Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Ja też mam mało włosów, ale chyba się już z tym pogodziłam, że nigdy nie będę mieć grubej kity... 😉

Ostatnio same CG się pokazują, SG, pokazujcie też swoje włosy! 🙂 Moje mają ostatnio dobre dni, to się pochwalę zdjęciem 😁

1 - tyle chciałabym ściąć, końcówki potrzebują odświeżenia po zimie
2 - taki kolor chciałabym mieć =(
3 - włosy z zeszłego lata. Ale się zmieniły 😲
maracuja śliczne włoski, aż chciało by sie dotkąć🙂

Ja siedzę z Khadi orzechowy brąz, postaram sie posiedzieć wiecej niż 2 h ale wątpie. Drażni mnie ten śmierdzący turban na głowie.
Scottie   Cicha obserwatorka
22 kwietnia 2013 09:33
maracuja, PRZEPIĘKNE włosy!! Zazdroszczę takiej tafli 🙂 🙂 I chyba cięłabym włosy na V na Twoim miejscu- bardzo ładnie wyglądały wtedy (chodzi mi o kształt sam).
maracuja, piękne!

U mnie znowu bad hair day 🙁.
vill_18, Sisisa dziękuję!
Scottie :kwiatek: Cięcie w literę V to chyba dobry pomysł, pamiętam że wtedy się bardzo fajnie układały. Szkoda tylko że trzeba więcej z długości ciachać, ale w sumie włosy nie ręka... 🙂
maracuja: przepiękny złoty kolor ! Naturalny?
Fog, jest olej i witaminy biore 🙂 chcialam isc do lekarza zrobic badania, ale wypadanie po zastosowaniu lopianu ustapilo 😅

maracuja zazdroszcze włosów 😉
maracuja, super zmiana! 🙂
Dziękuję dziewczyny, cieszę się, że nie tylko ją dostrzegam zmiany 🙂

maracuja: przepiękny złoty kolor ! Naturalny?

Trudno powiedzieć, ponieważ były dwukrotnie farbowane henną Khadi, raz orzechowym brązem a raz ciemnym. Na 3 zdjęciu można porównać z naturalkami. Kolor się nie zmienił, refleksy stały się jedynie bardziej złoto-rude 🙂
W ogóle zapomniałam napisać, że trzymałam hennę od 22 do 6 rano, utleniłam, dodałam cytrynę itd, efektu nie ma żadnego. Wyrównało mi to 'odrost' z ciut ciemniejszym brązem na końcówkach i nadało rudego refleksu (fuuuuj). Henny więcej nie tknę 😉
maracuja, o woooow 😍 Jakie gładkie! Macałabym!
Maracuja zazdroszczę takiej gładkości. Właśnie u mnie ostatnio problem z tym. Już w sumie przystały mi tak wypadać tylko kilka-kilkanaście po myciu, ale strasznie mi się ostatnio łamią. Dlatego o takiej tafli mogę pomarzyć póki co.  😕
Bay:No to możemy podać sobie rękę. Po dniu utleniania mam dokładnie to samo co przed nałożeniem. Dodałam cytryny, zamiast wody herbata, sól, trzymałam cały dzień i jest jak zwykle. Mam dość...
Dziewczyny,
czym zastąpić bdfm? Szukałam i nie mogę go znaleźć. Wiem, że była tu lista dopuszczalnych szamponów, ale potrzebuję coś naprawdę delikatnego. Np. Rzepa bardzo podrażniła mi skórę głowy  🤔
Fog, chociaż nie jestem jedyna. Ja już nie będę farbować henną, pofarbuję może color&soin albo joanną.
Mia, cavaletti bodajże pisała dokładną listę delikatnych szamponów, na pewno było coś o tym tutaj i jest na jej blogu chyba. A Rzepa ma SLS na 90% więc delikatnego w niej nic nie jest
Mia - stacjonarnie może być ciężko coś w miarę taniego i bez SLS. Jakbyś zamawiała, to Kalina jest w miarę tania (jestem wielką fanką i zawsze będę polecać ;P ), koleżanki chwalą neutralną Naturię Sybericę. W Kalinie też czytaj składy, jest klika szamponów z SLSem. Ja z bezpiecznych najbardziej lubię te z Babuszki Agafii.To są wielkie butle, także 20zł to nie tak dużo. W Superpharmie do dorwania szampon aloesowy Equilibra (żel pod prysznic z tej firmy też jest delikatny i bez SLS). Na dozie jest Dulgon (jak się nie boisz oblepiaczy) - byłam zadowolona bardzo. No i Johnson's baby - SLS w składzie jest, jednak jak dla mnie to jeden z delikatniejszych dla skalpu szamponów.

