Muffinka - herbata z melisy, Melisana-Klosterfrau, validol - wszystko ziołowe i bez recepty, więc w ciąży możesz 😉 Ale dopytaj jeszcze taty 😉
Serdecznie gratuluję nowym Mamom i nowym Przyszłym Mamom 😀
Wpadłam do Was po opinię:
Planuję otworzyć galerię używanych rzeczy dziecięcych (nie komis, nie lumpex, bez sprzętu, tylko ubranka), dlatego, że:
- w całym Poznaniu nie znalazłam takiego sklepu - są oczywiście lumpeksy, ale napchane, śmierdzące i rzeczy dziecięcych jest tam mało
- w mieścinie, w której mieszkam jest 5 przedszkoli i 10 I klas (II i III też) więc dzieci ful na małej przestrzeni i mamy jeden lumpex wielkości średniej łazienki, gdzie rzeczy dziecięce zajmują 1 metr drąga i prawdopodobieństwo trafienia czegoś ładnego dla mojej trójki graniczy z cudem. Oprócz tego jest jeszcze Pepco, gdzie jakościowo (uważam) rzeczy popsuły się bardzo i są drogie.
- w samym Poznaniu są oczywiście sieciówki typu H&M, Reserved, Zara, itd - ale tam ceny zwalają z nóg....
No i wymyśliłam galerię z wyselekcjowanymi, firmowymi, absolutnie nie zniszczonymi rzeczami, wycenione, powieszone wg porządku, z kącikiem zabaw dla dzieci, gadżetami dodawanymi do zakupów (typu balony/naklejki, itd), gdzie zakupy zapakuję w papierowe eko-torby.....Taki jest plan - czysto, pachnąco, miło, ale rzeczy używane - jak tu.

Lokal na oku mam (w kapitalnym miejscu, ale drogi), hurtownie w których będę się zaopatrywać również...Teraz czas na decyzję 💃
Co myślicie o takim sklepie? Kupowałybyście takie rzeczy dla dzieci? Ja czasem jeżdżę po lumpkach, ale męczy mnie niemiły zapach i ścisk na wieszakach. I mi - mamy trójki - ogromnie takiego sklepu brakuje.
Podzielcie się swoją opinią :kwiatek: