Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
anai, A jaki to przewijak? 👀 Jakieś zdjęcie?
Bo ja będę jeszcze chyba zanim się Gabryś urodzi w 3mieście, albo moi rodzice przyjadą do nas do stolycy na świętą, więc jakoś by się dostarczenie dało rozwiązać...
nikt nie potrzebuje takich smoków?

mam 3 nowe tylko wysterylizowane
no ja wiem... Julka robiła tak samo, rehabilitant mówił na to "chodzenie na głowie i piętach" - ma zwiększone napięcie mięśni plecków, a zmniejszone brzuszka i rączek. Możesz to zmienić ćwiczeniami, nam zajęło jakieś 3 tygodnie.
Magdalena, tylko że on ten mostek robi z częstotliwością taką samą, albo i mniejszą, niż robienie "brzuszków", czyli próby siadania. Więc musiałby mieć zwiększone napięcie równocześnie plecków i brzuszka 😁 Bardziej skłaniam się do opinii udorki, że to
kolejny etap rozwoju ruchowego 🙂
Z resztą dzisiaj zauważyłam, że on to robi, jak się wkurza, albo nudzi. Wykręca się i piszczy ze złości.
pewnie masz rację bo Ty jesteś Mamą i Ty go widzisz na co dzień. Już pisałam kiedyś że jetem trochę przewrażliwiona w kwestiach rehabilitacyjnych 😉
U Julki te mostki były związane ze słabymi rączkami, mostkowała i jednocześnie bardzo słabo wyciągała rączki do wiszących zabawek, często miała zaciśnięte piąstki. Maksio, z którym "bawię się" w te ćwiczenia, nigdy tak nie robił, stąd wniosek o napięciu mięśniowym.
Kenna, a Milan już potrafi przekręcić się z pleców na brzuch?
Dziewczyny i już po ślubie z Stasiem w brzuchu :kocham
było cudownie 😉zdjęcia mam na fb,Karina Dąbrowska(Kozłowska)
espumisan czy esputicon?
pilne;]
karina7 zajrzałam, ślicznie wyglądałaś. Piękny brzuszek 🙂 Wstaw tutaj choć jedno zdjęcie poglądowe dla tych co fejsa nie mają 🙂
Słuchajcie, odkąd Filip zaczął używać nocnika i odstawiliśmy pieluchy (ma nadal zakładane na noc i czasem na drzemkę), to praktycznie nie zdażały nam się wpadki. Od pierwszego dnia.
A od kilku dni zdażają się wciąż. Idąc na spacer biorę ze 3 pary ubrań na zmianę 😵 On mówi że chce siusiu ale już wtedy gdy popuści trochę z majtki. Choć raz, przedwczoraj zdażyło się że po prostu zsikał się w gacie. Myślałam, że to może dlatego że jest podziębiony, ale wczoraj i dziś zrobił tak z kupą! Powiedział że chce ale już wtedy gdy częśc była w gaciach.
O co może chodzić że tak się "uwstecznił"?
Jak próbuję go częściej sadzać na nocnik zanim sam zakomunikuje potrzebę to się wścieka.
ktos robił test kerrego?
dzieki, wczoraj kolkowy sajgon był;/
CzarownicaSa - ja mieszkam w Słomczynie ( na szczęście na samiutkim końcu,już za giełdą). Powiem szczerze, że na maskotki z "wystawek" to bym się nie zdecydowała,ale Jaś drewniane zabawki ma stamtąd: wóz drabiniasty z dyszlem za 15 pln, konika na biegunach za 10 pln i laufrada za 25 pln.
Cierp1ienie - jak rączka Julki? Poszła do przedszkola?
RaDag - jak się czuje Emilka?
gwash - mam nadzieję, że jutro się dowiem co mnie czeka...
Wróciłam do świata netowego. Dzieje się u Was duuużoo.
Cierp1enie jak córcia?
Co się dzieje z Kami 👀 Rozpakowała się już? wie ktoś coś?? 👀
Biała a Twoje małe już zechciało przyjść na świat czy jeszcze??
Shagyya współczuję przeżyć. Niemniej jednak "nadzieja umiera ostatnia" i nie możesz podchodzić do sprawy, że "babcia już umiera"...Powinnaś wychodzić z założenia: "Ta silna kobieta walczy o życie, teraz jest gorzej, bo zbiera siły by jutro była poprawa". Trzymaj się :kwiatek:
Któraś z Was ma metodę sprawdzoną na rozstępy :kwiatek: ?. Nie wiem czy dobrze mi się kojarzy, że któraś z Was "uelastyczniala" skórę też od środka jakimiś witaminami/innym specyfikiem 🤔 Gdzieś tu chyba coś było wspominł o tym, a nie mogę znaleźć...
