"Kuchenne rewolucje", "Master Chef" i inne.

Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
26 listopada 2012 08:10
Mnie zadziwil ostatni odcinek kuchennych rewolucji. Willa Toscana gdzies w lubuskim. Przepiekne miejsce, kuchnia taka ze toskanczycy by byli zadowoleni, wszystko swiezutkie nawet prawdziwki, szef kuchni superzdolny, az slinka leciala. I hotel z restauracja nie dziala bo... im sie nic nie chce. Nawet zrobic reklamy  🤔


Oj tak, aż mi przykro było jak pokazywali co mają a czego nie używają (stajnie, chyba pole golfowe- wszystko pozarastane, zaniedbane) i ta pusta sala a jedzonko wyglądało tak, że aż ślinka ciekła, zwłaszcza jak Gesslerowa zaczęła mówić, że wszystko jest wyśmienite- juz w ogóle miałam ochotę zjeść to co podawali
Ramsey jedzeniem rzucał w Hells Kitchen. I widelcem 🙂

Ale ostatnio bardzo złagodniał, trzeba mu przyznać, zwłaszcza w Kitchen Nightmares, a i w Masterchefie jest nawet nie w połowie tak wredny jak Joe 🙂

Ja tez gesslerowej niecierpie 😀 i dla poprawienia humoru czytam opinie o jej "restauracjach" na gastronautach. Jest co poczytać.
mnie bawiło jak "kreatorka smaków" namawiała do tanich potraw. tymczasem w jej knajpie wcale tanio nie jest. wydaliśmy prawie 200 na obiad dla dwóch osób z przystawkami i czymś do picia. Durna sałatka kosztowała prawie 30 zł...potem jeszcze nas zadziwił rachunek, bo jest 10% dodatkowo doliczone za "serwis" czymkolwiek by nie był... 

no nijak to nie są ceny do których zachęca w swoich "produkcjach"
A w ogole dodam że kuchennych rewolucji nie ogladam, chyba ze skacze po kanałach to cos sie chwile zobaczy i rozwaliła mnie gesslerowa która własnie kreatorką smaku wybitną jest sypiąc prosto z opakowania zbiorczego prymatu SUSZONE OREGANO!
Ja wiem ze prymat, ze sponsor ale suszone ziola to sobie zwykly smiertelnik moze w domu do obiadku sypac a nie w restauracji za 50 zl obiad!

w prawdziwej restauracji wszystko powinno byc swieze,a zwlaszcza we wloskiej knajpie gdzie swieze oregano to zaden cud nie do nabycia.
brr
Pomijając jawne kreowanie wizerunku przez TVN tych restauratorów to niektórzy naprawdę nie mają mózgu. Ostatnie kuchenne rewolucje są najlepszym tego przykładem. Wszystko rozumiem że koszty duże i w ogóle, ale skoro ich nie stać to lepiej sprzedać komuś kto zrobi by z  tego "maszynkę" do robienia kasy. Skoro się nawet im nie chce reklamy zrobić, popracować na marketingiem to nie mam pytań. Lepiej zatrudnić dziwną babę niby Pani menager co nie ma o niczym pojęcia i płacić za nią 1000zł ZUS + wypłata 🙇
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
26 listopada 2012 10:19
Menago mnie rozwalila. "Jakie ma pani kompetencje do bycia menadzerem gastronomicznym? Pracowalam jako kelnerka" 😁
Ta druga jurorka, Anna Starmach pochodzi ze znanej krakowskiej rodziny, chodziła do najbardziej elytarnego liceum w mieście, jakiś czas temu już usłyszałam, że się zajmuje gotowaniem (jak kończyła liceum), a teraz nagle urosła na gwiazdę...

Zaczęłam oglądać MC żeby poszukać nowych inspiracji, nowych pomysłów do kuchni. Sama bardzo lubię gotować. Przyznam, że program mnie wciągnął i pewnie zagraniczne edycje są o niebo lepsze... ale nie mam na to czasu 😉
serwis jest obsluga kelnerska. Ludzie pewnie napiwkow nie dawali, wiec sobie wpisuja. We Wloszech tez masz obsluge wpisana do rachunku.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
26 listopada 2012 10:31
Przeciez ta druga jurorka jest "bardzo znana" bo ma swoj wlasny program! ("pyszne 25" czy cos takiego, nie ogladam bo irytuje mnie bardziej niz Gessler)
A to jak szura sztućcami po zębach przyprawia mnie o dreszcze. Nie cierpię jej  🤔
tia, też to zauważyłam 😉
serwis jest obsluga kelnerska. Ludzie pewnie napiwkow nie dawali, wiec sobie wpisuja. We Wloszech tez masz obsluge wpisana do rachunku.


W USA to standard  😉

szepcik - Jak szukasz inspiracji to lepiej pooglądać Ugotowanych, mój ulubiony program kulinarny  🙂
też ogląda, ale niektóre odcinki są denne - ale niektóre naprawdę fajne
tylko w ugotowanych ludzie dość często podążają utartymi schematami - szpinak, łosoś, tiramisu albo panna cotta, trochę mnie to denerwuje. no i niektórzy uczestnicy... nic tylko zabić tępym widelcem  😁
Bardzo fajne jest wydanie z RPA. Inne potrawy, inni ludzie. Ciekawe.
szepcik - Praktycznie w każdym odcinku jest czarna owca ,ale ogólnie już kilka razy zdarzyło mi się wchodzić na oficjalną stronę po przepis bo nie które są rewelacyjne.
Z Master Chef najbardziej podobało mi się hasło "Oddaj fartucha:  😁 oglądałam jeden odcinek i na kolejne szkoda było mi czasu.
serwis jest obsluga kelnerska. Ludzie pewnie napiwkow nie dawali, wiec sobie wpisuja. We Wloszech tez masz obsluge wpisana do rachunku.


