SIODŁA

/ciach - ostrzeżenie już nadane, proszę więcej tego nie robić/
ash   Sukces jest koloru blond....
18 września 2012 13:41
artur.1981.jesteś. na. tyle. duży. że powinieneś. umieć. czytać. regulamin. idź. do.ogłoszeń. Bez odbioru ❗
Mam trochę dziwne pytanie, mianowicie - czy można ubezpieczyć siodło?  👀  Bo wiadomo, różnie to w życiu tfu tfu odpukać bywa, kradzież, pożar w stajni. W końcu, jakby nie było, to sprzęt o sporej wartości, a skoro można ubezpieczyć rower, to może i siodło?  😁
Ja mam jeszcze dziwniejsze pytanie.  😁 Z tego co się zdążyłam rozeznać w Pleszewie są trzy firmy robiące siodła: Daw-Mag, Siodlarz i RA. Chcę mieć rajdowe i w mojej stajni są same Daw-Magi ale słyszałam też pochlebne opinie zarówno o Siodlarzu jak i o RA. Jest jakiś sposób porównania tych firm? Może są tu mądrzejsi ode mnie, którzy mogliby mi coś podpowiedzieć? Nie mogę się zdecydować a zależy mi na solidnym siodle. Będę bardzo wdzięczna za jakieś opinie, wskazówki, ehh cokolwiek.  😵 Może ktoś ma któreś z tych siodeł, wiek jak się zachowują po kilku latach jeżdżenia?  :kwiatek:
Pytanie pingwiniarskiego laika, który musi się zaopatrzeć w siodło skokowe. Ponieważ muszę je robić na miarę, a budżet ograniczony padło na Daw Mag.

Tylko nie znam się na skokówkach: lepszy Grand Prix czy Millenium?
to ja polecam http://www.rymarstwo.ig.pl/  dopasowanie siodła pod jeźdźca i konia, solidne terminy, dobre skóry i ceny-zawodowstwo. Szyłam u nich siodło na miarę.
ash   Sukces jest koloru blond....
25 września 2012 08:48
Laguna, a nie chcesz zainwestować w siodło od Bogdana?
ganasz

wstawisz swoje siodlo od Andersza na Macebie?
postaram się wstawić  😉 musze foto zrobić, a stale jestem w biegu 🙄
ganasz, to ja też poproszę o zdjęcie 🙂
mam pytanie, posiadam siodło, dostałam je w prezencie i chciałabym dowiedziec sie jakiej ono jest firmy. Na tybince znajduje sie jakby wyryte w skorze logo, jest ono troche wytarte i do konca nie wiadomo co na nim jest. Wyglada jak koło a w srodku chyba jezdziec w kapeluszu. Czy ktos kojarzy taki emblemat?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 września 2012 20:41
Laguna, a nie chcesz zainwestować w siodło od Bogdana?



jak cenowo wychodzi u Bogdana? Tak średnio?
Laguna, moim zdaniem Grand Prix.
Laguna, grand prix i millenium to to samo. Różnią się tylko rozmiarem, millenium jest do 17 cali.
Jeździłam w jednym i drugim. Millenium ma ciut mniej wysuniętą tybinkę, inny klocek i moim zdaniem jest gorzej wyważone.
Zamrucz   Gdziekolwiek iść chcesz, hej, pójdę tam i ja:)
25 września 2012 21:06
LAGUNA:

Ja mam jedno i drugie.

Wg mnie wygrywa Grand Prix, jest odrobinę twardsze i klocki lepiej wyprofilowane, choć kupę czasu jeździłam w milenium i też sobie chwalę.
No i GP mam wizualnie ładniejsze bo brązowo czarne.
Wg mnie oba te siodła są bardzo dobre, super się jeździ i jeżeli się nie przymierzasz na parkury 170 czy potęgę skoku 200 to spokojnie wystarczy.  Z resztą podejrzewam, że z powodzeniem można i w nich jechać.
Ja siodłami jestem zachwycona, takie typowe ascetyczne skokowe siodła, bez żadnych niepotrzebnych pierdół.
Jedyne co może przeszkadzać, po przełożeniu tyłka w Gp lub Mill to wrażenie siedzenia na desce, bo w porównaniu do siodeł wszechstronnych są dość twarde.
Ja te dwa siodła uwielbiam, super się skacze i w siodło wszechstronne już nawet nie wsiadam🙂
ash ale cenowo Bogdanowe wypadają chyba dużo drożej. Ja mam budżet na standard DawMagu czyli ok 2,5 tysiąca. Tym bardziej, że siodło nie będzie służyc mnie, a juniorce, która dostała ode mnie (w nagrodę za serce jakie okazała Cyronowi) do jazdy i startów Tango i Cyrona 🙂
to ja polecam http://www.rymarstwo.ig.pl/  dopasowanie siodła pod jeźdźca i konia, solidne terminy, dobre skóry i ceny-zawodowstwo. Szyłam u nich siodło na miarę.



