... ślub :) ...

Diakon'ka ja też chce Lisowska na pierwszy taniec 😉
Co do motywów to ten pomysł mi się też podoba. Ja bym chciała w stylu hawajskim 😀  hihi
Obserwuję tak te Wasze przygotowania i widzę, że teraz to moda straszna na te sukienki koronkowe, bądź ze zwiewnym tiulem od pasa w dół... Ciekawa jestem jak będziecie wyglądać. Ja w takich sukienkach wyglądałam tragicznie 🙁
Tak samo jak na poprawiny chciałam coś w takim stylu sukieneczkę (biorę pierwszą lepszą z googla by pokazać w jakim stylu) i...nawet moja babcia jak mnie zobaczyła w takich fasonach to kazała szybko szukać czegoś innego  😂
akzzi - wlasnie o takiej marze na poprawiny, tylko z ramiaczkami  💘
a ja w takich zwiewnych wyglądam jakbym szła do komunii... muszę mieć coś wyrazistego, bo inaczej zginę. Słuchajcie szukam butów najlepiej zakrytych , żeby były całe wyklejone kryształkami Swarovskiego, tylko nie mogę znależć sklepu żadnego.
udorka, o matko 😀 To jest dopiero odważna fotografia ślubna 🙂

Co do wesel z motywem, myślę że to fajna rzecz, o ile motyw nie jest przytłaczający i pasuje do klimatu sali. W moim pałacu nie wyobrażam sobie motywu kosmicznego, byłby zupełnie od czapy 😀 Ale w jakimś nowoczesnym hotelu już jak najbardziej. Podobają mi się takie subtelne motywy, jak np. jakiś kolor albo słonecznik czy pawie pióro.
Chryste 😂

Ja moim fotograficznym okiem mogę Wam polecić Snap Studio, nie korzystałam ich usług i nie będę, bo za mąż na pewno nigdy nie wyjdę 🤣 Ale robią fajną robotę, nie wiem nawet ile taka sesja kosztuje, ale na pewno warto.
http://www.facebook.com/snapstudio?fref=ts

Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
14 stycznia 2013 14:17
Diakon'ka ja też chce Lisowska na pierwszy taniec 😉


A jak z tańcem do tego? Macie jakąś choreografię?

Co do fotografa - ja mam upatrzonego od 4 lat, po prostu ona albo nikt. Nie dość, że piękne zdjęcia robi to jeszcze jest mega pozytywną, energetyczną osobą, a to bardzo ważne, żeby była chemia.

Dzionka co do ślubu tematycznego, to jeszcze zobaczymy, po prostu nie wiem jak to wszystko ogarniemy... I być może stanie na motywie przewodnim, np balon, bo mamy taki pomysł na wizytówki:

No i balony byłyby różowe oczywiście🙂





edit: dziewczyny, a czy któraś z Was szyje sobie sukienkę? ja się poważnie zastanawiam nad uszyciem krótkiej na poprawiny. szukam dobrej krawcowej.
Diakon'ka nie mamy 🙂 jeszcze nawet nie wiadomo czy ta piosenka napewno będzie 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 stycznia 2013 16:43
http://arf.digart.pl/galerie/14028/Fotografia_slubna.html   
🙂


Fantastyczne zdjecia! Fotograf jest Polakiem? 🙂
No świetne, faktycznie! I już wiem, że MUSZĘ mieć zdjęcie w samej bieliźnie ślubnej i welonie 😍

Mam już pomysł na winietki, ha! Forta mi go sprzedała, a ja zaczęłam już realizację 🙂 Będzie coś takiego:



Lub cupcake bez lukrowanego imienia, ale z wbitą winietką, np.:

ash   Sukces jest koloru blond....
15 stycznia 2013 11:12
Dzionka, cupcake z wbitą winietką jest super! Na winietce zmieści Ci się imię i nazwisko. Nie będzie problemu jak np. będzie dwóch Piotrów, Michałów itp.
Dzionka, rewelacyjne te cupcake z wbita winietka! Swietny pomysl 🙂
Mam już pomysł na winietki, ha! Forta mi go sprzedała, a ja zaczęłam już realizację 🙂 Będzie coś takiego:

jak to zaczęłaś realizację? już pieczesz ciastka na lipiec  😁 😁 ?
mery, tak! Będą chrupać jak pierniki świąteczne 😁 Nie no, terminy zamówień tych kapkejków są odległe, gorzej niż z rezerwacją sali 😉

ash, też mi się wydaje, że z wbitą winietką lepiej. Szczególnie, że na ślubie będzie były i obecny chłop mojej przyjaciółki i oboje mają tak samo na imię - byłaby afera jak by ten były usiadł na miejscu obecnego 😀

