kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Dziękuję, miałam w planie podawanie oddzielnie, tzn. po zakończeniu podawania jednego i krótkiej przerwie zacząć podawanie drugiego, ale z czystej ciekawości pytam 😉

A ja słyszałam, że szczotki ułatwiają spływanie wody po końskiej nodze, zapobiegając właśnie schorzeniom typu gruda  🤔 chodzi ofc o konie gorącokrwiste, u których 'szczotka' to trzy włoski na krzyż.

Shadow1, mozesz spokojnie podawac na raz, albo po prostu podzielic- jedno na sniadanie, drugie na kolacje np.

o czym wlasciwie swiadczy postawa podsiebna? coraz wiecej tego widze, w necie i na zywo, i wstyd sie przyznać ale mam swoje konia od 7 lat i sie na takich rzeczach nie znam  😡
czy jest to niebezpieczne i moze obciazac konskie odnóża jak np koziniec? 
jest to wyrok, czy da sie konia z tego wyprowadzic odpowiednia opieka kowala np? (kucie, werkowanie)

Przede wszystkim powoduje to,że koń ma przewagę przodu w stosunku do tylnej części ciała.Poza tym,taki koń mało wyrzuca przednie nogi i może pojawić się ściganie.Nie wiem jak w skokach,ale moja klacz ma podsiebną postawę i trochę cofnięty nadgarstek-i np.w piaffie podnosi nogi wysoko,ale za mało w przód,i lepiej tego nie zrobi z powodu podsiebności,takie konie nigdy nie bedą "machały nogami" i raczej też nie zapasażują.A,no i ta postawa dość mocno obciąża nogi,powodując wyrastanie kopyta za bardzo do przodu-moją kuję z tego powodu na dwa kapturki,albo podkowami dla trzeszczkowców,bo zmieniają punkt wybicia o 4 cm.

galeria, pstawa podsiebna zwykle jest wynikiem stromej lopatki, czasem rowniez waskiej klatki piersiowej. sama w sobie postawa podsiebna nie jest jakims duzym problemem. stroma lopatka to wada pokrojowa, nie wykluczajaca konia z uzytkownia, a majaca wplyw np na jakosc ruchu.
postawa podsiebna moze byc tez spowodowana nieprawidlowym struganiem.
prawidlowe struganie moze cos tam pomoc 😉 w kazdym razie to zaden wyrok, konie z wiekszymi wadami pokrojowymi chodza i zyja w zdrowiu 😉

galeria, postawa podsiebna jest wadą pokrojową konia. Generalnie wszystko co odbiega od normy w budowie może powodować dodatkowe obciążenia, przede wzystkim stawów. O ile koń nie pracuje intensywnie, to pewnie nic mu nie będzie. Przy dużych obciażeniach mogą (ale wcale nie muszą) pojawić się problemy zdrowotne.

DressageLife, a w jaki sposób powoduje to przewagę przodu względem tyłu? Postawa podsiebna jak napisała już Katija, wynika z budowy już łopatki. Choć coraz więcej opinii jest, że jest wynikiem złego strugania. I wynika z poszukiawania przez konia postawy jak najmniej sprawiającej ból. W postawie podsiebnej koń obciąża raczej przód kopyta, więc trudno żeby mu jakoś mocno wyrastał w przód.

Niestety we względzie obciążania przodu kopyta nie masz racji>Jak masz podsiebną postawę to w wyniku ustawienia kopyta względem reszty kończyny,przeciążenia koncentrują się w obrębie kopyta w ten sposób,że wynikem tego jest wyrastanie pazura do przodu.
A co do przewagi przodu względem tyłu-to dość oczywiste,jak spojrzysz na układ łopatki i kończyn w postawie podsiebnej w stosunku do stawu barkowego i piersi,to już jak widzisz zwierzaka na np.zdjęciu,to można zobaczyć że to będzie przeciążało przód w stosunku do zadu. 😉

edit: Konie z podsiebną postawą tak jak napisała Katija-z reguły mają wąską klatkę piersiową-to wszystko powoduje np.że nie mają talentu do ciągów-są mało obszerne i ze słabym zgięciem,ale nad tym można pracować 😉

DressageLife, ja dalej nie rozumiem o co chodzi z tym przeciazaniem przodu względem tyłu.
Którą częścc kopyta koń obciaża twoim zdaniem w postawie podsiebnej?

