Paka :-)

Farifelia   Farys 21.05.2008
07 kwietnia 2013 20:45
falletta za wielkie zdjęcia, nic nie widzę po powiększeniu....  🤔
.
ja mam <a href="http://pu.i.wp.pl/?k=MzY0NzA3MjcsNTM5OTIz&f=PNJ_06.jpg" target="_blank" class="postlink">taką</a>. niestety mieszczą sie w niej tylko rzeczy potrzebne na bieżąco. moim zdaniem jest zdecydowanie ZA MAŁA 🙁 (ta moja ma wymiary 130x80x60 cm)
w dodatku mam poważne zastrzeżenia co do jej jakosci (w szczegolnosci w relacji do ceny...)
ale mimo wszystko musze przyznać, ze sprawuje sie nieźle... moglaby byc troche wyzsza i ciutke szersza, ale daje rade 😉

chociaz marzę o czyms takim o czym pisze zen - paka tak wielka, ze wszystko sie w niej miesci bez upychania, sposobow i bez dodoatkowych pak. i do tego wózeczek na siodlo... poezja  <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif" alt="Very Happy" border="0" />
ot, kwestia czasu 😉


Bardzo mi się podoba ta szafa 😉
A moge wiedziec gdzie ja kupilas?
Ronin.   Każdy orze jak może.
08 maja 2013 12:29
Czy ktoś ma pakę firmy bm horse ? Co możecie powiedzieć na temat tych pak ?
Moja Alfako, po 3 latach użytkowania postanowiła zmienić farbę. Stała do tej pory w różnych stajniach, bardziej wilgotnych, mniej wilgotnych, jasnych, ciemnych - nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Oczywiście powierzchnia była lekko uszkodzona, ale tak spektakularnej zmiany koloru nie widziałam jeszcze w żadnej pace.
Może nie chce już być niebieska ? 🙂
może przyszedł czas na róż?
.
Też uważam, że zmienia okrycie na wiosnę. Muszę wybrać jej teraz jakiś modny kolor 🙂
Nie, nie róż. Nie będą mnie traktować poważnie na zawodach 😁
Najmodniejszy w tym sezonie czyli mietowy 😉

A u mnie wygląda ną to ze będę miała pake w kolorze baby blue 😀iabeł: ale po dobrej cenie więc nie mogę narzekać 😉
junona, można przemalować 🙂
Dziewczyny moja z OSB stała tez w dziwnych miejscach, wilgotnych, mniej wilgotnych itd i nic sie  z nia nie dzieje a użytkuje kilka ładnych lat. Myszy, szczury jej nie straszne 😉 Ja bym metalowej nie kupiła bo niestety ich cena jest koszmarna w stosunku do jakości. Sama miałam przez 1,5 roku metalową i mi rdzewiała brudząc wszystko co w niej było. Niestety nie pamiętam jakiej była firmy, ale skutecznie zraziła mnie co do metalowych. Więc jak ktos nie ma za duzo funduszy to polecam OSB, bo są trwałe a przy tym tanie.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
08 maja 2013 17:29
Armaquesse co to za paka z OSB?
Zrobił mi ja znajomy ze zwykłej płyty OSB wg projektu. Ale koszty mi wyszły ok 250 zł. Na 2 siodła , dosyć duża. Teraz tak myślę, że mam ją niecałe 6 lat i nie widać po niej czasu w ogóle.
armaquesse, ale paka z OSB ma jeden poważny minus, który dyskwalifikuje ją, jako pakę podróżną na zawody - jest koszmarnie ciężka. Jako szafa w stajni - ok, super. Ale na zawody tego nie zabierzesz 😉
Najmodniejszy w tym sezonie czyli mietowy 😉

A u mnie wygląda ną to ze będę miała pake w kolorze baby blue 😀iabeł: ale po dobrej cenie więc nie mogę narzekać 😉


