golę na wiosnę z zimowej sierści i w lato-żeby nie było nieporozumień o moje posty z wątku o strzyżeniu/goleniu.
Zakup derki zimowe 🙂
Tylko jest w tedy jedno "ale" konie muszą cały czas w nich chodzić ( na padok także ), a na treningi polarowa derka na przejście na plac oraz pierwszy i ostatnio stęp.  Ogólnie trzeba dbać, żeby konia nie przeziębić.
Konie w tedy nie zmieniają sierści  😉
Sposób sprawdzony, tylko czasami derki nie nadają się już na następny sezon.
Mam jedną padokówkę bez wypełnienia,mogę coś pod nią włożyć żeby spełniała takie zadanie jak zimowa?
Mają chodzić w nich już od września czy w październiku,listopadzie zacząć? Jedna zaczyna obrastać już we wrześniu,druga październik-listopad.
na pierwsze pytanie niestety nie znam odp  😡
a co do drugiego to jak wiesz, że jedna zaczyna już we wrześniu to niestety już od września trzeba zacząć ( bo trzeba tak trafić, chwilę przed rozpoczęciem zarastania, albo jak tylko zaczną ), a z drugą tak październik-listopad 🙂
Trochę się obawiam wsadzenia konia we wrześniu w zimówkę,ale pożyjemy,zobaczymy-jak nie to ogolę w takim momencie,żeby zarosły ale nie na mamuta.
dokładnie 🙂
ogólnie zarastanie zależy od pogody, jak wrzesień będzie ciepły to na pewno nie zacznie Ci już zarastać, z resztą Bóg wie jaka pogoda będzie we wrześniu, już nas w Polsce chyba i śnieg w tym miesiącu nie zaskoczy  🤣
Anderia   Całe życie gniade
11 sierpnia 2013 10:48
księżycowa z całym szacunkiem, ale bzdury straszne piszesz. Założenie we wrześniu od razu derki zimowej może skończyć się tylko przegrzaniem konia i zniszczeniem mu termoregulacji. Ty też zakładasz zawsze grubaśną puchówkę od razu jak tylko zrobi się za zimno na chodzenie bez żadnej kurtki? I zdejmujesz dopiero jak na wiosnę robi się przyjemnie?  😵

iskierkowa żeby nie zarósł, musisz derkować mądrze, czyli na początek cieniutka derka, może być bawełniana, może być drelichowa, może być też padokowa bez wypełnienia, którą masz. Potem stopniowo, wraz z ochłodzeniem, przejściówka (czyli równie dobrze pod swoją cienką padokową możesz wsadzić polar, wyjdzie na to samo), potem zależnie od preferencji konia coś grubszego z wypełnieniem... Ale musisz ciągle monitorować stan zwierzaka, czy nie jest mu za zimno/za ciepło. Podejrzewam, że jeśli to kucyki, to powinny być raczej zimnolubne i niewymagające, ale mogę się mylić, bo nadal to konie - każdy jest inny.

Generalnie zasada jest taka, że z dwojga złego lepiej trochę konia wyziębić niż przegrzać, chociaż oczywiście najlepiej jest utrzymać idealną ciepłotę. Więc od zimówki we wrześniu, kiedy bywa jeszcze koło 20*C (i to bynajmniej nie na minusie 😉), absolutnie wara!
iskierkowa derek "kołderek" jest masa, jak masz padokówkę nie wywalaj kasy na zimówkę, kup tylko "podderkę" na mega zimno+jeżeli zajdzie potrzeba przejściówkę. Obserwuj ogony-Twoje nie powinny jakoś strasznie przymierać zimnem 😉
Anderia -Przepraszam, nie jasno się wyraziłam  😡. Nie chodziło mi o to, żeby przy normalnej pogodzie we wrześniu zakładać derkę zimową. A to, że najpierw zakłada się derkę lżejszą, a później cieplejszą wydało mi się logiczne ... Plus przeczytałam w ostatniej wypowiedzi iskierkowej polarówki zamiast zimówki 👀.
Mój błąd przepraszam  🤬  i dzięki za sprostowanie 🙂
Anderia   Całe życie gniade
11 sierpnia 2013 18:02
księżycowa spoko, tylko wiesz, ludzie czasami takie głupoty z derkami wyprawiają, że aż szkoda gadać (zresztą jak ze wszystkim w temacie koni 😉), więc - zinterpretowawszy Twoją wypowiedź tak a nie inaczej - wolałam napisać te oczywiste oczywistości. 🙂
Anderia - haha, spoko rozumiem 🙂 i jeszcze raz dzięki za sprostowanie :przytul:

I grzecznie kończymy OF  😁
Amabilis   Two of us against the world
13 sierpnia 2013 11:42
Ja wczoraj obkupilam mloda w dwie derki  😅

