prawko
a ja np placilam dopiero przy odbiorze prawka! co prawda bylo to ponad pol roku temu 😉 zadzwon do urzedu i sie dowiedz, bedzie najprosciej 😉
Dopisalam w poprzednim poscie pare slow.
Egzaminator? moge podac tak na forum imie i nazwisko? 👀
Możesz 😁
Zobacz to:
http://forum.pomorska.pl/egzaminatorzy-w-grudziadzu-t22908/
Ło ho ho;d 😉 no to jako, ze ja chwale to P. Jakub Zyskowski 😉
Pelno jest nowych zupelnie , ja tez nie znalam go, ani polowy o ktorych teraz slysze.
A to już druga sprawa... za to Lica jest i ma się dobrze 😁
Slyszalam , ze zostal glownym egzaminatorem czy kierownikiem i troche rzadziej idzie na niego trafic 😉
Hehe, to pewnie obecni kursanci szaleją z radości. Przynajmniej w duchu.
Ja, na szczęście, nie miałam okazji poznać 🙂
Na szczescie ja tez🙂 Na B mialam z Hernikiem🙂
Hmm... to dawno było... ja mialam z Szymeszko/Szymeczko... jakoś tak.
zdałam! 💃
nie bez przeszkód oczywiście. zawaliłam rzeczy, które umiałam najlepiej... hihi
cavaletti, brawo! 🙂 To jakoś tak jest, że te najłatwiejsze elementy wychodzą gorzej, a te najtrudniejsze najlepiej.
Ja na swoim egzaminie modliłam się, żeby na placu wylosować parkowanie równoległe, bo szło mi tak, że mogłam robić z zamkniętymi oczami. Równoległe było w zestawie 5, a gościu wylosował zestaw 1. Dla mnie najgorszy: parkowanie po skosie i prostopadłe przodem. Poszło doskonale, ale spina była straszna. Teraz tak myślę, że gdyby było równoległe, to akurat na egzaminie mogłoby pójść gorzej, bo byłabym zbyt wyluzowana i bym się tak nie skupiła.
Moja koleżanka robi kurs w Poznaniu i dowiedziała się, że podobno odwołują egzaminy, z związku z czym będzie musiała zdawać np. w Lesznie. Prawda to? 🤔
Zdałam dzisiaj prawko.
Podejście trzecie.
Wykupionych godzin dodatkowych 6. - wychodzą po dwie na każdy egzamin.
Skoda dzisiaj współpracowała 🤣
Ośrodek szkoleniowy: WORD Bemowo.
dar Gratulacje! 😀
Ja dzisiaj przekazałam moje papierzyska instruktorowi, może w sobotę uda się przełożyć mój egzamin na grudzień 😁
cavaletti i dar, gratuluję! 😅
Optymistycznie tutaj ostatnio, też się pochwalę - wczoraj miałam drugie podejście i POZYTYWNY! 🏇
zdałam! 💃
nie bez przeszkód oczywiście. zawaliłam rzeczy, które umiałam najlepiej... hihi
hihi, podobnie jak u mnie widzę! Jak już przyjechałam do wordu, pan egzaminator stwierdził że zachowuję się zbyt uprzejmie w stosunku do innych uczestników ruchu drogowego 😁 pierwszy raz oblałam, bo wymusiłam pierwszeństwo na pieszym. Wczoraj przepuszczałam wszystkich ludzi w promieniu 5m od przejścia 😂
maracuja, moje gratulacje!!! 🙂
Dzisiaj mija dokładnie rok odkąd zdałam prawko. 😅
kochani, możecie mi polecić jakąś szkołę w Warszawie? Najlepiej w centrum, żebym nie musiała się tłuc godzinę, żeby pojeździć. A najpiękniej by było, żebym mogła kończyć w innym miejscu, niż zaczynam, np. w Legionowie, albo odwrotnie 👀 jest w ogóle taka możliwość? Czasu coraz mniej, a ja w sumie nie wiem od czego tu zacząć 😵
Czy na egzamin musze zapisywać się osobiście? Słyszałam,że może zapisać mnie np. mama, ale musi posiadać mój dowód... jak to jest?
Happiowa, ja robiłam w Turbo.
http://www.oskturbo.pl/kim-jestesmy.htmlNa teorię jeździłam do Wesołej a jazdy zaczynałam na Wiatracznej. Kończyłam głównie tam ale zdarzało mi się i w innych miejscach. Czasem podjeżdżaliśmy po kolejnego kursanta na dworzec, inną panią odwoziliśmy pod przedszkole, skąd zabierała dziecko. Instruktor nie robił tras egzaminacyjnych do znudzenia, jeździłam po całej prawobrzeżnej Warszawie i po Centrum, sporo parkowałam, zawracałam. Zdałam za pierwszym razem - myślę więc, że uczą dobrze 😉
Jestem z Wielkopolski, Warszawę poznawałam z L-ki i nie boję się teraz po niej jeździć 🙂
Edy, dajesz mamie swój dowód osobisty i odręcznie podpisane upoważnienie, gdzie wpisujesz dane swoje i mamy.
