Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
nevada2012 w okolicach Świdwina masz Słonowice, Łobez, Sława- to właśnie w stronę Połczyna, w samym Połczynie też podobno jest. Musiałabyś podzwonić i popytać 🙂
[s]nie wiem dlaczego moderator wyciął moją (i nie tylko) wypowiedź, że w Strzeszynie potrzebowali jeźdźca :-(
być może to była reklama... 😲 😲 lub ogłoszenie... cholera wie
podobnie jak kolejne pytanie, które zadałam 😵
kochani moderatorzy - wielkie dzięki za nadgorliwość... tę wypowiedź też proponuję usunąć, zapewne to również reklama/ogłoszenie
😵
rozumiem, że w temacie można pisać JEDYNIE o obcych stajniach/koniach, ale o własnych, lub znajomych/rodziny to już nie koniecznie?? 🤔
Czyli aby napisać, że mój kuzyn potrzebował jeszcze niedawno pomocnika do koni, podczas gdy nevada szuka miejsca do zaczepienia się - muszę poprosić kogoś obcego, tak??
wrr[/s]
tak to jest, jak się nie umie czytać ze zrozumieniem i szuka nie w tym wątku, w którym się powinno 😡
przepraszam moderatorów
_Gaga, nie pisałaś tego przypadkiem na Towarzyskich 😉
faith tak sie składa,że ze Słupska pochodzę i wiem,że w pobliżu jest stajnia "Anka" w Przewłoce koło Ustki.ok 20 km od Słupska.Stajnia sympatyczna,właściciele również,nie jeździłam tam systematycznie także nie moge się wypowiedzieć odnośnie instruktorów,byłam tam jedynie w sezonie,jak chciałam się wybrać w teren nad morze.to jest strona internetowa. można sie zapoznac i popytać co i jak.
Wiem,że w sezonie jest bardzo oblegana nie wiem jak jest teraz.Na pewno funkcjonują również po.
http://www.stajnia-anka.pl/kontakt.php
_Gaga, nie pisałaś tego przypadkiem na Towarzyskich 😉
Jeezu
po "Stu latach" na forum volty/re-volty etc odkryłam, że zachodniopomorskie ma 2 osobne wątki: jeden na towarzyskich, drugi na "koniach"
wczoraj szukałam jednego z wątków, trafiłam na drugi i... narobiłam jakiejś bezsensownej afery 🤔
😡 😡 😡
teraz mi straszliwie głupio, zachowałam się jak gówniarz i bardzo bardzo przepraszam moderatorów i forumowiczów
następnym razem 74 razy sprawdzę czy nie piszę jakiś totalnych idiotyzmów
jeszcze raz przepraszam 😡
Czy kojarzy ktoś stajnie- hodowlę(?) w Żarowie Ryszarda Lewandowskiego? Mają jakąś stronę internetową, kontakt jakikolwiek?
W Żarowie kojarzę tylko tą stajnie
http://www.konie.stargard.pl/ Chyba o to chodziło? Jeździłam tam swojego czasu. Dosyć dobry poziom, bardziej ukierunkowanie na skoki.
Dzięki, już znalazłam. A pytam, bo zastanawiam się nad kupnem konia wyhodowanego tam.
Nie słyszał przypadkiem ktoś czy jest w Szczecinie koń do współdzierżawy? Najchętniej okolice prawobrzeża.
Sa co najmniej 3, na prawobrzezu co najmniej 2, a mysle ze jakby sie przejechac i popytac to znacznie wiecej.
Sa co najmniej 3, na prawobrzezu co najmniej 2, a mysle ze jakby sie przejechac i popytac to znacznie wiecej.
A jaki na lewobrzeżu jest do dzierżawy? :>
Hmmm... czy ktos wie coskolwiek na temat Folwarku Skarbimierz?🙂 otworzylo sie toto?🙂 siakis hotel ma byc?
Stajnia piękna, hala super - byłam na imprezie firmowej.
Ponawiam pytanie faith, czy coś się tam dzieje pod kątem chociażby sportu?
A jaki na lewobrzeżu jest do dzierżawy? :>
Minimum 1 siwy i 1 skarogniady/kary - z tych, które znam...
Ponawiam pytanie faith, czy coś się tam dzieje pod kątem chociażby sportu?