U mojej kobyły to są piętki-ale ona ma trochę cofnięty nadgarstek,więc to też jest czynnik w postawie podsiebnej,który powoduje,że jej pazur wyrasta w przód.
Co do obciążenia przodu-zobacz zdjęcie konia z postawą podsiebną i odpowiedz sobie na to pytanie 😉

DressageLife, ja zdjęć widziałam mnóstwo, ale napisz co ty masz na myśli. No bo chyba masz coś konkretnego? Czy napisałas na zasadzie "dzwoni w kórymś kościele, ale nie wwiadomo w którym"?

ciekawe, ze osoby wypisujace bzdury, tak mocno sie w nich upieraja.

katija, daj koleżance wypowiedzieć własne myśli 😉

Powiedzmy tak : celem treningu jest przeniesienie ciężaru konia z około 60% na przodzie i 40% na zadzie,na odwrotność- 60% tył 40% zad.U konia z podsiebną postawą i co za tym idzie-wystającą dość kością ramienną-tego nie zrobisz.Nie podniesiesz przodu tak,żeby uzyskać lekkość,bo jak niby masz to zrobić jak w wyniku tej postawy,nie ma odpowiedniej siły wyrzutu w przód z nóg.Dla zobrazowania możesz na czworaczkach ustawić sobie ręce podsiebnie i na pewno poczujesz,jak to przeciąża przód.
Ale ja się kłócić nie zamierzam,wiem swoje 😉

To tak samo możesz sobie na czworaczkach stanąć z cofniętymi rękami i zobaczyć jak to obciąża przód kopyta 😉

a jak sobie na czworakach staniesz podsiebnie, a odpowiednio mocno podstawisz tyl, to efekt odciazenia osiagniesz rowniez.  🙄

katija, obciążenie zadu osiąga się przez wyrzut przednich nóg w przód 😉

DressageLife, coś tam sobie wymyślasz ale chyba bardziej w celu pochwalenia się, że twoje konie piaffują i tam inne dyrdymałki robią...

U znakomitej większości koni jakie znam poprawne struganie / kucie wyprowadziło ładnie postawę podsiebną i śmiem twierdzić, że u większości koni to właśnie źle prowadzone kopyta wywołują taką postawę a nie postawa wywołuje złe kopyta.

Do tego twoja teoria nt. tego, że jak koń ma wąską klatkę i podsiebną postawę to nie będzie robił obszernych ciągów to już np. w kontekście mojego konia (ale i kilku innych) jest także nieprawdziwa - ciągi to on potrafi obszerne machnąć...Tak samo jak machać nogami w przód...Akurat z tym to wielkiego problemu nie ma.

dopisek: aaa, zapasażował też ostatnio, jak mu się za halą coś zamajaczyło i to sam z siebie - naturalnie - na lonży  😀iabeł:

"dyrdymałki" o ha ha ha- nei chodzi o żadne chwalenie się,to moje spostrzeżenie że ta podsiebna postawa w tym przeszkadza.
W wypadku klaczy też nie ma zastosowania,ale wyjątki potwierdzają regułę-nad tymi ciągami to się pracuje,jasne-gratuluję że Ci się udało,ale ja mówię ogólnie...i tak, kuciem można to w miarę skorygować,ale mając do wyboru konia z dobrą postawą przodu a podsiebną,2 raz bym z podsiebną nie kupiła.

katija, obciążenie zadu osiąga się przez wyrzut przednich nóg w przód 😉

idac tym tropem wyniknie nam, ze kon o slabym ruchu (spowodowanym stroma lopatka) nie moze byc zebrany...  🤔

Idąc tym tropem piaffować i pasażować mogę tylko te konie, które mają idealną budowę. Nie mówiąc już o ciągach - jak koń ma wąską klatę to zapomnij!!
O zebraniu to wszystkie mogą zapomnieć, bo jak nie podstawa podsiebna to zbyt małe oko im w tym przeszkodzi.
Kurcze, trzeba to przekazać wszystkim ujeżdżeniowcom na świecie - bo to nawet w najwyższych konkursach się czasem widzi konie o takiej budowie, że się człowiek dziwi skąd ten ruch nie mówiąc już o łatwości, z jaką wykonują poszczególne elementy.

