katija wydaje mi się, że są dwa uwarunkowania jabłkowitośc genetyczna i kondycyjna. Bo np. umaszczenia srebrne mają w nazwie: silver dapple, jest to jedna z cech tego umaszczenia. Związane jest to z tzw. " jabłkowitością trwałą" , która nie znika wraz kolejnymi porami roku. Z kolei nie każdy srebrny ma jabłka..więc można wywnioskować, że istnieje powiązany z tym genem drugi gen w bliskim sąsiedztwie, który odpowiada za jabłkowitość trwałą. Ja to tak rozumie.
Natomiast jabłkowitość książkowa, czyli kondycyjna/sezonalna wiąże sie z prawidłowym odżywieniem i kondycja fizyczną. Ja interpretuję to w ten sposób: kondycja wiąże się z ruchem, a to z ukrwieniem całego ciała jak wiadomo, to z kolei z odżywieniem komórek itd itd.🙂 Tu posłużę się obrazkiem (układu krwionośnego w skórze) w celu jaśniejszego zrozumienia o co mi chodzi🙂:

Zwróćcie uwagę na oznaczone na czerwono tętniczki, które układają się w swego rodzaju siatkę. Myslę, że za jabłka odpowiedzialne jest lepsze odżywienie tych cebulek włosowych które mają bliżej do tych naczyń i wytrzymują dłużej od tych, które mają "dalszą" drogę i wypadają jako pierwsze przy zapoczątkowanym procesie zmiany sierści. Tworząc tym samym jaśniejsze obszary otoczone ciemniejszymi- jabłka🙂
To co wiem poskładałam w miarę możliwości w coś logicznego mam nadzieję 😉