Akwarystyka, czyli Holendry, ryby i rybki

A mnie się podoba tak, jak jest 😉
No trudno 😉. Ale chociaż zastanów się nad jakąś ładną okleiną zamiast tej folii, bo szkoda tak ładnego akwarium 😀


[edit]

A powiedz jeszcze jak sobie radzisz z glonami, bo nie widzę u Ciebie żadnych?
Perszeron właśnie w tej osowialiźnie łapały powietrze, otwierały pyszczki i pływały po powierzchni, przy czym ich ruchy ogólnie były zwolnione, czasami wpadały w taką jakby euforię i wyskakiwały nad powierzchnię, po czym znowu takie smętne się robiły.
Bardzo dziwna sprawa była dwa razy kiedy to myślałam, że rybki już padły (były sztywne, pływały niemal do góry nogami, po powierzchni), ale jak wzięłam jedna z nich w rękę to stwierdziłam, że nie ma takich dziwnych oczu jak martwa ryba i przełożyłam je do miski z czystą wodą...rano wstaje a rybki żyją  🤔
edit: to było już po tym jak miały brzęczyk. Ożyły w misce z "nową" wodą i bez brzęczyka.

Akwarium nie było duże, bez filtra. Rybki były w chłodnym pomieszczeniu trzymane (nieogrzewany mój pokój). Dodam, że one sobie tam tak żyły początkowo kilka miesięcy bez problemów, gdy pojawił się problem "duszności" i dostały brzęczyk pożyły już raptem koło 3 tyg.
edit: tak zimowały dawniej nasze karasie, kiedy mieliśmy za płytkie oczko i zimą zamarzało. Nigdy takich sytuacji nie miałam.
No to masz odpowiedź na swoje pytanie. Zatruły się amoniakiem. Jeżeli nie wymieniałaś im wody w akwarium to i tak nie wiem jakim  cudem przeżyły w niej parę miesięcy . Pewnie tylko dlatego, że karasie to "niezniszczalne" ryby, ale jak widać nie do końca. Jeżeli  znów będziesz chciała wpuszczać jakieś ryby do akwarium, to radzę zdobyć chociaż minimalne podstawy akwarystyki. Wyobraź sobie, że chciałabyś ratować konie zamykając je w garażu i nie robić przy nich nic oprócz karmienia. Oczywiście przeżyłby w tym garażu kilka miesięcy, a potem skończyłby jak te karasie.
Zapomniałam napisać, że wodę miały wymienianą średnio co 2 tyg  😡 Nie wyobrażam sobie nie wymieniać wody w akwarium, przecież tych rybek by nie było widać po dłuższym czasie...
Słusznie rzeczesz, pomyślę coś nad okleiną, chociaż w poprzedniej wersji miałam i słabo się trzymała, odłaziła i wyglądała ogólnie paskudnie. Mam nadzieję, że teraz robią lepsze niż te 10 lat temu.
A i przyciąć coś by się przydało, bo ryb w zielsku nie widać prawie.

Ano z glonami nijak - samo się robi. Akwarium działa już 1,5 roku. Poza jakąś okazjonalną plamą zielenic na szybie glony nie występują. Ale obsadę mam małą (w 120 litrach 15 neonów czerwonych, bojownik sztuk 1 oraz węgorz też 1) i karmię raczej oszczędnie, żeby nie zalegało.
akzzi W dobrze działającym akwarium z filtrem biologicznym z rybami o takiej przemianie materii jak karasie podmienia się 50% wody tygodniowo. Wymiana całej wody co dwa tygodnie powoduje zbyt duże wahania parametrów, co jest szkodliwe, a nawet zabójcze dla ryb akwariowych.


Wiwiana Jeśli boisz się okleiny możesz zrobić maskownicę ze spienionego PCV lub np z szerokiej listwy przypodłogowej.
Nigna   Warto mieć marzenia...
19 września 2012 11:18
Hm mam pytanie. Kupiłam 6 kirysków i wpuściłam je wczoraj do akwarium. Gdy gasiłam światło wieczorem woda była normalnej przejrzystości ... gdy zapaliłam rano stała się mętna i "mleczna" . Ktoś wie z jakiego to może być powodu?
Są jakieś preparaty co poprawiają klarowność wody? Rybki nie czują się w niej raczej źle , zachowują się identycznie jak wczoraj.  Mają filter, grzałkę , światło no i żywe roślinki.  Woda jest  coraz bardziej biała a ja nie wiem dlaczego ; o Roślinki wsadziłam w tym samym czasie prawie co wpuszczenie rybek.

