Moja umie i dębować i hiszpana,ale nigdy przenigdy mi niczego nie robiła kiedy tego nie chciałam. Z tym,że ja podczas jazdy tego nigdy nie ćwiczę-mamy na to specjalny czas i zawsze z ciastkami i tak się nauczyła,że bez ciastka nie wykona sztuczki-na jedno by się wydawało,że źle,bo za darmo nie zrobi,ale z drugiej właśnie dodatkowe zabezpieczenie,bo Frigg jest tak pazerna na żarcie,że jej się za darmochę zwyczajnie nie chce. Tak samo jeździła na niej kilka razy moja koleżanka (bardzo początkująca) i koń też nic nie kombinował-wolał sobie stanąć albo tuptać pomału niż jakieś bunty odstawiać. No i też nie ukrywam faktu,że mój kopytny to kurdupel i w dębie wystarczyłoby,że przechylę się do przodu i ona już nie ma siły stanąć.
Cóż-nawet jak się czegoś wystraszy to nigdy o dębie nie myśli-o hiszpanie tym bardziej 😀



A tu najnowsze-Frigg i jej mikro boksik (nie mam możliwości wstawienia jej do większego -tj.tego co była w zeszłym roku,bo islandczycy uznają je za boksy na 2 konie i właściciel powiedział,że jak chcę tamten to może być tak,że drugiego konia wstawią do niej,a Frigg przy jedzeniu jest strasznie zaborcza i próbuje nawet skopać sąsiada przez ścianę -nie chcę nawet myśleć co by było jakby w jednym była z drugim koniem. No i jeszcze druga sprawa to my sami sprzątamy boksy i jakbym miała go dzielić z kimś komu nie zależy czy koń stoi w gnoju czy nie to nie mam zamiaru wyprzątać spod 2 koni i trociny zużywać na 2).