DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

Fallada99   Back to the game!
23 stycznia 2013 17:54
kosteczka-dere masz cudowną! wygląda jak kupna😀!
a czy w takiej cienkiej ekoskórce da radę? jakbym ją czymś wypchała? bo właśnie się zorientowałam że mam takie coś, nawet by na maszynie przeszyło bezproblemowo, teraz trzeba tylko łańcuszek znaleźć 😀
[[a]]http://allegro.pl/listing.php/search?string=ta%C5%9Bma[[a]]+cyrkonie&category=0&sg=0  😉
Dziś przymiarka , naczółek jest dobrze dopasowany  a miał być opadający  😤
Puma, dzięki 🙂
mam tą "liste " i kilka jeszcze 😉 z niej zamawiam nawet (w metalowych oprawkach, krysztalki)
poszukuje takich np podwójnych lub większych niz 2,5/ 3,5 mm
i cena nie 30 czy 50 zł za metr.... (często jednostki to 6,10 czy 20 cm ...) bo to bankryctwo jesli naczólek ma miec 4-5 rzedów....  a na każdy rząd idzie ponad pół metra...

(te tutaj kilkurzędowe, jak wszystkie ktore spotkałam przez godzinny kopania po allegro, pisania maili, dzwonienia, nie są kryształkami w oprawkach tylko plastikową foremką- odlewem pomalowaną na metaliczno 🙁 z daleka wygląda jeszcze - jeszcze... ale to nie to co kryształki i metal...
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
23 stycznia 2013 20:03
Ja przed chwilą zrobiłam naczółek 🙂 Nie myślałam że to takie łatwe  🤣 zajęło mi to raptem 30 minut. Efekty są takie: http://www.photoblog.pl/ismywhitehorses/142755267/4635961/ Wiem że jest za szeroki... ale mnie się podoba. Ciekawe jak będzie wyglądał na mojej siwej.
Kamilaa  dzięki  😉
i jeszcze zdjęcie "na sucho"  😉  Kryształki zdobywam w różnych miejscach i generalnie poluję na okazje.
kosteczka, ufff, w pierwszym momencie zaczęłam się zastanawiać, gdzie ten koń ma głowę 😉 A dera ładna, bardzo estetycznie wykonana 🙂
Hana hmm ja jestem perfekcjonistką, zanim wychodziło tak jak chciałam to prułam, przeszywałam, kombinowałam czy to czaprak czy naczółek, nauszniki czy cokolwiek. Chyba zostało mi takie zboczenie po liceum plastycznym gdzie na zajęciach praktycznych wszystko musiało być na tip top

Zdjęcia mam tylko z boku - pan ogr jak widać nie załamał się zanadto 🙂

krysiex213 fajny, wcale nie wygląda w tym naczółku zbyt .. kobieco 😀
krysiex, podałabyś jaką długość musi mieć taki opadający?  :kwiatek:
Ten ma akurat 48cm 😉 

niee ja mu tłumaczyłam że jak nie chce skakać to będzie dresażystą, a dresażysty muszą mieć naczółki bling bling (nie to że pedalskie ale..)  😀
Hana hmm ja jestem perfekcjonistką, zanim wychodziło tak jak chciałam to prułam, przeszywałam, kombinowałam czy to czaprak czy naczółek, nauszniki czy cokolwiek. Chyba zostało mi takie zboczenie po liceum plastycznym gdzie na zajęciach praktycznych wszystko musiało być na tip top



