Dzionka zawsze możesz podjechać do salonu przymierzyć sukienkę i te perełki i sama ocenisz jak to będzie wyglądać. Ja np. bardzo chciałam rękawiczki, a jak przymierzyłam to tej mojej sukienki to tylko parsknęłam śmiechem 😂
Właśnie się popłakaliśmy z Witkiem ze śmiechu nad tymi zdjęciami 😀 😀 Nie no, umieram! Mery, jak nie będę miała zdjęcia na łóżku na drzewie, ewentualnie w szuwarach, to stwierdzę że spieprzyłaś robotę 😂
Dzionka a mnie zatkało dech, bo w pierwszej chwili myślałam, że Ty poważanie z tym fotografem... 😡 I nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero wpis mery mnie utwierdził w przekonaniu, że to jaja.. 😂
Fotograf pierwsza klasa. Pewnie ma zawalone terminy... 😵
jeśli chodzi o dziwne zdjęcia to...brat mojego męża miał takie: I młoda była zachwycona tym plenerem. Mnie się ich zdjęcia w ogóle nie podobają, a już to z palącym koszem...
Flama, zależy kiedy. Z tego, co wiem, to najlepsze tulipany są w zimnych miesiącach (siostra akurat ślub brała w lutym, więc grało), te najdłużej wytrzymują. I faktycznie. Poza ślubnymi było ok. 100 tulipanów w wielkim bukiecie i trzymały się świetnie.