wodze i wodze pomocnicze

famka, ciężkie to one są, ale sztywne??? Nigdy. Ja bez rękawiczek nigdy nie jeżdżę, ale gdybym miała, to raczej w tych niż w parcianych czy parciano-gumowych które mi rozwalały ręce do krwi.
famka   hrabia Monte Kopytko
12 października 2012 14:51
ja też zawsze w rękawiczkach i nigdy rąk nie obtarłam i jak dla mnie to są akurat bo ręki swojej nie zawsze jestem pewna bo się cały czas uczę , a z tymi wodzami czuję się dobrze na kontakcie

ale takie zdanie koleżanki że ciężkie i sztywne 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 października 2012 15:20
ja też zawsze w rękawiczkach...ale ostatnio startując na koniu koleżanki,zapomniałam zmienić sobie wodze na swoje i kur*** co chwila,bo były parciane ze stoperami, zgięcia palców wypadały mi na stoperach,padał paskudny deszcz i pierścionek mi się w palec wbijał! 👿

szybko się człowiek do dobrego przyzwyczaja! 😉
ja juz pisalam- bombal, bo ja nie mam umiejetnosci takich, bedzie kombinowac, to sie pewnie podzieli. ja widze problem tylko w jednej czesci, mianowicie trzymadelku. ono jest z takiego elastycznego plastiku/twardej gumy, tak zakonczone, ze bardzo dobrze sie to trzyma. nie mam pomyslu czym to zastapic.
jednak patent jest magiczny! dziala! 😀


Powie mi ktos w jaki sposob dziala ten patent freejump..?
Jakos nie moge sobie wyobrazic, jak on poprawia dosiad, reke.. itd
Ja mam  kauczukowe Stubbeny , i są rewelacyjne  😀, Lepsze od nich są tylko Passier Eventa  ( do WKKW) które kiedyś kupiłam w ogłoszeniach od Dramki  :kwiatek:. W opisie jest że gumowe ,ale w dotyku i użytkowaniu podobne , aczkolwiek lepsze od Stubbenów.
http://konskazagroda.otwarte24.pl/334,WODZE-GUMOWE-STUBBEN
http://www.canpro-horseequipment.com/productshow.asp?int_id=103193
Ciekawa jestem tych Daw Magów z amerykańskiej gumy  👀. Czekają na wymacanie  😁 , w Arcusie w Olsztynie. Tylko jakoś czasu brak żeby pojechać...
Stoję teraz przed wyborem wodzy do nowego ogłowia.
Wiem że na pewno wybiorę jakieś gumowe, pytanie tylko jakie?
Na pewno nie mogę wydać na nie za dużo pieniędzy ale tez nie chcę kupować takich które się nie sprawdzą.

Myślałam nad takimi:
http://www.equiversum.pl/york-york-wodze-skorzanogumowe-p-4089.html
http://www.okser.pl/hh-wodze-gumowe-soft-p-62.html
http://www.okser.pl/busse-wodze-gumowe-professional-p-7413.html

Miał ktoś z was je w ręce, które najlepsze? Sprawdziły się? Nie były sztywne?
A może znacie jakieś inne modele gumowych wodzy w podobnym przedziale cenowym, warte polecenia? 
Będę bardzo wdzięczna za pomoc :kwiatek:

