Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
kalaarepa - ja używam od lat, zawsze przed jazdą smaruje całego konia, działa super, odstrasza muchy na tyle żeby koń miał trochę spokoju. Z tym, że ja smaruje codziennie, rozprowadzam gąbeczką po całym koniu.
TRATATA, smarujesz nierozcieńczonym? Nie boisz się że koń się przytruje jak przypadkowo połknie preparat (przy drapaniu się czy kolegi zębami chociażby)? Nie ma żadnych reakcji alergicznych ani podrażnień?
o to samo chcialam zapytac 😉 w sumie w skladzie jest permetryna jak w czarnej absorbinie, a absorbine mozna stosowac codziennie, ale nie wiem jak jest z tetrametryna i transflutryna.
Zastanawiam sie tez czy bezpieczne byloby polaczenie deltametryny w deltixie jako pour-on raz w miesiacu i spryskiwania codziennie tym much-ex'em.
Tylko przelatuję gąbką po sierści w miejscach gdzie koń może dosięgnąć, natomiast tam gdzie nie sięga smaruję "grubiej" (grzbiet, pod brzuchem, okolice wymion, szyję). Konie się wzajemnie nie skubią więc o to się nie martwię.
edit - chodzi o pozostawienie zapachu na sierści (muchom się nie podoba) a nie o takie smarowanie jak na etykiecie napisane. Tak jak na etykiecie to mało pomaga.
TRATATA, to moze wygodniej byloby pryskac lekko rozcienczonym?
Pod warunkiem, że koń na dźwięk "psikpsik" nie odpala wrotek 😀 dlatego jedynie gąbka wchodzi w rachubę. Raz nasączam i lecę po całym koniu, nie są to więc zatrważające ilości płynu.
Pod warunkiem, że koń na dźwięk "psikpsik" nie odpala wrotek 😀
ano, bywa i tak 😀
kalaarepa, nie.
sumire, noo ale niestety to też potrafi być kwestia derki bo większość tańszych derek jest cienka lekka i zwiewna- za. Ale jasne nie zawsze się da.
sumire, noo ale niestety to też potrafi być kwestia derki bo większość tańszych derek jest cienka lekka i zwiewna- za. Ale jasne nie zawsze się da.
On niestety ściągnie wszystko, bo go wkurza, no może zimówki by nie dał rady (ale kumpel na pewno by pomógł 😉). Planowałam mu kupić Caballowe ufo, ale zostałam uświadomiona, że na niego nidyrydy... A ostatnio zaczął też uciekać (tzn. podejmuje próby ucieczki, niezbyt skuteczne :P) na widok jakiegokolwiek spryskiwacza (zawsze tolerował, ale odkąd dostał antymeszkowego psika po jajkach, to jest jedno wielkie "idź mi stąd z tym i w ogóle to mnie nie ruszaj"😉, więc powoli mi ręce opadają. 😵 A już dziś się powoli z powrotem pojawiły meszki, jutro będzie tylko gorzej... 🙄
a możecie polecić jakąś derkę pod którą by się mi koń nie pocił i kolega rojber by mu jej nie ściągnął??miałam kiedyś jedną białą z kapturem ale koń się pod nią strasznie pocił
właśnie,nie wiem,czy w dobrym wątku,ale dotyczy ochrony przed owadami-pocą się Wam konie w derkach siatkowych Caball czy nie? 🙂
Może już było takie pytanie w tym wątku, ale nie mam pojęcia co wpisać w wyszukiwarkę żeby to znaleźć.
Mój koń ma gulki na całym ciele. Najpierw zauważyłam te pod siodłem, myślałam, że to wina sprzętu, ale po wymacaniu znalazłam je jeszcze w innych miejscach, m.in na szyi. Mogę więc stwierdzić, że to ugryzienia owadów, może z tego wyklują się larwy? Czy mogę czymś to posmarować, żeby te gulki zeszły, bo wyciskanie to raczej słaby pomysł, czy muszę wezwać weterynarza? Boję się o grzbiet, chociaż gulki są niebolesne, to obawiam się jakichś obtarć. Będę bardzo wdzięczna za rady :kwiatek:.
Edit:
Znalazłam jakieś smarowidła typu Chito Derma albo ludzki Altacet. Mam nadzieję, że to pomoże.
mój miał takie gule 2-3cm dwa lata temu od ugryzień i cierpliwie smarowałam codziennie entilem na ukąszenia i po kilku dniach zeszło do zera
a propos detixu i podobnych preparatów dla krów, w znajomej stajni był przypadek (zdiagnozowany i leczony) źrebaka z cięzkim paraliżem - polizał matkę wysmarowaną deltixem, po kilku miesiącach leczenia został uśpiony.
ankers, podalas wapno? u nas pomaga na takie ukąszenia!
Chyba właśnie zacznę, bo u nas owadów mnóstwo :/. Lecę czytać ile i jak podawać 🙂.
edit
Nie mogę znaleźć... Takie zwykłe z apteki może być? Dawać codziennie po pół pastylki na przykład?
