Konie z Ochab

Ja w Ochabach stawiałam pierwsze kroki 🙂 Sentyment zawsze pozostanie i łezka się w oku kręci widząc ten wstrętny dinopark... 🙁
Co do koni Ochabskich, zawsze będę je miło wspominać i sentyment też zawsze będzie do niektórych koni 🙂 Na Ochabskich koniach zawsze jeździło mi się dobrze, a wiele z nich bardzo mi się podobało 🙂
Pursat Arcygraf II kiedy u was stał? Nadal tam stoi? Do niego mam jeden z większych sentymentów. W 2009 roku byłam tam na praktykach (w końcu mieszkam 2,5km od stajni) 😉 Przyszedł wtedy bodajże z zakładu treningowego. Paskudnie z nim było... Pojechał jako całkiem fajny koń. Wrócił poschizowany, bał się jak ktoś wogóle drzwi do jego boksu otworzył... Nie chcę wiedzieć co z nim tam robili... Bawiłam się z nim przez ten czas. Wchodziłam do boksu powoli, stopniowo. Starałam się znów przyzwyczaić go do człowieka, do tego że nie jest on wcale taki zły... Stopniowo, po czasie już się zrelaksował bardziej. Wchodziłam, podchodziłam, delikatnie głaskałam, żeby nie bał się dotyku. No cuda się działy, naprawdę... Ale w końcu wyszedł na prostą 🙂 Z czasem nie bał się mojego dotyku i mogłam spokojnie do niego wejść. Chciałabym wiedzieć jak się teraz zachowuje? Co u niego, jak się ma? 🙂

Grand Ball ma typowo Gruzinkowy łeb 🙂

Masz może zdjęcie? 🙂

Farifelia, ja z Arcygrafem nie mam nic wspólnego, oprócz tego, że go widziałam kilka razy w stajni czy na treningu jak byłam w Lalinie na kursie. Nie jestem w stanie powiedzieć ci nic więcej. 😉 Ale polecam ci photobloga dziewczyny, która jeździ w Lalinie: http://www.photoblog.pl/galopik/profil Często dodaje zdjęcia Arcygrafa i innych ochabskich koni stojących tam. 🙂

Pursat Dzięki ogromne :kwiatek:

Widzę, że nadal prezentuje się fantastycznie! Cieszę się, że wybija się do góry 🙂 Fajnie widzieć go w takiej formie 🙂

My też mamy klacz z Ochab po Szronie, była wygrana ,jest raczej spokojna , lecz jak była młodsza to z jej psychiką było różnie  😀iabeł:
Co do koni z Ochab (te co są na sprzedaż , te co były na sprzedaż) to mam różne zdanie . Praktycznie wszystkie po torach wyścigowych (z tego co wiem) . Jednego nawet znam : Dewinion (chyba tak sie pisze) w stadninie taki spokojny, ale jak go sprzedali ...... niezły agent , ze zjechaną psychiką , ktoś go podobno kupił , ani do niego podejść , ani na nim jeździć , nic tylko rodeo . Podobno sobie całą nogę na czymś rozwalił z tego świrowania  🙄 .
Ale nie wszystkie na pewno takie są , są pewnie te lepsze i te gorsze . Tych lepszych niestety nie znam  🤔

Zawsze w takich stadninach znajdą się konie zdziczałe i ciężkie w obyciu... Najbardziej konie po torach mają zawsze zjechaną psychikę a fakt, większość Ochabskich koni zawsze trafiała na tory wyścigowe. Potem wracały i była selekcja. Co na sprzedaż, co do sportu, co do rozrodu a co do ewentualnej rekreacji (kiedy jeszcze istniała) Zawsze trafiały mi się potem "tirówki" wariaty ( tak je nazywaliśmy)  😀iabeł: Najczęściej były to totalne dzikusy. Jedyne co miały w głowach to zapieprzanie przed siebie ile fabryka dała, w obejściu złośliwce, pod siodłem diabły wcielone  😎
Ale trochę pracy z nimi i nawet fajne konie z nich wyrastały 🙂

