Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

pojedyncze, te co widzialam a byly w strasznym stanie. Wczesniej naet nie zwrocilam uwagi na stan moich koncowkek :/
Mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze tepymi nozyczkami (czyli wlasciwie kazdymi nie fryzjerskimi) mozesz sobie zrobic wiecej szkody niz pozytku? Zwykle nozyczki miazdza wlos, wiec tylko poczatkowo wydaje sie, ze koncowka wyglada dobrze. Ale moga sie szybciej przez to rozdwoic.
Nawet nozyczki fryzjerskie po przecieciu kartki sa zbyt tepe zeby potem obciac nimi wlosy. Wbrew pozorom to nie takie hop siup 😉
i tak pojde do fryzjera 😉 ale dzieki, o tym nie wiedzialam 🙂
siedzę z ciemnym brązem khadi 🙂 poszło szybciej i łatwiej niż myslałam, ale mam dziwne wrażenie, że temp była nie ta co trzeba (nie mam termometru) i nierówno nałożyłam. Najpierw bawiłam się z pędzelkiem, ale zajęłoby to godzinę... Więc napaćkałam łapami. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zdjęcia będą 🙂
Rul, i jak efekty? Pokażesz się? 🙂
A ja dziś good hair day w końcu, i co? Chodzę na siłownie codziennie rano, a związanie moich włosów kończy się jakimś półprostym syfem na głowie, szczególnie, że do ćwiczeń ciężko związać luźno włosy. Odechciewa się siłowni  👿 
Może spróbuj upiąć klamrą?
Tak robię najczęściej, jednak klamra lubi się poluzować, a przy brzuszkach muszę włosy rozpuszczać. Ale no chyba nic innego mi nie zostaje
Łosiowa: Nie rezygnuj z siłowni z powodu włosów. Ja żeby nic mi sie nie rozwiązało jak biegam, jeżdżę na rowerze czy konno to muszę dookoła klamry oplątać włosy. Potem mam poplątaną szopę, ale cóż zrobić, mus to mus.

Jutro nakładam hennę, zobaczymy czy złapie.
to wy po siłowni nie myjecie włosów? ja mam zawsze tak spoconą głowę i czoło, że muszę 🙁
Fog nie no, zrezygnować nie zrezygnuję, szczególnie, że karnet dostałam  😁  zresztą bardziej chyba musiałabym z konia zrezygnować, bo klamra pod kask nie wchodzi, a jednak lubię swoją głowę i wolę jeździć w kasku.  Tak tylko przyszłam ponarzekać, że mogłabym mieć proste włosy.. I w upał łatwiej ogarnąć i przy wysiłku fizycznym i przy wierceniu się w nocy  🤣

PonPon właśnie nie zawsze muszę myć włosy po siłowni, szczególnie, że na moich nigdy nie widać, aby brudne były, nie przetłuszczają się ani nic. Także dzień, do następnej wizyty na siłowni raczej mogę wytrzymać. Chyba, że już mam straszny kołtun na głowie  🙄 


Jak to jest z myciem głowy codziennie? Szkodzi, nie szkodzi?
ja myję codziennie od zawsze (no od gimnazjum 😉 ) i nic mi nie jest. raz w tygodniu SLS, tak to łagodne szampony. no i mycie odżywką - wersja szybka 😉
Pon pon: Ja nie pisałałam że chodzę na siłownie, ale po jakimkolwiek treningu jak mam czas myję odżywką, a jak nie mam to suchy szampon i wtedy szopa zostaje.
...
Edit:
Czy henna może stać w ciepłym miejscu dłużej niź 12h?
Fog, a jaką hennę masz? Generalnie optimum to 10 godzin, potem barwnik stopniowo zanika. Po prostu nie trzymaj tej henny w cieple tylko w temp. pokojowej 🙂
tu są zdjęcia z przed i po. Jak widać, mój naturalny jest w każdym świetle inny, ale chyba najbliżej mu do mysiego brązu. Henna złapała świetnie, kolor jest zimny, ciemnobrązowy (prawie czarny, czego na zdj nie widać). Tylko przy skórze głowy złapało najpierw na zielono, potem po utlenieniu na wypłukany brąz, ale nie odcina się to bardzo od reszty włosów.
Rul, jakie rulony Ci się zaczynają robić! Zdecydowanie za rzadko wrzucasz tu swoje włosy. Są naprawdę ładne 🙂 A kolor fajnie chwycił. Ciekawe jak długo się utrzyma 😉
cavaletti: w sumie to temp pokojowa. Ciemny brąz
Fog, no to nie radzę odstawiać wcale. Po zmieszaniu od razu na czerep i trzymaj jak najdłużej 🙂

http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39647703&postcount=2611 polecam przeczytać nie tylko ten post, a całość najlepiej, jeśli ma się trochę czasu. a jeśli się go nie ma to przynajmniej pierwszą stronę
Obiecane foto po farbowaniu.
Jak na razie większości się podoba [prócz pani z geografii, która, jak mówi, już była do tamtych przyzwyczajona  😁].
Malowałam na święta, więc już pojawiają się odrosty. Zobaczymy co to będzie.  👀
Krupnik., jakie gęste! 😀
Krupnik: piękne!
dziewczyny, czy po jednym uzyciu olejku lopianowego moze byc widac efekty ? no kurcze wypadanie odeszlo jak reka odjal ( tfu, tfu, odpukac ). Przy myciu i czesaniu wychodza max 2 wlosy, a wczesniej z 20. Dziwne ...
20 włosów to żadne wypadanie  😎
20 przy myciu , oprócz tego przy czesaniu i za każdym razem jak ich dotknelam. Chyba zauważyłam, ze mam mniej włosów, nie? 😉
Jakiego lakieru mogę używać do włosów? Pracuję ostatnio przy jedzeniu, więc codziennie rano spryskuję grzywkę lakierem, żeby nie latała we wszystkie strony, ale to chyba nie będzie dla niej korzystne na dłuższą metę? 🤔
Goździk: ja bez jednego prysku lakieru nie wyjdę z domu bo moje włosy żyją własnym życiem. Używam czerwonego Hegrona, podpatrzonego u fryzjerki. Nie ma nic mocniejszego chociaż skład nie za bardzo. W każdym razie włosów mi nie niszczy, a utrzymał fryzurę na imprezie od 20 do 6, na co dzień też się spisuje.
Kinia: jak masz problemy z wypadaniem to ja bym zaczęła od badań krwii z uwzględnieniem hormonów tarczycy. Ew oleje i suplementacja wew.
Goździk, Fog, a to nie jest tak, że każdy lakier ma alkohol? Czyli wysusza, jak dla mnie to się równa niszczeniu. Wiadomo, okazyjnie użyty nic nie zrobi, ale jeśli tak jak Fog chcesz używać codziennie to słabo...
W każdym razie też bym chętnie używała codziennie 😉
Trafiłam ostatnio na badania, które pokazały zależność między wypadaniem włosów a niskimi poziomami ferrytyny i D2. Ferrytyna pokazuje, jakie mamy zapasy żelaza w organizmie. A witamina D w ogóle ważna.
Bay:ja na prawdę używam dosłownie na jeden psik i absolutnie nie odnotowałam żadnego zniszczenia. Ale ja mam włosy jak czarownicująca (blog wiedźmi kociołek).Trudno cokolwiek z nimi zrobić i ułożyć i zniszczyć.

P.s zmyłam hennę, jak na razie widzę piękny błysk. Ciekawe czy kolor złapał.
Teodora o masz, to już wiem dlaczego nagle mam tak mało włosów. 😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się