Dworcika dziękuje :kwiatek:
kochani, możecie mi polecić jakąś szkołę w Warszawie? Najlepiej w centrum, żebym nie musiała się tłuc godzinę, żeby pojeździć. A najpiękniej by było, żebym mogła kończyć w innym miejscu, niż zaczynam, np. w Legionowie, albo odwrotnie 👀 jest w ogóle taka możliwość? Czasu coraz mniej, a ja w sumie nie wiem od czego tu zacząć 😵
niby abre dobrze prawi z tym poznawaniem Warszawy, ale z drugiej strony wolisz tracic 45min, zeby dojechac L-ką na trasy egzaminacyjne? bo ok, fajnie jest pojezdzic po miescie i sie pouczyc, ale zauważ, że dobrze jest tez poznac trasę, wszelkie zakamarki gdzie Cie egzaminator może zabrać... a jeżdżąc z np centrum, czas będzie Ci się liczył razem z dojazdem, tj: np 45min na dojazd, pol godziny na miejscu i kolejne 45min na powrot i masz 2h odhaczone..
ja wlasnie przezylam lekkiego stresa, bo po raz pierwszy zatrzymała mnie policja... przestraszylam sie lekko 🙄
ja wlasnie przezylam lekkiego stresa, bo po raz pierwszy zatrzymała mnie policja... przestraszylam sie lekko 🙄
Ja nigdy nie dostałam mandatu, kilka razy mnie już kontrolowali i nawet jeśli wiedzialam, że nic nie zrobiłam to i tak się bałam 🤔wirek: To chyba podświadome
Sior dziś oblał, pierwszy raz, yhh co cóż, Gdańsk.
Mnie rok temu w Wielkanoc policja zatrzymała do kontroli trzeźwości jak na konie jechałam 🤣 Też miałam szresa, jak pan mi pomachał lizaczkiem i w myślach odtwarzałam drogę, to też mogłam przeskrobać w międzyczasie 😁
mery, to zależy jak traktujesz dojazd na trasy egzaminacyjne. Ja po nich jeździłam pewnie przez 4-6 godzin. One naprawdę nie różnią się niczym od pozostałych ulic w mieście. Stoją przy nich takie same znaki i obowiązują takie same przepisy.
Mam znajomych, którzy na prawku w Poznaniu jeździli po trasach egzaminacyjnych a teraz boją się wjechać do centrum Poznania!
Ja jestem zadowolona, na kursie śmigałam ze swojej wsi do miasta, zaliczyłam parkowanie na dzikim parkingu, solidne roboty drogowe, ciasną stację benzynową, korki, śnieżycę podczas której nikt nie przekraczał 35 km/h, jeździłam po al. Jerozolimskich i po uliczkach osiedlowych ze skrzyżowaniami równorzędnymi, jeździłam w dzień i po zmroku. Poznałam różne skróty w mieście 😉 Minęło trochę ponad pół roku a ja mam za sobą dobre 8-9 tys. km. I dobrze czuję się na drodze.
U mnie było tak, że startowałam spod szkoły, która znajduje się w samym centrum Lublina, więc siłą rzeczy tę część miasta za każdym razem musiałam przejeżdżać. Z kolei trasy egzaminacyjne i plac tego OSK są kawałek dalej, więc po drodze miałam zawsze obwodnicę, osiedle i takie tam. Na początku plątaliśmy się po różnych częściach miasta, żebym nauczyła się reagowania i odnajdywania się na jezdni, a pod koniec tych 30 godzin już raczej cały czas po szeroko pojętych okolicach WORDu.
A "najgorsze" było to, że jak nie pamiętałam, żeby ugryźć się w język i powiedziałam coś w stylu "na skrzyżowaniu X z Y (duże ulice) bałabym się skręcać w lewo" to jeszcze na tej samej, albo na następnej godzinie "dziwnym trafem" akurat tam musiałam jechać 🙄 🤣
Czy IMOLA to jakiś dobry OSK? Widuję ich Lki wszędzie w Warszawie i nie wiem, czy to dlatego, że mają dające po oczach kolory, czy dlatego, że faktycznie tyle osób tę szkołę wybiera.
a ja od nowego roku zapisuje sie na A,ale cicho 😀iabeł: bo chce zeby to bylo zaskoczenie dla wszystkich hehe,
pozazdroscilam siostrze i bratu ich maszyn ,boze jakbym chciala juz zaczac smigac 😍