Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
Alaska, mi tam silikony i pq niestraszne ale szkoda, że więcej w tej odżywce kokosa niż oleju arganowego 😉
Alaska, kończę właśnie pierwsze opakowanie odżywki Joanny z tej serii, drugie czeka grzecznie na półce (też dziś się załapałam na promocję w Firlicie 😁 5 zeta, dobra cena) - jest absolutnie super, żywmy więc nadzieję, że i z maseczką będzie podobnie 😉
Też miałam tą odżywkę Joanny. Super ! - zarówno do spłukiwania jak i bez. Włosy mięciutkie, fajnie się układają i do tego ten zapach 🙂😉) Maskę też planowałam wypróbować więc dajcie znać jak wrażenia 🙂
A ja miałam dziś taki bad hair day, że bałam się w lustro spojrzeć. Czas chyba na jakieś nowe specyfiki...
Hej u mnie w aptece jest teraz promocja na biovaxy,szampon kosztuje 23zl za 400ml tylko nie wiem ktory wybrac ten niebieskk z proteinami?ale jest jeszcze taka nowosc keratyna + jedwab, ktoras z Was probowala?mam do tego rozowa maske z biovaxu do wlosow ciemny ch i nie wiem ktory szampon wybrac, czy w ogole taki szampon to ZUO?
A u mnie niestety potwierdziło sie,że jestem uczulona na olej/masło kokosowe....kupilam odzywke oilmedica,i mam wszedzie syfy....mimo ze staralam sie nie dotykac twarzy bezposrednio,widocznie sie przenosi na lipidzie czy jak??
Może ktos chce sie wymienic za szampon farmony ze skrzypu,badz odzywke z tej serii?
No ja wzięłam maskę, bo patrzę o tu kokos tu coś tam dłuższy skład, skoro promocja to wezmę maskę. Następnym razem wrócę po odżywkę. 😉
Użyłam jej wczoraj, mam wrażenie, że lepiej się sprawdzi jako faktycznie maska, a nie ekspresowa odżywka podczas kąpieli. Jest gęsta i musiałabym jej sporo nawalić na moje długie kłaczory, żeby było na bogato tak jak lubię. W weekend spróbuję ją zmiksować z czymś i zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Na razie jest ok, chociaż staniki nie latają. 😉
Moje włosy są <odpukać> w super stanie. Nie miałam ostatnio, na jedno mycie dostępu do odżywki i umyłam samym SLSem - prawie nie było widać różnicy 😅 Myję teraz szamponem z
Eco Hysterii niebieskim + balsam od babuszki agafii (resztki łopianowego) + serum z glisskurra i jest idealnie. Codziennie dobre włosy 😍 Aż się boję wprowadzać coś nowego do pielęgnacji!
I mam pytanie - może mi pomożecie 🙂 Suplementuję się skrzypovitą i olejkiem z wiesiołka w kapsułkach, ale mam słabe próby wątrobowe. Czy olej normalnie pity będzie w podobny sposób obciążał wątrobę? Czy jednak trochę mniej? Skrzyp i pokrzywa w herbacie powinny działać delikatniej?
U mnie też jakoś tak slabawo, od dawna ani szału, ani słabo. Za to eksperymentuje z odzywkami. Timotei ta z nowych-niewypal. Nivea hydro coś tam, z tej serii co long repair (ale long repair ma quaternium) - bardzo fajna.
Firlit to moja ulubiona drogeria i zawsze mi do niej po drodze - na uczelnię, do pracy, do miasta 🤣
Idę chyba na zakupy 🤣
dziewczyny co polecacie na wypadanie włosów? do tego zrobiły się strasznie suche. brakuje jakiś witamin?
kinia:w linkach na 1 stronie poszukaj.
Ja dziś 1 raz farbuję henną khadi jasny brąz. Jeszcze 45 min do zmywania.
Trzymajcie kciuki...
Zamówiłam też szampon i żel aloesowy Equilibra.