Horseware Rambo stajenna  i Shires padokowa przeciwdeszczowa
ChingisChan   Always a step ahead! :)
14 sierpnia 2013 19:50
To możliwe żeby konie pokryły już się delikatnym meszkiem? Haxley stoi w boksie angielskim (nie jest zamykany na noc). Ostatnie dni były bardzo deszczowe, raczej chłodne niż ciepłe. W nocy temperatura spada do ok 12 stopni.
Możliwe. G już od dwóch tygodni zaczyna zmieniać sierść. Narazie powoli zrzuca letnią.
ChingisChan możliwe,możliwe...ja cofam zdanie o tym,kiedy mi konie zaczynają zarastać-bo już.Jak jest wyjatkowa duchota to otwieram jedne drzwi w stajni i wstawiam tam kratę (taką,żeby mi znów nikt konia nie próbował na kiełbasę wziąć) i jest taka sama temperatura jak na dworze,też już mają pojedyncze dłuższe włoski i zrzucają letnią.Kolejna hardcorowa zima?
Jak się nie obkupię w maszynkę to będzie masakra,ciekawe czy znajdę gdzieś chociaż używaną,ale dosyć tania...
ChingisChan   Always a step ahead! :)
14 sierpnia 2013 20:11
Epoka lodowcowa idzie! 😁
Nie widzi mi się zaraz go zapakować w derkę... mam nadzieję, że wrzesień będzie ciepły.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
14 sierpnia 2013 20:17
Czy ktoś może się orientuje jak wypada rozmiarówka tych biustonoszy: http://animalia.pl/produkt,19398,526,horze-derka-comforce-na-ramiona.html
ja mam największą 🙂  na konia jakieś  1,76 w kłębie i szerokiego w klacie mogę zmierzyć
Epoka lodowcowa idzie! 😁
Nie widzi mi się zaraz go zapakować w derkę... mam nadzieję, że wrzesień będzie ciepły.

....a później będzie,że wina Chingis,Chingis wykrakała 😀 Chociaż nic mnie już nie zdziwi.
Otóż mi dziś,tym bardziej,że mam dwie kucki,nie chcę ich pakować w derkę teraz ani golić,za to nie chcę mieć mamucików (ale pasowałyby tematycznie do wspomnianej epoki lodowcowej,czyż nie? ).



Hej!
Miał może ktoś do czynienia z tą derką: http://animalia.pl/produkt,22703,526,villa-horse-derka-padokowa-przeciwdeszczowa-szara.html ? Jak wypada rozmiarowo i jakościowo? Leży stabilnie?  :kwiatek:
weronikaN, mam taką derkę.  Rozmiarowo jest standardowa. Na początku zjeżdżała do tyłu, po przeszyciu w dwóch miejscach na grzbiecie nie zjeżdża . Sporo o tych derkach było w wątku napisane 😉
Koniczka mam 'koszulkę' lycrową horze, koń całązeszłą zimę w niej stał, koleżanka z boksu naprzeciw też sprawiła swojemu koniowi. Bardzo fajne rozwiązanie, miękko podszywane, szwy są na lewej stronie, czyli na zewnątrz więc nie obcierają konia, i co najważniejsze koń nie wyciera się od derek.

Mój koń około 165 cm, wlkp wysoko zaaw. w krew, niezbyt masywny, jednak też nie 'folbluci', derki nosi 145 (bardzo na styk), idealne są 150 cm, ma też dwie 155 cm jednak muszę zapinać je na maksa jak najciaśniej. Koń koleżanki może mieć około 167, może nie całe 170, dość masywny wlkp (w starym typie) przypakowany ogier wlkp w ciężkim treningu sportowym. Oba konie noszą koszulkę L, na obu dobrze leży.

Co do zmiany sierści - konie jak wszystkie inne zwierzęta zaczynają zmieniać okrywę włosową po przesileniu letnim. Moje psy dość mocno a koń bardzo lekko zaczyna sypać sierścią. Ja planuję mojego konia zapakować w okolicach drugiej połowy września czy na przełomie września i października, kiedy temp mocniej się obniżą. Pierwsza derka do padokowa na podszewce bez ocieplenia. W okolicach końca października/ pocz. listopada zmienię na padokową na polarze. W zimę mój koń stoi w derce 150 - 200 gr. Jest ciepły. Nie golę konia. W zeszłym roku zaczęłam derkować dop. w listopadzie jak było już zimno (pierwsze moje derkowanie) od razu w 150 gr. Koń zdrowy, zgubił trochę zimowego futra przez derkowanie, jednak on nigdy nie zarastał mocno na zimę.

dopisuję: koń stoi w derkach tylko padokowych ponieważ w stajni nie przebierają. Stoi w nich w nocy i wychodzi na padok.
junona ja będę robić tak samo 🙂 Kiedyś myślałam,że jak zapakuję konia obrośniętego w puszek w derkę to kłaki które już urosły dalej będą siedzieć na koniu (  👍 i  😡 )...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się