KOTY
Equum, sprobuj tego gerberka o ktorym wspominalam wyzej. 3 tygodniowe kociaki nie dadza rady chrupkom :-( To naprawde jeszcze maluszki...
Fajna wetka, nie ma co.... Pokarm jeszcze trochę tym whiskasowym mlekiem i tak jak mówią dziewczyny - daj troszkę gerberka na spróbowanie, może im przypasuje. Ale chrupki...?
Sanna, kurcze nie wiem, wydaje mi się, że z kichaniem też. Wydaje mi się, że jak miałam z Luną problem kichania częściej, ktoś mi polecił, żebym odrobaczyła ponownie.
Piniacz właśnie wrócił od weta. Oczywiście pogardziła smakoszami, które od niej dostała, bo takich dla plebsu jeść nie będzie. Grzyb wrócił (pomimo fortuny wydanej na zastrzyki przeciw temu, żeby wrócił), została psikana jakimś preparatem, dostała zastrzyk i opakowanie tabletek Immunodol Cat (a potem do apteki poszłam po zamówioną wcześniej beta glukaminę. Sama się będę nią uodparniała) i odrobaczenie, bo dawno jej nie odrobaczałam. Ogólnie podobno wygląda świetnie jak na 12 lat i ma uszy w super stanie ( a to brudas straszny).
My mamy przeglad za jakies pol godziny. Wetka do mnie przyjdzie, zebym nic z lecznicy nie przywlokla
Bardzo proszę wszystkich o pomoc, chociaż o samo przeczytanie. W miejscowości Subkowy (woj. pomorskie), między Malborkiem a Tczewem zaginęła kotka o imieniu Białka
To biało czarna kotka, jej cecha charakterystyczną jest ogon, krótszy niż u innych kotów, oraz guz pod brzuchem. Kotka po 7 dniach u nowej właścicielki uciekła i teraz, może znajdować się praktycznie wszędzie. Bardzo proszę, jeśli ktoś zobaczy podobną kotkę o kontakt pod numerem 782-167-399, wiadomość na re-volcie bądź mailem szanti201@wp.pl.
Baskil, moze powiadom okolicznych wetow, schroniska - o ile tam sa jakies.. mam nadzieje, ze kicia odnajdzie sie, cala i zdrowa..
sanna, domagałaś się Pinki, więc dzisiejsza Królewna na ziarnku grochu =)
I do tego Pieknotka wie, ze w tych kolorach jej do futra :-) Przesliczna jest 😍 Dawaj wiecej! 😜 😀
Poznajcie 3-miesięczne słodziuchy - tajska Tali i rosyjski Garrus 🙂
hiacynta, FANTASTYCZNE kociaki 💘
equum, w dalszym ciagu trzymam kciuki
Jak już chcesz dawać gerberki to lepszy indyk, bo kurak może uczulac i uważaj, żeby sie nie rozwolnily
U mnie jest kremowe gość. Chatę mi rozsadzaja, bawią sie jakby całe życie były razem
Cały czas gadają ze sobą mrrrr mrrrrr mrrrrr, dźwięki niesamowite
Hiacynta, to Ty pisalas do mnie o kociaki? I odpisalas na info o miocie, ze masz ruska i tajskiego z jednej hodowli?
Z jakien to hodowli? Chyba z WCFu, bo w FIFe tajskie nie za uznane 🙂
Jak Szardi z nimi?
Hej wistra - to kociaki mojej siostry, z hodowli Amelia. Nie mam zielonego pojęcia, czy Marta coś pisała kiedykolwiek z Toba - tak czy owak, mieszka z nimi z Waw, ja zupełnie osobno 🙂
Yyyyy, chyba spać dziś nie pójdę, dobrze chociaż, ze jasno na zewnątrz 😉
Koty tak dają czadu, ze mam ochotę dać im w cymbal. Ile mozna sie bawic 🤔wirek:
konia44, To znak, że czas na dokocenia, bo widocznie młody się nudził do tej pory 😁
konia44 te rasy chyba tak mają, mój sybir czasem wydaje z siebie takie dźwięki, że wymiękam 😁
notarialna, ja o tym wiem, moje plany zwiazane z kotami niestety caly czas sie oddalaja......zawsze cos, ahhhh
Mlody musi poczekac min 6 m-cy na towarzystwo 😉
Mam oczy na zapalkach, cala noc ganialy, mam nadzieje, ze zaraz pojda spac.
Przewrocona miska z woda, przewrocona suszarka w pralni, polamany storczyk....ciekawe co dzis
fruity_jelly, kocie dzwieki sa zabojcze. Nort chwile przed wymiotami robi takie glosne baaauuuu, to jest przerazajace
Wracam z Sosnowca z 120kg ukochanego Zverlitu (zwirek ze Slowacji) 😅
Wetka chciała sprawdzić czy będą chciały to jeść bo swojego kociaka tak karmiła od 3 tygodnia (oczywiście nasączone wodą aż na papkę), ale dziś byłyśmy i powiedziała, że jeżeli nie chcą to po prostu mleko ale bardziej rozcieńczone jeżeli mam dawać bebiko. Dostały dziś po jednym zastrzyku i jeszcze w poniedziałek jeden. I Wyglądają ogólnie nieźle, jedzą dużo śpią i chyba powoli wyżynają im się ząbki 🙂
Tylko nadal robią żadkie kupki i nie wiem dlaczego. Może to faktycznie przez te robaki i mam nadzieję, że im przejdzie, bo sił nie tracą a wręcz przeciwnie. Jakoś niedługo zrobię kojec w piwnicy bo z klatki szybko wyrosną 🙂
edit: wszystko było ok a kociaki są teraz słabe.. Przyniosłam je do domu bo mi piwnice zalało, śpią tylko a przy jedzeniu już nie chcą sobie butelki przytrzymać nie kręcą się tylko takie osłupiałe zasypiają w miejscu.. Nie wiem może te szczepionki tak na nie działają ale boję się o nie... Co prawda jedzą ale jakieś takie bez życia są..