Do akwarium kupiłam jakieś kamienie w zoologicznym. Gdy wlałam do nich wodę, była cała biała. Musiałam je płukać dobre 3 godziny żeby woda przestała się zabarwiać. Może znowu zabarwiły wodę ? tylko jaki to ma sens skoro akwarium stało bez rybek cały dzień z tymi kamyczkami i woda była czysta .

Edit: wsypałam sól i jest ok : ) Dzisiaj kupiłam i wpuściłam bojownika do moich kirysków: ) Jest przecudny *.* Granatowy z odcieniami czerwieni.  starałam się wybrać najmniej agresywnego ( stały w kubkach obok siebie , większość się "puszyła" , on w ogóle.  Bojownik o imieniu Blake się bardzo szybko zadomowił i ZAPRZYJAŹNIŁ z kiryskami ; o Przepływają obok jego pyska , zaczepiają go - on nic 😉  Jedyne co to czasami pogoni je z groty którą uznał już chyba za swoją własność : ) Jestem bardzo zadowolona ! Trochę zdziwił mnie fakt że Blake siedzi prawie cały czas przy dnie - z kiryskami 🙂
Nigna a w akwarytycznym mówili, że można od razu żwir/kamienie wsadzic do akwarium ?
Zawsze się gotuje i plucze.
Z tego co piszesz to możliwe, że woda się ustała a rybki wzburzyły wodę i to co osiadło znowu pływało po całym akwarium.  Mogło też się tak stać przez sadzenie roslin lub inne przemeblowanie 🙂 wtedy trzeba poprostu poczekać aż opadnie. Problem powinien sam zniknąć po max dniu przy dobrej filtracji/kaskadzie.
Bojownik raczej olewa inne ryby tylko nie weloniaste którym może obskubać płetwy i te swojego gatunku.

Nikt nie posiada zbędego akwarium bądź sprzętu/roślin ?
Nigna Żyją jeszcze te Twoje ryby czy już padły?
Nigna   Warto mieć marzenia...
27 września 2012 13:17
Nigna Żyją jeszcze te Twoje ryby czy już padły?

Perszeron A czemu niby miały paść?
Żyją i mają sie bardzo dobrze.. Ryby wyglądają na szczęśliwe, zrobiłam im przemeblowanie i teraz każdy ma coś dla siebie. Bojownik dużo roślin w których uwielbia siedzieć , a kiryski korzeń i "domki"w których się chowają.
Muszę jeszcze tylko wypracować sposób ich karmienia bo kirysek albinos wpierdziela większość robaków.
Koka : nikt nic nie mówił, specjalnie czytałam  "instrukcje" na opakowaniu żwirku, i nic na temat wyparzania nie było. Teraz już wiem jak to działa  🙂 Co do białej wody to raczej bakterie , które zginęły po dosypaniu soli 🙂
Harban   Dywizja - w swoim blasku
27 września 2012 13:26
Mam problem - kupiłam bojownika chłopka w sklepie zoologicznym , i po 2 miesiącach zaczą pływać do góry dnem jagdyby zdech i gdy chciałam go wyjąć ożył odwrócił się i zaczoł pływać .


Co z takimi przypadkami robić to jakaś obiawa horoby ??
W pszypatku puywania do gury dnem jest to najcześciej oibaw zdehnieńcia. Ale jak orzył to dopsze! nieh puywa dalej.
Harban   Dywizja - w swoim blasku
27 września 2012 13:32
Julie - dzięki bo się bałam że to zarazi jakieś moje inny rybki np. Neonki lub samiczki Bojownika . 🏇
Tak poważnie mówiąc to może być objaw choroby. No ale dalej pływa już normalnie i wygląda ok?
Herban mam kolege który miał w swoim akwarium straszny syf i rybka też pływała do góry brzuszkiem jak posprzątał pływała normalnie brzuszkiem do dołu 🙂
Może rzeczywiście zdycha, jest stara lub chora. Możliwe, że kupiłaś już rybke do odstrzału  🙄
Może wygląda jakoś nie wyraźnie ?  😁 Gorzej niż przed kupnem.

Apropo jaką masz temp. wody? Dla neonków i bojowników średnia będzie ok 25C. W wyższej raczej się neonków nie trzyma, ale bojowniki tak.
o masakra, a widzieliście takie "wielkie" akwarium?
Nigna   Warto mieć marzenia...
27 września 2012 16:30
Mam nadzieje że w pierwszym akwarium to sztuczne ryby a drugi to fake  😲 Ostatnio widziałam na yt mega sweetaśną kule dla bojownika. Cała RÓŻOWA. Kamienie i roślinkę , dosłownie wszystko prócz wody miała różowe ...
Było to na stronie "ciekawe akwaria" więc nie wiem czy to fake.  🤔
😵


NignaProponuje przeczytać chociaż jakąś broszurkę typu ABC akwarystyki. Niestety ryby to nie chomiki i nie wystarczy ich wrzucić do akwarium z wodą i karmić. Zacznijcie od dowiedzenia się co to jest proces dojrzewania akwarium,  cykl azotowy, nitryfikacja, dentryfikacja, PH, twardość węglanowa i twardość ogólna. Dopiero mając tą wiedzę można próbować trzymać jakieś łatwe w hodowli rybki.

