PSY

Zairka to niestety nie ma się czym chwalić  🤬  🙁

Na Aussie M się nie zgadza: za duży, za włochaty, zbyt "sportowy". Z ostatnim się zgodzę, my potrzebujemy psa aktywnego i chętnie pracującego, ale nie sportowca. Tak jak przy Harrym nie chcemy psa "rozkręconego" i "nakręconego" (czyt. zafiksowanego) na piłkę, talerz, szarpak etc 😉 ACD wpasowuje się (przynajmniej teoretycznie) idealnie w obrazek: mniejszy, doskonale pracujący, o potrzebach bardzo zbliżonych - na ile czytałam o rasie - do potrzeb  Harleya. Myślę, że byłby to idealny kompan dla niego pod względem aktywności i charakteru. Bo też nam zależy na tym, żeby pies do dwupaku nie dał sobie większemu i cięższemu koledze wejść na głowę.

Zresztą przyznam, że po przebywałam trochę w otoczeniu owsików i z perspektywy czasu widzę że opatrzność nade mną czuwała gdy ostatecznie zdecydowałam się na apka. Mój Harry sportowcem nie jest, za to jest idealnym kompanem. I tak jak nie będzie bez sensu sto razy latał za talerzem, tak towarzyszyć mi na spacerze/w lesie/w podróży będzie "aż padnie". Przy tym jest posłuszny, cichy (tak jak w domu nie jest  :lol🙂, nienarzuca sie innym ani zwierzynie i super się pilnuje. Idealnie podąża. Oczywiście ma swoje demony i nie jest to bajka, ale szczerze żałuje, że do dwupaku nie będzie to apek (raz: kwestia adopcji, dwa: gabaryt). Z drugiej strony nie twierdzę, że aussie takie nie są. Ja po prostu takiego chyba nie spotkałam, dla mnie są zbyt "sportowe" za mocno "rozkręcone" 🙂
Moja Larwa powoli się cywilizuje i chyba już czuje się bezpiecznie w domu 😉



JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2012 17:40
Uszy ma jak motyl 😉
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
05 grudnia 2012 17:51
Escad co to za cudak 😍
Dziewczyny, wklejam z fb apel o pomoc w znalezieniu suni, moze ktoras z Was zobaczy gdzies psiunie ze zdjecia..
Escada ale z niej brzydal haha! Dopiero teraz widać!  😍
Sierra to może chodsky pes? 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2012 19:53
Hiacynta HP jest jednak dużo większy niż ACD 😉
JARA wiem, wiem, zerkam co u corsiątka na molosach 🙂 nawet tam dziewczyny napisały, że niunia jest z rodowodem, ciekawe jaka to "hodowla"  😲

Sierra wszystkie moje psy są znienacka i każdy w chwili nieodpowiedniej niby 😁 to najlepsze wyjście, jak wpadka, nie ma co planować, tylko spontan  😀iabeł:

drugi pies trochę zmienia, bo to zawsze "stado" - rozbudza pewne instynkty i bywa trudniej wychowawczo, ale jaki fun  😍
za to później, 2, a 3, to już "niewielka różnica"  😜

A'la ACD wklejona przez Jarą, to suczka - www.strazzwierzat.pl - warto zerknąć, masz w sumie blisko  😎

Zairka może i 100% czystości rasy, ale poza wszelkimi pseudo-kwestiami, to jednak ma to swoje konsekwencje wynikające z braku odpowiedniej selekcji. Może zdjęcie jest niekorzystne, ale dla mnie pies na foto ma kiepski fenotyp - cienkokostny, na drobnej łapie i słabej kufie.

sanna Korba jest poszukiwana niestety bardzo długo i był zerowy odzew  🤔
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2012 20:23
Sierra, ja jestem zdania, że znajdziesz swoją Maszę 😉
Jara mi bardziej kojarzy się z nietoperzem ;P

Zairka Zapewne rosyjski toy spod lady 😉

Hiacynta oj tam brzydal od razu... poprostu trochę niestandard 😀
Tyle razy się tu przechwalałyście, która z Was ma najbrzydszego psa ( 😉 ). JARA, muszę Cię zmartwić. Ziva już odpadła (ja to tam od zawsze wiem, że Świnia jest śliczna i już) - dziś, idąc z moją 10-letnią podopieczną, mijałam zivovą kopię. Młodej oczka sie zaświeciły (psu też 😁 ) i padło następujące stwierdzenie: "O jaki śliczny! Jaki SŁODZIAK! I jakie ma piękne oczkaaaaa! 😍 ".