Czy ktoś kojarzy klacz Debatę (2002r. Banita/Dektra)? Stała w Ochabach w 2007 roku. Szukam o niej jakiś informacji, gdzie teraz przebywa, czy chodziła (chodzi) coś w sporcie? Poznałam ją wtedy na zimowisku i była przecudowna, będąc wtedy dość małym dzieckiem zapamiętałam ją do dziś i nie daje mi spokoju, co się z nią teraz dzieje 🙁
ogólnie rzecz biorąc, bardzo szkoda mi teraz Ochab, konie stamtąd miały potencjał, ta część "sportowa" i do jazdy też niczego sobie, hala i stajnia bardzo fajne. Stajnia była ogólnie bardzo znana i słynna 🙁

wendy Debatę kojarzę z widzenia, ale osobiście na niej nie jeździłam 😉 Niestety nie powiem Ci co z nią może teraz się dziać, bo odkąd powstał Dino Park, z Ochabami mam już raczej niewiele wspólnego :/
Ale wiem, że część koni jeszcze w stajni jest, kto wie, może i ona jeszcze się ostała 😉

Czesc koni jest i bedzie, hodowla jest dalej prowadzona. Zapytam o tą klacz.

wendy, nie ma Debaty w Ochabach, ale nie wiem gdzie jest.

Dziękuję za info 🙁 mam nadzieję, że kiedyś o niej usłyszę 🙁

Farifelia a kojarzysz stamtąd Dryblera, hmm Troskę? Wiesz może coś o nich? Jeździłam na tych koniach podczas zimowiska, dawno temu i ledwo sobie radziłam z Dryblerem  🙄 stare dzieje 😀

wendy w ktorym roku jeździłas na Dryblerze?
Ja go dostałam zaraz z torów (dodam ze na obozie  😀 ) był gagatek niezły, uwielbiałam go.. Conajmniej 2x dziennie  z niego spadałam ale super go wspominam. Zapytam gdzie został sprzedany. Troska, Malboro chyba zostały z p.Elą.

P.S. Ochaby teraz powoli znowu ruszają.

Z Dryblerem niestety nie mam pojęcia co się stało... Mam tylko nadzieję, że ma się gdzieś dobrze, bo niestety za dużo szczęścia w życiu nie miał :/
A Troska z tego co wiem to już padła. Niestety do najmłodszych nie należała, na dodatek cierpiała na astmę. Ale z tego co wiem, dożyła starości na pastwiskach 🙂
Malboro jest nadal u P Eli 😉

2007 rok obóz zimowy 🙂 hehe no z Dryblera był niezły cwaniaczek tez tak go pamiętam ogólnie był ciężki do jazdy (szczególnie dla początkujących). Troske i jej astme też pamietam, jak się męczyła masakrycznie... ale do jazdy była całkiem sympatyczna.

Ochaby ruszają znów z końmi? jakaś reaktywacja ?

Ja na Dryblerze jeździłam chyba w 2004 albo 2005. Miałam fajnie bo zostałam jako jedyna z obozowiczów i rekreacji która chciała go jeździc wiec miałam w zasadzie konia na wyłącznosc. Były jeszcze w póxniejszych latach Akcja, Grom Avril ? Bandzior wiem ze był, tez go lubiłam.

Ochaby teraz chcą ruszyc z rekreacją, sprzedażą, generalnie poprawiają powoli infrastrukturę po stronie stadniny tak zeby był z tego normalny ośrodek.  🙂

Evson w 2004/5 roku jeździłaś? To może się poznałyśmy? 😀 Ja w tym samym czasie jeździłam w Ochabach. Pomagałam przy rekreacji w zamian za jazdę 😉 Lata 2003-2006 😉

Bandzior hmm kojarzę imię macie może zdjęcie tego kuniora?
Super by było jakby Ochaby wróciły do dawnej kondycji! Kibicuje im i już nie mogę się doczekać 😀

Bandzior to był kasztan.