Nie, w Skarbimierzycach się nic sportowego nie dzieje... Stajnia jako taka ma raczej słabą opinię jako pracodawca... Jak koleżanka (jeździec sportowy właśnie) chciała zapytać o hotel - mało jej psami nie poszczuli... :-/ ale miejscę ponoć piękne... (widziłam jedynie z ulicy)
Gaga - mowimy o tych samych 😉
a mysle ze i wiecej, tylko trzeba popytac🙂
bylam kiedys w Skarbiemierzycach w celu podpytania o cene hotelu (tak w celu rozpoznaia rynku), pani na portierni dzwonla do zwierzchnika ktory poinformowal ze niewiadomo, narazie nie, ale moze? stajnei zobaczyć moglam za 5 zł, za kolejne 5 zł odrazu zaproponowala przejażdzkena kucyku...hym... ja tak ze 3x za duza i za ciężka i za stara na kucyka, no i po co mi to kółko na kucyku skoro chce swojego wstawić? 😉
nic tam poza wycieczkami grup zorganizowanych (jednodniowe dla dzieci z SP) się raczej nei dzieje.
zanim zrobili remont bylo dziwnie (wpadałam tam w ramach terenu), potem jeszcze dziwniej (kolezanka konie robila, znajomy wczsniej/pozniej też - i jego zatrudnienie świadczy tym bardziej o "nie pokolei" wlascieli ;/)
A szkoda, bo infrastrukturę mają super. Można byłoby to należycie wykorzystać. Takiej hali to u nas w okręgu na próżno szukać 😉
Konie poza szetlandami widziałam 2, ponadto na tabliczkach boksowych widziałam kilka ciekawych rodowodów.
Szkoda, że takie miejsce będzie niewykorzystane jeździecko 😉
Olek z tym, że to nie jest ośrodek jeździecki, tylko hotel (dla ludzi) bardziej... czy miejsce na imprezy typu wesele czy komunia...
z drugiej strony, facet sobie postawil prywatnie wiec moze uzytkowac jak chce🙂
Może by to jednak do ogłoszeń wrzucić, zgodnie z regulaminem forum?
ew tu link umieścić... ?
pochwale się lokalnie bo pan tez się lokalnie chwalił. i wyżale, bo mam mase roboty a teraz jeszcze więcej. i stresu. i przykrosci kazdy tu.
prosze nie liczyć na dobre serce pana P. właściela stajni Pilchowie.
jak pewnie wiecie, wiosną podarował - bardoz piękny gest obojętnie co to by i jakie było oczywiście (ale dla jasności opisze co)!!! nam (spalonej stajni) kilka starych siodeł (niestety praktycznie nei nadających się do użytku) i derki.
Derki małe, na kuce raczej, szt jakoś 3 +1 wieksza (do sprawdzenia, mam zapisane cyz w wiadomosciach napewno) (dając mówił ze wszystkie duze).
było kilka krotne upewnianie czy to prezent - i przez osobe która przekazywała jak i mnie. "daje bo mi niepotrzebne" padolo kilka razy od momentu kiedy je zrzucał ze strychu az po telefon z upewnieniem, podziękowaniem.
Siodla wysmarowane jako tako zaczely wygladać i nawet posłużyły chyba 2, ale jak przyszły bezpieczniejsze (dziekujemy!), wymienione, oddane (no tak mieliśmy robić), derki oczywiście brudne, poszarpane i niekompletne - no jak to niepotrzebne ze strychu. ale przydały się tak czy siak ! naprawione, dosztukowane, były super, chwaliliśmy pana wielokrotnie.
jakiś czas temu zarządał zwrotu siodel, był nawet w tej sprawie, w końcu zrezygnował, nie przyjechał, teraz potwierdził (no ale na piśmie nie mam ;] ).
wczoraj zadzwonił, że przyjedzie jutro po swoje 10 (!!!) duzych derek które porzyczył (!), pytam czy wie co mówi, bo jestem zdziwiona, bo dając je mówił co innego, dwa że nie 10 tylko ok 4, no i nie duze tylko małe (135 max). a on że przecież jak to mógł dac skoro to tyle kasy i nowe derki (!), że przecież rozmawial, stare siodla to mógł dac - oczywiscie, no ale derki?
no rozmawial, o siodłach - mial przyjechać i nie przyjechał, naszykowane byly. cała okolica oczywiście wiedziała (od niego zapewne) ze je podarował. a tu klops.
i jeszcze je musimy teraz rozciągnąć i rozmnożyć.
no i zdjąć z koni ;] pewnie ponaprawiać i wyprać bo przecież napewno nie miały uszkodzeń ni brudu....
nienawidze czegoś takiego, kolezanka też derki pożyczyla - ale zaznaczyła to odrazu, a nie 5x pytana mówiła ze daje a potem chce zwrotu (choć na koniec i tak nie chce zwrotu).
tak w kwestii informacji i uprzedzenia jakbyście w jakiś układy mieli wchodzić, umawiać się "na gębe" czy w ogóle. szkoda że tak ładnie poprawiona opinia (bo była jaka była) skończyła się czymś takim.