hahaha! mam tak samo 😀 (też po plastyku:P)
kombinuje, robie, poprawiam , jak jest super, to po paru chwilach/dniach już mi się nei podoba i chce lepiej, wiec znów kombinuje jak poprawić :p
(dlatego takie nie wykończone, za proste, bez detali mi się nie podobają  odczuwam jako tandete - olewanie klienta czy oglądającego...a nawet siebie.
naczólki robie sztywne i w miare modelu z jednego kawałka  (bo jak środe "luźny" - np ze sznurków, lańcuszka , to już uszka trzeba doszyć). wykańczam też uszka ... takie znitowane sa okropne ;/ z dobrych materiałów szukając coraz lepszych...
ja już nawet przeprowadzałam rozmowy "klientkami" na staarsze zamówienia z którymi mam kontakt - "eeej weź upierz ten czaprak i mi daj, ja Ci wymienię tą lamówkę/ inaczej wyprofiluje/ tu zaokrąglę bo patrzeć na to nie mogę" xD
na szczęście obawiam się maszyny (i wole ten stan utrzymać, choć widok postów "mój pierwszy kontakt z maszyną i wyszło super" - wcale mi w tym nie pomaga)
bo... szyłabym rok ciągle poprawiając i klnąc bo jakaś jedna niteczka nie idealnie się ułożyła...

z obrazami tak mam, z każdym projektem graficznym (jakiś byle plakat nawet)...masakra...
siedze i siedze bo milimetr w tą czy w tamtą... nawet jak to tylko "na sztuke" ma być...
Fallada99, bratowa jak zobaczyla ta derke, tez myslala ze kupna, i ze tylko logo naszylam  😁

harja, kon glowe na szczescie ma  😉 Ja tam sie ciesze, ze ja do zdjecia odwrocil. Chociaz nie widac jak kantar zalatwil.

Tak sie rozkrecilam, ze wlasnie koncze nastepna derke, identyczna jak poprzednia, ale w kolorze oliwkowym.
Z niecierpliwoscia czekam na przesylke z gabka tapicerska i bawelna. Jutro powinna dojsc, bede szyc czaprak, jestem bardzo ciekawa efektow.
No proszę ile się artystek zebrało  😲 ja też z tego plastyka co krysiex213  🏇 / zacna szkoła /
horse_art widzę ze nic nie pozmieniałaś w czerwonym smoku i dzielnie się trzyma w całości  😉 , a co z tym naczółkiem do kompletu co zrobiłaś .
Mały jak w uszach wygląda  🙂 , ma przynajmniej spory w tych uszach luzik, można pomyśleć ze aniołek macha do odloty .
  Coś watek się ożywił i sporo zaczyna się dziać, aż się chce coś robić jak dziewczyny tak pokazują swoje dzieła  .
  Ja nic nie szyję, to nie mam co pokazać, ale daje stare zdjęcie uszu ze sznurówką he he .

Derki, naczółki, czapraki i nauszniki nie opłaca się kupować w sklepach tylko u Was dziewczyny, wszystko takie piękne a wykonanie perfekcyjne. Brawo!!!
Prośba do obeznanych z czaprakami 🙂 jak się nazywa ta siatka na spód? To jest bawełniana? Bo chcę uszyć kolejny twór czaprakopodobny z alkantary i chciałam taką siatkę zakupić... w sklepie z materiałami widziałam bawełnianą czarną z takimi dość sporymi oczkami, nie naciągała się i wyglądała jakoś znajomo, zastanawiam się czy to jest to 😉  ewentualnie mogę dać jakąś cienką mocno zbitą bawełnę, bo z drelichem od spodu będzie ciężko to przeszyć i w ogóle takie słabo oddychające chyba, bo alkantara raczej słabo przepuszcza powietrze 😉
okunka, ja na spód wyczaiłam sobie taką bawełnę: bawełna kropkowana Chyba już przyszła, ktoś tam na dworze odebrał, ale nie chce mi się wychodzić bo za zimno jest  😁

Pytanie do szyjących czapraki. W jaki sposób łączycie obie części czapraka? Coś tam po środku dodatkowo wszywacie, wypełniacie czymś tą wszywkę?
I jak rozwiązać sprawę z pikowaniem? Zaczynacie pikowanie od początku do końca, czy raczej od środka materiału, żeby się równo rozłożył?
a do mnie przyszły kryształki D:😀😀 ogarne się z pracą, wyśle dokumenty i zaczynam produkować 😀