Jasne, że dobra budowa ułatwia pracę a niektóre wady bardzo tą pracę utrudniają. Ale akurat postawa podsiebna to... 😉.
Przy czym w chwili obecnej faktycznie mniej widzę koni z tą wadą. Mam wrażenie, że jednak wiedza o tym jak powinny wyglądać / działać kopyta wpływa na poprawę. I chyba do tej pory widziałam jednego konia, który postawę taką miał na tyle mocną, ze odpowiednie ustawienie kopyt nie działało. Zazwyczaj utrzymanie odpowiedniej wysokości piętek i krótkiego pazura problem eliminuje.

Czy to już jest podstawa podsiebna czy po prostu tak sobie dziwnie koń stanął?

http://www.sprzetjezdziecki.com/gp-equine-super-nasal-ointment-397ml-p-6213.html
Czytałam, że ta maść ma w sobie olejek eukaliptusowy. Niestety sama maść jest dosyć droga, czy podobny efekt daje smarowanie nozdrzy olejkiem eukaliptusowym?

ja bym tam konia olejkiem eukaliptusowym nie smarowała. Po pierwsze - wrażliwość skóry, po drugie-możliwość przedostania sie olejku do np pyska, oka. Olejki stosujemy nie naskórnie, jedynie w pobliżu umieszczamy coś co zapach wydziela, ale tak aby koń nie miał z tym styczności. Możesz inhalacje przeprowadzić.

ja bym tam konia olejkiem eukaliptusowym nie smarowała. Po pierwsze - wrażliwość skóry, po drugie-możliwość przedostania sie olejku do np pyska, oka. Olejki stosujemy nie naskórnie, jedynie w pobliżu umieszczamy coś co zapach wydziela, ale tak aby koń nie miał z tym styczności. Możesz inhalacje przeprowadzić.

Dokłądnie taki olbas ("ludzki"😉 bardzo drażni skórę, a w przypadku koni - auć.

Rozumiem, dziękuję za odpowiedzi. 🙂 Jak przeprowadza się inhalacje olejkami w przypadku koni? 

Wiadro, bardzo ciepła woda i olejek. Konika najlepiej na ogłowiu i trzymać mu łeb nad wiadrem. Dobrze sobie przygotować wodę na wymianę, bo teraz to będzie szybko stygła.

Jeszcze gdybym mogła spytać ile należy rozcieńczyć olejku w stosunku do litra wody? I przez ile można tak konia inhalować domowymi sposobami?     

Wiadomo, że do wiadra będziesz potrzebowała więcej wody zeby zapełnic dno niż tak jak dla człowieka, któremu inhalację można zrobić w szklance przykładowo. Ale proporcje zrób jak w ulotce. Wody lej na centymetr wiadra. Koniowi, któremu robiłam inhalacje niezbyt się to podobało, więc musiałam go przekupywać przy tym smakołykami.
Inhalację możesz stosować ile bedzie potrzebna, ale to nie jest leczenie, dzięki temu tylko ustępują objawy, więc nie oczekuj rezultatów dzięki samej inhalacji. Po prostu wyleci z nosa to co jest na tą chwilę (zapobiegniesz przedostaniu się glutów niżej, a więc i teoretycznie koń nie powinien zacząć kaszleć/ będzie kaszlał mniej).

Mam pytanie - czy jak wyjedzie się z koniem (ogolonym) na taką pogodę jak była ostatnio, czyli śnieg, mróz, to jest jakieś prawdopodobieństwo że koń się przeziębi ? Ja jestem strasznie ostrożna i wolę tego na mojej kobyle nie próbować, ale jak tak widzę pełno sesji u wielu osób z ogolonymi końmi na śniegu bez derki to zaczynają mnie właśnie takie pytania dręczyć. A wy jakie macie zdanie na ten temat ? Czy tylko ja jestem tak przewrażliwiona ? o.o