Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)
plemniczka, dystans dystansem. Na mnie w szkole wołali Wrona, co mi się wcale nie podobało, ale wyrosłam (chyba) na porządnego człowieka hihihi
No ale ta Twoja ksywka to rzeczywiście... oryginalna...
plemniczka, dystans dystansem. Na mnie w szkole wołali Wrona, co mi się wcale nie podobało, ale wyrosłam (chyba) na porządnego człowieka hihihi
No ale ta Twoja ksywka to rzeczywiście... oryginalna...
w podstawówce byłam najwyższa i kochałam konie i wołali na mnie "Big Mama" albo "Klaczu" co też wtedy mi się nie podobało 🙂 myślę że teraz miała bym to "gdzieś" 🙂
plemniczka, na moją przyjaciółkę wołali "biodra" hehe bo była szeroka w biodrach, jak można się domyślić 😉
Jakby mnie nazywali "spermołyk" to jest już obraźliwe. a Plemnik to komórka męska, która w połączeniu z komórką żeńską daje coś pięknego - życie! 🙂 💃
opolanka hehe no nie wszyscy w życiu trafili na fajne ksywy 🙂 i co nie podobało jej się?
Na mnie wołali Szczypior, teraz sam śmieję się, gdy sobie pomyślę będąc czterdzieści kilo starszy, że dziś powinni na mnie wołać cebula a już przynajmniej dymka. 🙂
Trochę infantylne i z błędami ortograficznymi, ale żeby to jakoś specjalnie zabawne było to bym nie powiedziała 😉
najlepsze to jest to zdjęcie kolorowe w kłusie...
Z wątku "Kto/co mnie wkurza na codzień" :
Kierowcy autobusów mnie wkurzają. Dzisiaj jeden facet na przystanku oberwał lusterkiem w głowę. A kierowca rzucał na prawo i lewo "k*mi", zupełnie bezpodstawnie, w autobusie były dzieci...
Rozbawiło mnie ostatnie stwierdzenie- "w autobusie były dzieci" 🤣 Bo ja to zrozumiałam tak, jakby sam fakt dzieci w autobusie wkurzał i oczami wyobraźni widziałam Facellę wyrzucającą je przez okno 😁
A to kierowca, zamiast dziećmi rzucał "k*mi" 😁
Kurczę, to faktycznie można tak rozumieć 😂 Myślę, że chyba wiadomo, o co mi chodziło?
Wiadomo, wiadomo, to taki mój skrót myślowy 😁
[quote="Dzionka"]Mój W mówi, że powinnam sobie wpisać "rozmowy rekrutacyjne" w dział Zainteresowania w CV 😉[/quote]
Dzionka, mistrzu ! 👍 😁
Wyrwane z kontekstu:
Złamałam dzisiaj prawo... ale zrobiłam dobrze mojemu Gamoniowi 😜
No... tego... 😁 👍
Hahaha ale idealnie wyrwane! 👍
Ze względu na to, że nie mam 13 lat i super perspektyw rozwoju ani jakichś sportowych ambicji chciałabym po prostu znaleźć spokój u boku jakiegoś fajnego konia
desire, hihi, do usług 😉
halo, boskie! Jakie romantyczne, ach
Ze względu na to, że nie mam 13 lat i super perspektyw rozwoju ani jakichś sportowych ambicji chciałabym po prostu znaleźć spokój u boku jakiegoś fajnego konia
Faktycznie zabrzmiało głupio 😁 Jakby przeczytał to ktoś z zewnątrz to by się w ogóle w głowę popukał 😂 mimo to cieszę się, że mogłam wam poprawić humor
halo - chętnie dam dziewczynie możliwość przyjeżdżania do mojego konia! Konik bardzo fajny i całymi dniami może jeść z nim trawę przy świecach, a przed jazdami nie obrażę się jak super, fajnego konia wyczyści dla mnie 🏇
Edit:
[quote author=halo link=topic=67824.msg1778475#msg1778475 date=1368822599]
Ze względu na to, że nie mam 13 lat i super perspektyw rozwoju ani jakichś sportowych ambicji chciałabym po prostu znaleźć spokój u boku jakiegoś fajnego konia
Faktycznie zabrzmiało głupio 😁 Jakby przeczytał to ktoś z zewnątrz to by się w ogóle w głowę popukał 😂 mimo to cieszę się, że mogłam wam poprawić humor
[/quote]
Oo, no to jak coś to zapraszam 😂
Behemotowa haha, dzięki za propozycję 😀 wezmę pod rozwagę, ale wiesz... najpierw to bym jakieś zdjęcie swojego przyszłego lubego chciała zobaczyć... bo niby tak mówisz, że fajny ale nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie monitora. Może to jakiś podstarzały, okrągły wałach - takimi nie jestem zainteresowana 😁
A tak swoją drogą fajny wątek, nie widziałam go wcześniej 😀
vanille, ale to super jest, radosne bardzo, nie głupie - gęba mi się sama uśmiechała.
Tylko... ten... no... spokój i własny koń, hmm, no, bo wiesz - nie miała baba kłopotu, kupiła se...
[quote author=Alaska link=topic=11182.msg1779106#msg1779106 date=1368906663]
Jak zamawiacie/robicie sobie pakę jeździecką, zróbcie 3 razy większą niż wam się w tej chwili wydaje.
Ja zaraz połowę jeździeckiego sprzętu będę trzymać w swojej szafie z ubraniami, bo nic się nie mieści.
To samo zrobcie, jesli projektujecie sobie dom 😉. [/quote]
:wysmiewacz22: Dobre!
I wazne :-) Bo potem mozna urodzic 2corki i co dzien plakac w korytarzu nad miejscem na buty na przyklad 😎
Edit sorry za offa! Myslalam, ze dalej jestem w poradach 🤣
Dzisiaj rozsmieszylo mnie to:
ElaPe i tu się z Tobą nie zgodzę. Za to zgodzę z dziewczynami. Bo to tak jakby trenował na przykład kulturysta i stwierdził, że po kiego grzyba ma znać swoją anatomię. Ciekawe jak daleko by zaszedł 😎
Zgadzam się, że nie ma jednej właściwej recepty. Że każdy koń jest inny i wymaga indywidualnego podejścia. Ale znając jego fizjonomię wiemy jak z nim pracować. Wiemy co ewentualnie może mu dolegać, a więc skąd są jego takie a nie inne problemy. Moim zdaniem Gerd propaguje jazdę "na spokojnie" ze znajomością budowy i pracy poszczególnych mięśni. Na zasadzie partnerstwa i mnie się to podoba 😉 Mądry człowiek będzie wiedział co z jego książek wyciągnąć dla siebie i swoich koni.
A patenty na konia lamę dla mnie są pomyłką 😉
Fizjonomię? Ktoś z ziemi nam podpowiada czy koń się marszczy na pomoce?
:wysmiewacz22: Dobre dobre!!! 😁
Męczą człowieka codzienne problemy, ale od czego revolta, znalazłem wątek
porada, problem! i już mi lepiej