PSY
Sorry, mialam na mysli zbozowych wypelniaczy. Orijen ma 75-80% skladnikow miesnych, o ziemniaka w 20% skladnikow roslinnych sie nie martwie
Wizja póki sama nie przetestuje na swoim psie to się nigdy nie dowie co jesat najlepsze. Po przejedzeniu kilku worków karmy widać co psu służy , a co nie.
Są psy, którym nie służy karma na ziemniakach, są takie co wyglądają tylko na ryzu ok.
Zauwazyłam, że coraz więcej psów ma problem z Acaną/Orijenem, nie wiem czy coś w składzie się zmieniło czy za długo skład, bogaty w zioła.
Wszystko zalezy od psa...
Moj owczaek na acanie super zero problemow
za to suka rottweiler od szczeniaka na acanie wygladala pieknie, ale w wieku 8mc zaczely sie problemy z ukladaniem uszu- zaczely stac jak u coli, w wieku 10mc zrobilam badania krwi i miala bardzo duze problemy z mikro i makroelementami, min ogromny niedobor wapnia, magnezu , za to zdecydowanie za duzo fosforu.. po zmianie karmy na sporo tansza i skladem wydawaloby sie,ze gorsza (josera) problemy zniknely po 2miesiacach..
suka nie dostawala i nie dostaje nic poza karma.
Isabelle - zarcie ustalasz wg wagi psa, wyjsciowo to jest 2-5% masy, przy czym dla szczeniat do pol roku mnozy sie to x2 (duze bardzo aktywne nawet 2,5), mlode psy czyli od ok 7 mc do 1,5 roku x 1,5
czyli jak masz 6mc psiaka wazacego np 5kg to liczysz 0,02x5x2 - wychodzi 200g zarcia na dzien
z tego 20% to owoce i warzywa, reszta miesko, podroby, chrzastki/kosci, inny nabial
poczytaj sobie np tu:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=330http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=11http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=12i pamietaj, ze to sa ogolne wytyczne, nie musisz sie kurczowo trzymac co do grama 🙂
a równiutko rok temu pewien mały kudłaty piesek został moim pieskiem
zmieniłą kolor, troche urosła, ale dalej jest mała i kudłata i najcudniejsza na swiecie

ushia, sliczne maleństwo!
dziś wg wyczytanych rad zakupiłam ogony, korpusy, kosci cielęce, żeberka i szyje kurczako-indycze. wsuwały aż szemrało! do tego jeszcze kupiłam witaminy z dolfosa, i dziś odrobaczenie bylo, w poniedzialek pierwsza szczepionka dla dziadów.
myślałam że takie gówniarze to sobie nie dadza rady z koścmi, a jednak się bardzo myliłam i zdziabały szybko aż miło, tabletki wygrzebały z sera i zjadły jako pierwsze 😉
podoba mi się karmienie surowizną, mniej garów do mycia 😉
U nas na śniadanie i kolację TOTW, na obiad jakaś puszka.
Rano i wieczorem papu w kuli smakuli, a obiad w kongu.
Jedzenie z miski jest już mało atrakcyjne i jak wsypiemy do miski, bo np smakula się suszy, to jest zerknięcie do miski, na nas, do miski i na nas z miną: "chyba żartujesz". I odejście do załatwiania swoich spraw.
Oczywiście po jakimś czasie przychodzi i zjada.
Natomiast niedługo umawiamy się na usuwanie mlecznych kłów i ściąganie kamienia. Krzywy zgryz daje się we znaki.
może ktoś z Krakowa (Ushia?) wie, gdzie kupić gnaty wołowe?
Jest prze-słodki z tym krzywym zgryzem 😁
A! I w tamtym tygodniu pędziłam z psem na rękach do wetki, bo po bieganiu na ogródku (był zmarznięty śnieg), psu krwawiły wszystkie 4 łapy, na każdym opuszku. Krew wylatywała jakby spod pazura, bo opuszki były cale.
Do tej pory nie wiemy, co to było, bo zdarzyło się to wtedy pierwszy raz. Możliwe, że pazury były za długie i sobie je ponaciągał, jak się wbijały w zamarznięty śnieg. Ale to przypuszczenia, bo wet mówił, że pierwszy raz coś takeigo widzi.
Teraz codziennie doglądam stopy, wszystko jest ok.
Edit:
A, i fota 🙂
Fajne te miski, ale drogie bardzo. Orientujesz się jakiej pojemności są ?
A nawet nie spytałam, zapytam :kwiatek:
Wrocław 👀
wistra - szukaj na targowiskach w miesnych gdzie maja tez rozbior - typu tomex, hala targowa, bienczyce
tylko nie zawsze sa, czasami trzeba poprosic o zostawienie specjalnie
i na dluzsza mete nie polecam wolowych, chyba ze pies tylko je memla
jak gryzie na strzepy to lepsze cielece, bo wolowe zeby scieraja szybko
Wojenka, czyli polecasz usuwać, żeby się mu nie urywały, czy zostawić? psiurki mają 7 tygodni, a wyczytałam, że usuwa się w pierwszych dniach życia. jeśli się nie da, to trudno, zostanie podwójnie wyjątkowy 😉
Zaraz po urodzeniu można to zrobić bez znieczulenia, a czy zrobisz to teraz, czy kiedykolwiek później to już nie ma znaczenia, bo i tak trzeba będzie znieczulić.
Twoja decyzja, ja bym raczej ich nie ruszała.
Dotarły nasze kółeczka 🙂 Jutro pierwsza próba. Od razu zdam relację. W sumie dzisiaj się nawet trochę poprawiło więc na pewno wózek nie będzie cały czas tylko w razie potrzeby.
Wojenka, zobaczymy, jeśli zaczną mu przeszkadzać bądz się urywać, to usuniemy, jeśli nie będą, będziemy mieć wyjątkowego psa 😉
macie jakieś patenty na uzywanie zabawek? przyznam się, że trochę przesadziłam i nakupowałam dziś piłek, szarpaczek, ring, kostek i innych pierdół cały worek, i ... psy nie mają najmniejszej ochoty się nimi zająć 🙁 wolą stanowczo gryzc kapcie i ciągać sznurki od szlafroka czy skarpety... próbujemy wtedy karcić i zaraż podtykać wszelakie psie fanty, ale wtedy tracą kompletnie zainteresowanie zabawą 🙁
Isabelle, psy muszą nauczyć się bawić. A Ty musisz się bawić z nimi, wariować, piszczeć, skakać, zrobic z siebie idiotkę jednym słowem. 😉
Isabelle ja mam możliwość co jakiś czas kupić ogony, chyba ok 2 - 3 zł kg, kupuję kilka i rzucam jako posiłek, fajna sprawa właśnie z uwagi na "czyste gary"
o Boże, Boże 🙁
prawie mi się suka zawinęła po Effipro. Pierwszy raz w życiu tak zareagowała, wcześniej nie raz tym zakraplałam...
Masakra, biegała i wierzgała jak szalona, tarzała się o wszystko, pełen amok.
Ja patrzę, a ona jest już purpurowa, spuchnięta jak szar-pei od uszu do pazurów, całą w bąblach i pokrzywce i aż ją pręży...
no masakra...
40 mg deksametazonu, część w kanał, część w dupę, bo strasznie się rzucała, a samemu nie idzie przytrzymać i działać...
dzięki Bogu, miałam zapas w domu...
potem do wanny, zmyć co się da, a potem położyć sukę w spokoju, w ciemnym, chłodnym pokoju i dać czas kontrolując...
po jakimś czasie leżenia puściło i zameldowała się pod lodówką... tylko wygląda jeszcze mopsowato, reszta przeszła...
dzięki opatrzności, never ever Effipro....
Moja niestety po preparatach kleszczowych też ma reakcje uczuleniowe ale nie aż takie jak u Ciebie Endurka... a jak reaguje na inne preparaty? próbowałaś kiedyś?
A dwa tygodnie temu czarnucha obchodziła swoje 4 urodzinki 🙂
k_cian sto lat dla psicy 😀
Mam zdjęcia z dzisiejszej wycieczki 😉 Jutro za to pakujemy się do samochodu i powrót do 3city.. :/