No... więc mój schroniskowy Merdzioszek (ekhm... ten cairn 😂 ) Was wyprzedza :P
Sierra, fajowo! Gratuluję! Dwupaki są fajne 😉...

edit. swoją drogą, mnie ciśnie na 3 do kompletu, ale w tej chwili no way niestety 🙁
Endurko, nie wiedzialam.. dzisiaj zobaczylam to zdjecie z prosba o pomoc na fb, nie chcialam zostawic tego bez zadnej proby pomocy.. biednia psiunia :-( biedna jej wlascicielka :-(
Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 grudnia 2012 21:34
Sierra, myślę, że cattel ma jednak potrzeby bardziej zbliżone do aussie niż do apka  😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 grudnia 2012 21:44
Sierra o matko, ale zbieg okoliczności. Ja właśnie też od jakiegoś czasu rozważam rodzeństwo dla Yuki, też koniecznie mniejsze od niej gabraytowo  🤣 I też chcę zestaw adoptowany + rasowy  😀

Tylko jakoś z wyborem rasy mi nie idzie i nie mogę znaleźć takiej, na której położę paluszek i powiem "ta  😍".
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
05 grudnia 2012 21:48
Sierra zmartwie Cie ale na przykładzie Cotletów i Ozików, to jednak Catle są bardziej nakręcone i pobudzone 😁
Edytka, ej, cukierka nie chcesz? 😉
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
05 grudnia 2012 22:25
kotlety nie sa nakrecone, wystarczy uaktywnic przycisk on/off i nie ma problema. Moje nawet kilka dni bezczynnosci znosza bez mrugniecia, okupuja kanape i wygrzewaja zady przed piecem. Z dwoch ras ja wole ACD, bo to pogodne, zrownowazone przydupasy. Oczywiscie przy prawidlowym serwisowaniu  🙂 i siersci kudlatej nie lubie baaardzo
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 grudnia 2012 22:30
Anaa, na emeryturze i w komplecie z wieimarem, seterem irlandzkim i sznaucerem  😁 a chwilowo to musiałabym się na bezrobocie przerzucić, żeby mieć dużo czasu na zapewnianie cukierkowi wystarczającej dawki ruchu 😉

a zupełnie poważnie to szukam psa, który będzie: 1) niższy niż Yuki, 2) nie będzie czarny, 3) bedzie pasować do Yuki energią i charakterem
Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 grudnia 2012 22:56
tet, ale u każdego można wyuczyć off.
ACD to nie jest pies, który zadowoli się przechadzką, nawet 2 h w parku. Dla mojej taki spacer to się w ogóle nie liczy. Za to 20 minut biegania za dyskiem, albo 10 minut musztry to jest to  😜. No, albo 3 h treningu w terenie przy koniu, ale to też trening posluszeństwa, bo suka robi komendy. W każdym razie musi być zadaniowo, coś dla ciała i umysły. Najlepiej, żeby język wypadał ze zmęczenia-wtedy jest pełnia szczęścia. I owszem, potrafi bez problemu grzać tyłek w domu jak nie mam czasu, ale to pies stworzony na robola i w tym jest zadowolony.


edit: acd vs aussie 😉


tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
05 grudnia 2012 23:16
wychodze  z zalozenia, ze jak ktos chce psa to 30 minut dziennie zajec umyslowo fizycznych bedzie wylacznie przyjemnoscia. A tyle tak naprawde wystarcza dla doroslego psa. Plus spacer fizjologiczny. A raz na kilka dni do bolu. Zreszta, jak nie mam czasu to albo posluszenstwo albo pilka na sznurku, ani sie nie ubloce, ani nie zapoce 🙂 wiekszosc psow przeciez potzrebuje zajecia, bez wzgedu na rase. ACD az tak wyjatkowe nie sa.
A my takie mamy bo same je tak sobie nakrecamy  😂 i jeszcze nas to cieszy  🤔wirek:
a jedyny apenzeler jakiego znam to Maks z sadeckiego MGPRu. Ja jeszcze nie spotkalabym psa ktory przerywa szczekanie tylko po to, zeby zaczerpnac oddech. A przewodnik poznawal ze pies znalazl czego szukal po zmianie glosu  😵 a jak oszczekiwal to piana mu z pyska leciala...
Mazia   wolność przede wszystkim
06 grudnia 2012 07:58
Sanna, wydaje mi się, że problem husky nie jest jednostkowy, niestety z tego co zauważyłam często one "giną" właścicielom. Niedalej jak tydzień temu widzialam jak jeden z porwanymi szelkami biega na stacji kolejowej, jednak jak w amoku, bez kontaktu, to chyba nie jest łatwa rasa i powinna trafiać wyłącznie w odpowiedzialne ręce.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 grudnia 2012 08:56
Ja np nie znam żądnego haszczaka, który by mógł biegać luzem. Wszystkie jakie znam mają tak silny instynkt łowiecki, że w sekundę oddalają się od człowieka i można sobie wołać i wołać.
generalnie psy z FCI V nie są łatwe..a to co jest ich zgubą (pisane było już we wczesniejszych postach) jest ich wygląd... i tak trafiają do ludzi którzy nie mają zielonego pojecia jak się nimi zająć 🙁

