UWAGA ! Konie wyłudzone do adopcji zaginęły bez śladu !

tuch, Lancelot, o ktorego chodzi jest siwy.
LatentPony(czy jakoś tak) raczej było swoistym zwróceniem uwagi na to co piszę nie brakiem szacunku w stosunku do ciebie akurat twój post był chyba ostani  z którego odniosłam w dodatku  wrażenie że znowu ktoś chce dowodów skanów umów itd. że znowu ktoś zarzuca że nie sprawdziłam nie byłam nie szukam ...  wywnioskowałam że sądzisz iż tylko wstawiłam sobie zdjęcie i siedzę biernie przed monitorem z nadzieją że ktoś mi go wystawi na tacy..

przykro mi taka była moja interpretacja ale nie chciałam nikogo obrazić..

Jeśli wiesz coś na temat mojego konia bądz któregokolwiek z wymienionych tutaj i chciałaś pomóc to równie  dobrze mogłaś napisać na maila albo zadzwonić i o to wszystko zapytać albo zwyczajnie napisać na forum że koń jest tu czy tu.. i tyle

Ja jestem już ostrożna z dzieleniem się informacjami bo zwyczajnie podczas poszukiwań nieraz mnie już ktoś oszukał ...

i czasem brakuje mi już sił żeby to wszystko ogarnąć ale nadzieję nadal mam.. :kwiatek:
lancelot1997, (czy jakos tak), niby przepraszasz Latent Pony, a dalej wbijasz szpile. Podpowiem Ci na przyszlosc, ze wystarczy kliknac nick osoby, do ktorej piszesz i sam sie wstawi do odpowiedzi pogrubiony.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
10 października 2012 12:00
Jeśli wiesz coś na temat mojego konia bądz któregokolwiek z wymienionych tutaj i chciałaś pomóc to równie  dobrze mogłaś napisać na maila albo zadzwonić i o to wszystko zapytać albo zwyczajnie napisać na forum że koń jest tu czy tu.. i tyle


Nie mam zamiaru z nikim kłócić się w tym wątku, bo nie od tego on jest. Ale napiszę tylko tyle, że to nie ja szukam koni i to nie ja proszę o pomoc. Więc nie rozumiem, dlaczego to ja mam się fatygować i pisać do osób zainteresowanych.
Napisałam tylko informację, że mogę pomóc. Jeżeli komuś zależy na tym - uważam, że to w jego interesie jest napisać do mnie na priv, albo na e-mail podany w profilu.

Chyba nikt nie lubi, kiedy się na niego podnosi głos (w realu, lub wirtualnie - nadmiar wykrzykników), w momencie proponowania pomocy.

Właścicielka Juniora już się ze mną skontaktowała mailowo, w bardzo miłym tonie. Dostała również ode mnie odpowiedź.

Jestem zazwyczaj osobą miłą i staram się pomagać, jeżeli tylko mogę, ale cóż... Szacunek za szacunek.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 października 2012 12:09
kochani !

policzmy do 10 i dajmy sobie spokój.

LatentPony   jeżeli masz jakieś info napisz proszę do Lancelota  , a nie unoś się dumą ..bo bez sensu. Dziewczyna nie potrzebnie na Ciebie naskoczyła , ale zrozum ją..  :kwiatek:
Lancelot1997 na spokojnie, wiem, ze nie łatwo ale nie ma co kotów drzeć. Mamy sobie wszscy pomagać tak ?

dobra to powiedzcie mi teraz ! kto może zmienić nam tytuł wątku ?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
10 października 2012 12:41
zduśka jako założycielka tematu to chyba Ty 🙂
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 października 2012 12:41
zduśka jako założycielka tematu to chyba Ty 🙂


no dobra.. to powiedz mi jak  🤣
a nie mozesz edytowac pierwszego postu? jesli nie to trzeba napisac do moda.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
10 października 2012 13:18
Też mi się wydaje, że robi się poprzez edycję pierwszego postu, ale dokładnie krok po kroku nie jestem w stanie tego opisać, bo nie zakładałam chyba żadnego wątku na re-volcie, więc nie mam jak sprawdzić.