k_cian w takim razie spóźnionego Najlepszego :kwiatek:
Quendi cudny owsik 😍 Podzieliłabyś się trochę ogonem, co? Bo moja zamiast wilczej wiechy ma szczotkę do kibla 🤣
dorzucę przy okazji zdjęcia suczysk 😉
razem

troche Hery


i trochę Kaduszy



i uciekamy 😉
Quendi, PumCass dzięki!
To nie fair że wszystkie "cieniowane" psiska są tak fotogeniczne i tak super wychodzą na zdjęciach! Szczególnie wszelkie warianty brązów i beżów... a tą moją czarną masę złapać w jakimkolwiek ruchu to porażka... wiecznie albo plama albo reszta przepalona... 👿
I zdecydowanie czuć już wiosnę na waszych fotach 🙂 Mimo śniegu.
PumCass ta kita to itak w wersji 'posklejany brudas' , żebyś widziała ją po kąpieli i suszeniu 😍
Fajne te Twoje psiska, 1 fotka mega pozytywna 😉
Quendi, to dawaj raz raz wyczesaną kitę !
kcian - najlepszego dla Toski :kwiatek:
ja zazdroszcze posiadaczom mniej kudlatych psow, bo moje watowanego aparaty nie widza - smieje sie ze jest w technologii stealth bo na palcach jednej reki mozna policzyc zdjecia gdzie jest ostra 😉
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 marca 2013 10:45
a oto moja bestia z rana

jest ze mną od roku prawe co do dnia
ushia, a czarne myślisz co? Zazwyczaj czarna plama gdzie nie widać, że to pies 😉
A ja muszę się pochwalić. Dzisiaj nasz oddział ogłosił wyniki rankingu wystawowego 2012 i w kategorii senior ( są tylko trzy: junior, senior i weteran, bez podziału na płeć, grupy czy rasy) Toska zajęła I miejsce !! 😅 😅 😅
Normalnie jeszcze jestem w szoku! Mój Tosiaczek 😍
Mam do was pytanie. Gdzie zgłosić błąkającego się psa?
U mnie na wsi łazi taki jeden, widać że wychudzony i zaniedbany. Podejść sie nie da bo jest agresywny i jak koło niego przechodziłam to zaczynał warczeć.
Zadzwonić gdzieś (do straży miejskiej?)? Nie jestem w stanie ustalić miejsca w którym jest ten pies bo ciągle się przemieszcza (już parę razy widywałam go w różnych miejscach jak jechałam samochodem). Czy wystarczy zgłoszenie w stylu: zaniedbany, agresywny, kręci się w miejscowości X? Czy to coś w ogóle da?
kotlet, sprobuj w Azylu
http://www.psianiol.org.pl/Jesli nie przyjada do przynajmniej podpowiedza do kogo sie zglosic.
Samiec ACD szuka domu. W konsekwentne, cierpliwe i odpowiedzialne ręce!
http://cattledog.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=2119
za rudego kotleta trzymam kciuki
a bezdomnego psa do gminy zglaszasz