Ja także mam siodło p. Andersza, jesteśmy jeszcze na etapie dopasowywania. Bardzo miło, solidnie, skóra dobra - Epikea macała 😉. Tyle tylko, że Andersz gdzieś dalej nie dojedzie, trzeba wymierzyć samemu i wysłać pomiary.
Kurcze, mam problem i liczę, że mi doradzicie, bo już nie wiem co mam robić...  🙁 🤔

Chodzi o rozmiar siodła.

Otóż mam 164cm wzrostu, ważę 46kg.

Jakiś czas temu pokazywałam wam się tutaj w Prestige Paris 17 cali:

Powiedzieliście, że jest na mnie trochę za duże.

No to sprzedałam je i kupiłam siodło Henri de Rivel model Advantage w rozmiarze 16,5 cala:


No i siedzisko jest idealne (bardzo wygodne), ale mam za to inny problem: tybinka jest dla mnie za krótka 😵
Gdy mam strzemiona standardowej długości, to kolano mi wychodzi na samym dole poduszki kolanowej, a gdy mocniej obciągnę piętę, to prawie w ogóle kolano nie dotyka do poduszki...
Długość tybinki tego siodła (od zamka do puślisk) wynosi 29cm. W ogóle, to koń na którym jeżdżę wygląda z tym siodłem dość śmiesznie, bo jest takie małe. Trenerka stwierdziła, że to siodło na kuca lub na małego konia (ale łęk ma rozm. 32)...

I teraz już nie wiem co robić 🙁
Kupić znowu siodło 17 cali i mieć trochę za duże siedzisko czy szukać 16-16,5 cala z jakimś dłuższym rozmiarem tybinki (w ogóle są takie?) ❓
Problem jeszcze jest taki, że mam ograniczony budżet do 1500zł, więc nowe siodło na miarę nie wchodzi w grę... 🙁

Już nie wiem co mam robić, naprowadźcie mnie trochę pliss...
ash   Sukces jest koloru blond....
27 września 2012 14:19
Pokaż swoje zdjecie w tym nowym siodle.
No problem taki, że nie mam 🙁 Nie miałam jak zrobić...
Będę mogła zrobić teraz jedynie siedząc na stojaku - takie się w miarę nadaje?

Dobrze, właśnie zrobiłam zdjęcia moje w tym siodle i mam wielką nadzieję, że mi pomożecie, doradzicie...
Niestety zdjęcia są na stojaku, ale mam nadzieję, że coś widać.

Przypominam, że jest to siodło 16,5 cala i ma długość tybinki 29cm.

Tak siedzę, gdy mam normalną, dopasowaną długość strzemion (do kostki):

Jak widać kolano wypada na dolnej części tybinki i poduszki kolanowej.

W półsiadzie natomiast kolano już w ogóle nie ma styczności z poduszką, opiera się jedynie na tybince:


Żeby kolano wypadło we właściwym miejscu, muszę skrócić puśliska aż o 4 dziurki i wygląda to tak:

Muszę wtedy usiąść bardziej z tyłu siodła, a mój staw skokowy jest dla mnie za mocno obciążony. Strzemiona są dużo za krótkie.

I co ja mam zrobić? 🙁
Tzn. to, że muszę to siodło oddać, bo dla mnie nie pasuje, to wiem.