Ech... to włosomaniactwo jest uzależniające.
Użyłam wczoraj po raz pierwszy Henna Wax (wersja classic - aptekarka uparcie doradzała, ze ta wersja najlepsza). Nałożyłam po szamponie, potrzymałam, spłukałam, nie dodawałam już żadnej odżywki (tylko potem-potem troszkę jedwabiu).
Ale są puszyste (w takim dobrym sensie). Podniesione, utrzymuje się skręt nawet po rozczesaniu. No i już komentarze się pojawiły, że jakoś OK.
Włosów jakichś poniszczonych nie mam, więc planuję tak sobie pociapać od czasu do czasu.
Kuszą te Waxy...
Pierwszy raz od rozpoczęcia włosomaniactwa mam tak mało kosmetyków! Łącznie z zapasami: 3 odżywki, 1 maska, 3 szampony (1 z SLS, 1 bez SLS używam, 1 bez SLS zapasowy), 1 odżywka b/s, 1 serum na końcówki, 2 oleje. W szczytowym momencie łącznie z zapasowymi miałam ok 40. Dziwnie mi, ale nic więcej chyba nie potrzebuję. Jak się zrobi cieplej, to będę kombinować 🙂
A mi cholernie rozdwajają się końcówki 🙁. Nakładam niby jedwab Marion, ale mam wrażenie że nic on nie daje ;/.
Sisisa ja na końcówki używam już dość długo tego jedwabiu
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=35770 🙂 mi się podoba, działa - nie mam rozwalonych końcówek wcale 🙂 wydajny (w ciągu 5 miesięcy jakoś zużyłam niecałe 2 opakowania - przy myciu co drugi dzień), gdy na chwilę przestałam używać przez miesiąc końcówek było dwa razy więcej niż włosów 😉 więc ścięłam i wróciłam do niego chętnie 🙂
dość drogi - 10 zł za 20 ml (w Naturze) ale jak widać wydajny, bo daje się go dosłownie kropelkę - inaczej (przynajmniej u mnie) jest efekt przetłuszczonych końcówek.
Polecam 🙂
Ja zmieniłam jedwab Biovax na serum A+E (też Biovaxu) i jest duża poprawa, chociaż to nie musiała być kwestia tego 😉
postanowiłam samodzielnie wycieniowac włsy. Udało się 💃 ! Co prawda miałam ułatwienie, bo rok temu miałam je cieniowane u fryzjera. Jaka radość 🙂
Sisisa - może za mało ciachnęłaś przy ostatniej wizycie u fryzjera i mimo dobrej pielęgnacji ta mikro-resztka rozdwojonej końcówki poszła w górę?
Mam pytanie do dziewczyn o włosach długich i prostych - co robicie z nimi na noc? Nie lubię spać w rozpuszczonych, po warkoczu jest tragedia (od połowy mam jakieś pseudofale o wątpliwej urodzie...). Najlepiej jeszcze jest po koku na czubku głowy, włosy są pofalowane dość mocno, plus spora objętość. A ja chciałabym czasem mieć proste włosy, jak po myciu🙁 takie rzeczy tylko w Erze? 🙄
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
21 marca 2013 09:35
Mam pytanie do dziewczyn o włosach długich i prostych - co robicie z nimi na noc? Nie lubię spać w rozpuszczonych, po warkoczu jest tragedia (od połowy mam jakieś pseudofale o wątpliwej urodzie...). Najlepiej jeszcze jest po koku na czubku głowy, włosy są pofalowane dość mocno, plus spora objętość. A ja chciałabym czasem mieć proste włosy, jak po myciu🙁 takie rzeczy tylko w Erze? 🙄
tylko w Erze 😉
ja robię na mokrych włosach wieczorem kłosa i rano jeszcze są wilgotne, więc jak rozczesze to się trochę prostują 😉
Kinia16322, możesz mieć niedobór magnezu, przez niego prawie wyłysiałam 🤣. Picie drożdży przyśpieszy rośnięcie nowych, picie siemienia lnianego, koziedraka, na blogu anwen wszystko możesz znaleźć, więc zapraszam do lektury.
maracuja, a jedwabna/satynowa poszewka, związać delikatną frotką i przerzucić kitkę za poduszkę? Włosy się nie zniszczą i jeśli delikatnie je zwiążesz to nie będą falowane 😉
a ja nie lubie tej henny WAX, kiedys uzywałam i moje włosy robiły się po niej lejące i ciężkie.
