nina.kurowa, myślę, że najwięcej Ci powie
Plamkakochanie. Trzyma tam swojego konia, aczkolwiek ostatnio pisała w innym wątku, ze chce go zabrać stamtąd (może nawet już zabrała) ze względu na to, że koń nie dostaje jeść tak jak powinien i jest chudy.
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,4050.msg1818813.html#msg1818813
Ja nie mieszkam w Łomży od wielu lat i nie trzymam tam swojego konia, jednak wciąż mam kontakty i docierają do mnie słuchy co się w okolicznych stajniach dzieje.