Przyszłam się pochwalić, że kobyła wczoraj czysto przeszła po stajennym, betonowym korytarzu 😅 Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy zbawienny wpływ całodobowego pastwiskowania. W piątek przy wizycie wet koń kulawy, a wczoraj nie do poznania! Od piątku przestawiona całodobowo na łąki, wraca tylko na kolację, aby dostać się do wody z łąki musi spacerować po trochę twardszym piaskowym podłożu, sztywnieje na nierównościach, kamieniach, ale nie jest to co było wcześniej, zmiana ogromna 🙂 ! Jutro wizyta kowala, innego niż dotychczas. Dowiedziałam się, że pilnuje niskich piętek, nie wycina podeszwy, podobno podatny na sugestie właściciela. Co do naszego lp to musimy zadbać o obniżenie kątów wsporowych, czy coś jeszcze? Nie wiem co robić z pp. Kopyto jest bardzo płaskie, długie. Wstawiam zdjęcia z wczoraj, reszta w galerii.
lp


pp


Zdjęcie pierwsze lp dosyć niefortunne, koń stoi na nierówności, zobaczyłam dopiero po wrzuceniu zdjęć do komputera.