Jak się kiedyś dorobię zdjęć włosów, to wrzucę. Mimo że jestem prostowłosa, to nie dążę do efektu tafli, tylko objętości i burzy włosów. Przy takim ułożeniu jak ma maracuja wyglądam jak zmokła kura 😵
Bay, kurczę, to musiałam coś pomylić. Ta rzepa jakoś mi utknęła w pamięci z listy delikatnych, a skończyło się na mega podrażnieniu skalpu :/
PonPon, ta z Babuszki wyglądają zachęcająco, przynajmniej w kwestii ceny. Jeżeli nie da się nic dorwać stacjonarnie to pewnie będę skazana na zamówienie. Dzięki :kwiatek:
PonPon, też bym chętnie miała burzę włosów ale one są chyba za liche na to 😁

Mia, widzę że mieszkasz w moim mieście 😀 przejdź się na Dąbrowskiego, jak byś szła od strony mostu teatralnego to po lewej stronie jest zielarnia, w której kupiłam odżywkę Babuszki Agafii, kto wie, może mają też szampony 🙂

Bay, Fog, nie tylko Wy macie problem z henną, u góry możecie obejrzeć moje włosy farbowane dwukrotnie 😂 😵 Cavaletti (btw, dziękuję za miłe słowa! :kwiatek: ) mi radziła zafarbować najpierw czystą henną a potem brązem, ale jestem chyba za dużym cykorem, znając moje szczęście brązik nie złapie a czerwień oczywiście tak. Wygląda chyba nas to, że jestem skazana na takie włosy, raz na kilka miesięcy będę nakładać Khadi dla uzyskania takich refleksow i wsio 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
23 kwietnia 2013 09:42
Mia- a Facelle różowa (płyn do higieny intymnej) z Rossmanna? Teraz jest chyba w promocji za niecałe 5zł, normalnie kosztuje ok 7. Jest delikatna, bez sls. A jesli nie podpasuje, to i tak się nie zmarnuje 🙂
maracuja, oo, na pewno się tam przejdę! A znasz jeszcze jakieś hurtownie fryzjerskie w poznaniu godne polecenia?
Scottie, tej Facelli to ja nie mogę znaleźć na półkach  😁
Alleluja!
Wczoraj trzymałam Henne 3 h, zmyłam włosy i zobaczyłam coś bardzo fajnego 😀
Włosy lśniące, mieniące się i kolor całkiem taki jak chciałam. Czyli przepraszam się z khadi i nie myślę i innym farbowaniu do odwołania 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
23 kwietnia 2013 13:58
Mia- Facella jest w tym samym dziale co podpaski i tampony 🙂
maracuja nie wiem gdzie ty masz mało włosów, ale na pewno nie na głowie. 😉
Moje włosy cierpią na nadmierne zniszczenie. Odżywki zmywalnej używam codziennie, łykam witaminki ale to nic nie pomaga. Ostatnio nawet zmieniłam lokówkę na taką z jonizacją. Niby to dobra lokówka ale nadal mam zniszczone włosy. A już próbowałam wszystkiego. Czy możecie mi polecić coś bardzo nawilżającego do włosów?
ricka, miód do masek i płukanek i oczywiście moje ukochane siemię lniane 🙂 I odżywka bez spłukiwania też się przyda.
ricka, albo ładne włosy, albo lokówka. Wybieraj 😀
Poza tym dobre odżywki, trochę olejowania, dużo cierpliwości, czasu i może zobaczysz szybkie efekty (ewentualnie wolne. zależy od stopnia zniszczenia 😉)
ricka: jak chcesz mieć zdrowe włosy to musisz zrezygnować z lokówki. Nawet najlepsza pielęgnacja nic nie da, jak włosy będą spalone. Przeczytaj też pierwszą strone wątku i przede wszystkim napisz jak wygląda twoja obecna pielęgnacja.
dziewczęta nie wiem czy wiecie ale spraye gliss kura (w tym ten zgodny z CG ultimate oil(?)) są w rossmanie za niecałe 12 zł 🙂
Jak wygląda psujący się glut? Tylko brzydki zapach czy też coś tam będzie pływać?

zrobią się w nim mlecznobiałe męty i zacznie pleśnieć

cavaletti miło słyszeć  :kwiatek: walczę narazie z tym, że po jednej stronie są naprawdę milutkie, falowane i zadbane, a po drugiej stronie są średnie i nie chcą się falować. Twoje włosy są cudowne, są moim celem 😉
a henna, cóż... Po pierwszym myciu woda spływała brązowa (tak jak po szamponetkach).Jeśli w takim tempie będzie się wypłukiwać to chyba zrezygnuję z zabawy. Mam jeszcze jedno opakowanie, może pofarbuję częściowo, coś alla pasemka.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się