Raczej nie, wydaje Ci się. Tam są różne inne drobnostki do których można by się przyczepić, ale ułożenie góry ciała jest akurat takie jak być powinno.
Tyle ile ramiona idą do przodu, tyle samo tyłek musi iść do tyłu. Tak jak by się chciało przyjąć taką pozycję stojąc na ziemi i przykucając, tak "na Małysza" 😉
A przykład złego kładzenia się w skoku (i wszystkiego złego, ogólna masakra :hihi🙂 jest np. tu:
http://www.photoblog.pl/dzimm/128132309/ola-i-dzim.htmlTylko ramiona poszły do przodu, a grubej dupy panna nie cofnęła wcale, w związku z czym środek ciężkości znalazł się na szyi konia, zamiast pozostać na grzbiecie konia.