i raz jeszcze dziekuje w imieniu brzózek (bo w koncu tylko do tej stajni, wlascieli poszły te rzeczy) innym osobą które poratowały sprzetem wszelakim! (dziki wam sprzęt jest, czy wasz, czy wymieniony, derki po chociaż tez) a...jest kilka kucykowych (glownie polarowe i osuszające) do wymiany jakby ktos chciał...bo sądze ze ich włąsneile nie będą chciali zwrotu 😉
[quote author=horse_art link=topic=14602.msg1569298#msg1569298 date=1351609395]
pochwale się lokalnie bo pan tez się lokalnie chwalił. i wyżale, bo mam mase roboty a teraz jeszcze więcej. i stresu. i przykrosci kazdy tu.
prosze nie liczyć na dobre serce pana P. właściela stajni Pilchowie.
jak pewnie wiecie, wiosną podarował - bardoz piękny gest obojętnie co to by i jakie było oczywiście (ale dla jasności opisze co)!!! nam (spalonej stajni) kilka starych siodeł (niestety praktycznie nei nadających się do użytku) i derki.
Derki małe, na kuce raczej, szt jakoś 3 +1 wieksza (do sprawdzenia, mam zapisane cyz w wiadomosciach napewno) (dając mówił ze wszystkie duze).
było kilka krotne upewnianie czy to prezent - i przez osobe która przekazywała jak i mnie. "daje bo mi niepotrzebne" padolo kilka razy od momentu kiedy je zrzucał ze strychu az po telefon z upewnieniem, podziękowaniem.
Siodla wysmarowane jako tako zaczely wygladać i nawet posłużyły chyba 2, ale jak przyszły bezpieczniejsze (dziekujemy!), wymienione, oddane (no tak mieliśmy robić), derki oczywiście brudne, poszarpane i niekompletne - no jak to niepotrzebne ze strychu. ale przydały się tak czy siak ! naprawione, dosztukowane, były super, chwaliliśmy pana wielokrotnie.
jakiś czas temu zarządał zwrotu siodel, był nawet w tej sprawie, w końcu zrezygnował, nie przyjechał, teraz potwierdził (no ale na piśmie nie mam ;] ).
wczoraj zadzwonił, że przyjedzie jutro po swoje 10 (!!!) duzych derek które porzyczył (!), pytam czy wie co mówi, bo jestem zdziwiona, bo dając je mówił co innego, dwa że nie 10 tylko ok 4, no i nie duze tylko małe (135 max). a on że przecież jak to mógł dac skoro to tyle kasy i nowe derki (!), że przecież rozmawial, stare siodla to mógł dac - oczywiscie, no ale derki?
no rozmawial, o siodłach - mial przyjechać i nie przyjechał, naszykowane byly. cała okolica oczywiście wiedziała (od niego zapewne) ze je podarował. a tu klops.
i jeszcze je musimy teraz rozciągnąć i rozmnożyć.
no i zdjąć z koni ;] pewnie ponaprawiać i wyprać bo przecież napewno nie miały uszkodzeń ni brudu....
nienawidze czegoś takiego, kolezanka też derki pożyczyla - ale zaznaczyła to odrazu, a nie 5x pytana mówiła ze daje a potem chce zwrotu (choć na koniec i tak nie chce zwrotu).
tak w kwestii informacji i uprzedzenia jakbyście w jakiś układy mieli wchodzić, umawiać się "na gębe" czy w ogóle. szkoda że tak ładnie poprawiona opinia (bo była jaka była) skończyła się czymś takim.
i raz jeszcze dziekuje w imieniu brzózek (bo w koncu tylko do tej stajni, wlascieli poszły te rzeczy) innym osobą które poratowały sprzetem wszelakim! (dziki wam sprzęt jest, czy wasz, czy wymieniony, derki po chociaż tez) a...jest kilka kucykowych (glownie polarowe i osuszające) do wymiany jakby ktos chciał...bo sądze ze ich włąsneile nie będą chciali zwrotu 😉
[/quote]
troche dziwne zachowanie jeżeli ktoś coś daruje to puźniej tego nie odbiera
no niestety. dlatego przestrzegam... teraz przyjdzie i powie ze chce 10 derek bo niby tyle dał? a jakby sie zniszcyzły? przecież kilka się podarło...mamy odkupić nowe? tzn dokupić mu ? jakbyśmy wiedzieli że do oddania są jego rzeczy to w ogóle byśmy nie ruszali ich. nie wzieli - i siodeł i derek. by się wyprosiło od sąsiadów. ma gość opinie jaką ma. sądziliśmy że chce ją sobie poprawić. no i poprawil - wszyscy wiedzieli o jego podarunku, ciekawe czy odebraniem też sie będzie chwalił ;]
ręce opadają ;/ tak mi glupio... to ja z nim rozmawialam (tzn ja odebralam od posredników, ale pozniej dzwoniłam) wiem co mówił, tych pośredników też prosiłam o 3x upewnienie się. kilka osób. dorosłych. Nie mogłam podejrzewać że to nieprawda, że teraz się wycofa mówiąc , że absolutnie nie powiedział "daje" tylko, że pożycza... i kto by dał komuś derki co tys zł kosztują (chyba świr w podtekście)! (pomijająć że duuużo dużo więcej miej warte są stare yorki...). no i teraz mi głupio, wobec Brzózek oczywiście.
