Styl western (dawniej kącik)

Pinesska

Ja jeśli konia lonżuję to wymagam w większości przypadków (i przez większość czasu) aktywnego tempa. Jednak praca na lonży sama w sobie jest dla konia nudna i "zamula" w efekcie jeśli jeszcze pozwolimy koniowi iść jogiem to całkiem zaśnie:-)
Ja bym natomiast troszkę wydłużyła wypięcie-zwróć uwagę że na tym pierwwszym zdjęciu, gdzie koń jest ustawiony nisko ma nos za pionem. A więc jest za ciasno wypięty na mój gust. Chyba że to celowe zamierzenie treningowe:-) W każdym razie nie trzymała bym konia na tych wypinaczech długo przy takiej ich długości, w sensie że pracowałabym przez jak najkrótszy czas.
[quote author=Złota link=topic=27.msg1632257#msg1632257 date=1356970942]
i ja tez sie ciesze 😀



Koń twój nadal odczarowany? Czy wróciły głupoty do głowy??
[/quote]

odczarowany🙂

Po terenie, następnego dnia bardzo ladnie i chętnie pracuje na placu

jesli ten patent się sprawdzi, to będe bardzo zadowolona i wrócę do treningów, a nie wozenia się

przynajmniej dwa razy w tygodniu teren, taki zupełnie na luzie- tylko teraz z podłożem jest kicha, wiec Bonanza ma przerwę...


czytałyscie w wątku o lonzowaniu o takim patencie z liny? na sprawdzenie zakupilam dzis kilka metrów liny i dwa karabińczyki, spróbuję cos podobnego zrobić i na tym polonżowac Bonanzę.
.
Muchozol, tak dokładnie o to mi chodzi. Wymierzone i zrobione🙂 jak dopada troche sniegu to jutro się polonżujemy
.
Magda Pawłowicz, dzięki za komentarz.  :kwiatek:
Zauważyłam właśnie, że na pierwszym zdjęciu jest za krótki wypinacz, zwykle na początek ma luz.

Co do tempa, właśnie nie ma problemu z późniejszą jazdą i nakręcaniem się jak wcześniej zasuwa kłuzem a'la pegaz 😉 więc chyba w ten sposób mogę dalej pracować? byłam ciekawa, czy doświadczeni westowcy pozwalają koniom się rozpędzać na lonży. Dzięki!

Co do liny przy lonżowaniu - mi trener polecił ten patent, ale koniowi wyraźnie przeszkadzało podszarpywanie pyska przy kłosie - mimo bardzo długiej i luźnej  liny

Co do liny przy lonżowaniu - mi trener polecił ten patent, ale koniowi wyraźnie przeszkadzało podszarpywanie pyska przy kłosie - mimo bardzo długiej i luźnej  liny


Próbowałaś tak poprowadzić linki, aby nie szły pomiędzy końskimi nogami, ale na zewnątrz i krzyżowały się pod końskim brzuchem, za nogami?

Przy okazji: ja znam patent z liną w wersji... bez liny.  🙂 Można użyć westernowych wodzy. Mnie się wydaje (mogę się mylić), że ten patent został przejęty z westernu, ale, z braku westernowych wodzy, zastosowano linę.
czarteros, wypięcie na wodzach i(co za tym idzie) za czankę jest bardzo silne- przynajmniej moim zdaniem. Widziałam tak wypiętego i lonżowanego konia.

ja zwykle lonżuję właśnie na wodzach zawiązanych z dwóch stron do popręgu - luźno, mimo czanek, koń nie idzie na kontakcie, więc nie ma problemu ze zbyt silnym działaniem
.
Pinesska, ja widzialam konia lozowanego tak, ze wodze szly miedzy nogami i byly zawiazane za rożek siodła.

