ivett, no nie wiadomo czy ktos nie wymyśli, że takiemu zimno i dlatego się kuli.... w końcu z cieplejszego klimatu są....(całkiem logicznie , nie?)
(tysiąca czapraków i najczęściej derek też naszym koniom tak naprawde nie trzeba 😉)) )
a ja wczoraj (poza projektowaniem naczółków) składałam, robiłam breloczki - też diy nie? moje zaprojektowanie grafiki, włączenie drukarki, wycięcie i wsadzenie w breloczek .... z koniem na obrazku - czyli końskie diy hahah 😉
no dobra...trzeba się za coś porządnego zabrać 😉
krysiex - to pikowanie jest tak przerażająco skomplikowane i precyzyjne że bałabym się patrzeć jak to robisz nawet żeby nie popsuć 😉
Piękne te wasze rzeczy! Sama postanowiłam uszyć derkę dla psa. Od kilku dni próbuję znależć odpowiedni materiał i nic. Czy mogłybyście mi pomóc. gdzie kupić odpowiedni materiał tj taki wodoodporny, może być oddychający? Czy ktoś wie gdzie kupić neopren? Z góry dziekuje na Waszą pomoc
ivett, cudowna dera, szkoda tylko że nie ma żadnej ochrony wymion 😉 Muszę w końcu pomyśleć o zaopatrzeniu naszych diabłów w takie cuda 😀
dera jest cudowna 🙂 Krystyna Koza jest bardzo zadowolona, tylko ja mam pretensje, bo: 1.leciałam ostatnio w kapciach i piżamie (o 2 w nocy!!!), zamknąc ja na skobel w stodole gdyż chodzi mi w tej derce pod oknem i meczy, jak stała w cieńszej psiej, to jej to nie w głowie było 2. poleciała w tej nowej kreacji podrywac barana (skutecznie) 3. w tej derce nie kopie jej pastuch więc włazi gdzie se chce
duunia, padłam 😁 A czyczky jej nie marzną? Bo w sumie tego najbardziej się boję 😉
[quote author=krysiex213 link=topic=88.msg1655707#msg1655707 date=1358530113] przerażajco skomplikowane to jest pikowanie cottonów...robiłam raz i nigdy więcej xD
nie, spoko, nie marzna jej cycki.. a naprawde jest cały czas na polu tylko na noc w stodole na słomie (oczywiscie ma wiatę prywatną na dzień) zresztą w cyckach jest zainstalowany system ogrzewania hydraulicznego-czyli ciepłe mleko 😀
duunia, chyba czas się dokształcić w takim razie, bo lokalni szpece straszą tylko przemarzniętymi/przewianymi/ze stanem zapalnym wymionami (trzema, bo i kozy trzy :P). Moon, elegancko i tak 🙂