Ale jakie siodło będzie dla mnie dobre?
Bo ja widać siedzisko potrzebuję małe, podejrzewam że nawet w 16 cali bym się zmieściła, ale wtedy nogi wypadają w zupełnie złym miejscu...
Rozważałam np. zakup Daw Maga Vicky ale jego tybinka ma bodajże 32cm, więc pewnie byłoby podobnie.

Co możecie mi poradzić?
Przypominam, że mam budżet tylko do 1500zł aktualnie, a muszę w czymś jeździć....

Z GÓRY DZIĘKUJĘ  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Tęcza- zacznijmy od tego, że tak jak na nim siedzisz siodło nie jest w równowadze. DLatego kolano wypada Ci nie tam gdzie powinno.
Tylny łęk jest za nisko, a przedni za wysoko. Dlatego całe dupsko (sorki za określenie) ucieka Ci do tyłu!
Zamiast w najgłębszym miejscu siodła siedzisz na jego tylnym łęku. I stąd problemy.

Jeśli siodło na koniu lezy identycznie jak na stojaku to znaczy, że niestety źle je dopasowałaś tym razem do konia (za wąski łęk).
Jakby leżło dobrze to byś dupsko razem z nogą przesunęła bliżej przodu i wtedy by już "grało"
Hmmm kurcze, może rzeczywiście masz rację...

Włożyłam pod siodło na stojaku grubszą poduszkę (chyba już bardziej się tyłu podnieść nie powinno) i teraz wygląda tak:


Lepiej?
Tak powinno leżeć?
Dziewczyny co sądzicie o siodłach skokowych Kentaur?
Tęcza duzo lepiej. Mogłoby jeszcze pójść jakiś 1-2 cm do góry to by już w ogóle było super. I widzisz? Do ciebie siodło jest dopasowane bardzo dobrze. A jeśli na koniu masz ten problem co na pierwszych zdjęciach to teraz czas się zająć jego dopasowaniem do konia  a nie do Ciebie 😉

Nasic - nie wiem jak teraz, ale kiedyś Ken taur robił bardzo dobre siodła. Widziałam dwa egzemplarze mające po 7-8 lat i były w bardzo dobrym stanie. Ken Taur robi ze skóry bardzo dobrej jakości (mam ich napierśniki i ochraniacze skórzane, a m,oja szefowa miała ogłowia), która naprawdę niczym nie ustępuje tej w CWD czy BR.
Co do jazdy to ja siedziąłam w jednej skokówce i byłam zachwycona. Ale to był jakiś starszy model. W żadnym z tych nowych nie miałam okazji posadzić 4 liter
Dzięki Laguna.
Bo właśnie odkładam na nowe siodło skokowe i zastanawiam się nad Ken taurem.
Laguna, no siodło na koniu leży nieco lepiej niż w tej pierwszej wersji na stojaku, ale też nie tak dobrze jak w tej drugiej. Jak myślisz, czy żel podnoszący tylny łęk będzie tu skutecznym rozwiązaniem?

W ogóle, to mam zagwozdkę, bo wcześniej miałam kilkuletnią Prestige Paris z łękiem 31 i leżała dobrze na tym koniu, nie leciała w tył. A to siodło ma łęk 32 i trochę leci... No gdzie tu logika?  😵
Logika taka, że albo tamto siodło już sie "uklepało" co się bardzo często zdarza i mimo wybitego łęku 31 tak naprawdę był on już szerszy, albo koń Ci się rozrósł. Ja do Cyrona tez na poczatku używałam łęku 33, potem mi się rozbudował do 34, a teraz nosi 32. Wszystko się zmienia.

Ja bym zamiast żelu podnoszącego tył zainwestowała w mattesa correction system, bo efekt bedzie bardziej widoczny, ale wszystko zalezy od budżetu 😉
Chyba rzeczywiście Pariska się uklepała, bo siodła były używane jedno po drugim.
Cóż, Mattes oczywiście najlepszy, ale niestety nie na moją kieszeń (500zł za podkładkę?  :zemdlal🙂 🙁


I jeszcze mam pytanie dotyczące innego tematu, a mianowicie łęku Daw Maga.
Zauważyłam, że najpopularniejszy jest rozmiar M, który ma 29cm.
Czy 29cm = łęk 29?
Wychodzi na to, że większość osób wybiera tak wąski łęk? Czy może jakoś inaczej się to przekłada?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się