albo...najpierw zreperuje derke 😉 (mam nadzieje, super klej którym kleje kryształki, matriał, skór, derke też będzie tak samo mocno trzymał... a może jeszcze przeszyje? - igły do skóry i plandek też przyszły 😀
Dziewczyny, ponawiam pytanie- jaką maszynę do szycia polecacie do końskich DIY
Kosteczka to bardzo drogo kupiłaś 🙂 identyczną właśnie oglądałam w sklepie z materiałami (odpada koszt transportu) bo po 5zł za metr, szerokość 150cm więc duuuużo taniej 🙂

sotniax - używaną, takiej której Ci nie będzie szkoda naprawiać ręcznie jeśli coś pójdzie nie tak 😉 osobiście mam Łucznika, po 15 latach zbierania kurzu musiałam 2 razy do naprawy oddać... niestety sznura ozdobnego nie jest w stanie przeszyć - za słaby silnik, także szukaj z mocnym silnikiem. Wiem, że antycznie Singery były w stanie przeszyć nawet skórzane buty także szukaj w tych kategoriach 😉
Ja się właśnie zabrałam za derkę dla psa, pikówka podszywana polarem, zobaczymy co z tego wyjdzie 😉 i kupiłam brązowy polar na treningówkę, ale wygląda zupełnie inaczej niż na zdjęciach  😤 Zamiast czekolady jest wpadający w fiolet... No masakra. Zupełnie mi się nie podoba, aż się szyć odechciewa, chyba jednak kupię czarny 😵
Ja mam husqvarne emerald 116 i jest bardzo w porzo, hypnotize tez na niej zaczynala. Troche ma slabsze chwile ale jak na domowa maszyne dobrze daje rade. Tyle ze teraz kosztuje cos 1300, dwa lata temu 900 :P
jakiś czas temu zrobiłam taki (wzorując się na tym który kiedyż wstawiłam z zielonymi różyczkami)
dzis zaczne kolejne - krysztalkowe 🙂 mam duuużo kryształków (ciesze sie jak dziecko:P ) derki nie ruszylam oczywiście bo nie było kiedy ;]
a...zamówiłam raz coś dla siebie- koraliki, ale sa mniejsze niż się spodziewalam - na koralne czy bransoletke za małe... no i co? no nie mam wyjścia - będzie naczółek 😀 to nie dlatego że mam zboczenie i manie ilości - los tak chciał!





Widek07, zdjecia w tym pod kolor robilam, ale jeszcze ich nie mam , bo cudzym aparatem ktory się rozladował przy zgrywaniu 🙁 a nic w smoku nie zmieniłam bo nie ma potrzeby :P tylko te paski do mocowania usune bo  jednak calkiem pod "normalne" siodła nie pasuje :P
i koń nie czuje w nich moich łydek (daje przez czaprak)... ale nic - przecież to na pokaz a nie na marnowanie na treningi 😉)))
i musze zrobić zdjęcia na jakims siwku - bo gniady ma taki sam kolor (ciemność) i się zlewa - i czaprak i naczółek... szczególnie przy słabym świetle...

edit: te niteczki na zdjęciach to nie nitki wystające z rożnych miejsc tylko kocie kudły 😉))
a krysztalki jeszcze przed ostatecznym doczepieniem - przyklejeniem +żyłka (próbowałam czy można je przyszyć zamiast przyklejać) i się "bujają" - teraz są równiutko 🙂
Fallada99   Back to the game!
24 stycznia 2013 15:35
A ja, oglądając wasze cudowności postanowiłam zrobić dereczke dla kota. Gotowa😀 Jak będziece chceic to dam zdjecia. Serio, moja przygoda z igłą i nicia ale kotek zadowolony😀 i wygląda niczego sobie;D
Ja mam Elne 2130, od 7 lat daje dzielnie radę 🙂


horse_art a jakiego kleju używasz do klejenia?
Fallada99, dla kota?!
nie że możesz...musisz pokazać zdjęcie !!!

(konie, psy, KOZY, KOTY, (jeszce jakieś były?) kolejna serio będzie dla żółwia hihihi)

krysiex - gutermann
horse_art nie jestem pewna, ale chyba ivett robiła dla świnki wietnamskiej  🤣
Fallada99 dawaj koniecznie zdjęcia kota w ubranku 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się