Ja za to swoją metalową na zawody będę malować na...pudrowy róż,nawet farba już dawno kupiona i czeka aż się tym zajmę  😎
krzysztoftzr   Horses knows who moves who
08 maja 2013 21:13
może ja zapytam  innych bo ciekawe pomysł  tutaj padają Co  myślicie na temat  paki metalowo plastikowej  ??  dobry pomysł ??
Mam takie pytanie, ma ktoś z was może taką pakę lub podobną?
http://allegro.pl/paka-maxi-aluminiowa-i3266133586.html
Chodzi mi o wymiary poszczególnych części, bo znajomy ma mi robić a ta prezentuje się całkiem fajnie i chciałam na wzór🙂
No i jeszcze jaka paka lepiej się sprawdza w praktyce, aluminiowa, czy ze sklejki? Bo muszę wybrać materiał 🙂
ma ktos pakę equi case lub alfako ?? co o nich sądzicie ? która lepsza? (chodz mi w szczególności o pake na wyjazdy ) i moze ktos wie jakie sa ceny equi case ? z  góry dzieki 🙂
krzysztoftzr   Horses knows who moves who
18 czerwca 2013 22:36
byles wielokrotnie ostrzegany za reklame. koniec z tym  😤

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] nagminna reklama na forum
F*CK!
Po raz 9804898 znajduje w mojej szafce zdechłą myszkę.

Myszki pojawiają się w całkiem szczelnej, nie dziurawej pace na 3 półce od dołu. Zazwyczaj są już nieżywe, kiedy je znajduję, i ich futerko przykleja się do półki. Więc myszka=sprzątanie, wyjmowanie wszystkiego, szorowanie, pogrzeb myszki.

Do samych myszek nic nie mam - futrzaste, to niech żyje, a co mi tam - nic nie przegryza, do niczego się nie dobiera.

Ale jak one, do diabła, dostają się prawie na wysokość 120 - 130 cm? Matrix jaki czy co?
Oblukałam uważnie wszystkie kąty, i nie znalazłam miejsca, gdzie mogły by się wspiąć. Wejść, to jeszcze - gdzieś tam się wślizgnęły, kiedy coś wyjmowałam.

Czy ktoś ma jeszcze podobną sytuację?
Farifelia   Farys 21.05.2008
29 czerwca 2013 08:34
Hellgirl skoro masz na 100% szczelną pakę, to dziwne że faktycznie weszły 😉 Nie masz jakiś minimalnych szczelin? Myszy są małe, wślizgną się nawet w najmniejszą szparkę 😉
A zostawiasz pakę otwartą gdy np wyciągniesz sprzęt i robisz z koniem? Bo wtedy zawsze mogą się też wdrapać.
Jeśli nie masz dosłownie ŻADNYCH szczelin przez które mogłyby wejść, to staraj się nie mieć za często otwartej paki ani za długo 😉 Przyuważ wtedy czy dalej znajdujesz je w pace 😉
Ja w pace nie miałam, ale raz miałam w siodlarni wiaderko a w nim ochraniacze zawsze leżały. Jak wyprowadzałam się z tamtej stajni i zbierałam wszystkie rzeczy, wyciągam wszystkie ochraniacze i co widzę na dnie wiaderka?
Martwą mysz :P W sumie to pół myszy, bo reszta już się chyba rozłożyła... Dezynfekcja była dokładna :P
Ja w swojej nigdy nie znalazłam..na szczęście  😵
Czy ktoś z okolicy Warszawy zna jakiegoś taniego stolarza? Poszukuję osoby, która zrobi mi pakę wg mojego projektu. Z czego najlepiej zrobić pakę? Płyta OSB, czy coś innego? 😉
u nas są paki zrobione w stajni z płyt osb 🙂 i przypadek chciał że na kilka takich pak MYSZ WYGRYZŁA DZIURĘ w mojej. Nie zauważyłam tego. I na dnie paki mam taki wielki plastikowy pojemnik gdzie trzymam derki i ochraniacze. I była tam moja ukochana derka różowa z niciaka eskadrona.. chciałam konia okryć, wyciągam ją a tu dziura na wylot.. tzn tak jak poskładana była tak mysz się wgryzła aż na samo dno...  i jak rozłożyłam derkę to najedzona polarem mysz wypadła a w efekcie 4 dziury zostały... i to takie na wielkość rozłożonej dłoni..  😤  i jak bym miała kiedyś kupić swoją pakę to na pewno nie zrobię jej z tych płyt.. dodam że to pierwszy taki przypadek w naszej stajni a już kilka lat takie paki służą. I jedzenia w niej żadnego nie trzymałam... 
Hellgirl, może weszły jak mialas otwartą pakę? W czasie jazdy czy coś? U mnie w stajni też to się zdaża, że niby wszystko szczelne a jednak są... Ja też w swojej znajduje zdechłe myszy i w moim wypadku w jednej szafce dobraly sie do dawno nie używanego czapraka, w drugiej zrobiły sobie gniazdko z futerka od kantara, a co najbardziej zaskakujące - pogryzly moja ulubiona derke eskadrona wiszaca na wieszaku przy boksie. Abstrahując od wieszaka - polecam pozbyć sie wszelkiego rodzaju pasz z szafki, a cukierki zamykać w szczelnym pudełku (chociaż i w takim zrobiły mi dziury) to powinno chociaż trochę zaprzestać nieproszonych wizyt.
to myszy lubią eskadronowe derki  🤣  u mnie na podłodze obok paki leżą ochraniacze magnetyczne i leżą i leżą to ich żadna nie ruszy, a pake chciało się jej przegryść i dopaść moją ukochaną derkę 🙂  matko dobrze że za siodło się nie wzięły.. to bym płakała gdybym pogryzione siodło zobaczyła 🙂 
ogólnie to fajna sprawa taka paka, tani koszt, no i u mnie cały czas pachnie takim drewnem 🙂 ale kiedyś i tak sprawię sobie aluminiową 🙂
Witamy,