edit. A jednak zakładałam wątki 🙂 Edytuj pierwszy post i zamiast wiadomości zmień tytuł.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 października 2012 13:24
już  :kwiatek:
przez edycję .. ja to jestem blondynka !
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
10 października 2012 13:24
A no właśnie 😀 To znaczy nie, że jesteś blondynką, tylko że pisałyśmy w tym samym czasie, że przez edycję.
i tak sie nie natemat sprzeczacie, to dopytam:
[b]wystarczy kliknac nick osoby, do ktorej piszesz i sam sie wstawi do odpowiedzi pogrubiony.


jak to zrobić? tak ...łopatologicznie prosze wytlumaczyc, kiedy co... pukam pukam i nic ;] zawsze zaznaczałam i ctrl+c , potem ctrl+v i znow zaznaczenie do pogrubiania - bardzo upierdliwe, sie dziwilam ze wszyscy tak robia, i az glupio ze ja taka leniwa tylko... ,a ja poprostu niedouczona...
horse_art, -- na dole w "szybkiej odpowiedzi" się pojawia.
nie widze czegos takiego 🙁
na dole są tylko Odpowiedz Dodaj do ulubionych Powiadamiaj o odpowiedziach Wyślij ten wątek Drukuj ,
a w okienku postow tylko "cytuj", zglos do moderatora" jest (no i "zmien" w moich)
jak klikne "odp " to nic nie ma,

ślepa jestem/niedorozwinięta czy braki w forum mam ?:P
horse_art,  kliknij nick, nad awatarem, nad napisem "skąd", wtedy pokazuje się nick w [b] w okienku szybkiej odpowiedzi poniżej, czyli nad tymi trzema guzikami (wyslij, podglad, orto) nie klikaj żadnego odpisz, tylko kliknij na nick, napis, wtedy w oknie niżej sie pokaże, bez klikania odpisz.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
11 października 2012 14:30
U mnie też nic takiego się nie pojawia. Żadnego okienka szybkiej odpowiedzi. Może przeniesiemy się do technicznego?
Procedurra:
-wejść we własny profil [link na górnej czerwonej belce]
-klik na "opcje wyglądu forum"
-przy "Tryb użycia szybkiej odpowiedzi:" zaznaczyć "pokazuj, domyślnie włączona"
-zachować zmiany.

Potem jest jak Isabelle napisała.


kuniec oftopa bo mnie wywalą 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
11 października 2012 14:50
mg,

działa!

dzięki
mg, Isabelle,
wielkie dzieki ! teraz bede "porządna" 🙂😉))

a tak w temacie, czy są jakieś nowe informacje odnośnie zaginionych (/skradzionych) koni lub sprawcy?
przepraszam, czy ja dobrze zrozumialam, ze nikt nawet nie zadzwonil do zwiazku zapytac czy dane konie nie zostaly ubite??? 🤔
i te informacje nie sa tajne. bez najmniejszych problemow odpowiedziano mi przez telefon na pytanie o kobyle, nawet nie mialam jej nr paszportu, podalam tylko papier i date urodzenia. pani sama znalazla nr i podala mi date uboju.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
11 października 2012 21:12
jedna z właścicielek zadzwoniła i się dowiedziała, że jej koń jest kabanosem  🙄 .. co się później okazało, że im jednak nie jest ...
katija a słyszałaś o czymś takim jak handel paszportami ??  😉
zduśka, slyszalam oczywiscie. jednak od tego bym zaczela szukanie. a potem weryfikowala otrzymane informacje.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
11 października 2012 22:26
katija z tego co się orientuje to związek nie może za bardzo informować co się z koniem dzieje jeżeli nie figuruje się w ich bazie jako właściciel konia (dziewczyny twierdzą, że figurują, więc po raz kolejny jest tu coś nie jasne). Pracują tam jednak przecież też ludzie i kiedy rozmawia się z nimi normalnie, to udzielają różnych informacji. Sama szukałam kiedyś pewnego konia, zadzwoniłam do związku i dowiedziałam się gdzie koń się znajduje. Oczywiście była to inna sytuacja i wszystkie zmiany właścicieli były u nich odnotowywane.
Kurczak, zwiazek nie moze ci powiedziec kto konia kupil czy gdzie kon jest. ale ja najbardziej moze ci powiedziec, czy zostal ubity, czy nie.
oczywiście że zadzwoniłam do związku z pytaniem czy ktoś nie zmienił w ostatnim czasie właściciela w paszporcie konia .. ale skoro ktoś zmienił a tak było w moim przypadku (bez mojej wiedzy)  to związek nie udzieli żadnych info na temat konia bo nie jestem jego właścielem(pomimo tego że konia nigdy nikomu nie sprzedałam) ... bo cytuje panią z bydgoskiego zwiąsku "jest ochrona danych osobowych i ona nic mi nie powie" jedyne co udało mi się od niej wydusić po 3 moim tel. to to że jest kabanosem

