Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka

Ladne te kaski, wlasnie wszedzie S-ki chyba  😵
Nic no, GPA air wypatrzylam, bede musiala zostac przy tym modelu, bo nic innego mi sie nie podoba.

No ale co za problem zamówić większy rozmiar. Casco przychodzi w kilka dni od zamówienia.

Te brazowe to wszedzie jako mlodziezowe w sklepach i nie widac zeby mozna bylo wiekszy zamowic? Chyba ze kiepsko patrze.
Masz jakies zdjecie na glowie swojego?  🙄

Ja to się w ogóle za większym nie patrzyłam - ja mam obwód głowy 53, a ten kask jest tak od 52 (moja sis w nim jeździła i był dobry, stąd wiem) do chyba 54-55 (jeździ przyjaciółka z rozmiarem 54-55).

Niestety nie mam swojego zdjęcia, ale tu masz zdjęcie forumowej Bombal (mam nadzieję, że się nie obrazi) - ona też rozmiar coś koło 55 i jeździła w moim na zawodach

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=359621004126641&set=t.100000249549149&type=3&theater

przyszłam się tu pochwalić  😀

dostałam na Święta od narzeczonego kask Troxel Sierra - jeden z niewielu kasków dedykowanych westowym jeźdźcom (a ja takiego "udaję"  😉 więc bardzo go chciałam). Leży fajnie, mam rozmiar S i na razie leciutko zbyt dopasowany jest, ale znając życie rozejdzie się odrobinę.

zdjęcia ze str. troxelhelmets.com


 Wielkość zdjęcia 3069x2046

A ja planuję zakup tego cudeńka  😉 Wszystko już praktycznie dogadane, tylko zamówić 😉
Kask Daslo Gold

Co polecacie na BARDZO pocącą się głowe? Problem w lecie jest ogromny.

a w czym jezdzisz?

Wiesz co nie pamietam :P Chyba w Tattini Pro? Czyli dość mocno zabudowanym ale opis twierdził że nieźle wietrzącym.
Albo bez ale wolałabym z i nie wyglądać jak po prysznicu :P.

jak w wątku o wyprzedażach - polecam Troxel Cheyenne
a z tańszych ale super sprawdzonych (tyle że tylko czarne chyba) casco - te z duzymi otworami, w tym najtańszym  - ecco (?) jeździłam w rajdy w upalne lata (czyli godziny w słońcu) i było super (zanim troxel kupiłam, właściwości podobne). a też mał łeb z tych potliwych, a do tego przegrzewających się.

Casco mam i na serio jest nieźle.

fair play pro cool, kupilam na wiosne, mokra glowa nie zdarzyla mi sie przez caly sezon. no i cena dobra🙂

Faith, zastanawiałam się nad pro coolem ale nie jestem przekonana do regulacji tym kółkiem, zawsze mam wrażenie że to się popsuje i nie będzie trzymać rozmiaru 👀

A skad, ono jest bardzo solidne. tzn nie jest na takich cienkich zylkach jak w casco, tylko na obreczach, nie mialam najmniejszego problemu w ciagu sezonu🙂

To chyba będę musiała się przejechać do jakiegoś stacjonarnego sklepu i przymierzyć. Zakup i tak pewnie bliżej wakacji, na zimę to taki z mniejszą wentylacją jak mam teraz nawet lepszy bo cieplej 😁

Ale one sa takie brzydkie 🙁

Te co horse art poleca sa ladne ale drogie znowu. Chce taki to jezdzenia po domu no ale ladny kurka.

ja mam teraz lamicell master i wentylację ma lepsza niż mój poprzedni (miałam jakiegoś hkm, bardziej zabudowanego) 😉 tylko mam go od niedawna więc nie miałam okazji wypróbować jak jest gorąco.

Zorilla, Casco brzydkie??? Coś ty... jedne z ładniejszych kasków. Ja choruję na Champa. Dobry-koń ma jakieś teraz w mocnej promocji.

Champ jest okej ale te ecco np nieeee tandeta. Tzn ja wiem ze to platik z zamierzenia ale nie lubie takich.

Ja mam GPA Air Speed i bardzo polecam, fajny, leciutki, przewiewny, wogóle o nim zapominam jak jeżdżę i do tego taaaaki ładny 😜

Zorilla, ja mam serię dziecieca i jest super

Nie wiem czy gdzieś wcześniej był wątek, bo nie mogłam się doszukać ale szukam pomocy i chcę się doradzić kontynuując ostatni motyw tego tematu czyli kamizelki ochronne.
Ponad 3 tygodnie temu złamałam kręgosłup. Oczywiście, że wrócę do jazdy ale muszę czuć się pewnie i bezpiecznie. Mogę liczyć na Waszą pomoc? Jeździcie w kamizelkach? Które są dobre i wygodne?
❓

Co do tego kasku CASCO z tymi podkówkami to jest tylko jeden rozmiar. I to jest S jeśli się nie mylę. Ale ja też miałam wcześniej 53 teraz kupiłam ten CASCO i na mnie też jest dobry 🙂

Justyno ja miałam złamany trzon kręgosłupa.Na pamiątke mam dwie blachy i 6 srubek w kręgosłupie. Jezdze konno ale..przede wszystkim na w miarę spokkojnych koniach i zawsze w kazmizelce. Niestety moja kamizleka bardzo usztywnia , jest starego typu marzy mi sie zakup kamizleki bardzoiej...ruchomej. Ale poki co mam ta swoja , czuje sie w niej zdecydowanie pewneije i nie potrafie już wsiasc na konia be kamizelki. Myslę ,że wszystkie kamizelki mniej lub bardziej usztywniają ale ..dzis juz nie potrafie zrezygnowac z jazd w kamizelce.

Justyna Trz O matko 😲 Najlepiej zabezpieczają kamizelki pełne i raczej takiej bym szukała w Twojej sytuacji, żółwie są wygodniejsze, ale wiadomo, gorzej chronią. Z pełnych mogę polecić Happy Walley - jedna z najwygodniejszych pełnych kamizelek w jakich jeździłam. Naprawdę fajnie się dopasowuje. Są też kamizelki segmentowe, podobno wygodne, ale nigdy takiej na sobie nie miałam. Na pewno bezpieczne.

Faza, ja też trzon. Ale bez przemieszczeń, bez powikłań. Chodzę w gorsecie więc jestem przyzwyczajona do sztywności 🙂
Może ktoś jeździ w http://www.amigo-konie.pl/40b-equi-theme-kamizelka-ochronna-dla-doroslych.html ?

Wiecie co to za firma?  😉

Ja mam segmentową z decathlonu, jest dość ciężka (czuć że się ją ma) ale ja się szybko przyzwyczaiłam, trzeba uważać przy zsiadaniu bo jak się zaczepi kamizelką o tylny łęk to można w zęby zarobić 😁
Słyszałam za to, że może i takie kamizelki chronią kręgosłup, ale przy upadku łatwiej o złamanie obojczyka niż w żółwiku czy w ogóle bez kamizeli bo usztywniają. 👀

Justyna Trz , to chyba Tattini?

Zorilla, GPA Speed Air, czyli "mucha". Póki nie kupiłam tego kasku w leci właściwie nigdy nie jeździłam w kasku.