Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

nevada2012 pierwsze co mi się rzuca w oczy, to Twoje opuszczone ramiona i zgarbiona góra pleców, musisz się PROSTOWAĆ! Polecam jazdę z kijkiem/batem przełożonym przez zgięcia łokci i opartym o plecy. I nieco stabilniejszy "siad". Siąść mocno w siodło, wyprostować się, odchylić nawet lekko do tyłu - w trakcie jazdy i tak zawsze pójdziesz trochę do przodu, z przyzwyczajenia - i jazda.
Konikowi przydałoby się więcej okrągłości w górnej linii 😉 Jego sztywność może być spowodowana tym, że nie jest górą "okrągły", co już automatycznie powoduje dyskomfort. Więcej jazdy "na dole", może jakiś czambon, jeżeli ręka nie wystarcza?
anita333 po pierwsze.. uśmiechnij się!  😉 z takich rzeczy 'na szybko' (bo właśnie zbieram się do wyjścia) to popracuj nad położeniem nogi, bo bardzo leci Ci do przodu 😉


Może wystarczy dobrze osiodłać? 😉
nevada2012, Ja się zawsze nie mogłam nadziwić jak Tobie może być wygodnie z zerowym (jak dla mnie) oparciem w strzemieniu, czyli ze strzemionami pod czubkami butów 😉
A młodemu się szyja troszkę zaczęła wyrabiać! I tak ma nadal tą szyjkę za małą, bo już taką ma budowę i za chudą, ale jest różnica między tym jak go ostatni raz widziałam.
kujka   new better life mode: on
05 września 2012 23:01
nevada ile kon ma lat i ile pracuje pod siodlem ze piszesz mlody?

na szybko z telefonu : usiadzze w siodle wyprostuj sie i patrz gdzie jedziesz babo;
lepiej by to wygladalo, gdyby kon uruchomil zad i nie byl tak sztywny- na tych zdjeciach albo wychodzi z ustawienia albo zaczyna sie ustawiac w jedynke. tak jak pisze malinka - trzeba zsynchronizowac przod z tylem i troche tego konia zaokraglic. jak sie rozluzni i zacznie pracowac tymi miesniami co trzeba to i ruch sie zmieni.
szemrana zgadłaś,kask w domu😉 wiem że to strasznie nieodpowiedzialne,ale to już moja sprawa.


niekoniecznie, ponieważ jak sobie łeb rozbijesz, to będziesz żyła od tej pory za moje pieniądze.    😁
xxmalinaxx julie kujka dzięki za komentarze. Trzeba pracować nad tym siedzieniem na kroczu i myśle, że to trzymanie strzemion końcówkami nie ułatwia siedzenia na dupsku. Wtedy koń może częściej będzie podemną okrągły a nie taki uciekający z odgiętym grzbietem. Zabieramy się za robotę 🤣
Jak już napisała ashtray po pierwsze osiodłaj dobrze, czyli jakieś 10 cm do tyłu.
Po drugie usiądź, bo na tę chwilę "wisisz"
Po trzecie zainwestuj w trenera/instruktora/ kogoś ogarniętego. Bez tego tylko utrwalasz swoje błędy...
[quote author=smarcik link=topic=107.msg1514492#msg1514492 date=1346862635]
anita333 po pierwsze.. uśmiechnij się!  😉 z takich rzeczy 'na szybko' (bo właśnie zbieram się do wyjścia) to popracuj nad położeniem nogi, bo bardzo leci Ci do przodu 😉


Może wystarczy dobrze osiodłać? 😉
[/quote]