Rybom do "szczęścia" nie jest potrzebny ładny zamek, czy kolorowy żwirek, ale optymalne parametry wody, odpowiednie dla danego gatunku.
Nigna   Warto mieć marzenia...
27 września 2012 22:09
Perszeron: a skąd ty niby możesz wiedzieć że NIE czytałam.  Woda do akwarium stała tydzień, w samym akwarium oddstała 1 dzień. Temperatura wody nagrzana do odpowiedniej dla obu gatunków przed wpuszczaniem ryb. Wlane zostały preparaty normujące PH. Swoje wyrzeczenia na temat niewiedzy wygłaszaj tym co wlewają wode z kranu do kuli i tam trzymają bojowniki bo to jest niestety grubo ponad połowa ich właścicieli. Nie czepiaj się kogoś kto zaczyna .Nie bez powodu wybrałam ryby ŁATWE w hodowli a przed ich zakupem dużo czytałam.  Co do tych twoich szpanersko biologicznych zgłoszę się do Ciebie gdy zapragnę bawić się w prawdziwą akwarystykę a nie 30 l akwarium z 6 rybkami  🤔. Jakby jakaś rybka zdechła odezwę się, mogę nawet zrobić zdjęcie żebyś miała dowód aby mnie do TOZu podać  że nie twardości węglanowej  w akwarium  😲
Po Twoich wypowiedziach jednak wnioskuje, że albo nie doczytałaś wszystkiego, albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Cykl azotowy w nowo założonym akwarium trwa średnio trzy tygodnie. Nie wnikając w szczegóły podczas tego cyklu w wodzie występują duże wahania związków trujących dla ryb. I cykl azotowy zachodzi tylko w akwarium z podłożem i działającym filtrem. Czyli urządzone i zalane akwarium musi "pracować" bez ryb około 3 tygodnie - miesiąc, aby cykl azotowy się zamknął i z wody zniknął amoniak i azotany, a w filtrze i podłożu rozwinęły się bakterie. To, że woda z kranu stała tydzień w wiaderku nie ma żadnego znaczenia. Równie dobrze mogła stać 24 godziny i na to samo, by wyszło.

Nie odbieraj moich  😂 szpanersko - biologicznych wywodów jako atak na Ciebie, tylko próbę jak najprostszego wyjaśnienia Ci jak powinno wyglądać zakładanie akwarium.

A akwarystyka nie przewiduje jakiegoś limitu ryb i litrów wody, od których można mówić o akwarystyce. Uwierz mi, że trzymanie 6 ryb w 30L akwarium, to też akwarystyka. A małe akwaria są nawet bardziej wymagające, bo trudno w nich utrzymać równowagę biologiczną. Im większy zbiornik tym łatwiej bawić się w akwarystykę.

Także nie dąsaj się tylko przyjmij krytykę i poczytaj dokładnie o zagadnieniach, które Ci podrzuciłem jeśli chcesz, żeby Twoje ryby żyły w zdrowiu jak najdłużej.

Jak zakładałem swoje pierwsze akwarium,  też popełniłem mnóstwo błędów. Nie wiedziałem tego, co wiem teraz, ale przynajmniej wiedziałem, że woda w akwarium musi stać dwa tygodnie zanim się wpuści ryby.

Nigna   Warto mieć marzenia...
28 września 2012 07:20
A nie mogłaś napisać tak odrazu zamiast wyskakiwać z tekstem czy moje ryby jeszcze żyją czy już zdechły? No przepraszam ale to akurat moim zdaniem nie była rada tylko atak.

W każdym razie dziękuje za rady , ryby już są od dawna wpuszczone więc 3 tygodni "dochodzić" już nie może , ale o reszcie rzeczy poczytam dokładniej w internecie bo najwidoczniej moja książka jest jakaś inna.
BASZNIA   mleczna i deserowa
28 września 2012 23:19
Nigna, Perszeron to facet jest 🙂. 
Nigna   Warto mieć marzenia...
29 września 2012 07:17
BASZNIA: Ups ;D  Za dużo bab na forum  😡
Po powrocie z urlopu zastałam u siebie mega wielkie żałobniczki. Dwie urosły do dłogości 4 cm....Wczoraj po zakupach akwariowych wyszłam lżejsza i jakieś 150zł...1 butelka Easy Balance 250ml, 1 glonojad, jedzenie dla glonojada z Tetry, czyścicdełko magnetyczne do akwarium, termometr, 5 danio czerwonych i 6 neonków Inessa...Rozrasta mi się zbiorniczek...

