Końska rewia mody cz.VI (2012)
Ruda77 pozbyłabym się tego granatowego padu, dość ponuro wygląda 😉
Elena, bardzo podoba mi się twój koń w granatowym komplecie. W ogóle piękna maść, może się kiedyś takiego dorobię 😀
wątek zamknięty
Elena, aaa ten jasny też na ciemnym super 😀
chciałam sama taki jasny ale się zastanawiam jak to potem uprać 👀
Z praniem jasnych jarpoli nie ma żadnego problemu. Schodzi wszystko ładnie, a od spodu one są ciemne 😉
Elena, w obu zestawach mi się podoba, wg mnie połączenie granat-czerwień jest b. ładne 🙂
wątek zamknięty
mi sie strasznie podobają czapraki fair play mam 2 czarny z czerwonym i czerwony z czarnym :kwiatek:
wątek zamknięty
xxagaxx teraz zobaczyłam fotki Edzia w Jarpolu Bajka ale powiem jedno... Odgapiara 😜
wątek zamknięty
Zairka - pokaż 😅
wątek zamknięty
[quote author=ashtray link=topic=79630.msg1534659#msg1534659 date=1348642490]
W kolekcji Lavender nie było beżu.
Pewnie chodziło o aubergine/violet/sand 😉
[/quote]
Tak jest znawczynie 😉 Rok absencji na forum i już zostałam w tyle z nazewnictwem kolekcji 😉
wątek zamknięty
Zairka - pokaż 😅
Co mam pokazać? Ja zgapiłąm z eskadrona i przerobiłam Esa, Aga zakochała sie z moim Esie szarpneła sie na Jarpola 😁
http://szmatoholicy.konskieforum.pl/zobacz/24/2598#i
wątek zamknięty
Znajdę jakiś pad, najchętniej z dostępnymi owijkami, w podobnym kolorze co anky emerald? 👀
wątek zamknięty
Laguna szybko nadrobisz 😉
wątek zamknięty
A jakie owijki będą pasować do ankowego emeralda??
Chodzi mi o nie ankowe
:kwiatek:
wątek zamknięty
Dostałam od rodziców jako prezent niespodziankę kantar z uwiązem anky thyme 😀 Najdziwniejsze jest to, że rodzice przeklinają mój szmatoholizm 😀iabeł:
wątek zamknięty
Ruda - skąd ja to znam 😁 mój mąż narzeka, że szafa się nie domyka i niedługo nową będę zajmować, a ostatnio mi kupił nowy czaprak. Wie jak mnie uszczęśliwiać 😍
wątek zamknięty
A mój mi NIGDY NIC dla konia nie kupił.
Jest wielkim przeciwnikiem jeździectwa, posiadania własnych koni i skutecznie daje mi do zrozumienia, że nie mam oczekiwać od niego "końskich" prezentów. Na każdą okazję kupuje mi biżuterię, a ja wcale jej nie noszę 🙄
Mam jedne kolczyki, które założyłam na uszy 5 lat temu iściągam je tylko do wyczyszcenia raz na jakiś czas, a reszta sobie pięknie leży oryginalnie zapakowana 😤
I on wie, że ich nie noszę, ale mi to robi na złość
wątek zamknięty
Laguna, to współczuję, ciężko tak żyć, kiedy partner jest przeciwny naszej pasji 🙁 mój czasem ponarzeka, ale np. siodło chce mi nowe kupić 😉 A z czapraków bardzo spodobał mu się mój es superieur black/ scarlet red 🙂
wątek zamknięty
Laguna, trochę przekichane! 🙁 Mój mąż koniarz, ale z braku czasu ostatnio tylko na zdjęciach widuje Księcia.
Jak chce mnie wkurzyć, albo się podroczyć to mówi, żeby sprzedać tę CHABETE!!!!
A później się śmieje i mówi, że cieszy się, że mam tego CZEMPIONA i mam co robić po pracy.
W prezencie gwiazdkowo-urodzinowym funduje mi siodło na tą moją chabetę ukochaną.
wątek zamknięty
Strasznie trudno. Gdy Cyron dostał skretu jelit w lutym nie dość, że mnie nie wspierał w walce o jego zdrowie to jeszcze dał mi do zrozumienia, że nie ma nic przeciw temu, aby już z operacji nie wrócił.
Dla niego konie to jedno - KOSZT. A że dusigrosz z niego straszny to konie w naszym domu to wróg publiczny numer jeden. Dobrze, że chociaż mój tata mnie wspiera w mojej pasji, bo tak bym się pewnie albo rozwiodła albo sprzedała konie
wątek zamknięty
Laguna jak ja Ciebie dobrze rozumiem ! Mój narzeczony też jest mega przeciwny koniom, wszystkie najlepiej by sprzedał i to od razu na mieso bo to za długo szukać nowych właścicieli.... Ciągle tylko marudzi,ze za dużo kasy i poświęcenia na nie idzie, no bo przecież ten czas powinnam na niego przeznaczyć. Trzeba jakoś dać rade, trzymaj się !