Haszczaki są większymi indywidualisatmi niż np.AM. One zupełnie potrzebują tylko siebie do życia.
znam do tej pory (i widziałam na własne oczy) psa w typie husky, który był bardziej posłuszny niż niejeden ON, chodziliśmy razem na PT 
JARA, co prawda mój Lucek to nie wiadomo czy haszczak, ale dajmy na to, że tak. Pies chodzi praktycznie na każdy spacer luzem, do lasu luzem, w stajni luzem 🙂 Długo ćwiczyliśmy na początku przychodzenie (tym bardziej, że jak tylko widział psa odrazu leciał) na 20m lince, i to przychodzenie czy odwołanie nigdy nie będzie wyglądało jak u owczarka niem., że jeden gwizd i pies stoi, ale jestem pewna, że mogę go spokojnie wszędzie wziąć bez smyczy.
Zatem uważam, że fakt faktem są jednostki, których nigdy nie będzie można spuścić ze smyczy ale warto pracować z psem (tym bardziej takim, który jednak ma predyspozycje do zwiewania) i próbować wyćwiczyć przychodzenie.

p.s oczywiście, Lucjanowi zdarza się pogonić w lesie za czymś, ale mamy opanowany system, że ja stoję i czekam w tym samym miejscu skąd pogonił i on za 5-10 minut wraca.
Escada, no masz (prawie)phalnene'a  🤣  A jaki ma przesłodki koszyczeczek 😉

Haszczaki są większymi indywidualisatmi niż np.AM. One zupełnie potrzebują tylko siebie do życia.

Dokładnie, mi też się tak jawią...W porównaniu mamut-haszczak ten drugi wypada o wiele gorzej pod względem trudności prowadzenia i zaspokojenia potrzeb przez Kowalskiego. W moich oczach malamut to ciapciak o stonowanych reakcjach...pies duży, o o wiele większej masie niż syberian.Bardziej kontaktowy, ciepły.Haszczak zawiera w sobie kupę popędów, bezwzględność reakcji 😀iabeł: i o wiele większy temperament.

I trzeba mi przyznać, że gdyby mnie siekło kiedyś na północniaka, z całą pewnością wybrałabym tego trudniejszego bo temperamentem do mnie przemawia a i budową.Lubię sportówki-nie za duże, lekkiej konstrukcji, wręcz chude no i...łyse.Nie lubię kudłatych psów 🤣 Dlatego pod bike'a czy inny canicross rzuciłabym się na greya, abstrachując od szpiców 😀iabeł:
Mazia   wolność przede wszystkim
06 grudnia 2012 09:55
Mam prośbę do kkk i innych, w miarę możliwości piszcie pełne nazwy, bo ja niestety połowy nie rozumiem, jeszcze ON kumam ale już AM, PT czy ACD to nie za bardzo  😉
MoniaaA mam prośbę, mogłabyś podać kilka pomysłów na ćwiczenie przywoływania psa? tak żeby go nauczyć, zeby w "każdej" sytuacji na zawołanie przybiegał do właściciela.
Mam prośbę do kkk i innych, w miarę możliwości piszcie pełne nazwy, bo ja niestety połowy nie rozumiem, jeszcze ON kumam ale już AM, PT czy ACD to nie za bardzo  😉
MoniaaA mam prośbę, mogłabyś podać kilka pomysłów na ćwiczenie przywoływania psa? tak żeby go nauczyć, zeby w "każdej" sytuacji na zawołanie przybiegał do właściciela.


AM- Alaskan Malamute
PT- pies towarzyszący
Blow dokładnie tak jak piszesz, mamuty sa bardzo rodzinnymi psami i z wielkim sercem, choć także są bardzo dominującymi psami i o tym należy pamiętać, nie można ich kochać za bardzo ani też pozwolić na zbyt wiele.
Udało mi się.  🏇
Zrobiłam burę na jednym forum i zabierają Bobę.
W trybie natychmiastowym nowy DT się pojawił i to fundacja. Schronisko próbuje zachować twarz, ale coś mu nie wychodzi.
Suka aktualnie u mnie, michę żarcia dostała i czeka do 15 na transport.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 grudnia 2012 10:20
Moja Masza chociaż ona nie haszczak, a może jakaś piąta woda po kisielu to ma parę cech po pierwotniakach: bardzo silny instynkt łowiecki (jak pójdzie za tropem - wiewiórki - to koniec, mogę sobie wołać i gardło zedrzeć), super węch (byłaby świetnym psem tropiącym), niesamowicie wytrzymała, sprawna, zwinna (mimo nadwagi), odważna, indywidualistka. Ale gdyby była bardziej haszczakiem niż bardziej kundlem to takiego psa jednak bym nie chciała.

A tak wizualnie to z pierwotnaków bardzo podobają mi się psy grenlandzkie, Jamthundy, Elkhundy, Tamaskany. Ale mi na szczęście nic w głowę nie walnie i takiego psa sobie nigdy nie sprawię, bo nie jestem w stanie takiego psa "zaspokoić"  😁


ACD - Australian Cattle Dog


edit:
A tak swoją drogą widziałyście kiedyś na żywo Alaskan klee kai? To z zachowania jest takie jak mamut, ale mniejsze?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się