[quote author=Nigna link=topic=295.msg1524627#msg1524627 date=1347798234]
Co do bojowników... mogę do samca kupić glonojada ? Wiem że inne ryby atakuje , ale glonojad raczej nie rzuca się w oczy. Zawsze lubiłam te ryby + czyszczą akwarium. Ale boję się ze bojownik będzie go atakował.

Edit: i jeszcze jedno: czy zaokrąglana przednia szyba akwarium też zniekształca rybom pole widzenia jak kula ?


A do jakiego akwarium ten glonojad? Jeżeli do mniejszego niż 200 litrów to zdecydowanie odradzam. Glonojady to wielkie ryby i męczą się w małych zbiornikach. A jeżeli chodzi o konfliktowość to zależy od samca. Generalnie nie powinien atakować innych ryb, niż samce swojego gatunku lub ryby podobne do swojego gatunku.

Jeżeli chcesz glonożerne rybki, to lepsze od glonajada są otoski. Nie potrzebują aż tak dużego zbiornika ale za to trzeba je trzymać w stadku i wymagają dosyć dobrej wody. Za to z glonami radzą sobie lepiej niż glonojady.

asds wydaje mi się, że to akwarium jest za małe dla żałobniczek i bystrzyków. Są to ryby stadne, a stado się liczy od min. 5 sztuk. Na Twoim miejscu oddałbym te ryby i zamiast nich wpuścił  bojownikowi dwie samiczki, żeby mu się nie nudziło 😉
[/quote]

Czy ja wiem czy tak im za mało miejsca. Ryby pieknie się chowają. Rosną szybko i mają piekne kolory.

Co do samic bojownika ostatnio włąśnie w sklepie zastanawiałam się nad zakupem 3-4 sztuk, jednak boję się żeby nie doszło czasem do tarła....No i tu mam klopsa.....Bo z przyjemnością bym ich dokupiła.
asds

Glonojad jest rybą, która osiąga rozmiary większe, niż Twoje akwarium. Równie dobrze możesz tam wpuścić małego karpia 😉.

Jak przeżyje, to będzie wygladał tak:




Chemii pod tytułem easy balance, też bym nie lał.  Raczej zadbałbym o dobrą filtrację. Z tymi magicznymi środkami chemicznymi do akwariów jest tak, jak z patentami jeździeckimi. Polegając tylko na nich, nic nie wskórasz, a możesz co najwyżej zaszkodzić.


Samiczki bojownika kup dwie lub trzy. Do tarła dojdzie, ale na pewno nie rozmnożysz ich w akwarium ogólnym. To nie takie proste jak się wydaje.

Lepiej rozejrzyj się za większym akwarium. Na różnych forach i portalach możesz kupić za 150zł używane akwarium 112L z wyposażeniem.


Jak sobie przypomnę moje pierwsze w życiu akwarium 30L i pływające w nim glonojady, skalary(sic!), pyszczaka, i wszystko co popadnie, to...  😵
Ale wtedy nie było internetu i trzeba było polegać na wiedzy sprzedawców, którzy wtedy sami nie mieli pojęcia o akwarystyce i wciskali wszytko, co popadnie.
No zobaczymy czy taki urośnie..Na razie to to taka mała glizda jest 🙂.
Harban   Dywizja - w swoim blasku
01 października 2012 14:44
Mają czyściutko co 5 dni woda zmieniana  :kwiatek:
A ja dziś po pracy jadę po nowe rosliny do akwarium 🙂

Co do Don Glona na razie zostaje. Zobacyzmy co będzie. Do sklepu szkoda mi go zwracać, a kto wie może po zimie kupię większe akwarium. I w sumie teraz tak patrze na tego Kubusia (bojownik) i myślę czy moze jednak nie pojechac i nie kupić mu z 3 samic. Akwarium sie od nich strasznie nie zatłoczy, kryjówek będą miały bo dodatkowe rosliny dosadzam i może jakąś łupinę kokosa wsadzę?

Aktualizacja. Samiczki kupione trzy. Pan z obsługi w sklepie powiedział ze raczej nie mam co o tarło się martwić bo to też nie takie hop siup że zaraz się uda. Glonojada okazało się że jednak nie mogę zwrócić....Bardzo NIE fajnie, szczególnie że ryba kupiona w niedzielę była ( zapytałam z ciekawości).

Poniżej ewolucja mojego akwarium co do wystroju:

3 miesiące temu:



2,5 miesiąca temu:



1 miesiąc temu do wczoraj :



Stan obecny:



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się