Właśnie, bo u nas na Dolnym Śląsku to są głównie pod górkę i to są bardzo ciężkie trasy. A po płaskim może i byśmy do mety doszły 😁
Znajoma chodzi 30km z cziłałą i suką na wózku inwalidzkim i kończą zawody.
a regulamin dopuszcza niesienie psa ?
Hahahhaa, to by nas nigdy nie znaleźli w tych bunkrach. Jak Ziva miała podejrzenie złamania łapy to trasę 5 minut do weta z psem na plecach (22kg) zrobiłam w godzinę 😁
A z każdym krokiem pies robi się cięższy 🤣
JARA, jaka szkoda, że nie masz zdjęcia 😁 Bo przed oczami mam taki karykaturalny obrazek (coś jak ten z dżokejem, który ściga się z koniem na plecach), gdzie Ziva siedzi Ci na plecach okrakiem, z uchachaną paszczą i wywalonym jęzorem.
No i koszty leczenia pinczera i doga niewiele będą sie różnić.
Tu akurat pudło.Masa psa ma gigantyczny wpływ na koszty leczenia(dawki!)w Przypadku doga samo odrobaczanie to 80zł....
Tylko na początek chciałabym sprawdzić się gdzieś bliżej - tzn. na Mazowszu, nie na 2 końcu Polski.
Na Mazowszu nic już nie będzie w tym roku ale jeśli poczekasz troszeczkę, będziesz miała gdzie jechać jeszcze zimą, tyle mogę Ci na dzień dzisiejszy powiedzieć nieoficjalnie 😉
I takie pytanie na początek - widziałam, że wymagany jest but ochronny dla psa - ale tylko 1? Czy mają iść w butach?
Nie, psy nie chodzą w butach.Mówiąc szczerze ja nie noszę buta i...większość go nie nosi w praktyce.
low a są jakieś DT dla amatorów gdzie trasy są krótsze niż 25km?
Praktycznie każde zawody zawierają dyscyplinę fitness na ok.8-10 km.
a regulamin dopuszcza niesienie psa ? 😉
Absolutnie nie 😉
ABC nowicjusza... Trudno mi opisywać detalicznie jak to wygląda ponieważ przebieg, organizacja, charakterystyka zawodów zależy stricte od organizatora.Ja startowałam w trzech różnych edycjach(u różnych organizatorów), w sumie chyba już 6 razy i w każdej edycji występują inne niuanse.To może po kolei.
Wyposażenie jakie warto mieć:
-szorki/szelki
-amortyzator
-pas biodrowy
-miska+woda dla psa
-but dla psa(ja nie noszę ale pewnie gdyby nam się tfu tfu któegoś razu coś przydarzyło, pewnie bym zaczęła)
-książeczka szczepień psa
-aparat fotograficzny(zdjęcia ze szlaków-bezcenna pamiątka 🤣 )
-picie dla człowieka
-dobre BUTY, najlepiej trekki
-termokoszulka(bawełna mokra jak ściera potrafi naprawdę zniszczyć przyjemność szlajaczki i grozi chorobą)
-koszulka, buty,skarpetki na przebranie na mecie
-kompas
-latarka(czołówka fajnie się sprawdza)
-plastikowa zapinana na suwaczek koszulka na mapę(rozmiękczona deszczem i zmemłana mapa nie ułatwia)
-dwie sztuki czegoś do pisania(najlepiej ołówek gdyby jednak woda dostała się do mapy-nie rozpłynie się jak długopis czy pisak, a dwie szt...bo np ja ZAWSZE gubię pisadło-przyda się więc mieć w zanadrzu drugie :icon_razz🙂
Opisuję oczywiście z mojego punktu widzenia czyli osoby, która chodzi na długie dystanse(a wtedy i potrzeby wyposażeniowe rosną).Ktoś idący w fitnessie wcale nie będzie potrzebował latarki bo wróci za jasności, może się tez okazać, że wcale się nie spoci bo będzie się przemieszczał relaksacyjnym spacerowym tempem, itp.itd.
Przebieg:
-zawodnicy zjeżdżają się do bazy, trochę to trwa, jest zamieszanie, okazja do spotkań, pogaduszek, zdjęć
-należy się zameldować w biurze zawodów, opcjonalnie zapłacić jeżeli nie wykonało się przedpłaty(często wysokość wpisowego zależy od terminu wpłaty-im wcześniej tym taniej), otrzymuje się pakiet startowy, mapę
-w wyznaczonym miejscu udostępniona jest mapa z naniesionymi punktami kontrolnymi dla wszystkich kategorii, trzeba je precyzyjnie nanieść na swoją mapę(chyba, że organizator zapewnia gotowe mapy-rzadko)
-odprawa weterynaryjna(sprawdzane są szczepienia i pobieżnie kondycja psów-w praktyce bardzo rzadko)
-odprawa techniczna-organizator tłumaczy niejasności, ostrzega przed trudnościami, jeśli uzna za stosowne, omawia trasy
-przebieg startu też zależny od edycji-albo wszystkie kategorie idą w jednym czasie albo po kolei, zaczynając od najdłuższych(ta opcja jest bardziej praktyczna)
-regulamin nakazuje zdobywanie punktów po kolei, praktyka i organizatorzy mówią jednak inaczej, jest dowolność zazwyczaj 😉
-idziesz na czas i po symbole na punktach kontrolnych, któe sobie zapisujesz gdziebądź
-meta-zapisywany jest czas przebycia trasy, zdajesz symbole z punktów kontrolnych
-czeka się na powrót wszystkich zawodników z kategorii, dalej następuje podanie wyników, nagrody itp
-ipreza integracyjna,picie, jedzenie, zabawa(z tym jest naprawdę różnie)
i wsjo 🤣
W niektorych regulaminach widzialam, ze dopuszczany jest pies na obrozy + smycz z amortyzatorem.
Jesli chodzi o szelki to pewnie guardy?
dawki tak, badanie nie. koszty RTG, MRI, TK, EKG, badan morfologicznych, biochemicznych itp, dojazdów...
Ja tak bardzo napaliłam się na te zawody w Międzyrzeczu. Mój brat tam był kupę lat temu tam na wczasach i poszli tam na wycieczkę. Podobno kilka tras, które można przejść w różnym czasie. Jedne oświetlone, inne nie. Wielkie tunele jak dla pociągów i małe pod którymi trzeba się schylać. Klatki schodowe 10 pięter w dół. Miazga!
a te punkty na mapie, to trudno znaleźć?
bo praktyki w użyciu kompasu to nie mam żadnej :/
W niektorych regulaminach widzialam, ze dopuszczany jest pies na obrozy + smycz z amortyzatorem.
Jesli chodzi o szelki to pewnie guardy?
Wszystkie regulaminy dopuszczają obrożę, szelki/szory to zalecenie jedynie.Model szelek zależy tylko i wyłącznie od właściciela, jest dowolność, byle wygodnie dla psa-ale tego nikt nie sprawdza, nie weryfikuje, nie ma takiej możliwości.Większość punktów regulaminów dogtrekkingów traktuje się mocno swobodnie, tak wynika z moich obserwacji.
a te punkty na mapie, to trudno znaleźć?
Na mapie czy w terenie? 😀 Punkty zaznaczane są ZAZWYCZAJ w taki sposó, że mijając je musisz je zauważyć-tzn raczej z brzegu lasu przy szlaku.Albo jest to czerwono-biała taśma albo żarowiastopomarańczowy lampion, to rzecz organizatora-sposób zaznaczenia punktów omawiany jest na odprawie technicznej.sam punkt, tzn kartka papieru zawierająca nr punktu i symbole przyklejona do drzewa znajduje się gdzieś w promieniu określonym przez organizatora od oznaczenia punktu-trzeba wleść między drzewa i poszukać 😉
Czy trudno znaleść, różnie, zależy od terenu, warunków pogodowych, od fantazji organizatora 😉 Na fitnessie zazwyczaj jest łatwiutko, nie robią pod górę.Ta kategoria traktowana jest mocno rekreacyjnie, z założenia biorą w niej udział różni ludzie, w tym i niedoświadczeni, mało uzdolnieni orientacyjnie-nie może być za trudno.Na mida i longa zakłada się już zapalonych hardkorowców-tu bywa różnie z poziomem trudności 😀iabeł:
bo praktyki w użyciu kompasu to nie mam żadnej :/
Ja też nie miałam, pierwszy raz użyłam na ostatnich zawodach w Zbychowie-pożyczyłam tuż przed startem, otrzymałam 1minutowe przeszkolenie i starczyło-faktycznie uratował mi życie na trasie, jakoś mi się udało prawidłowo nim posłużyć 😉
Dogtrekking to naprawdę nic trudnego, każdy powinien się w nim odnaleść.
Czyj wilczak pojawił się w teledysku Donata - Budz się? 👀
Ktoś z wilczakowych klimatów orientuje się?
JARA Barbelo Wilczy Duch 😉
Agat z dziś.
Jestem zdumiona jego inteligencją.
Niestety Acana nie podeszła, drugi raz już nam po niej zwymiotował 🤔
Czy jest jakiś wiek, w którym powinno się kastrować psy?
Nasza wetka mówi, że za ok. 3-4 tyg będziemy mogli to zrobić (dziś był odrobaczony, za tydzień dostaje drugie szczepienie).
Nie za wcześnie kastracja? I czy coś się u psa po kastracji zmienia na lepsze/gorsze?
Pytam Was, bo w necie tak samo jak o kastracji kotów - mnóstwo różnych zdań.
jak ze wszystkim - jedni twierdza ze jak bedzie mial ponad rok-poltora, zeby "dorosl" inni ze mozna wczesniej
Rudy mial zdaje sie piec miesiecy? jak go wycielysmy. Najlepsza decyzja w zyciu tego psa, bo juz go zaczynaly hormony targac i np wyskakiwal na dorosle psy.
nie wspomne o laniu po lozku i calym mieszkaniu, z uroczym aromatem testosteronu w gratisie
generalnie uspokoil sie, zniknely dni kiedy psa "nie ma", jeszcze czasami sie zdarza ze rozpieprza go np moj okres albo jak sie nawacha sladow po sukach z cieczka, ale jest duuuuuuuuzo lepiej
polecam 😉
Kudlata zreszta tez poszla na wczesna, przed pierwsza cieczka, jak tylko zauwazylam ze robi sie jakas taka rozkojarzona 😉
JARA Barbelo Wilczy Duch 😉
Dzieki liczylam ze sie odezwiesz 🙂
o, przypomnialo mi sie:
ktos zna godne polecenia specyfiki ulatwiajace rozczesywanie siersci?
Kudlata ma straszna watke, zwlaszcza na zime i masakrycznie sie koltuni 🤔
hahah mój pies nie wycięty i się w ogóle nie zachowuje jak by był psem 😁 Podejrzewam, że jak by mu podstawić sukę to nie wiedział by co zrobić 😁 😵 W sumie to mnie to cieszy 😉
ja swojego kastrowałam w wieku 9 miesięcy, najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć, niby tchórzliwy cavalier na krok mnie nie odstępuje, a w wieku 8 m-cy zaczął mi uciekać jak poczuł sukę z cieczką 😫 a teraz jest tylko mój, nawet inne psy go za bardzo nie interesują (chyba, że wykazują chęć do zabawy)
Mój był chlastany w wieku roku i 2-3 miesięcy około. Jakies pół roku za późno w jego przypadku, trochę mnie to pracy kosztowało.Tadzik w wieku 7 miesięcy pokryłby sukę gdyby mu dać, terminator z niego był wstrętny, świetne laboratorium dla mnie, nie powiem-nauczył mnie wiele 🙂
Wg mnie nie ma jedynego słusznego, optymalnego wieku na kastrację, wszystko to rzecz typu zwierzęcia z jakim ma się do czynienia, jego rasy(w moim odczuciu wczesne chlastanie ras olbrzymich jest ryzykowne np.), obserwacji sytuacji, naszych potrzeb.
hahah mój pies nie wycięty i się w ogóle nie zachowuje jak by był psem 😁
fajnie, bo moja suka chętnie dominuje samce, znacznie większe od siebie 🤣

a ostatnio nawet chciała pokryć sukę 😂
Moim zdaniem pies powinien się najpierw rozwinąć, zanim się go wykastruje.
Nasza najstarsza obecnie, 9 letnia szkotka Wojenka

Psa kastrowałam 3 lata temu. Miał wtedy lat 4/5, jednakże nie pamiętam dokładnie, bo sam wiek psa jest mi bliżej nieznany. Zabieg miał wyeliminować problem ucieczek do suk, a... Jest jak było, więc kastracja "nijak" pomogła.
Wojenka Zjawiskowa jest, ze zdjęcia w życiu nie zgadłabym jej wieku! Mój szkocik miał właśnie 9 lat kiedy nas opuścił... 🙁 A i tak jako ostatni z miotu.
No niestety szkoty często nie żyją zbyt długo...
Aczkolwiek Scratka była z nami 13 lat,Maka 13,5 roku, a Wojenka vel. Wojtek jak narazie w świetnej formie. Zdjęcia z dzisiaj, a wczoraj Wojtka była modelką na konkursie groomerskim w Pradze.
Znam szkota, który ma 16 lat !!! Cały czas się trzyma dobrze i nic właściwie mu nie dolega. Ewenement! Jako ciekawostka- jest po tym samym reproduktorze, co była nasza Maka.
PumCass co to za pies pod Twoją suką? Kogoś mi przypomina..
PumCass 😁 dziwne to wszystko hahah 😉 btw piękna ta Twoja psica 😍 za każdym razem jak wstawiasz jej zdjęcia, ślinię się do monitora 😜
Wojenka przepiękny szkot 💘
PumCass "Nie, kochanie, zupa jednak nie była za słona..." 😁 Uwielbiam te Twoje psisko 😍
Super zdjęcia Wojenki 🤣
Przytargałam stajenne boorki z weekendu-Fadzik i Nela

i szpacirung mieszany

w przerwie chila na ślady
Miał ktoś z was styczność z pullerem?
http://www.youtube.com/collarcompany