[quote author=ashtray link=topic=457.msg1459799#msg1459799 date=1342163449] A czy ktoś ma Mustangi w rozmiarze S i mógłby mi zmierzyć obwód? Ładnie proszę. :kwiatek:
Ponawiam pytanie, bo nie doczekałam się odpowiedzi. [/quote]
Kaloszki z futrem MUSTANG rozm. S mają obwód 29 cm.
Dzisiaj przymierzyłam kaloszki 🙂 Rozmiar s pasuje idealnie 😀 Wrzucam fotki (trochę źle założone,bo w trawie nie mogłam dać niżej,a koń się wiercił,ale takie podglądowe jest)
figaro-szczerze mówiac to myslałam o gumowych , ale na rzepy. Nigdy nie miałam czegos takiego, wiec mam głupie pytanie-czy łatwo sie zakład takie wciągane? Bo koń tez nigdy nie miał czegos takiego na sobie 😉 A na śnieg tez lepsze gumowe?
Ja tam nie mam żadnego problemu z zakładaniem wciąganych 😀, myślę że to kwestia wprawy ,tak jak zakładaniem owijek. Miałam chyba wszystkie rodzaje... W tereny , błoto śnieg , wodę najlepsze i najtrwalsze okazały się wciągane.. Gumowe z rzepami bardzo szybko padają szczególnie na głębszym śniegu , wodzie i błocie .
Gumowe z rzepami mają pewna wadę - rozcięcie o dość twardych, ostrych brzegach. Jeśli tam osadzi się błoto, podeschnie - to otarcie gotowe, od razu zaświnione różnorakimi mikrobami.
Kurcze-to nie wiem, czy sobie dam radę z tymi wciaganymi. A znowu te neopropenowe jak się zamoczą to pewnie na bank obetrą. A jeszce tak myślałam o tych horze probell-tych nieobszywanych. Może takie by sie ewentualnie nadały, czy jednak tylko gumowe?
do takiego zastosowania jak opisalas nieobszywane nie nadaja sie. beda w strzepach. skoro juz nie gumowe, to normalnie obszyte, z warstwa "skory" z wierzchu. mustang tez ma ciekawy wzor- skora na filcu, sa dosc pancerne, ale nasiakaja woda.
my mamy na padok gumowe na rzepy, jak są zabłocone to myję wodą, 2 minuty i są czyste jak nowe neoprenowe używam tylko na jazdę lub lonżowanie Fantazja ma tak małe kopytka, że Mustangi rozmiar M są za duże więc kupiłam Eskadronowe neoprenowe M, te są mniejsze
Czy do kaloszków gumowych zapinanych na rzepy da się przyszyć nowe rzepy? Mam te: http://www.okser.pl/york-kaloszki-gumowe-p-4405.html .Mój koniuch się ściga, a przez krzywe nogi mu się te kaloszki obkręcają i te ochronki na rzep poniszczył i trzyma się teraz toto na ,,słowo honoru". Kaloszki zakładane na przeganianie i pracę z koniem. W każdą porę roku, w każdych warunkach (w tym błoto i torf sięgający czasem do nadgarstków). Mam też takie: http://www.lamri.pl/dla-konia/ochraniacze-bandaze-co./canter-club-kaloszki-neoprenowe.html , ale mu się obkręcają. I na przodzie, i na tyle...
Ja od jakiegoś czasu mam yorkowe chyba kaloszki gumowe na rzepy. Ale nie jest to normalna sztywna guma. Są mięciutkie, prawie mogę je zmiąć w kulkę. Nic nie obciera, nic się do nich nie klei na stałe. I koń, który się wiecznie obcierał od gumowych a neopreny niszczył w miesiąc chodzi w nich i chodzi i problemu nie ma.