PSY
MoniaaA , ale niby jak wyleczyć spondylozę? Przecież zwyrodnień nie da się wyleczyć, chyba że mówisz o objawach - na to faktycznie może pomóc suplementacja, masaże, rehabilitacja i zrzucenie zbędnych kilogramów.
zaba, współczucia, najgorzej jak człowiek się nie spodziewa...
Hessa, skrót myślowy. Wiem, że nie da się wyleczyć (jako pozbyć choroby) całkowicie zwyrodnień, ale można zahamować szybki postęp i leczyć objawy. W sumie nie wiem czy całkowicie da się powstrzymać rozwój choroby na takim etapie na jakim jest teraz? Czy to choćbyśmy stawali na uszach będzie postępowało?
zaba - ogromnie wspolczuje 🙁
Grunt to dobry przewodnik 😉


edit:
literówka
Dobry świniopas 🤣 😉
Ruda kibicowała Janowiczowi 😅


marzenia o Wielkim Szlemie 😉

Wojenka, ale Twoje rude stworzenie ma przyjazny pyszczek xD Można prosić o więcej zdjęć? :kwiatek:
Masza powinna dostać tytuł honorowego bula 😉
fajne zdjecia, zwlaszcza to z patykiem Masza vs 3 prosiaczki 🙂
Oprócz tego, że ponad życie kocha się kąpać to ona myśli, że jest bulterierem 😵 Wszak całego życia wśród ludzi nauczyła ją Ziva, oprócz chodzenia po schodach, biegania za piłką to również wieszania się na drzewach, brutalnej zabawy, przeciągania się, aportowania 2m drzewek. Ma nawet swoją godzinę świni 😁
Ona naprawdę zasługuje na miano honorowego bula 🤣
JARA, świetne zdjęcia! Masza się cudnie komponuje, normalnie 'znajdź jedną różnicę" 😉 Też bym chciała mieć taką psią ekipę spacerową.
Edit: pudel przestał kasłać! Wczoraj sporadycznie, dzisiaj ani razu. To pewnie efekt tego zastrzyku i jest tymczasowy, ale wszystko mi jedno - przynajmniej sobie chłopak odpocznie. Od razu mu chęć do zabawy (w jego pojmowaniu tego słowa) wróciła 🙂
Przykro mi...Co się stało?Przecież to był młody pies...
Umarł na stole operacyjnym.Nie udało nam się... 😕
Krwotok wewnętrzny,po dosłownym "połknięciu" kilku ukradzionych skrzydełek kurzęcych! 😕
Uwierzyć nie mogę,że przez takie COŚ tak wielki,zdrowy i silny pies odszedł...
zaba, :przytul:
fajne zdjecia, zwlaszcza to z patykiem Masza vs 3 prosiaczki 🙂
JARA, a ten mały prosiak sędziował?
Dzionka my to już chyba jestesmy specjalistami od kaszlu, notabene czarny znów zaczął kasłać 😵
W pewnym momencie już też się wkręciałam, że to od serca, ale usg ani rtg nie wykazały niczego takiego, więc myślę, że Ty także możesz być spokojna.
Czarny miał zrobione porządne rtg płuc na turbogesicu i wyszła zalegajaca wydzielina w pęcherzykach. Już po tym zastrzyku zaczął mniej kasłać, a do domu dostaliśmy torbę leków, przede wszystkim rozrzedzających wydzielinę. Ale generelanie czarny był też oglądany w kierunku "deformacji" krtani która mogłaby powodować odkrztuszanie
wyszła zalegajaca wydzielina w pęcherzykach.
prawdziwa magia, czas nauczyć się wróżyć z RTG
zaba, :przytul:
[quote author=ushia link=topic=32.msg1574405#msg1574405 date=1352066212]
fajne zdjecia, zwlaszcza to z patykiem Masza vs 3 prosiaczki 🙂
JARA, a ten mały prosiak sędziował?
[/quote]
Ten mały prosiak jest już prawie dorosłym bulterierem 😉
edit:
Tylko miejsca na patyku dla niej zabrakło 😉
[quote author=kkk link=topic=32.msg1574521#msg1574521 date=1352102379]
wyszła zalegajaca wydzielina w pęcherzykach.
prawdziwa magia, czas nauczyć się wróżyć z RTG
[/quote]
sorry ale nie rozumiem?
edit: co jest wróżeniem z rtg? to że na zdjęciu widać zmiany wskazujące na wydzielinę?? z tego co sobie przypominam to żeby zdjagnozowac zapaleniu płuc to u człowiek też się robi rtg, więc nie wiem co jest tym wróżeniem.
Możesz rozwinąć Endurka
Zaba bardzo, bardzo mi przykro. Trzymaj się jakoś! :przytul:
kkk może po prostu nieprecyzyjnie się wyraziłaś, a ja podłapałam, sorry.
nie ma możliwości zobaczenia wydzieliny w pęcherzykach, pęcherzykówto nawet gołym okiem nie zobaczysz, to są wielkości mikroskopowe, niewidoczne także na zdjęciu RTG
a u nas jak nie urok to sraczka 😫
jedna suka zdrowa - druga chora.
I nie pomogło nawet izolowanie ich od siebie. No nic. Miejmy nadzieje, że i tej szybko w miarę przejdzie 😉
i taki mały dodatek pt. "Grunt to dobre miejsce na spanie" 😉