Smaruję się Pharmacerisem (nie mogłam dostać musteli i przeszlam na niego, aczkolwiek od początku nie wzbudzał we mnie "zaufania"😉 no i jakieś 2 dni temu odkryłam że mam rozstępy, nie było tego etapu czerwonych, od razu białe i ta skóra taka jak zwiotczała, fuujjj.. 😤 Do tego chyba się powiększają, bo te miejsca swędzą jak nie wiem i nic nie pomaga ;/ Teraz chyba pozostaje mi smarować je czymś co je zredukuje, no i pozostałe miejsca by nie powstały nowe... Zanim ściągnę Mustelę z neta to mi zejdzie parę dni, a u Nas w aptekach jej nie mają, poza tym ja leżę uziemiona więc nawet nie mam jak się zająć poszukiwaniem w dalszej okolicy by ją dostać. Szukam czegoś dobrego, a łatwiej dostępnego by mąż mógł dostać specyfik "od ręki".
Młody nadal w brzuchu. Szyjka rozwarta na 2 palce, miękka. Położna zrobiła mi masaż i czekam. Może coś się ruszy.
Muffinka: nie przejmuj się. Będą progresy i regresy. 2 lata to jeszcze mało, wszystko się może zdarzyć. Julka bardzo długo posikiwała zanim wołała siusiu. Wołała jak już majty były mokre. Chyba z pół roku jej zajęło zanim załapała.
Dziewczyny, znowu w sprawie szczepień - czy któraś szczepiła Infarix Hexa w 2 dawkach i przypominająca? Bo w ulotce piszą, że tak można ale polski schemat to 3 dawki i przypominająca?
Najchętniej nie dawałabym tej trzeciej ale już sama nie wiem.
Myślisz, że forum to najlepsze źródło tego typu informacji? Nie lepiej zapytać lekarza?
ktos robił test kerrego?
dzieki, wczoraj kolkowy sajgon był;/
Kolka to nie tylko/nie koniecznie od strony układu pokarmowego. Kropelki wcale nie muszą pomóc, choć podobno nie zaszkodzą. U naszego Michała kolka właśnie osiągnęła chyba apogeum 😀iabeł:. W książce "1. rok zycia dziecka" jest to wszystko fajnie opisane. Polecam, lektura pomoże się chociaż Tobie uspokoić.
A uważasz, że nie zapytałam?
Po prostu pytam wszędzie także tu.
Częstotliwość szczepień zależy od możliwości wystąpienia danej choroby w określonym środowisku.
Więc jeżeli jest to ulotka "zagramaniczna" mogła być napisna pod kątem danego kraju.
Programy szczepień są chyba odgórne w poszczególnych krajach, ale o to trzeba by zapytać ludzkiego doktora.
Założyłam, że nie, bo po co pytać na forum, kiedy specjalista już się wypowiedział.
Biala - trzymam kciuki! powodzenia 🏇
akzzi, ja jadłam Oeparol - olej z wiesiołka, ale dopiero w końcówce ciąży (nie pamiętam, od którego tc). Jak zamówisz Mustelę na allegro kurierem za pobraniem, albo zapłacisz przez PayU, a jeszcze zadzwonisz do sprzedającego z pytaniem, czy może teraz od razu wysłać, to powinnaś mieć na jutro. Jak w aptece nie ma, to ja zamawiam i odbieram po kilku godzinach albo następnego dnia rano, apteka ściąga z hurtowni - u Was też na pewno to działa w taki sposób.
oo właśnie wiedziałam, że ktoś o jakimś specyfiku pisał :kwiatek: Brałaś to pod koniec ciąży, bo wcześniej nie miałaś potrzeby, czy dlatego, że nie jest zalecane wcześniejsze jego stosowanie?
Teoretycznie to każda apteka tak działa, a u Nas jak chciałam by mi najbliższa apteka ściągnęła to nie chcieli, nie wnikałam czemu, a przyznam się szczerze, że w kolejnych już o to nie pytałam. Chyba jednak ściągnę z allegro, a dziś zalecę kupno czegoś z Ziaji, bo to najtańsze.
Z wiesiołkiem trzeba uważać bo może powodować skurcze podobno. Tak usłyszała moja ciężarna znajoma od lekarza.
tak, potwierdzam, w końcówce ciąży dopiero bo wcześniej nie jest zalecane. Chyba od 34tc, ale upewnij się.
Z allegro na pewno będzie taniej, szkoda, że nie zapytałaś dlaczego apteka nie chce zamówić - może boją się, że nie odbierzesz i zostaną z niesprzedawalnym produktem - jak jestem u rodziców i muszę coś zamawiać to płacę z góry i ściągają zawsze.
ja używałam musteli - nie mam rozstępów na brzuchu
niestety przy biuście po porodzie sobie odpuściłam :/ i jest efekt, ble 😉
brałam wiesiołek i piłam liście dzikiej róży, wg zaleceń ze szkoły rodzenia, dużo wcześniej niż w 34 tc, nie było negatywnych skutków
wyczytałam w necie, że ten wisiołek powoduje dojrzewanie szyjki macicy, stąd zalecenia pod koniec ciąży, ale zapytam się o ten preparat lekarza jak będę na wizycie.
No właśnie ja biust potraktowałam trochę po macoszemu, smarowałam, ale nie tak dokładnie i są efekty nieporządane... 😤 no i ten świąd ich... 🙁
Magdalena być może właśnie z tego względu nie chcieli ściągnąć. W kilku aptekach spotkałam się z informacją, że mieli w sprzedaży mustelę, ale jest to drogi preparat i się wycofali z niego, bo cena odstraszała klientki.
Zastanawiałam się też nad stosowaniem na narażone miejsca maści witaminowej, która ponoć jest dobra na wszelkie problemy skórne, tylko nie wiem, czy na rozstępy też...
Akzzi dzięki za pamięć - ja nadal w dwupaku 😁 Dzisiaj w nocy złapały mnie pierwsze bolesne skurcze. Mówię o tym rano mężowi - jego reakcja była bezcenna -> banan na twarzy i komentarz "ale fajnie" 😀
Co do rozstępów ja mam stały schemat - rano na biust i brzuch Mustela, a wieczorem na biust Perfecta mama do biustu, a na brzuch Ziajka. Jak na razie zero rozstępów. Aha, i jeszcze co parę dni pod prysznicem masuję brzuch i piersi naturalną gąbką i robię peeling - potem preparaty lepiej się wchłaniają, a i ukrwienie jest lepsze. Jak Cię swędzi skóra to w ciągu dnia możesz ją też oliwką dla dzieci posmarować 🙂
Co do Oeparolu to niech Cię ręka boska broni brać go przed 36/37 tygodniem. Powoduje dojrzewanie szyjki, zwiększa ilość śluzu i może powodować przedwczesne skurcze. Brałam go jak chciałam zajść w ciążę - wtedy też wolno go brać tylko przez pierwszą połowę cyklu, bo może spowodować poronienie. Teraz lekarz pozwolił mi go brać po 37 tygodniu.
Kami dzięki za potwierdzenie tej informacji o dojrzewaniu szyjki :kwiatek:
Jeśli chodzi o smarowanie oliwką, to robię to codziennie po prysznicu, na mokrą skórę, potem Pharmaceris + masaż masażerem takim zwykłym, i później w zależności od potrzeby balsam zwykły do suchej skóry neutrogeny lub oliwka, później znowu Pharmaceris.
A czy jak wezmę oliwkę to ona nie robi powłoki i nie powoduje, że kolejny balsam dociera tam gdzie powinien 👀 To takie moje gdybanie 😉
Aaaa... no i widać masz mało panikującego męża. Mój by krzyczał, że czemu w takich sytuacjach go nie budzę.
Dzięki dziewczyny.
Akzzi, obawiam się, że moja babcia już nie chce walczyć- świadomie odmawia jedzenia.
My znów do szpitala się pakujemy. Pani doktor nie wie co jest małemu, świszczy po prostu i ma wydłużony wydech. Znów pełna diagnostyka. Podejrzewana jest grasica, jakieś bakterie w układzie oddechowym, naczynia w sercu lub alergia. Nie wiem już skąd brać siłę, znów będę musiała patrzeć na zakładanie wkłucia, jak moje wesołe, kochane dziecko cierpi. Byle tylko znaleźli przyczynę i w końcu wyleczyli Adasia.
shagyaaa jeśli babcia bardzo cierpi to nie dziwi mnie, że nie chce walczyć 🙁 Może jakieś spotkanie z psychologiem by jej pomogło jeśli wciąż jest świadoma? Może ktoś obcy by ją zmotywował, może Ty mówiąc jej to co nam tutaj napisałaś byś ją zmotywowała?
Chociaż z drugiej strony...Ty sama nie masz sił by to wszystko udźwignąć. Głowa do góry, zawsze masz Nas, my Cię "wysłuchamy" i wspieramy mocno!
Mam nadzieję, że znajdą przyczynę świszczącego oddechu małego i podejmą skuteczne leczenie. Trzymaj się :kwiatek: