Glanek, kojarzę ją już jako starszą kobyłkę, za dużo Ci nie powiem, bo i w Kadynach kiedyś i w Rzecznej koni mnóstwo... Jak chcesz to mogę pokombinować i spytać kogoś z Rzecznej jaka była, coś konkretnego Cię interesuje? 🙂 te jej dwie córki kojarzę też jako fajne, Jagusię ostatnio na małych zawodach spotkałam 😉 Jagusia stoi w Pagórkach, Junga w Sokolniku (chociaż nie wiem czy dalej tam jest, ale wydaje mi się, że tak)
Co się dzieje dalej z Kadynami? Znam parę koni z tamtąd...świetne koniska, żal serce ściska, wszystkie Stadniny i Stada Państwowe podupadły bardzo mocno.
nic się nie dzieje, wszystko stoi i upada... ja znam sporo koni- w Rzecznej też były te kadyńskiej hodowli. Jeździłam na kilku klaczach, miałam styczność i cóż- nawet jak charakterne to tak przyjazne i łagodne w kontaktach z człowiekiem, chyba jak żadne inne. szkoda, wielka szkoda...
moja mama hasala w Kadynach w polowie lat siedemdziesiatych. Ma nawet mnostwo zdjec, glownie ze skokow. Moze kiedys znajde natchniuze i je zeskanuje :-)
Swoją przygodę ze startami rozpoczynałam na kobyłce Kadyńskiej hodowli🙂 Mój pierwszy koń profesor. była to Perta ur.08.10.1989. m.Peonia/ Ognifer o.Rumb xx Zanim do mnie przyszła urodziła bodajże 6 źrebaków i u mnie jeszcze 2 klaczki 😉
Teraz jej druga córeczka pokazuje,że charakterek ma w 100% po mamusi 🙂
Kurde przeglądam wątek i patrze, a to mama mojego Picadora 🙂 Właśnie szukałam jej zdjęć nawet :>
A to Picador m. Perta po Rumb o. Pałasz po Sternik
Witam,może ktoś z Was pamięta z Kadyn przedział lat 2000r-2005r klacz ciemno gniada ok 158-160 w kłębie z szeroką łysiną , stała tam jako tzw pensjonat .Podobno jej właściciel zginał w wypadku samochodowym. Klacz została "podobno" porzucona przez rodzinę,nikt się nią interesował trafiła przez pośrednictwo handlarza w ręce p.Wojtka z ok Wejherowa . Aktualnie klacz stoi u Mnie w stajni,chciałabym coś dowiedzieć się na temat jej pochodzenia i wcześniejszych losów. Rok urodzenia klaczy orientacyjnie 1997-1998 .Nie ma paleń.
Jezdzilam obie, poniewaz staly w Nowakowie i sluzyly jako konie do nauki jazdy, Jadzia strasznie zjezdzona a "wanda" jako jedyny kopn tam byla do przodu. z tego co pamietam obie padly tam..jak cos to na pewno byla Jadaczka, poniewaz kazali tak mowic bo ponoc Jadaczka sie nazywala i tak brzydko wychodzilo. Mam kilka fotek na nich ale to tak dawno bylo 😵
Odświeżam temat moze trochę OT ale nie chciałam zakładać nowego tematu. Kadyny mają nowego właściciela, który ma piękny hotel z pasenami strefą SPA itp: http://www.kadyny.com.pl/ nie znalazłam na ich stronie informacji o stajni i koniach. Chciałabym się tam wybrać na weekend bo to przepiękne miejsce, dlatego pytam czy stadnina została zreaktywowana? są tam jakieś konie? Będąc gosciem hotelu można korzystać z koni?