nie jestem tak światowa 😉 poza tym, uważam, że nie muszę dopłacać za obsługę, za którą już ktoś ma wypłaconą pensję, której koszt wrzucony jest w koszt dania. jesli mam ochotę dodatkowo nagrodzić kelnera to to robię, ale nie lubię być do tego przymuszana.

dobry jest przepis na kurczaka na butelce piwa, mogę polecić, choć przypomniał mi przepis ktoś, a nie brałam z programu 🙂
Mnie to strasznie zaskoczył junior masterchef, widziałam australijską edycję - dzieciaki jakoś 7-12 lat, a takie rzeczy gotują, że szok. Polska edycja może się schować.
  Przeczytałam gdzieś ostatnio, że  " dla każdego Polaka jest największym autorytetem kulinarnym" -kto pisze takie bzdury??  Myślę, ze to kpina z osób - ktore maja do czynienia z profesjonalna gastronomią w jakikolwiek sposób. dziwie się , że ludzie nie  mają już dość ogladania tej samej nudnej sarkastycznej kpiny, prezentowanej  przez M. Gessler.

Baba naogladala sie Gordona Ramseya I myśli, że jak pobluzga troszke na wizji to I od razu gotowac umie I to jeszcze w balowych sukniach... Zenada do ptęgi.
A mi sie tam widzi ze ona dobrze gra role ktorej sie od niej wymaga. A czy tak sie wcale nie zna no ja wiem.. Na kuchni wloskiej sie znala, bylo to widac.

U wlochow jest tzw coperto - oplata za nakrycie, obrus, te wszystkie kieliszki, serwety itp.. Najczesciej to jest euras od osoby :-) Ale u nas jest Polska i nie ma takiego zwyczaju, nie powinni tak robic imo.


Marzena akurat oregano jest bardziej aromatyczne jako suszone i tak uwaza wielu kucharzy. Surowe jest takie no inne w smaku 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 listopada 2012 21:02
Mnie odrzuca jak z tym majdanem na głowie siedzi nad tymi garami. Rozumiem, że swoje restauracje to ona tylko sygnuje swoim nazwiskiem i kasę zabiera.



I rzeczywiście wygrała ta Basia  ?
Z Master Chef najbardziej podobało mi się hasło "Oddaj fartucha:  😁 oglądałam jeden odcinek i na kolejne szkoda było mi czasu.


Dokładnie 😀

W ogóle to bawiło mnie to jak byli zagraniczni goście w programie i to najpierw oni próbowali i miałam wrażenie, że nasi jurorzy tylko czekali na to, co tamci powiedzą i powtarzali to samo (tylko w odcinku przedostatnim trochę chyba się opinie różniły).

Za to długo się zastanawiałam co tam robi druga jurorka, ani się nie zna jakoś specjalnie na gotowaniu ani nic. Ja też mogę zrobić program jak smażę kotlety itp (cokolwiek ona tam robi) i będę od razu autorytetem?
No i do tego nasi jurorzy nie ubywają się do rangi jurorów zagranicznych, muszę sobie tamte edycje pooglądać.

Choć MC lubiłam, bo niektórzy zawodnicy byli w porządku i fajne rzeczy robili, lubiłam się zastanawiać co ja bym z tych składników zrobiła (choć moje i ich pomysły, to nieporównywalne raczej, ale ja nie mam takiej spiżarni. A chciałabym bardzo w takiej pobuszować 😀 ) i podziwiałam to co nieraz wymyślali. Niektóre potrawy sama chętnie bym przygotowała, ale skąd ja mam gołębia wziąć i żeby jeszcze się wszyscy najedli tym?

JARA, tak, Basia wygrała.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
26 listopada 2012 21:17
Heval, no nie mów mi, że w Warszawie gołębi nie znajdziesz, tylko upolować nie tak łatwo jak sie wydaje 😂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 listopada 2012 21:32
Oj mi tez sie zachcialo ugotowac kilka potraw z MC. Na steki nie czuje sie jeszcze dostatecznie kompetentna, ale burgery byly w sobote na obiad 😁
🤣
In my opinion... W tym filmiku odczuwalam wiecej emocji!! Serio!! Stresowalam się, ze "Magda" pokaze się w bikini, a najlepsza koncowka 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 listopada 2012 11:11
W sieci pojawiły się informacje, że ta Basia co wygrała MC wcale nie jest amatorem, bo w Niemczech ma swoją firmę kateringową.
W sieci pojawiły się informacje, że ta Basia co wygrała MC wcale nie jest amatorem, bo w Niemczech ma swoją firmę kateringową.


Też to czytałam, ale to chyba normalka w Top Model było dokładnie tak samo 😉
Ale mi się wydaje, że ona już w pierwszych odcinkach przyznaje się, że gotuje w Niemczech. Tak samo jak ten taki w okularach z włoskimi barwami. On we Włoszech coś pichcił. Nie wiem czy dobrze pamiętam, nie będę oglądała wszystkiego od początku, ale mam wrażenie, że nikt nie ukrywał, że niektórzy mają już jakieś doświadczenie w branży gastronomicznej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 listopada 2012 14:24
W każdym programie byli profesjonaliści: W Tańcu z gwiazdami np Urbańska, Andrysz. W You can dance też byli zawodowi tancerze.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 listopada 2012 18:32
Przepraszam, ale ja już nie mogę. 😂
Pudel jak zwykle newsy najwyzszych lotów: http://www.pudelek.pl/artykul/45190/magda_gessler_zmeczona_na_facebooku_foto/

Cóż... widocznie za dużo się polało... 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się