Kajula, dzięki! Forcie trza gratulować, bo mnie natchnęła 🙂
Natchnęłam, bo sama będę pożerać  😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
15 stycznia 2013 11:31
Diakon'ka - ja bede szyla, najprawdopodobniej rekami siostry narzeczonego (ma zaklad krawiecki w Wyszkowie), po material najlepiej udac sie do hurtowni na ul. Florjańskiej - dosc drogo ponoc, ale slubne materialy najlepsze i najlepszej jakosci.

U nas temat zimy wisi caly czas, ale z racji pomalutku przygotowywania sie na przyjecie nowego czlonka rodziny, jakos nie mozemy sie zaangazowac w to w pelni (w odroznieniu od mojej mamy, ktora kazda wolna chwile spedza na forach slubnych, czyta o salach, jedzeniu, obsludze, oglada zdjecia i juz sie wybiera ogladac i 'testowac' kuchnie w jednym miejscu i nawet powiedziala, ze mozemy z nia jechac jak chcemy 😁 ) Takze moja wedding planerka trzyma reke na pulsie 😉
Forta, no będziesz, jakoś ci muszę wynagrodzić to Gałkowo 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 stycznia 2013 11:37
Dziąka będziesz miała bajkowy ślub.
JARA, ee tam, to wszystko tylko tak pięknie wygląda na obrazkach, potem pewnie wyjdzie sto kwiatków 🙂 Lunie deszcz, nie zmieszczę się w kieckę, wyskoczy mi wielki pryszcz na plecach, utknę w kiblu ze stres-kupą i takie tam 😀
kujka   new better life mode: on
15 stycznia 2013 13:10
Dzionka czad! Czy jak ktos nie przyjdzie, bede mogla zjesc jego kapkejka? 😀
kujka, za to, że zeżarłaś wszystkie babeczki na zaręczynowym party Dzionki, nie będzie mogła zjeść nawet swojego kapkejka! Wszystkie oddajesz! Albo jesteś u Pani 😀
kujka   new better life mode: on
15 stycznia 2013 13:35
amnestria, ja zjadlam tylko polowe bo reszte Ty wsunelas!!
Czy w USC załatwię wszystkie dokumenty potrzebne do ślubu kościelnego dla nas obydwojga, czy każde z nas będzie musiało wybrać się osobiście? Ile płaci się za takie zaświadczenia?
kujka, amnestria, ja za wiele z tego party nie pamiętam 😁 ale fakty są takie, że ktoś babeczki faktycznie pożarł 😀 No i fajnie, na ślubie będzie pewna kontynuacje, a kto nie przyjdzie ten traci babeczkę i niech żałuje!

Flama, my musieliśmy być oboje, trzeba mieć ze sobą odpis aktu urodzenia (koniecznie trzeba wnieść nową opłatę nawet jak masz odpis w domu) i dowody osobiste. No i kasę.
kujka   new better life mode: on
15 stycznia 2013 13:53
Dzionka, Ty - akt chrztu? Czyzbys jednak brala koscielny??

a co zlego to nie ja, tylko Kędzior  😂
Bosz, co ja gadam! Odpis aktu urodzenia, już poprawiam 🙂
A na jaką kwotę mam być przygotowana ?
Póki co mamy więcej szczęścia niż rozumu i chyba wychodzi na to, że termin nasz to wstępnie 28.09.2013. Mamy wstępnie wstępnie zarezerwowany pałacyk, ten co wrzucałam wcześniej zdjęcia oraz fotografa i kamerzystę. Jak jeszcze załatwimy dobry zespół, to lecę grać w totka nie ma to tamto 😉

edit - faktycznie 2013 😉 ja po prostu dalej nie mogę uwierzyć 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
15 stycznia 2013 15:24
natip, 2013 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się