Cocosow, Laser to jeden z moich ulubieńców voltowych, piękny koń, zwłaszcza w ciemnej wersji. 🙂
zairka, zdjęcie z psem jest cudowne! Istna sielanka.
harja, Tobie już chyba nie muszę mówić, że siwy jest absolutnie rozbrajający? 🙂
A ja wreszcie wsiadłam na mojego szkraba i jest cudny! Trening czyni cuda, pierwszy raz od dawna miałam po prostu frajdę z jazdy. Szkoda tylko, że się stresowałam jakbym co najmniej miała do rozbrojenia bombę atomową, wszystkie mięśnie mi się trzęsły, ale na szczęście koń okazał się naprawdę wspaniały. Praca trenerki nie poszła na marne, mam nadzieję, że teraz już będziemy szli tylko do przodu. 🙂