Equum, mam nadzieje, ze to te zastrzyki/szczepionki lakko je oslabily i za chwilke kocjaczki beda ok, wetka wie co robi. Wez je do siebie, kota nic tak nie trzyma przy zyciu jak swiadomosc, ze jest ktos kto go kocha czy jakkolwiek to ujmiemy.
Przed dzisiejszymi zastrzykami były pełne energii i na moje wejście do piwnicy i gadanie do nich wszystkie lgnęły do klatki czym prędzej. Po wizycie przyszłam i wołam wołam a tu nic, zero odzewu.
Jadły jakby na śpiąco.. Teraz siedzą w domu zjadły przed chwilą, śpiąc jadły jeden prawie nic nie zjadł bo zasnął... Boje się, że te szczepionki to była za duża ingerencja w ich układ odpornościowy który i tak mają słaby... Dziś dała im po 2 ml zastrzyku wczoraj 1 a dziś dwa bo stwierdziła, że w dobrej kondycji są i w poniedziałek jeszcze jeden. Ale muszę jutro zadzwonić, że są słabe i mało jedzą a to chyba nie tak powinno być.. Żeby im się tylko krzywda nie stała 😕
one sa bardzo malutki i podanie witamin w zastrzyku byloby chyba najodpowiedniejsze a nie szczepionki, ale jak napisalam wyzej, wetka powinna wiedzic, co robi .. Koniecznie zadzwon i chyba kolejne zastrzyki to nie jest dobry pomysl. Moze podaj im surowe zolko - samo zoltko, bez bialka )nie mam polskich znakow, chodzi mi o zoltko z jajka) to bomba witaminowa i bardzo delikatne jedzonko dla brzuszkow, powinno po nim nabrac troszke sil. Mocno, mocno zaciskam kciuki za kotusie.
znaczy to były jakieś zastrzyki z czymś a nie konkretne szczepionki bo na to są za małe, ale może za dużo tego nie wiem czy taka powinna być ich reakcja.. Nie martwiło by mnie to tak gdyby ten jeden kociak co wypił zaledwie 1 ml bo zasnął i nie ciągnął mleka za nic na świecie... Reszta jak się dossała to na raz i spać odrazu.. Trzymajcie wszyscy kciuki żeby napewno wszystko było z nimi ok 🙁
a moze zadzwon do niej teraz i zapytaj, czy to normalna reakcja? No i sen jest najlepszym lekarstwem, spac nabieraja sil, wiec mam nadzieje, ze jutro beda znowu zywe. Ale sprubuj wcisnac w nie to zoltko, jak nie beda chcialay jesc same, zmieszaj je z letnia woda i podaj przez strzykawke, to im powinno pomoc.
Można zmieszać to żółtko również z bebiko albo mlekiem whiskasa.
Trzymanie takich maluszków w piwnicy to nie najlepszy pomysł. W piwnicy jest zimno, wilgotno, a maluszki nie mają tak silnego organizmu i mogą się poprzeziębiać....
Stały w piwnicy w ocieplanym miejscu z kaloryferem elektrycznym więc generalnie tam zimno nie było i miały kocyk elektryczny w środku i zmieniany termofor ale, woda jest na 10/15 cm więc zrobiło się bardzo wilgotno to je przeniosłam i już będą siedziały w domu.
Zaraz spróbuję z tym żółtkiem.
Masujesz im brzuchy? Po jedzeniu? Każdym?
Mleko to chyba takie dla kotów w puszce jest - takie w proszku dla kociaków.
Dodofon Po każdym jedzeniu bez wyjątku. Za każdym razem się załatwiają. Karmię bebikiem (bo nie mam za bardzo gdzie kupić innego) na zmianę z mlekiem whiskasa.
equum, kurcze, może to jakiś kryzys?
Nie kombinuj za bardzo z różnymi pokarmami bo mogą dostać rozstroju.
Masujesz im brzuszki i okolice odbytu po karmieniu? Moze sie nie wyprozniaja? Musisz sprawdzać tez skórę, czy nie sa obwodnione.
Karm co 3-4 godziny ciepłym mlekiem, w nocy tez, masuj, trzymaj w cieple i cholerka mają być silne i żyć. Zawsze mi szkoda takich sierotek.
Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i za maleństwa :kwiatek:
Oczywiście dzwon/idź do weta
konia44 nie mają kłopotu z wypróżnianiem po każdym jedzeniu robią kupę i za każdym razem coraz mniej rzadką.
Tylko skąd ta senność mam nadzieję, że to chwilowe od zastrzyków zawsze wetce ufałam i mam nadzieję, że nie przedobrzyła z dawką 🙁
Sama powiedziała, że jeżeli nie będą słabły to będzie dobrze. A słabną..