nie piszcie że oczywiście że bez problemu można się dowiedzieć itd. bo to nie prawda bo to sprawdziłam..

a jeśli chodzi o to czy uzyskałam info. na temat tego co w papierach z koniem się stało to moja odpowiedz brzmi TAK - ale nie od pani ze zwiąsku przez tel. bo to nie jest możliwe....
mam ksero archiwum paszportu itd.. i nazwiska adresy i daty i podpisy....
ale proszę was nie pytajcie mnie w jaki sposób to zdobyłam..

i wyobrazcie sobie że byłam w tych wszystkich miejscach i u tych ludzi i wszyscy kłamią...

tyle !!
lancelot- jesli masz ksero paszportu, nazwiska, podpisy- to jedz do zwiazku osobiscie! jak jakas pani odmawia ci takich informacji- idz do kierownika i poprostu zrob awanture.

Niestety przez telefon niewiele sie dowiesz... moze pani akurat jadla bulke i nie miala ochoty na rozmowe i na sprawdzanie... a kontakt wzrokowy w takich sytuacjach jest bezcenny
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 października 2012 10:10
lancelot a pytałaś na jakiej podstawie został zmieniony właściciel? Niby oczywiste, że umowa musiała być sfałszowana, ale ciekawa jestem czy właśnie to powiedzieli w związku czy totalnie nie chcieli rozmawiać na ten temat.

katija chyba, że tak. Ja dopytywałam o miejsce pobytu konia i obecnego właściciela. Tak czy inaczej po spokojnym, grzecznym wytłumaczeniu o co chodzi informację uzyskałam mimo, że pierwsza odpowiedź była taka, że nie mogą.
A to nie powinno być tak, że bierze się paszport i szoruje na policję informując o przestępstwie rozporządzenia mieniem bez zgody właściciela? A policja/prokuratura może uzyskać info z PZHK/WZHK i dochodzić czy i kto przestępstwo popełnił?
w związku nie powiedzą u kogo jest koń przez tel, ja szukając jednego zadzwoniłam do nich i podałam numer paszportu (koń wcześniej przeze mnie sprzedany) który miałam zapisany na jakichś dokumentach od weta, pani grzecznie powiedziała mi kiedy koń trafił do rzeźni i że mają już zwrot paszportu. Drugiego konia którego szukałam podali mi tylko, że klacz żyje i w jakim jest województwie, więcej nie ponieważ ochrona danych osobowych. ale mnie wystarczyła informacja, że koń żyje
ja już wszystkie te informacje mam które są potrzebne...
policja też jest już o wszystkim poinformowana ...

a ja tylko chce zobaczyć mojego konia który i tak nikomu się nie przyda bo nikt się z nim nie dogada jestem tego pewna...
bo on jest inny...tak jak ja.. 🏇
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się