Wiec wszystko zalezy jak sie te wodze wypnie.
odwiedzila nas w piątek forumowa abre  😅

Bonanza i Mission 😀

.
Nie mogę się doszukać jakiegoś abc w dopasowaniu siodła westowego,a chciałabym wiedzieć jak odpowiednio dobrać długość ławek do konia  :kwiatek:
Dla anglojęzycznych polecam niezmiennie ten link, nie pamiętam co prawda, czy było tam dużo informacji nt długości ławek ale i tak przejrzeć polecam 😉



Złota piękne zdjęcia, piękne konie. Zresztą, już na fejsie się nimi pozachwycałam. Abre jest niesamowita  😍
A długość siodła to bardziej do tyłka swojego dobierasz, chyba że koń zdecydowanie krótki, to wtedy do konia.
Czy na podlasiu jest ktoś, kto uczy jazdy west ? Bardzo chciałbym spróbować, ale nie mam pojęcia czy taki podlasianin istnieje. Ewentualnie jakaś mazowiecka stajnia z dobrym dojazdem pociągiem. Znajdę ?  🙄
Rozumiem, że chciałabyś przyjechać do stajni westernowej i na ich koniach pouczyć się jeździć. W miejscowości Brok jest Michał Żarnawski
(Bronco). Nie wiem, czy jest ktoś bliżej.

Edit: nawias, literówki.
O super ! Nie wiedziałam, że 25 km ode mnie jest taka stajnia. Trzeba się wybrać. 🏇
Nie ! Jednak wydawało się to za piękne, nieomylny google kłamał ! 100 km ode mnie, no cóż trzeba trochę poryczeć, że nie można jeździć tam gdzie się chce.
Nie ma co rozpaczać. Jeździectwo jest jedno i jest wiele elementów wspólnych. Jeśli radzisz sobie klasycznie a nie masz ambicji na mistrzostwo Polski w jakiejś westernowej dyscyplinie, to wystarczy, że raz na jakiś czas pojedziesz na weekend. 100km to w tym kontekście nie jest aż tak daleko. A oni tam w Broku są dość wszechstronni (a o niedrogi nocleg w tej miejscowości pewnie nietrudno). Mają kilka quarterów, od lat utrzymują się w krajowej czołówce reiningowej (najmocniej obsadzonej dyscyplinie westernowej, gdzie najtrudniej się przebić) a i w szybkościówkach startowali, no i Michał czasami pojeździ z cielakami. Jest okazja, żeby zasmakować wielu odcieni jazdy westernowej.
No chyba, że znajdzie się ktoś bliżej. Ja uważam, że czasami warto się nieco pomęczyć, żeby uczyć się od najlepszych.
Czy ktoś z was jeździ w kulbace?
mam pytanie :kwiatek:
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
25 stycznia 2013 09:04
czy są jakieś zasady jeśli chodzi o dopasowanie długości popręgu? Lepiej dłuższy czy krótszy ?

edit:
jest 70cm i tak to wygląda?

czy mogłby być na 60cm?
Euforia_80, na pewno nie może być za długi bo ciężko będzie zapiąć poprawnie.. nie może nachodzić na pad. Wstawię Ci kilka zdjęć jak ja siodłam. Większość niestety z zawodów, więc jest również showpad na nich(jest trochę dłuższy niż pad treningowy, który jest pod spodem), ale generalnie nie ma większej różnicy czy z showpadem czy bez.



oo tutaj jest tylko z padem treningowym. Może być zapięty wyżej niż ten, czyli może być dłuższy.


edit: teraz zobaczyłam Twój edit hehe - ja bym krótszego nie dawała.

mhm.... już drugi raz edytuję.. coś źle kliknęłam wcześniej..
No właśnie też chciałam napisać że krótszy to już nie bardzo, bo może obcierać klamrą koło łokcia.
Czy ktoś z was jeździ w kulbace?
mam pytanie :kwiatek:


ale jakiej kulbace? ja czasem jezdze w McClellanie... wygodne to i dobrze na koniu leży
a u nas była Wojenka i Bandos i mamy takie foty 😉
Złota przepiękna sceneria konie i w ogóle  🙂
piękna kobyła - zamień sie na zółtą  😉
Pinesska, a to siodło, to chyba masz za wąskie....
dzięki :kwiatek: sceneria to padok przed stajnią. Dziewczyny robią sliczne zdjęcia - ja tak nie umiem i się nienaumiem 😉

piękna kobyła - zamień sie na zółtą  😉


co mam się zamieniać jak Twoja zółta taka sama? 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się