kurna musze sie wyżalić, szlag mnie trafił. i wszyscy tu bardoz zmieszami i im...poprostu przykro.
niewiem też co bediz ejak tu wpadnei i bedzie chcial swoje 10 szt ;] 10 zimówiek to ogólnie nie ma ;/
derek padokowych raczej wystarczy- dostali wiecej, naprawde wspaniałych, pewnie się dopasuje. jak nie to...no trudno. nie muszą wychodzić jak jest brzydko. a moze się za stajenne , polary coś wymieni.
ale tu chodzi o samo podejście .... przestrzegam przed tym panem. teraz moge wirzyć we wsztskie patologie które w jego stajni się działy, ktore widzialam i o ktorych słyszałam.
czemu chce te derki teraz a nie po zimie zaraz? przypomniało się? wiecej koni? sadzi ze opinie ma juz lepszą to tak zostanie, mozna reklame wycofać?
normalnie komedia na całego 🤣 powiem tak teraz życie jest absurdalne i nie przewidywalne trzeba liczyć tylko i wyłącznie na siebie
a...i te siodła pewnie też znowy będzie chciał, pewnie ze 20 nowych, sportowych. no nowe to one były ze 30 lat temu co najmniej. aż by się chciało walnąć "to zapłać za prace dzieciakom które czyściły i ludziom co dali smary do nich - bo kosztowały pewnie 2x tyle co te siodła warte ....
ahrrr.... no nie wyrobie. chyba wyłoże na trawnik co znajde i sie ulotnimy jak przyjedzie, bo nawet rozmawiać z takim nie mam siły ;/
Prosty wniosek horse_art - rozmawiałaś/rozmawialiście kilka razy z pośrednikami nie z właścicielem
I tu mogło coś nie zagrać niestety.. Ze stajni w Pilchowie cośtam dostaliście bezzwrotnie - ale tej drugiej (co warto podkreślić, wszak są dwie :lol🙂
zeby tylko z posredniekiem to byly bylo ok, miałabym pretensje do pośrednika ...ale ja z nim osobiscie i bezposrednio rozmawialam tez ;] opowiadal tez bezposrednio ;]
nie no i oczywiescie chodzi o pana P. (moze link do www wkleje? oficjalne przecież) i duża stajnie hotelowo-usługową
a nie o stajnie gagi kóra nie jest panem P. tylko panią S. 😉))))
[quote author=_Gaga link=topic=14602.msg1569956#msg1569956 date=1351666558]
Prosty wniosek horse_art - rozmawiałaś/rozmawialiście kilka razy z pośrednikami nie z właścicielem
I tu mogło coś nie zagrać niestety.. Ze stajni w Pilchowie cośtam dostaliście bezzwrotnie - ale tej drugiej (co warto podkreślić, wszak są dwie :lol🙂
[/quote]
napisała wyraźnie z której stajnie, nie musi ona nic PODKREŚLAĆ ❗
Bardzo proszę szanowną forumowiczkę o nicku monikas123 o nie używanie wobec mnie wykrzykników
horse_art ani się o mój post nie obraziła, ani nie była nim w żadenj mierze urażona...
a podkreślam że w określonej lokalizacji są dwie stajnie - bardzo proszę o czytanie ze zrozumieniem - przy czym niejednokrotnie spotykam się z sytuacjami w których są one mylone, pomimo ogromnych różnic dotyczących choćby ich wielkości...
Ponadto proszę szanowną forumowiczkę o zwrócenie uwagi na używane zarówno przeze mnie , jak i przez horse_art emotikony podkreślające żartobliwy charakter częsci naszych wypowiedzi
Jedna z emotikon - zastosowana przeze mnie - określona jest jako "LOL" - w rozwinięciu oznacza: "Lots Of Laugh". Proponuję zapoznać się z tego typu oznaczeniami
GAGA czytaj ze zrozumieniem co piszą ludzie a puźniej wyciągaj wnioski, każdy o swój 🤬 dba