Kącik WEGE :-)
Diakon'ka wielkie dzięki! Mam plan coby zamiast typowego tortu toto zrobić 😉
Edytka, miałaś wcześniej kontakt z tym cateringiem?
Są elastyczni?
Jakby umieli się dopasować do diety bez mąki pszennej, to by się coś takiego nadało...
ja do vegavani jestem uprzedzona... chcialam ich zamowic na wesele, ale przez 3 miesiace nie wyslali mi zadnej propozycji menu mimo ze sie przypominalam i zawsze obiecywali "w tym tygodniu" a dwa ze pani pomylila lubuskie z lubelskim 🤔 i ze "trudno bedzie z dowozem bo daleko a na nasz termin maja inna impreze do ktorej potrzebuja chlodni". Takze ja im dziekuje, mimo ze jedzenie wyglada bardzo efektownie.
Failsy jedzeniowe zarabiste! usmialismy sie z mezem wlasnie 🙂
tez mam ochote na jakies ciasto, i chyba zrobie na dniach tarte malinowa. Znalazlam custard z alpro soi i wyprobuje.
Kupilam tez wczoraj slodkie mleko z alpro tez, takie do kawy i herbaty, zrobilam sobie z nia inke i bardzo mi smakowalo 🙂 Takze ciesze sie ze tyle jest alternatyw i moze ten moj miesiac bez nabialu nie bedzie taki zly 🤣
No ładne kwiatki, widzę, że będziemy piec tu jednego placka na święta 😉
świetna i zarazem przerażająca animacja, pokazująca dokąd zmierzamy..:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=WfGMYdalClU
Edytka, miałaś wcześniej kontakt z tym cateringiem?
Są elastyczni?
Jakby umieli się dopasować do diety bez mąki pszennej, to by się coś takiego nadało...
Nie, pierwszy raz, ale postanowiłam zaryzykować. Mam tylko nadzieję, że jednak wszystko pójdzie sprawniej niż u Nerechty...
Ponoć mają możliwość zrobić niektóre dania w wersji bezglutenowej - może trzeba z nimi bezpośrednio wszystko ustalać?
Edytka to chyba to samo co knajpa Vege MIASTO ul.Chmielna 9a - można pójść i spróbować, na profilu na FB wygląda to wszystko super! Sama wybieram się tam od jakiegoś czasu.
przepyszne desery podają w
veg deli, nie jestem weganką i jakoś nie wierzyłam, że wegańskie ciacho może być dobrym ciachem póki nie spróbowałam ich tarty. Była obłędna, nie wiem z czego było to zrobione ale było przepyszne, orzechowy spód, sernikowe nadzienie i pestki granata
dań głównych jeszcze nie miałam okazji spróbować ale podobno fajne.
A ja bylam i jadlam w Vegavani w tamtym roku i nie bylo jakos szalu. Bylo w miare ok, ale zdecydowanie wole tego weganskiego wietnamczyka zaraz obok Vegavani.
Kurde, nie dotarlam dzisiaj do tego czeskiego sklepiku, ale jutro sprobuje. Za to moja mama wprawila mnie w oslupienie dzisiaj. Zrobila tak aksamitna "smietanke" z nerkowcow, ze ta moja sie w ogole nie umywa 😎 Bedzie brownie ze smietanka na swieta 🙂
Suplementuje ktoś z Was B12? Według tego, co mam na ulotce (Witamina b12 Naturell), polecana jest dla osób aktywnych sportowo, a ja właśnie taką osobą jestem. Dodatkowo oczywiście wegetarianka (z zadatkami na wegankę). Jem bardzo zróżnicowane posiłki, ogólnie podchodzę do swojej diety z głową, ale mimo wszystko obawiam się niedoborów (badań jeszcze nie robiłam, zamierzam przed wakacjami). Podobno wit. b12 ciężko przedawkować, więc profilaktycznie biorę. Dobrze czy źle, bo już sama nie wiem?
ja suplementuję B12- ze względu na wegetarianizm i dużą aktywność właśnie.
biorę "czystą" B12 i w składzie żeń- szenia w tabletkach, który łykam również jakaś ilość tej witaminy się znajduje.
Wyniki krwi super, jak dotąd najlepsze jakie miałam.
ja czasami się suplementuje wit B complex, ale tylko wtedy, gdy pękają mi kąciki ust.
o właśnie! przez 6 lat wege nie suplementowałam, bo nie widziałam takiej potrzeby. Ale minął już 3 mc na weganiźmie i tak czytam, że chyba warto się tym zainteresować. Polećcie proszę, których producentów wybrać :kwiatek:
ps. moje pierwsze ciasto w życiu właśnie się piecze w prodiżu 😅 tfu, tfu, oby wyrosło 😀
ja biorę B12 firmy Naturell, 100 tab fajnie wypada cenowo (niecałe 20 zł bodajże).
Nie mam porównania z innymi producentami, ale ta chyba spełnia swoje zadanie 😉
O super, też się właśnie do tej firmy przymierzałam. Dzięki :kwiatek:
Łykałam B12 od Solgara - ale było bardziej dla utrzymania poziomu niż podniesienia. Bralam też zastrzyki - podniosły ładnie. Teraz biorę podjęzykową BComplex z B12 od Puritan’s Pride - o skuteczności wypowiem się wkrótce (tzn. jak zbadam poziom i porównam).