Jako firma produkująca między innymi paki końskie postanowiliśmy odnieść się do zarzutów użytkownika Peptit, które zostały opisane na tym formum:

http://re-volta.pl/forum/index.php?topic=89.900;wap2 .

Wydaje nam się, iż Petit przyjechała do nas z nastawieniem kupna paki poniżej jej wartości. Próbowała przyczepić się do wszystkiego co mogłoby tę cenę zminimalizować. Kiedy tylko zorientowalismy się z jakim cwaniactwem mamy do czynienia, zaproponowaliśmy zwrot zaliczki i wycofanie się z niemożliwych do spełnienia wymogów Pani Katarzyny. Propozycja niestety została odrzucona. Dlaczego zatem niezadowolona z naszych usług Petit postanowiła realizować swoje zamówienie w Nortex?

Wycena, według której nasza firma domagała się 2500 zł jest tylko wykazem dla Pani Katarzyny oraz jej partnera, ile rzeczy zostało zrealizowanych za darmo.
Nasze przypuszczenia co do osoby pani Katarzyny potwierdziły późniejsze groźby typu: obsmarujemy was w internecie, znamy się na mediach, pracuję w reklamie.
Jest nam niezwykle przykro, iż spotkaliśmy takich ludzi na swojej drodze, ale niestety prowadząc jakąkolwiek firmę nie da się tego uniknąć. Rozumiemy dbałość o szczegóły, ale Pani Katarzyna czekająca na pracownika z metrówką i późniejszą awanturą o poł centymetra to przesada. Typowe szukanie haczyków, żeby szafkę najlepiej oddać w prezencie. Zresztą sposób wypowiedzi Petit oraz wypowiedziane przez nią słowa mogą mniej-więcej ukazać zarys osoby, z którą mieliśmy do czynienia.

Minusem naszej firmy faktycznie jest zmieniający się czas oczekiwania na pakę. Nie zawsze wszystko udaje się zrealizować w terminie za co ogromnie przepraszamy. Mimo to, cieszymy się, kiedy dostajemy liczne podziękowania od zadowolonych klientów, którzy polecają nam swoim znajomym. Jesteśmy uczciwymi ludźmi, a wszystkich zainteresowanych zapraszamy do firmy, gdzie odpowiemy na wszelkie pytania.

Pozdrawiamy serdecznie,
FPHU NORTEX BEDNAREK
Użytkowniku Nortex, proponuję popracować nad słownictwem i sposobem bronienia się przed zarzutami.
Bo używając zwrotów "cwaniactwo", "próbowała przyczepić się", raz pisząc Pani, raz na "Ty" nie budujecie wiarygodnej wypowiedzi 🤔 To w dalszym ciągu Wasz klient, niezadowolony, ale KLIENT!

Minusem jest zmieniający się czas oczekiwania? Zakładam, że skoro piszecie o tym wprost, to jest to nagminne. To jest olbrzymi minus i nie ma co przepraszać, tylko dawać REALNE terminy wykonania. 🤔

Nie wiem jak było, ale na razie bardziej przekonuje mnie wersja Petit.
czyżby Nortexowi spadły obroty?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się