Podawanie wapna u koni dopyszcznie nie ma większego sensu, słabo się przyswaja i trzeba by bardzo dużo tego podać, a efekt i tak słaby. Mi wet mówił, że jeśli chodzi leki podawane w jedzeniu to tak naprawdę jakiś tam sens ma tylko podawanie wit. C. Do smarowania polecam Chito-Derm, daje naprawdę dobre rezultaty. A jak konia mocniej wysypie to wzywać weta i tyle.
sumire, zaparłabym się i w Caballu wymyśliłabym jakąś mega hiper pancerną derkę, sama mówisz że i tak nie masz żadnej opcji lepszej teraz. Na pewno da się tak pozapinać żeby mu było ciężko ściągąć, już Iwona coś wymyśli 🙂
ankers, wapno podaje się w sytuacji, gdy koń jest mocno pogryziony/zapuchnięty. Mój koń jest alergikiem, więc wapno mam zawsze w pace. W sytuacji kryzysowej podaję ok. 8-10 kapsułek do poidła i czekam na weta.
No i zaczyna się sezon niestety, zauważyłam że mój koń już jest nieźle pogryziony w okolicy puzdra. Czy jak posmaruję to Chitodermem to ochroni on jakoś te okolice? Albo może macie coś innego, sprawdzonego? :kwiatek:
sumire, zaparłabym się i w Caballu wymyśliłabym jakąś mega hiper pancerną derkę, sama mówisz że i tak nie masz żadnej opcji lepszej teraz. Na pewno da się tak pozapinać żeby mu było ciężko ściągąć, już Iwona coś wymyśli 🙂
na razie dopatrzyłam się, że obroże z Decathlonu mają tą samą substancję, co HKM, i niby mieli dostępne tyle sztuk, ile potrzeba, więc czekam na przesyłkę - mam nadzieję, że w czasie realizacji nie okaże się, że mieli je dostępne tylko "wirtualnie" i nie anulują mi zamówienia. 😤 do tego pewnie poleci jakiś spray na puzdro i zobaczymy... z derką u nas jest jeszcze jeden problem - koń stoi non stop kolor na padoku (ew. pod wiatą, jak ma kaprys) i obawiam się, że w temperaturze powyżej 30 stopni derka się nie sprawdzi, tzn. że on się w niej po prostu ugotuje. :/
Te obroże nic nie dają, zresztą niech się wypowie forumowa Zduśka bo używała.
Mój przy tych 30 stopniach też chodził na padok z cieniem a nie w boksie stał, pod Rambo nigdy się nie spocił jeszcze.
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 maja 2013 11:03
Macie jakiś wypróbowany spray, żeby działał podczas jazdy?
Te obroże nic nie dają, zresztą niech się wypowie forumowa Zduśka bo używała.
No u nas w zeszłym roku się sprawdziły, tzn. jeden koń miał i go nic nie gryzło, inne jak stały obok niego, to też na nich mniej siadało. Parę innych osób też mi mówiło, że działało. Co do derki - w zeszłym roku derkowałam innego konia (nie swojego) przed wypuszczaniem na pastwisko, koń był ściągany do stajni w okolicach godziny 13 (zdarzało się, że już był upał o tej godzinie) i niby nie był spocony... ale o ile pamiętam, tamta derka nie miała klapy na brzuchu. No i tak mam jakoś mieszane uczucia, czy swojego w to pakować... Co prawda w międzyczasie się dowiedziałam, że mam do dyspozycji siatkową (tylko kurz trzeba uprać 😉), więc będę testować, a nuż zauważy, że mu pomaga, i nie zdejmie/nie porwie jej o coś... ale tak czy siak mam obawy, czy on pod tym nie spłynie.
Jest jakiś sprawdzony preparat konkretnie na kleszcze? O ile przy zatrzęsieniu much itd dawałam radę i kobyła była psikana (co działało tylko przez jakiś czas), a w zeszłym roku przez cały ciepły okres miała 2 kleszcze w sumie. Obecnie dobijamy do 10. sztuki (w ciągu 2 tyg.) i powoli zaczynam się martwić 🤔
Koło mnie leży właśnie maska z Caballa- obłęd w ciapki 😜. W weekend postaram się porobić zdjęcia.
Viridila ja stosuję CDVET ABWEHR KONZENTRAT PFERD na kleszcze, potraktowałam tym także moje jamniki szorstkowłose bo one zawsze po kilka dziennie przynosiły i jak dotąd jest ok. Konie nie maja wcale, a jamniki a i owszem , ale 1 na 2 tygodnie więc jest ok. 😉 Kurację taką należy zacząć dość wcześnie, ponieważ przez 30 dni trzeba wcierać po kropelce w pachwiny, a później tylko raz na 2 tygodnie i zwierze jest zabezpieczone na cały rok. 😉
No i się zaczeło ... Szukam wszędzie i nie wiem co wybrać, a muszę coś szybko zamówic ..
Ma ktoś link/nazwe cokolwiek do jakieś moskitiery to na pewno, preparatu , derki ? Bez kosmicznych cen 😀
I co polecacie ?
w ogloszeniach jest troche derek. niestey te dobre (zeby przez dziurki nie gryzly), trwale to troche kosztują..