Przekopałam mniej więcej wątek. Nakupowałam sobie mase kosmetyków i ziół (właśnie widzę że zapomniałam o kozieradce!) i tak sobie teraz myślę że jak zacznę to wszystko robić to czy łysa wkońcu nie zostanę😉 wczoraj wypiłam pierwsze drożdze i powiem Wam że MASAKRA🙁
Zakupiłam dzisiaj tą maskę.Niestety zawiodłam sie.ani nie miałam łatwości rozczesywania, ani miękkości, ani połysku. Fajnie że nie ma parabenów i tyle. źle wydane 7,5 zł

Długo się opierałam maską Biowaxu (ze wzgledu na cenę), ale przepadłam 🙂 Jedwab z tej firmy jest niezły
Moje włosy po prawie 5 mcach prawie naturalnej pielęgnacji.Poprawa moim zdaniem nieznaczenie widoczna, blond mi dał sie we znaki 😫 Zdjęcia trochę średniej jakości

vill_18, wyglądają zdrowo 🙂 Po końcówkach widać, że włosy są bardzo gęste i grube. Ciachałaś ostatnio?
A Biovaxy bardzo lubię i polecam każdemu 🙂
Oj ciachałam już jakieś 1.5-2 mce temu 🙂 Nie kojarzę dobrze, ale zdąrzyły już całkiem nieźle odrosnąć a końcówki nadal niezłe🙂
Tylko kolor średni ale wacham się z farbowaniem, bo henna mi wysusza czuprynę i nie mogę osiągnąć takiego ładnego średniego głębokiego brązu
To współczuję z tą henną, bo u mnie cuda robi z włosami. A może wypróbujesz jakieś apteczne farby? Sante? Color&Soin? Trochę tego jest. Anwen na pewno o nich pisała.
A ja w ciągu dwóch dni miałam tyle stresu, że włosy mi lecą garściami. Dosłownie. I skóra głowy się zbuntowała kompletnie. Ech, czasem mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę i obciąć się na krótko.
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
22 marca 2013 18:37
A może dodanie do henny odżywki by pomogło? Chyba idalia tak robi
Mam pytanie do dziewczyn o włosach długich i prostych - co robicie z nimi na noc? Nie lubię spać w rozpuszczonych, po warkoczu jest tragedia (od połowy mam jakieś pseudofale o wątpliwej urodzie...). Najlepiej jeszcze jest po koku na czubku głowy, włosy są pofalowane dość mocno, plus spora objętość. A ja chciałabym czasem mieć proste włosy, jak po myciu🙁 takie rzeczy tylko w Erze? 🙄
Raczej będzie ciężko, zostaje Ci tylko jak ktoś pisał lekki kucyk z miękkiej gumki. Ja zazwyczaj używam warkocza, ale faktycznie po nim włosy są nie do ogarnięcia. Nadają się tylko do ponownego zaplatania czy koka. Dlatego bardzo nad tym ubolewam, polubiłam się z warkoczykiem i jest to jedna z niewielu fryzur która mi nie utrudnia życia w stajni.
Teraz jeszcze zimno i kok mi się nie zmieści pod czapkę, chociaż muszę mieć super mocnego i dokładnego tego koka, bo potrafi mi się nie raz nie dwa podczas jazdy rozwalić. Z kolei po kucyku te trząchające się godzinę na koniu włosy są tak poplątane, że nie mogę dać sobie rady z rozczesaniem. Po warkoczu z kolei wyglądam trochę pudlowato. 😵