Ja na wiosnę zamówiłam suplement VEG-1 produkowany dla Vegan Society - zawiera nie tylko B12, ale też i inne witaminy.
linkuję:
http://www.vegansociety.com/hubpage.aspx?id=678443#!/~/product/category=5011010&id=20838003
czasami można go dostać w polskich sklepach internetowych
szlachta do VEG już od jakiegoś czasu chcę się wybrać, a Twoja opinia tylko bardziej narobiła mi apetytu 🙂
Czy przechodzac na wege lub weganizm, zwlaszcza na poczatku, bilansowanie robicie na czuja, wnikacie w tabelki z zapotrzebowaniem czy w ogole sie tym nie przejmujecie (pozostajac przy metodzie obserwacji i podstawowych badaniach np. co rok) ?
No ja też słyszałam, że te pod język lepsze. A jak cenowo? Teodora jesteś weganką? U lekarza zaznaczasz, że chcesz zbadać poziom wit. B12?
baba_jaga, ja sporo czytałam przed przejściem na weganizm. Ale teraz bardziej skupiam się na tym, żeby jeść mnóstwo warzyw, sporo owoców, orzechy i póki co czuję się świetnie. I wyniki wyszły mi rewelacyjne 🙂 (ale co to te 3 mce.. zobaczymy po dłuższym czasie).
Meise, ja takie niewiadomoco jetem:
- nie jem mięsa "lądowego" i "powietrznego"
- rzadko jem ryby, ale się zdarza
- sporadycznie jem jajka
- odstawiłam nabiał
Ale mam też nie najlepiej przyswajam b12, żalazo itd. Tylko to akurat nie zmieniło się u mnie po odstawieniu mięsa. Chyba że na lepsze - żelazo mi na przykład się wtedy raczej podnosi (anomalia jakaś?).
Teraz mam B12 co jakiś czas w swoim pakiecie w programie leczenia, ale bez tego to sobie prywatnie badałam. Można namawiać internistę, żeby wysłał na to badanie, tylko nie wiem z jakim skutkiem....
Co do ceny tej witaminy - spójrz na Allegro. Jakby co podeślę potem, od kogo kupowałam.
Dzięki za odpowiedź :kwiatek: To trochę jak Bill Clinton się odżywiasz, on też na co dzień wegańsko, ale czasem podje rybę 😉
a co do tego żelaza, to ostatnio czytałam temat, w którym weganie chwalili się swoimi wynikami badań i u wielu poziom żelaza był wysoki, a u niektórych nawet nadwyżka! Czyżby ciemnolistne warzywa?
Meise, całkiem możliwe że ciemnolistne 🙂 Ale sądzę, że mimo wszystko po kilku latach weganizmu poziom żelaza/b12 znacznie spada i trzeba się trochę wspomagać suplami. Najgorszym okresem jest chyba zima.
Kiedyś na jakimś forum spotkałam się z opinią, że jakakolwiek suplementacja na diecie wege jest zła i niepotrzebna, że szkodzi zamiast pomagać (bujda na resorach!). Tylko że w naszym klimacie tak naprawdę każdy powinien łykać wit. D, która jest syntetyzowana pod wpływem światła słonecznego. A taka B12, co ona może złego zrobić? Ciężko ją przedawkować, a suplementując można się w jakimś stopniu uchronić przed anemią.
Ja jedynie zamierzam suplementować B12, póki co żelazo wysokie, więc wierzę, że tak pozostanie 😉
A to mój placek, a raczej dwa. Pierwszy nie wyrósł jakoś imponująco w tym prodiżu, więc zrobiłam drugi i nim go przyłożę 😀 póki co wyglądają jak kora, aż szkoda je przykrywać masą ^^ :
placki
Meise, o rany koguta! W życiu nie widziałam piękniejszych placków! Wyglądają jak z obrazka, jestem pod wrażeniem :O
Pożarłabym je raz dwa 😀
aaaa, dziękuję :kwiatek: 💃
okropnie mi miło, OKROPNIE! 😀
Ja sama jestem kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o słodkości, więc pozostaje mi tylko podziwiać to, co zrobią inni 😀
Teraz mnie takie skojarzenie naszło, że Twoje placki wyglądają jak ze stumilowego lasu! Oooo, pyyyyszota!
Meise, ale ładne wyszły! Przepis poproszę. 🙂 Chyba też upiekę i przełożę kremem kokosowym, właśnie dzieciaki na święta się pozjeżdżały to będą pomagać.
haha, a to mój pierwszy placek w życiu! 👀 no i niestety nie będzie widać tych bruzd, bo znikną pod polewą 😉
a przepis od wegan nerd 🙂:
http://wegannerd.blogspot.com/2013/02/bardzo-czekoladowe-ciasto-z-chili-roza.htmlFlorcik :kwiatek:
Meise a dodajesz granaty?dalas chilli? Mów jak smakuje!🙂
Meise och jakie piekne ciacha!! Ja myslalam, ze to tak specjalnie z tym popekaniem, bo wygladaja nowoczesnie i sie zastanawialam wlasnie, jak ty to wykombinowalas 🙂😉)
P.S. Tez suplementuje B12 tez z firmy Naturell srednio 1-2 w tygodniu kilka tabletek. Kiedys wyczytalam, ze tak jest najlepiej. Poniewaz jestem aktywna fizycznie suplementuje tez magnez, ale (!) w postaci olejku wchlanianego przez skore. Nie ma porownania do lykanego na plus oczywiscie.
Diakon'ka, chilli jest, granat jest 😀
Pandurska, pęknięcia niestety samoistne, ale ładnie wyglądały 😉 Wyglądały, bo teraz placek został scalony w jedno i wygląda finalnie tak:

Niestety nie wiem jak smakuje, do konsumpcji będzie dopiero w niedzielę 😉 Ważne, że ładny 😁