kaloszki dla konia

[quote author=ashtray link=topic=457.msg1459799#msg1459799 date=1342163449]
A czy ktoś ma Mustangi w rozmiarze S i mógłby mi zmierzyć obwód? Ładnie proszę.  :kwiatek:

Ponawiam pytanie, bo nie doczekałam się odpowiedzi.
[/quote]

Kaloszki z futrem MUSTANG rozm. S mają obwód 29 cm.
Dzięki  🙇

Kaloszki z futrem MUSTANG rozm. S mają obwód 29 cm.


na pewno? tyle mają XXL horze 😉
A czy ktoś ma fotkę kaloszków KenTaur z futrem na końskiej nodze? To futro chyba nie jest tak obfite jak w Mustangach...?
ekuss   Töltem przez życie
08 października 2012 17:17
Mogę w czwartek zrobić 🙂
[quote author=katakumby18 link=topic=457.msg1546499#msg1546499 date=1349640140]

Kaloszki z futrem MUSTANG rozm. S mają obwód 29 cm.


na pewno? tyle mają XXL horze 😉
[/quote]

Tak na pewno mają tyle bo mój folblut nosi taki rozmiar. A te XXL horze też są z futrem?
Mogę w czwartek zrobić 🙂

Było by super!  :kwiatek:
katakumby18, ale obwód na górze czy na dole?  A może 19cm? Mój ma XL mając pęcinę 24cm, Ski to mogłabym mu na ucho założyć.
katakumby wydaje mi się, że w dziwnym miejscu mierzyłaś ten obwód bo na górny to zdecydowanie za dużo, a na dolny za mało 😉
katakumby wydaje mi się, że w dziwnym miejscu mierzyłaś ten obwód bo na górny to zdecydowanie za dużo, a na dolny za mało 😉


Mierzyłam cm krawieckim obwód góry wyszło mi 29 cm. Ja nie mierzyłam w linii prostej tylko przykładałam i szłam po obwodzie.
po zewnętrznej stronie kaloszka?
ekuss   Töltem przez życie
11 października 2012 21:00
Dzisiaj przymierzyłam kaloszki 🙂 Rozmiar s pasuje idealnie 😀 Wrzucam fotki (trochę źle założone,bo w trawie nie mogłam dać niżej,a koń się wiercił,ale takie podglądowe jest)

Jakie kaloszki wybrac do jazdy w teren, czasami błotnisty, wodnisty, krzaczasty i.t.p.-gumowe czy neopropenowe? :kwiatek:
gumowe.
Palemka - gumowe wciągane  😀.
ekuss dzięki za fotkę. Fajnie wyglądają te kalosze 🙂
figaro-szczerze mówiac to myslałam o gumowych , ale na rzepy. Nigdy nie miałam czegos takiego, wiec mam głupie pytanie-czy łatwo sie zakład takie wciągane? Bo koń tez nigdy nie miał czegos takiego na sobie 😉 A na śnieg tez lepsze gumowe?
palemka, wciagane zaklada sie tragicznie. gumowe z dobrym rzepem wystarcza.
Ja tam nie mam żadnego problemu z zakładaniem wciąganych  😀, myślę że to kwestia wprawy ,tak jak zakładaniem owijek.
Miałam chyba wszystkie rodzaje... W tereny , błoto śnieg , wodę najlepsze i najtrwalsze okazały się wciągane..
Gumowe z rzepami bardzo szybko padają  szczególnie na głębszym śniegu , wodzie i błocie .
Gumowe z rzepami mają pewna wadę - rozcięcie o dość twardych, ostrych brzegach. Jeśli tam osadzi się błoto, podeschnie - to otarcie gotowe, od razu zaświnione różnorakimi mikrobami.
bo wciagane, poza koszmarnym zakladaniem, maja same zalety 😉
katija - fakt,  są zdecydowanie  najcięższe do założenia , ale idzie się przyzwyczaić  😉. Mój koń nawet współpracował przy nakładaniu  😁.
Kurcze-to nie wiem, czy sobie dam radę z tymi wciaganymi. A znowu te neopropenowe jak się zamoczą to pewnie na bank obetrą. A jeszce tak myślałam o tych horze probell-tych nieobszywanych. Może takie by sie ewentualnie nadały, czy jednak tylko gumowe?
do takiego zastosowania jak opisalas nieobszywane nie nadaja sie. beda w strzepach. skoro juz nie gumowe, to normalnie obszyte, z warstwa "skory" z wierzchu.
mustang tez ma ciekawy wzor- skora na filcu, sa dosc pancerne, ale nasiakaja woda.
my mamy na padok gumowe na rzepy, jak są zabłocone to myję wodą, 2 minuty i są czyste jak nowe
neoprenowe używam tylko na jazdę lub lonżowanie
Fantazja ma tak małe kopytka, że Mustangi rozmiar M są za duże
więc kupiłam Eskadronowe neoprenowe M, te są mniejsze
palemka, kup Yorki Protego. Naprawdę nie przypuszczałam, że najtańsze kaloszki będą najlepsze. Dobrze taż sprawdzają się Fouganza (Decathlon).
halo skoro gumowe na rzepy odpadają, to te chyba rzeczywiście beda najfajniejsze, dzięki :kwiatek:
Czy BR będą się nadawały na jesienną pogodę, nie padną za szybko?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
16 października 2012 08:04
Czy do kaloszków gumowych zapinanych na rzepy da się przyszyć nowe rzepy? Mam te: http://www.okser.pl/york-kaloszki-gumowe-p-4405.html .Mój koniuch się ściga, a przez krzywe nogi mu się te kaloszki obkręcają i te ochronki na rzep poniszczył i trzyma się teraz toto na ,,słowo honoru". Kaloszki zakładane na przeganianie i pracę z koniem. W każdą porę roku, w każdych warunkach (w tym błoto i torf sięgający czasem do nadgarstków).
Mam też takie: http://www.lamri.pl/dla-konia/ochraniacze-bandaze-co./canter-club-kaloszki-neoprenowe.html , ale mu się obkręcają. I na przodzie, i na tyle...
Ja od jakiegoś czasu mam yorkowe chyba kaloszki gumowe na rzepy. Ale nie jest to normalna sztywna guma. Są mięciutkie, prawie mogę je zmiąć w kulkę. Nic nie obciera, nic się do nich nie klei na stałe. I koń, który się wiecznie obcierał od gumowych a neopreny niszczył w miesiąc chodzi w nich i chodzi i problemu nie ma.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się