wątek zamknięty
Zapuszczone po chorobie Siwe w jarpolu 🤣 (musiałam uciąć sobie głowę tak niewyjściową minę miałam 😀)
Laguna: mój chłopak po 30 min spędzonych w stajni zaczyna okropnie marudzić, a to go muchy gryzą albo niedajboże się pobrudził ! A gdy kiedyś dałam mu do potrzymania konia po kilku sekundach zaczął panikować i się na Siwą drzeć że ma go nie dotykać . Ale moja mama nie lepsza : jak ide w jej strone z moim koniem zaczyna płakać ze strachu 🤔 jedynie ojciec z mojej rodzinie konie lubi , ale i tak nigdy żadnego prezentu końskiego nie dostałam bo "szkoda na to kasy" , mimo że ciągle powtarzam że z czapraka cieszyłabym sie duzo bardziej niż z kolczyków >.<
wątek zamknięty
Laguna strasznie przykre to, co piszesz 🙁 Mój może wielkim fanem nie jest, ale zdjęcia zawsze chetnie zrobi, płaci za konia też , bo mnie by stać nie było. Chociaż czasami tak się zastanawiam, kto wydaje więcęj na tę kobyłkę 😉 Kilka siodeł przerobiłam zanim dobrałam, ale zawsze kupowałam po cichaczu-nigdy sie nie zorientował, że aktualnie mam dwa, albo że jest jakieś nowe 😁 Wogóle swoje końskie zakupy wolę jednak zostawiać w jego niewiedzy, tym bardziej, ze ciągle narzekam na brak kasy. No i jako matka polka mam inne wydatki 😎 Za kwiatki też mu się kilka razy oberwało, bo jak widzę ogromny bukiet róż to szlag mnie trafia, że tyle pieniędzy idzie do śmietnika, a ja bym miała np. nowy pad albo buty na konie, albo cokolwiek innego do konia 😀iabeł:
wątek zamknięty
Laguna, przykre. I współczuję. Mój uważa, że koń mnie mu zabiera, wścieka się i wkurza, że go mam i taką kasę wydaję. Ale wie, że bez rudego bym zwariowała. I jak coś się dzieje, to się martwi, a jak może - dorzuca kasę. Ostatnio jak się poryczałam, że lekarstwo jest droższe dwa razy do na drugi dzień miałam na koncie przelew na połowę z dopiskiem - nie płacz już 😉.
A ostatnio jak robiliśmy badania i ja ryczałam to ponoć do mojej mamy powiedział "niech mu tylko nic nie będzie, bo ona oszaleje - ja chcę mieć zdrową psychicznie i szczęśliwą żonę".
Nie kupuje mi jednak prezentów dla konia - czasem dla mnie ciuchowe tak, ale nigdy koniowi. Jemu kupił tylko kantar raz na 8 urodziny 🙂
wątek zamknięty
skoro ciągnie się tu już bardzo gruby off top,to mąż mojej koleżanki (co prawda też jeździ,ale to lekarz,więc czasu ma mniej niż żona),kupując jej konia (drugiego :hihi🙂 powiedział - happy wife,happy life 🤣 powiedźcie to swoim facetom 😁
wątek zamknięty
Ktoś, mój mówi to samo 🏇 🏇
wątek zamknięty
A ja dzisiaj zarzuciłąm na Zaja pół dorobku i odstrzeliłam odrazu 6 ktore mi sie na nim nie widza 😲
Troche sama jestem w szoku że to zrobiłam 🤣
wątek zamknięty
Mój mąż ostatnio się wciągnął z powrotem w konie i jak tylko może to jeździ ze mną do stajni 🙂 Ja póki co nie jeżdżę, i jeszcze długi czas jeździć nie będę, więc śmiga sobie mąż 😍 Moich zakupów nie pochwala (twierdzi, że mam wszystkiego za dużo 😎 ), ale o konia zawsze pyta 😉
Dzisiaj byliśmy w sklepie i obejrzałam sobie pad Anky cornflower. Śliczny jest. Niebieski w nutką fioletu. Oczyiście mąż mnie odciągnął twierdząc, że kolejna kołdra (tak nazywa pady Anky 😁 ) jest niepotrzebna 🙄 😉
wątek zamknięty
Laguna, bardzo współczuję!
Mój chłop jęczy tylko, że znowu kolejny pad kupiłam 😁 ale jakichś represji większych nie mam z tego powodu. Sam z siebie raczej do stajni nie pojedzie, ale jak go proszę, to mi towarzyszy. Mój koń go uwielbia 💘 Po prostu łazi za chłopem jak piesek 😁
Nasturcja, trzeba było wziąć tego Cornflowera 🙂
wątek zamknięty
Livia no może i trzeba było 😉 ale marudzący chłop, to gorsze niż po prostu odpuścić 😉
wątek zamknięty
[quote author=Ktoś link=topic=79630.msg1537320#msg1537320 date=1348844176]
skoro ciągnie się tu już bardzo gruby off top,to mąż mojej koleżanki (co prawda też jeździ,ale to lekarz,więc czasu ma mniej niż żona),kupując jej konia (drugiego :hihi🙂 powiedział - happy wife,happy life 🤣 powiedźcie to swoim facetom 😁
[/quote]
I mój też tak mówi! 😍
A że sam konia ma to inna bajka.
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata, czemu nie jeździsz na Żarku? Czyżbyyy... :]?
wątek zamknięty
Dzionka ano, suwaczek prawdę Ci powie 😉 Aczkowlwiek ostatnio wycyganiłam 15 minut stępa 😁
wątek zamknięty
O rany, masz tylko linka do suwaczka a nie suwaczek! Fajnie, gratuluję i dawaj do wątku dzieciowego 🙂
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.