Ale koń jest poprawnie osiodłany xD 
Chyba nie xD
No jak nie xD Nawet jeśli, to siodłam pod okiem instruktorki, więc na pewno jest dobrze osiodłana...
na pewno nie jest.
No to niby dlaczego jest źle osiodłana?
siodło jest na łopatkach.
No u nas tak siodłają, więc sory...
Sory, więc źle siodłają. Siodło leży za bardzo z przodu. Mogłabyś nogami objąć szyję tego kucyka.
anita333 Ile jeszcze osób ma Ci powiedzieć, że siodło leży za bardzo na łopatkach i trzeba je przesunąć do tyłu?  🙂
Ja też potwierdzam, to już chyba 5 osób.
Taki problem jest z większością kuców, bo mają wielkie brzuchy i wąskie łopatki i siodła im lecą do przodu. Często potrzebne jest podogonie.
Popatrz sobie gdzie jest łopatka konia (dołączyłam obrazek).
Wymacaj sobie łopatkę na kucyku. To chyba logiczne, że nie może się prawidłowo i wygodnie ruszać, jeśli się jej siedzi na łopatkach, zamiast na grzbiecie.
Niestety, instruktorzy nie są nieomylni... Przykre, bo to przecież nie Twoja wina, tylko instruktorki.
A Ty prezentujesz nieprawidłowy dosiad fotelowy. Twoja pięta powinna znajdować się w linii prostej pod biodrem. To pierwsza rzecz którą musisz poprawić.
No ja wiem gdzie jest łopatka i rozumiem. A jeśli chodzi o siad fotelowy to na zdjęciu tak wyszło, bo anglezowałam w szybkim kłusie, było mi nie wygodnie fakt, dlatego potem przeszłam do kłusa, więc siadu fotelowego już nie mam, a przyznam, że miałam.
No to dobrze, że rozumiesz. Szkoda, że Twoja instruktorka nie 😉
Może zasugeruj jej jakoś, żeby zwróciła uwagę na prawidłowe siodłanie...?
Prawidłowy dosiad to jedna sprawa, ale nauka jazdy na dobrze osiodłanym koniu to też bardzo ważna rzecz.
No ja wiem gdzie jest łopatka i rozumiem.

raczej nie rozumiesz. i wnioskujac po reszcie twojej wypowiedzi, calosci posta tez nierozumiesz.
anita333, cos jest niezle "nie halo" z twoim dosiadem, jezeli przy przyspieszonym klusie tracisz rownowage i nie mozesz zachowac prawidlowego dosiadu. Tak jak pisaly dziewczyny - osiodlaj kuca prawidlowo, byc moze nawet zaloz podogonie i usiadz w najglebszym miejscu siodla. Unikaj siedzenia na tylnim leku.
Oj nie bądźcie takie...  🙄
Jestem pewna, że ona już rozumie i przyjęła do wiadomości. Właśnie to jest efekt wspaniałego przygotowania instruktorów w naszym pięknym kraju.
Przecież to nie Anita jest odpowiedzialna za siodłanie koni i to czy koń ma podogonie. Wierzyła do tej pory swojej instruktorce, no bo czemu miała nie wierzyć... Jak jest się początkującym to pierwszy napotkany instruktor automatycznie jest autorytetem i nie tak łatwo przyjąć od razu do wiadomości, że może się mylić. Zwłaszcza w wieku Anity.
Rozumiem, i nawet jeśli to ja się DOPIERO uczę, więc nie wszystko muszę/ mogę wiedzieć...
Jeśli anita333 jeździ w Kociałkowej, to taki tryb siodłania jest tam generalnie bardzo powszechny z tego co zauważyłam.
Ciężko ocenić, Jak przesuniesz siodło do tyłu, to nie będzie to już taki zaburzony obraz😉
Nie ja w Kociałkowej nie jeżdżę, ale jeździła chyba kiedyś instruktorka (ok.25 lat) więc chyba sie tam uczyła, nwm dokładnie, ale wiem, że tam jeździła 😉
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
08 września 2012 10:57
Wybaczcie, twarz zamażę, wolę pozostać w większości anonimowa. 😉
Tylko nie krzyczcie bardzo.  😡






EDIT: Literówka i mała poprawka.
witam, jestem nowa na re-volcie, a może nie tyle nowa, co z rok się nie odzywałam i pewnie mało osób mnie kojarzy : )
jak tylko ocenicie malinową to ustawiam się w kolejce : )
nie mam duzego doswiadczenia w skokach ale to chyba nie jest półsiad tylko wstawanie w strzemionach.I ja nie widze oddania wodzy, a kon az sie o to prosi.
a ja jestem ciekawa kto ustawił tę wskazówkę  🤔 ile tam jest - 80 - 90 cm??
dosiadu nie skomentuję raczej... zwłąszcza, ze pojedynczy skok, jeździec poza ruchem...
nie masz po co tak wysoko wstawac, trzeba troche ten tyłek posadzic. Mi sie wydaje , ze wstajac tak wysoko ciagniesz automatycznie konia za pysk. Wskazowke ustawialy krasnale i odmierzaly swoimi malutkimi kroczkami :P
Podejrzewam ,że koń radził sobie jak mógł na tej dziwnej wskazówce, odbił się z piątej nogi i kolezanka tez starała się uratować,żeby sie zabrać.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się