ekuss gratuluję 🙂
i ja też sobie popuchnę a co ! 😉
Jestem mega zadowolona z aktualnego wyglądu, podejścia do pracy i ogólnie Naszej współpracy z Callisto ! Chłopak co prawda zapewne zmienił podejście do pewnych rzeczy po ciachnięciu jajek ale nie spodziewałam się aż takiej odmiany 😍
Z konia chodzącego z głową jak lama, potykającego się, wyrywającego ręce, nie akceptującego kontaktu.. zrobił się bardzo miły zwierz, reagujący na delikatne pomoce a co najważniejsze nie walczący i chętnie współpracujący 😀 dla mnie to mega sukces ,tym bardziej, ze moje umiejętności jeździeckie są naprawdę na poziomie typowego dupotłuka 😉
a oto zdjęcia :
jak było


i jak jest teraz
z wakacji

z przed miesiąca

i z weekendu

mam mega frajdę z jeżdżenia 😉 nawet nie wiedziałam, że to może być aż tak przyjemne 😎