Tinkery jakieś żywsze są 😀 Pocket nie rodzi. Przynajmniej Madzia wróciła, właśnie odrobaczali chyba małą, nie jestem pewna, bo 3/4 akcji było poza widokiem.
Co do podjadania gówienek. Kocham ptaszki i uwielbiam jak mi śpiewają, ale jak wracam do domu a tu kupsko przegrzebane, rozwalone poprzez poszukiwanie ziarenek, zmieszane z ziemią to aż mnie 😀iabeł:
🚫 Co do ptaszków: czy z sierści Waszych koni korzystają na wiosnę ptaszki i niezmordowanie pobierają z grzbietu sierść do budowania gniazdek? Znowu czekam na tą porę, widok parki latającej po towar na zmianę jest przesłodki i bezcenny 💘
🚫 Co do ptaszków: czy z sierści Waszych koni korzystają na wiosnę ptaszki i niezmordowanie pobierają z grzbietu sierść do budowania gniazdek? Znowu czekam na tą porę, widok parki latającej po towar na zmianę jest przesłodki i bezcenny 💘
Tak. Ja wiosną celowo szczotki trzepię i zostawiam. Kiedyś znalazłam gniazdo, które ważyło z dwa kilo i głównie z włosia było uwite.
a u Pocket była pani w boksie, posprzątała, a potem przylazł labrador (albo jakiś taki pies) 😍 wcześniej jak ta babka była, to zajrzała w cycki i zrobiła fotę telefonem, a teraz chyba rozmawiali z panem na temat tej foty... weta by wezwali, a nie tylko gadają 🤣 bo coś długo nie rodzi... 🙄
o, znów zajrzała w cycki, poklepała kobyłkę i sobie poszła...