Gumowe bardzo fajne, ale ja od jakiegoś czasu przełamałam się i jeżdżę ze skórzanymi (Hooks, gold medal - grubsze, jakby parciane obszyte skórą). Jak dla mnie, przebijają gumowe 🙂 pod względem wygody w trzymaniu - bardzo dobrze leżą w ręce. Jednak nigdy w życiu nie będę używała już parcianych, to wiem na pewno.
Nuna, na pewno nie yorki, one sa takie sztywne, nieprzyjemne.
ja mam te solibele- busse. jesli to te, ktore mam, to sa bardzo fajne wodze.
Te kauczukowe stubbena są bardzo elastyczne? Dużo bardziej niż te zwykłe gumowe stubbena? Macałam dziś te z daw- maga z amerykańskiej gumy i są całkiem fajne. Miękkie, elastyczne, tylko mają dość mocno wypukłe wpustki. Jak ktoś ma bardzo delikatne ręce, to wydaje mi się, że mogą uwierać.
Ostatnio na szkoleniu podpatrzyłam u jednej dziewczyny skórzane, cienkie wodze bez sprzączki, wie ktoś może jaka firma takie produkuje?  👀
Dziękuję za pomoc, macałam Yorki- tragedia! Sztywne jak z drewna,
natomiast ostatecznie zafundowałam sobie wodze gumowe daw-maga- rewelka.  😉
Bardzo miło się z nimi jeździ, nie przesuwają się, nie obcierają rąk. Mogę polecić.
Ja mam gumowe daw magi - kocham je miłością wielką. nic się z nimi nie dzieje, są miękkie i nieśliskie (no chyba, ze leje deszcz 🙂
Mam już druga parę (pierwsza umarła śmiercią przez rozszarpanie - koń spieprzył i się zaczepił o zamknięcie od boksu. Ale wtedy pękła skóra a nie guma) i jestem tak samo jak z pierwszych zadowolona.
lizzy   Bo ja na hubertusie gonię stajnie a nie lisa :)
30 listopada 2012 20:42
Dziewczyny, pytanie wałkowane pewnie milion razy. Co dają "gumy"? Przez wszystkich błędnie nazywane "gumowym czambonem".  Można w nich jeździć? Wasze doświadczenia z nimi? Koń się usztywnił/rozluźnił? Poprawił? Dzięki za odp albo podpowiedź na której stronie szukać odpowiedzi, pozdrawiam  :kwiatek:
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
30 listopada 2012 20:52
Lizzy, gumy i gumowy chambon to ten sam patent ale różnie zapięty a nie błędna nazwa- gumy do boków a gumowy chambon jak zwykły- do mostka. O gumach CHYBA było w wątku o lonżowaniu 👀
lizzy, daja to, ze kon sie roluje, strzela sobie po zebach i uczy sie wyrywac wodze.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
10 stycznia 2013 17:05
Patent
Czy ten patent działa? Faktycznie pomaga wypracować delikatniejszą rękę i nawyk nie trzymania za pysk?
NA pewno nie wypracować rekę. Teoretycznie chroni pysk przed reką niestabilną, w praktyce jak dla mnie działa jak gumy, czyli wręcz przeciwnie do teorii.
Ja na czymś takim jeździłam jak miałam bardzo sztywną i jeszcze niezbyt poprawnie działającą rękę. Na pewno nie pomoże to wypracować delikatnej ręki, jedynie zniweluje skutki jej działania.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
10 stycznia 2013 20:12
Klami, Nopebow dziękuję za odpowiedzi 🙂. Miałam nadzieję, że ten patent na początek pomoże mi wyprowadzić delikatną rękę. Czy są jakieś pomoce jeździeckie pomagające w tym? 
Godziny spędzone w siodle pod okiem dobrego trenera.
http://animalia.pl/produkt,25848,br-ec-hand.html

żem się zdziwiła, takie cuda...
Moon   #kulistyzajebisty
11 stycznia 2013 06:18
😲 Ja też, czego to ludzie nie wymyślą... Ale ten patent BR ciekawy w sumie, ktoś używał? Quanta? 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
11 stycznia 2013 07:18
no ok,ale jak na takim patencie pojechać konia z głową na zewnątrz?prawdopodobnie wskaże wtedy,że kontakt jest nieprawidłowy.... to pierwszy lepszy przykład,który teraz przyszedł mi do głowy,ale śpiąca jeszcze jestem... 😉
famka   hrabia Monte Kopytko
11 stycznia 2013 07:46
wynalazek fajny , z ciekawości bym użyła
ale faktycznie to chyba tylko zadziała na koniu prostym bez żadnych skrzywień
no bo jak inaczej naprostować ?
zawsze gdzieś ten impuls będzie mniej lub bardziej widoczny
ale może się mylę  ?
przeciez jak cos sie robi, to swiadomie, i ok, wskazanie moze byc nieprawidlowe wtedy. ten patent ma zwracac uwage, zeby w normalnej jezdzie po prostej i po lukach kontakt byl nie za mocny i rowny. a jak sie cos wykonuje, to nalezy brac na niego poprawke. chyba?
famka   hrabia Monte Kopytko
11 stycznia 2013 08:45
no tak masz rację katija,
ale czy mając taki patent na wodzy, nie skupialibyśmy się za mocno na wskaźniku ?
obawiam się że cała reszta mogła by wtedy kuleć ?
ale ja się uczę dopiero, nie wiem
Ponad 200 zł za zwykłą wagę!!! Wow!

Tu macie duuużo tańsze http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=waga+w%C4%99dkarska


Witam, chodzi mi o wodze, które są bardzo zachwalane firmy Daw-Mag, chciałam się upewnić czy chodzi dokładnie o te: http://www.amigo-konie.pl/50-daw-mag-wodze-skorzano-gumowe.html
Witam,
Mam pytanie związane z użyciem tzw. wodzy balansowej- czy ktoś z Was jeździł z taką dodatkową pomocą? Jak w trakcie jazdy przy tej wodzy skraca się lub luzuje kontakt? Czy jest to tylko pomoc na utrzymywanie rąk stabilnie w jednym miejscu?

Dziękuję i pozdrawiam wiosennie🙂
Czy mógł by mi ktoś doradzić najbardziej efektowną do takiego ''przypadku'' pomoc- koń usztywniający się, nie chcący schodzić w dół często ciężkawy na pysku. Może i mocno laickie ale wolę się doradzić niż dalej w to brnąć. Wypinacze gumowe bez sensownie no ale przetestowane, no i oczywiście nie dla nas. 😉 Może spróbować na gogu popracować?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się