[quote author=Dworcika link=topic=32.msg1574516#msg1574516 date=1352101361]
zaba, :przytul:
[quote author=ushia link=topic=32.msg1574405#msg1574405 date=1352066212]
fajne zdjecia, zwlaszcza to z patykiem Masza vs 3 prosiaczki 🙂
JARA, a ten mały prosiak sędziował?
[/quote]
Ten mały prosiak jest już prawie dorosłym bulterierem 😉
edit:
Tylko miejsca na patyku dla niej zabrakło 😉
[/quote]
No, miniatura, stąd stwierdzenie, że mały. Te mini-prosiaki są całkiem uznane jako rasowe? To taka oficjalna odmiana?
Pewnie, uznane jako jedne z czterech TTB 😉
O! A to Ci dopiero nowina! 😉 A dla mnie zawsze było tak, że świnia to świnia. W różnych kolorkach najwyżej 😁 Muszę się doszkolić.
Minutki są rzadko spotykane, bo ich populacja jest bardzo mała, a co za tym idzie ich cena jest o wiele wyższa. We Wrocławiu jest np hodowla, która opycha szczeniaki za 10.000zł. 😵
Moim zdaniem są trochę bardziej zrównoważone w temperamencie niż duże. Z wyglądu bardziej mi się podobają, są słodziutkie 😉
opycha szczeniaki za 10.000zł. 😵
😲
nic tylko hodowle otwierac - nawet nie pseudo 😉
ktos ma doswiadczenie w klatkowaniu psow?
JARA, zupełnie mi się te miniaturki nie podobają, jednak co świnia to świnia.
kkk, mi też właśnie ta sercowa diagnoza nie pasuje... Mój poprzedni pudel faktycznie szybko się męczył, na spacerach się kładła po 10 minutach na chodniku i koniec, musi odpocząć. Parę schodków i dyszała. Puyol w ogóle nie ma takich objawów, hasa, biega, w ogóle się nie męczy na spacerach. Pewnie fakt, że ma jedno płuco, wpływa na kaszel, no ale muszę to sprawdzić dokładniej. Idziemy niedługo na RTG cyfrowe, zobaczymy co nam napiszą. A jakie leki dostaliście z czarnym?
zaba, rany, straszne 🙁 Jaka idiotyczna sytuacja, aż się nie chce wierzyć 🙁 Współczuję bardzo bardzo...
hmmm, natknelam sie na takie oto zdjecie, podpisane "bullterier z 1915roku"

to co mnie w nim niepokoi, to fakt, ze gdyby pomalowac na rudo ze skarpetkami na przodach, bylby to wierny portret Rudego - wprawdzie ja wiedzialam, ze on jest uwsteczniony, ale nie przypuszczalam ze to stuletni bull 😂
Wszystkie bulle są słodkie 🙂. Pamiętam jak nasza Maka jechała na wystawę do Mińska Białoruskiego w towarzystwie bullki. Na Centralny wjechał pociąg widmo, ja pomagałam mamie się do tego pociągu zapakować i akurat trzymałam Makłę na rękach. Obok stała bullica Monia i zrobiła-chap!- wyrywając szkotce kupę kłaków 😀iabeł:. Hihi, wesoły był przedział, dwa szkoty + bull 😁.